Kongres pod lupą!

Day 1,868, 08:05 Published in Poland Poland by Elizabeth de Monthey



Jako, że wybory już za nami, postanowiłam przeprowadzić wywiad z naszymi kongresmenami. Każdemu zadałam losowo wybrane pytanie. Dostałam odpowiedzi od wielu z nich. Wszystkie zostaną zamieszczone poniżej.



Elizabeth de Monthey: Jest Pan już doświadczonym politykiem, wielokrotnie piastował Pan urząd kongresmena. Czy zaobserwował Pan jakieś zmiany w jakości polityki prowadzonej przez kongres? Z biegiem czasu stała się ona gorsza, czy może wskoczyła na lepsze tory?

„Kongres ssie jedynie pozornie, kiedyś było znacznie gorzej; posłowie odpierdalali przeróżne okrutne motywy, z których sprzedaż obków czy impicze na zamówienie to wierzchołek góry lodowej. Nie wiem jak było w czasach prehistorycznej bety, bo wtedy nie grałem, ale podejrzewam, że jeszcze gorzej. Na szczęście chyba nigdy nie było u nas socjalistów.” – Sztandar




Elizabeth de Monthey: Jaki powinien być według Pana priorytet ePolski podczas trwania tej kadencji kongresu? Jakie jest Pana stanowisko wobec wojny z Turcją?

„Hmm, kongres nie ma za bardzo wpływu na ustalanie priorytetów dla ePolski. Tym zajmuje się rząd. Kongres ma troszeczkę inną funkcje. Wojna z Turcją to odpowiedź CP na wołanie ludu. Chleba i igrzysk.” - konrado333

„Wojna z Turcją była moim zdaniem trochę źle zorganizowana. Nie poradziliśmy sobie z nią, ale dla mnie są też plusy. Przede wszystkim ta kampania dała mi dużo rozrywki. Jeśli znalazłoby się wsparcie sojuszników, to nie miałbym nic przeciwko kontynuacji. Priorytet na tę kadencję ciężko mi określić. Zaliczyliśmy wpadkę z ustawą o transparentności i od jej poprawienia powinniśmy zacząć. Liczę na wprowadzenie zmian, które pozwolą na lepszą organizację pieniędzy. Stąd uważam poprawkę ustawy i obserwację skutków (oraz ewentualne kolejne zmiany) za główny cel na chwilę obecną i najbliższy czas.” – Cavalekh

„Priorytetem dla kongresu na ten miesiąc powinna być współpraca z MON w sprawie reformy systemu dofinansowań grup bojowych. Co do Turcji - wojna z silnym przeciwnikiem zawsze jest ekscytująca. Nie zabierałbym się jednak za nią, dopóki ePolska nie ma odpowiedniego zabezpieczenia finansowego, które pozwoli myśleć o powodzeniu takiej kampanii.” - hubertuses

„Priorytetem powinno być uchwalenie (w końcu) wyczerpującej i przejrzystej reformy dofów. A co do Turcji to spoczko, bardzo chętnie tym bardziej, że Bułgaria radzi sobie słabo” – Qjon13


Elizabeth de Monthey: Czy według Pana nowo-wybrany skład kongresu wydaje się być kompetentnym? Brakuje w nim kogoś?

„Szczerze, to części nowych kongresmenów nie znam, więc nie mogę powiedzieć nic na temat ich kompetencji, to po prostu wyjdzie "w praniu". Pewność jedynie mogę mieć do kompetencji osób startujących z listy PPP (w końcu sam wybierałem tych ludzi) i do części osób z innych partii, które znam. Co do pozostałych, to znajdą się raczej jakieś "czarne owce", ale na ten moment nie mogę wskazać konkretnych osób. Co do drugiej części pytania, to na pewno znalazły by się jakieś osoby, które mogłyby zrobić dużo dobrego w kongresie, a się w nim nie znalazły.” - Kijek93

