Kongresmeni łamią prawo!

Day 743, 17:21 Published in Poland Poland by Horyzonty

Długo się zastanawiałem, czy opublikować poniższy tekst. Jednak moim zdaniem część kongresmenów przekroczyła wszelkie możliwe granice. Chodzi jak się zapewne domyślacie o próbę impeachmentu Prezydenta Barta Webovskiego. Można mieć różną ocenę jego rządów, można się nie zgadzać z prowadzoną przez niego polityką, można nawet go odwołać ze stanowiska... tak, można, ale zgodnie z prawem!

Niestety część kongresmenów nie szanuje swoich poprzedników, ba, nie szanuje samych siebie. To kongres uchwalił Regulamin Kongresu, który miał usystematyzować prace kongresmenów, ustalić jasne, demokratyczne zasady funkcjonowania tej izby. Tak też się stało, po paru dniach dyskusji przyjęto regulamin kongresu. Dzisiaj jednak okazuje się, że ta praca jest nic nie warta, część kongresmenów uważa, że regulamin jest zły, więc nie trzeba go przestrzegać. Jak dla mnie jest to brak szacunku dla siebie, kolegów kongresmenów, a także całego społeczeństwa.

W rozumowaniu tych ludzi jeśli prawo jest złe to można je łamać i nic ich za to nie spotka. Buzzy wystawił debatę o impeachmencie prezydenta przed zakończeniem debaty na ten temat. Zgodnie z regulaminem kongresmeni powinni głosować na NIE. To jest taki sam przypadek jak inni wystawiali ustawy dla zdobycia expa. Powinna najpierw być debata, a potem ok, niech będzie głosowanie - nie mam nic przeciwko.

Na podstawie tych wydarzeń i wyniku głosowania 19-19 tzn. 19 kongresmenów potwierdziło, że regulamin nie jest istotny. W ten sposób 50% aktywnych kongresmenów powiedziało NIE dla regulaminu, dla wszelkich prac legislacyjnych nieopartych na mechanice gry. Po co w takim razie dyskutujemy o konstytucji???

W związku z tym wszystkim został złożony wniosek o ujawnienie zapisu debaty dotyczącej impeachmentu. Ja nie będę jednak czekał, poza tym część graczy nie wchodzi na polskie forum eRepa. Skoro regulamin nie obowiązuje to polecam poniższy tekst wraz z fragmentami debaty:



Regulamin kongresu mówi:

art. 13
§1 Każda ustawa wynikająca z mechanizmu gry musi być poddana pod debatę na forum kongresowym przed poddaniem jej pod głosowanie w grze. Taka ustawa może być poddawana głosowaniu w grze po zamknięciu debaty.


Tymczasem Buzzy wystawia ustawę pod głosowanie bez wcześniejszej debaty. Na takie okazje nieposzanowania prawa mamy paragraf 4:

§4 W przypadku naruszenia §1 Kongresmani powinni dążyć do odrzucenia ustawy i ponownego rozpatrzenia jej zgodnie z procedurą.


i okazuje się, że 19 kongresmenów głosuje za. Coś tu jest nie tak.

Buzzy jednocześnie wystawia ustawę w grze i zakłada temat na ukrytym forum kongresu podając kilka argumentów dlaczego powinniśmy odwołać prezydenta. Rozkręca się spirala, w której część kongresmenów jasno stwierdza, że prawa przestrzegać nie trzeba.
Przedstawiam debatę w formie niektórych cytatów, aby czytelnicy mogli poznać argumenty obu stron:

khartvin: "jesli kongresmen sie zgadza z glosowaniem - powinien glosowac w zgodzie z wlasnym sumieniem."

Miudyk:
"Regulamin kongresu jest krótko mówiąc kiepski i nie dopracowany:
- kwestia jawności w moim przekonaniu jest skopana(...)To samo sądzę o president Impeachement to raczej indywidualna decyzja każdego kongresmena."


Każde głosowanie to kwestia sumienia i samodzielnej decyzji kongresmena, co nie zmienia faktu, że powinno to odbyć się zgodnie z prawem i powinno być poprzedzone debatą.

Mix: Co z tego? 🙂...Oczywiście głosuję na TAK. - odnośnie art.13 regulaminu kongresu cytowanego wyżej

Walt Kowalski: Głosy miudyka i Mixliardera rozumiem tak, że ich zdaniem regulamin nie obowiązuje. Panowie, zmierzamy dużymi krokami w stronę anarchii.

Mix: Tak mój drogi Walcie, uważam Regulamin Kongresu za totalne dno

Mix: Jak dla mnie to ten prezydent to jakaś jedna wielka pomyłka społeczeństwa, które za dużo przyćpało. Zmieńcie dilerów. - to jest złamanie kolejnego punktu regulaminu, poza tym, że to jest żenujące.

Nikodem_73: I dlatego apeluję do tych, którzy jeszcze nie głosowali aby odrzucili tę ustawę. Nie dlatego, że Bart Webowsky jest najlepszym na świecie prezydentem, ale dlatego, że jeśli teraz zaczniemy podważać sens prawa, które sami ustanawiamy i to dla siebie, to generalnie jakiekolwiek debaty na tym forum należy uznać za niepoważne bicie piany, a bycie kongresmanem będzie oznaczało "chcę medalu, golda i dodatkowego xp z klikania".

Miudyk: Mam głęboko w anusie podpunkt regulaminu, który jest beznadziejny i głupi.

Sztandarowy: Nie w taki sposób godzi się odwoływać głowę państwa, nieważne jak krytycznie byście jej nie oceniali. Zwłaszcza jeśli odbywa się to w stylu ePalikmiota:

Buzzy: Cytat: "jak i wcześniejsze ustalenia kongresu gdzieś."
Trafiłeś w sedno. Mam gdzieś biurokrację, nigdy nie byłem jej zwolennikiem i nigdy nie będę, a tym bardziej jeżeli chodzi o wnioski tego typu.
Cytat: "Głosował bym na tak gdyby to było zgodne z regulaminem kongresu"
Nawet nie wiecie jak się uśmiałem czytając wasze wypowiedzi, piszecie w jakiej to kupie jest polska etc. , a no jest bo nie potraficie odpowiednio zareagować. Powiadacie 24h debaty, nad czym?


Nikodem_73: @Buzzy: No. To mam nadzieję, że przed następnymi wyborami szczerze powiesz wyborcom, że ustalenia kongresu masz gdzieś, bo to zbędna biurokracja.
(...)
Grając już tyle powinniście się zorientować, że nawet najlepsza jednostka w eRepublik znaczy mniej niż grupa. Współpraca to naprawdę nic wstydliwego i może czasem warto schować dumę i demonstrację indywidualizmu do kieszeni?


Więcej dodawać nie trzeba. Teraz oczekuję na flame
3...2...1...START!