Jakim cudem wygraliśmy?

Day 1,093, 10:55 Published in Poland Poland by Hen_Cerbin
Krótki rys historyczny:

76 dni temu*:

EDEN (plus USA) zarabia dziennie 455 gold.
Phoenix w tym samym czasie - 604 gold.
O 1/3 więcej.

150 gold dziennie to 4500 na miesiąc.

W 1017 dniu eRepublik, Phoenix nie tylko zarabia więcej. Ma też większą populację, o, bagatela, 15 000 graczy. Nie dodałem zera. To było piętnaście tysięcy graczy przewagi.


EDEN - Mniejsze zarobki, mniejsza populacja... a wydatki?
Nie dysponuję tymi danymi, spora część jest też utajniona. Jednakże z faktów, takich jak:
a) EDEN wielokrotnie atakował Phoenixowe twierdze w Azji
b) nawet je w końcu zdobył,

wnoszę, że;
- wydawał masę golda na otwieranie bitew, skoro populacja samego LK przekraczała grubo 5000 ludzi
- wydawał masę golda (i nie mniej niż Phoenix), aby wygrać.

Co sugeruje, że bilans finansowy EDENu był znacznie gorszy niż Phoenix'a.


Nawiasem mówiąc, Phoenix wygrywał też militarnie - Azja, Australia, RPA...


Tak było jeszcze nieco ponad 2 miesiące temu.


Spójrzmy na mapę dziś.

Rosja na mapie jest, z tym, że znów.
Węgier nie ma w ogóle.
Niemcy rano jeszcze były. Ale mamy już wieczór.



Aż przypomina się stary dowcip, w nieco zmienionej wersji jakże aktualny:
- Z kim graniczy EDEN?
- Z kim chce.



Pozostaje pytanie:
Ludzie, jak myśmy to zrobili? Jakim cudem EDEN wygrał?



Mam swoje przypuszczenia. Stare przysłowie mówi, że wojny wygrywa się pieniędzmi. To zresztą prawda. Nie wolno jednak zapominać, że nie tymi, które się ma, a tymi, których się używa.

EDEN atakował. Phoenix gromadził kasę. I nie mogę się oprzeć wrażeniu że dokładnie tak samo zachowali się obywatele obu sojuszy, gdy wprowadzono nowy Nowy Moduł Militarny.

Gdy wybuchły dziesiątki walk potrzebne były tony golda. EDEN jako sojusz miał go mniej. Więc skąd się wzięła przewaga?

Stawiam na dwie przyczyny - jedną jest w końcu dobra taktyka EDENu. Zdobywając region z 5000 wrogów, wyłączamy ich z walki. Może i tymczasowo, ale jednak. A część nigdzie się nie przeprowadza. I walczy w powstaniach, zamiast w priorytetowych bitwach. Zdobywając regiony high - zdobywamy przewagę ekonomiczną.

A druga - EDENowcy chcieli atakować i zdobywać. Polska zadaje koszmarne (dla wrogów) ilości damage'u.W dużej mierze niesponsorowane przez rząd.

Jeśli graczy Phoenixu było więcej, a zadawali mniej obrażeń to wniosek jest tylko jeden - Wam zależało na zwycięstwie. Im na oszczędzaniu kasy. Dlatego Wy macie zwycięstwo a Polska - regiony high i kasę. A oni - ani jednego ani drugiego.


Piękna robota, mości Panowie. Naprawdę piękna.







Jeśli uważasz, że inni powinni przeczytać ten artykuł - kliknij vote
Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych - kliknij subscribe




* dane za: http://www.erepublik.com/en/article/eden-vs-phoenix-income-from-taxes-in-v2-after-option-eat-food--1505740/1/20