„tak brakuje, brakuje Mixia” - ShreQ ROW

„Oczywiście, od 2-3 lat większość osób, które w kongresie zasiadać powinny (np. liderowie bojówek, osoby, które maja cos więcej do powiedzenia niż tylko nędzny trolling, glosowanie tak/nie/1/2/przeciw/wstrzymuje sie czy idiotyczne zabawy w prawodawstwo, z którego nic sensownego nie wynika a którym cześć partii jest w stanie sie "chwalić" jako osiągniecie) są poza nim, wynika to ze zwyczajnego lenistwa bądź z totalnego zniechęcenia wobec postawy większości osób w kongresie. Odpowiadając na to pytanie, niestety nie da sie pominąć innej kwestii, powyższe pytanie jest moim zdaniem trochę chybione, należałoby chyba zapytać kogo w kongresie byc nie powinno. Niestety jest około 5 do 10 osób, które zainteresowane są jedynie nędznym trollingiem, kongresmeni pokroju gracza kakawka czy leo vince nie powinni mieć miejsca na liście do kongresu w jakiejkolwiek partii.” - Pryq TM

„Nie mi jest to oceniać, po upływie kadencji ocenią to wyborcy. Dane osoby zostały wybrane demokratycznie i szanuje ten wybór. Jak widać społeczeństwo tak chciało. Jak już wspomniałem wcześniej, czas na ocenę przyjdzie po zakończonej kadencji.” – Gelupl


Elizabeth de Monthey: Jak ocenia Pan działalność poprzedniej kadencji kongresu? Był to kongres, który odniósł sukces, czy porażkę?

„Poprzedni kongres? Cóż wpisał się w tendencję wzlotów i upadków epolskiej polityki, z naciskiem na upadków. Wystarczy wspomnieć szkodliwe MPP czy ostatni bubel w postaci art 3 UoTF. Ale czemu się tu dziwić skoro rząd potrafi działać nawet na podstawie takiego bubla.” - pulkownik von Wallenstein

„Poprzednia kadencja zapadła w pamięć głównie za sprawą nielegalnego wystawienia impiczmentu CP. Uważam za sukces poruszenie kwestii dofinansowań, jednakże to, w jaką stronę to idzie, jest złą stroną. Wszystkiego jednak można się dowiedzieć, czytając upublicznione debaty. Widzę jednak na forum, że poprzednią kadencję tworzyli ci sami ludzie, co zwykle, w tej trochę się to wykruszyło, jednak beton jak był, tak jest i niestety pewnie będzie, a po akcji z vmasterem mało kto odważy sie postawić na kogoś nieznanego. Praca kongresu na trójkę. Kruszenie betonu jednak zdecydowany niedostateczny.” - Arry Stark

„Z boku zawsze jest łatwiej oceniać - pewnie dlatego też częściej zauważamy wady i porażki niż zalety i sukcesy. Nie chcę oceniać poprzedników, bo sam jestem w kongresie po raz pierwszy. Poza tym, nie ma znaczenia to, jak oceniamy poprzedni skład kongresu, ważne jest jak sami wykorzystamy szansę, którą dostaliśmy (ta szansa jest też zarazem odpowiedzialnością i obowiązkiem, któremu powinniśmy sprostać).” – Gryzoniek

„Cóż, jeśli chodzi o poprzedni kongres, to był on niestety nieprzygotowany na swoje obowiązki. Zdarzyło się kilka nieprzyjemnych sytuacji, typu MPP z RPA, UoTF, aczkolwiek warto też spojrzeć z innej strony - w pierwszej sprawie było niedoinformowanie ze strony rządu(częściowe moim zdaniem - w końcu kongres powinien sam w sobie ogarniać głosowania), to druga sprawa jest kompletnie przez kongres zaniedbana i moim zdaniem MK wraz z kongresem ponosi za tę niemiłą sytuację pełną winę. Propozycja Marvin'a wyglądała o wiele lepiej i została doskonale przygotowana - niestety kongres wybrał alternatywne rozwiązanie, jednak - co chciałbym zaznaczyć - miał do tego pełne prawo. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji rządu zastosowano poprawkę. Trochę martwi mnie fakt, że na rezerwy narodowe idzie tak mało pieniążków - jednak to wciąż jest krok do przodu i cieszę się, że kongres go wykonał. Osobiście widziałem lepsze kadencje kongresu i poprzednia była dosyć mierna, powiedziałbym nawet że słabsza niż inne. Jednak cieszy mnie fakt, że trochę nowych ludzi się dostało - inną sprawą jest to, że niektóre partie nie poczuwają się do obowiązku przeszkolenia swoich kongresmenów i przychodzą zupełnie zieleni, nie posiadając żadnego pojęcia o mechanice gry. Jednak w tej kadencji takie osoby zachowywały się bardzo kulturalnie, pytały, no i co tu mówić - pod względem zachowania kongresmenów na kanałach kongresowych, kadencja była dobra. Jednak biorąc pod uwagę słabe ogarnięcie ogółu kongresu, o ile nie mogę powiedzieć, że była to zupełna porażka - nie było najlepiej. Mam nadzieje, że obecny skład kongresu(z tego co widziałem - raczej na pewno tak się stanie) będzie bardziej ogarnięty i współpraca na linii rząd-kongres będzie dużo lepsza.” - Magic Hereos




