Jestem wyd.19 Po prostu zycie

Day 2,292, 22:16 Published in Poland Poland by Tata Zygulka

Po dluzszej przerwie w wydawaniu Jestem, o 6 rano, z nudow w pracy postanowilem cos luznego napisac.

Po pierwsze chcialbym nawiazac do poczatkowych wydan Jestem. Czemu cofam sie az tak dalego w przeszlosc. Otoz sklonila mnie do tego nasza ostatnia akcja pomocy kolegi z rakiem. Pamietam, jak pojawialy sie glosy, ze raczej proby laczenia gry ze swiatem zewnetrznym raczej nie ma prawa bytu. Mysle, ze ta opinia juz sie zmienila. Okazalo sie, ze badz co badz nasza mala spolecznosc jednak dala rade. Przy okazji przypominam o 1% w PIT na ta fundacje. Czesc z was lub wasi rodzice w ostatnich dnia dostali pewnie formularze. Naklonce tez swoich znajomych.

Zycie doroslego czlowieka jest jednak ciezkie. Zaczyna sie tak delikatnie od szoku, ze nagle to my musimy zaczac rachunki, a nie nasi rodzice. Potem jest juz tylko wiecej.
Ostatnio odezwal sie do mnie stary kolega. Jak sie pozniej domyslilem po prostu chcial z kims pogadac. Zaczal od zwyklego: Co slychac? Po streszczeniu ostatnich 2 lat odwdzieczylem sie pytaniem. Odpowiedz niby standartowa: Aaaaa szkoda gadac. I potem juz polecialo. Jego zona stwierdzila, ze mamusia jest tylko jedna, a mezow mozna miec kilku. To pomyslalem, ze ma przesrane. Jak sie pozniej okazalo ma troche mniej przesrane, bo chyba juz sie rozwiedli i tylko alimenty musi placic. Tylko jak tu teraz zyc. Dlugo myslalem, jak? co? napisac mu. Problem taki delikatny. Najpierw zaproponowalem zabojstwa, poczynajac od psa. Ale nie maja psa, wiec pomysl upadl na samym poczatku. No to pomyslalem o organizowaniu imprez, zeby pojawila sie zazdrosc. Moze kolega byl zbyt spokojny. Jednak on zrezygnowany odparl, ze nie ma juz sensu. Nasza rozmowa tak naprawde nie zakonczyla sie Czyms. Czlowiek w szczesliwym malzenstwie jednak nie zrozumie rozwodnika z przyczyn innych niz przemoc domowa, czy niezrozumienie.
Jaki nalezalo by wyciagnac z tego wniosek? Ja wciaz jednak jestem za ta teoria, aby przed malzenstwem pomieszkac ze soba. Dobra obserwacja pozwala na usuniecie tej mgielki slepego zakochania i uruchomienie funkcji mozgowych odpowiedzialnych za doroslosc i przyszlosciowe myslenie.

Na sam koniec krotkie slowa wsparcia dla osob, ktore staraja sie o ciaze. Wlasnie mam wysyp ciaz znajomych z roznymi problemami – od poronien po jakies zrosty. Kochajcie sie. Tylko kochajcie sie z milosci, a nie dla prokreacji – bo musi sie teraz udac! To tak nie dziala. Moja teoria brzmi: chcesz zajsc w ciaze? Idzcie na wiejska dyskoteke, spijcie sie i uprawiajcie seks gdziesz w krzakach lub tylniej kanapie malucha. 100% pokrycie. Ewentulanie jeszcze na pielgrzymke mozna isc 🙂