Elizabeth de Monthey: Jaki powinien być według Pana kierunek ekspansji terytorialnej ePolski? Jest ona potrzebna, czy może zbędna? Z jakim państwem warto nawiązać sojusz, według Pana, zaś z jakim należałoby zerwać? Oczywiście o ile takowe są.

„W kwestii ekspansji nie powinniśmy się już zbytnio trudzić. Mamy to do czego zapewne dążyli nasi ex-Prezydenci czyli "resurses 10/10". Oczywiście aby nie było za nudno można zorganizować raz na jakiś czas coś większego niż tylko bicie eKanady bądź francuzów. Wiąże się to z kosztami których nie jesteśmy w stanie pokryć, co udowodniła nam kampania przeciwko Turcji chyba, że znajdzie się mądra głowa, która znajdzie sposób na zwiększenie przychodu, bądź zmniejszenie wydatków(Tak tak wiem obcięcie dofów). Sojusze, które obecnie mamy zapewniają nam stabilność i nie wydaje mi się, że konieczne jest poszukiwanie nowych "na siłę" Sugerowałbym raczej dalsze poprawianie stosunków z niektórymi sojusznikami (Macedonia, Brazylia). Co od zerwania sojuszu to pozbyłbym się MPP z eUSA, które bardziej niż nam, bądź sojusznikom zapewnia względne bezpieczeństwo eUSA, które obawiało się ataku ze strony eSerbi. Sam rząd w swojej prasie napisał, że nie ma na celu jakiejkolwiek pomocy ePolsce a jedynie zapewnienie sobie bezpieczeństwa i ochrony przed Serbami.” - Storki

„Ekspansja terytorialna jest zawsze potrzebna, daje ona rozrywkę graczom a poza tym powoduje ruch na rynku towarów. Uważam, że powinniśmy wrócić nad Morze Czarne jednak zdecydowanie lepiej przygotowani niż miało to miejsce w upływającej kadencji. Jeżeli chodzi o sojusz TWO uważam, że w obecnej chwili jego skład jest odpowiedni. Natomiast co do naszych MPP, to oczywiście uważam za zbędne i bezcelowe podpisywanie go przez kongres z RPA. Naraziło ono nasz kraj na kompromitacje na arenie międzynarodowej, szczególnie jeżeli weźmie się nasze relacje z Brazylią.” - Ajek

„Witam. Wojna z Turcją pokazała, że nie stać nas na prowadzenie wojny, dlatego uważam, że jest ona zbędna, zwłaszcza, że mamy pewne (tak się przynajmniej wydaje) 10 surowców. Sojusze? Nie jestem przekonany czy jest potrzebny, bo przez jakiś czas radziliśmy sobie spokojnie bez struktur sojuszu, ale skoro już TWO powstało to niech tak zostanie.” – Donalbein




Elizabeth de Monthey: Jakie Pana zdaniem powinny być działania kongresu wobec kwestii tzn "baby boom'u" ?? Kongres powinien wspierać przedsięwzięcia dążące do wywołania takowego zjawiska?

„W imieniu kongresu oficjalnie się nie wypowiem, bo nie mogę. Osobiście uważam, że BB się przyda, ale NIE w obecnej sytuacji. ePL dobrze sobie radzi na wielu frontach. Wbrew pozorom mamy najlepsze (lub jedne z najlepszych) osiągi finansowe, a nawoływanie do Baby Boom może stać się jedynie prowokacją do zakładania kolejnych multi. W sumie i bez tego multi ktoś robi. Myślę, że ze strony kongresu działania w tym względzie nie będą konieczne. Jest wiele innych spraw do załatwienia w tej kadencji.” - matuzalem17

„Myślę, że jedyną radą na baby boom jest rozwiązanie WP.” - kawa_89

„Jeżeli chodzi o BB, to mamy w Polsce bardzo ograniczone możliwości. Erepublik pojawiał się na największych serwisach internetowych i prawie każdy potencjalny gracz już o nim słyszał. Ostatnim znaczącym czynnikiem jaki zachęcił ludzi był nasz atak na eNiemcy za kadencji Cerbera. Niestety lub stety jesteśmy teraz w tak stabilnej sytuacji, że nie mamy dodatkowego motoru, który zachęcałby nowych graczy. Szczerze wątpię, że uda się nam wywołać jakiś znaczący BB. Nie zmienia to faktu, że będę wspierał każdą inicjatywę dążącą do przyciągnięcia młodych graczy, zarówno w kongresie jak i poza nim.” – Ejdiejem


Elizabeth de Monthey: Co sądzi Pan o dofach? Są one potrzebne, czy zbędne? Należy pozostawić je niezmienione, bądź trzeba poddać je reformie?

„Sądzę, że dof jest potrzebny. Chociaż nie są to kokosy to w dużej mierze głównie on pozwala zmobilizować dużą część graczy do robienia czegoś więcej niż tylko wbijanie DO w bitwie Polski przy murze 90%. Dzięki niemu w niektóre dni MON ma do dyspozycji nawet 2 miliardy kierowanego dmg. Likwidacja dofa jest równa z tym, że jakaś część grup bojowych rozejdzie się po mercenaries bijąc za tanki od innych państw i tym samym możliwości militarne ePolski znacznie się ograniczą. Oczywiście ostatnia kampania z Turcją pokazała, że do rezerwy trafia za mało pieniędzy, więc procent income trafiający do niej powinien być zwiększony, ale według mnie proponowane zmiany są zbyt drastyczne. Myślę, że zwiększenie rezerwy do 15-20% wystarczy. Inną potrzebną rzeczą przy reformowaniu dofa jest ujednolicenie zasad otrzymywania dofa przez PGB i WP.” – Redrumovy

„Moim skromnym zdaniem dof w postaci regularnej kasy spływającej z budżetu jest totalnie niepotrzebna formą wspomagania graczy. Zdaję sobie sprawę, że pozostać on musi, dlatego jestem za możliwie jak najbardziej radykalnym cięciem, stad potrzebne są reformy. Zadośćuczynieniem za brak regularnego dofa mógłby byc dof w postaci tankow przy ważnych bitwach. Obecny dof i tak jest na tyle niewielki, że aż symboliczny, zaś młody gracz i tak otrzymuje dosłownie grosze. Kolejnym powodem totalnego cięcia i takiego sposobu dofinansowania jest aspekt bojówkowy. Praktycznie wszystkie (chodź tutaj mogę się mylić) największe bojówki w ePl posiadają dofa prywatnego, dużo większego aniżeli ten z MON.” - Lodooo

„Owszem, dofy są potrzebne, ale wszystko powinno być dawkowane w odpowiednich ilościach, bo później mamy takie kwiatki jak podczas kampanii tureckiej. Moim zdaniem zamiast finansować bicie najemników z zagranicy podczas takich akcji, rząd powinien stawiać na pierwszym miejscu przede wszystkim obywateli Polski.” - Leo Vince


A jakie są Wasze opinie na powyższe zapytania? Piszcie w komentarzach. Zapraszam również do subskrybowania mojej gazety oraz do wpładania PLN'ów bądź Golda na nagordy na kolejną edycję ePuzzle.

Elizabeth de Monthey