Historia pewnego NAPu oraz...
Ariakis
Dawno, dawno temu, w odległej krainie za górami, lasami, dosyć małym oceanem... wróć. Nie tak dawno w eRepublikańskiej prasie, a konkretniej w komentarzach pojawiło się kilka małych sprzeczek pomiędzy mną a vingaer. Jedna z nich dotyczyła różnic pomiędzy NAP z Serbią z lipca 2010, a NAPem z Węgrami z przełomu 2009/2010.
O ile podaruję sobie polemikę na to kto miał więcej informacji o planach EDENu w owym czasie i snucie baśni o tym, jak to NAP z Serbią działał na szkodę całych narodów i oddalał dzień odbicia Liaoning o całe lata świetlne, o tyle może krótko skąd wziął się ten NAP.
W gruncie rzeczy z chęci świętego spokoju - nawet nie tyle od Serbii jako takiej, ile od serbskiej dyplomacji, która nagabywała o nieagresję od momentu spotkania dotyczącego poronionego ataku na USA, których głównymi orędownikami byli MSZci Chorwacji i Rumunii, a które to orędownictwo zlali wszyscy chyba począwszy od prezydentów Chorwacji i Rumunii, a skończywszy na na reszcie uczestników z Polski, Węgier, Hiszpanii. No, wyjątek stanowił mój własny MSZ, a i Serbia jakoś specjalnie się nie wykręcała. Najwidoczniej wolała zakładać, że skoro już jesteśmy w USA i w ogóle się tam przebiliśmy to jesteśmy bardziej niebezpieczni niż w rzeczywistości.
Fakty były takie, że gospodarka początków V2 była bardzo, ale to bardzo niesprzyjająca, mieliśmy zapalone czerwone światełko rezerwy, WP było zawieszone, działały na dobrą sprawę 3 grupy bojowe, a ON i koordynacja, którą można było obserwować miesiąc później w WSR była w powijakach. Do tego laliśmy Rosję w USA i próbowaliśmy się dostać na Hawaje. Biorąc zaś pod uwagę fakt, że wyzwalać Chorwację było łatwiej wywołując powstania na Słowenii i nikt nie zabraniał latać cywilom czy bojówkom NAP był praktycznie darmowym prezentem. Możliwości otwartego konfliktu nie było, a w naszej sytuacji, z której Serbia chyba nie zdawała sobie sprawy spokój od ich armii był pożądany. Nie mieliśmy też żadnych ograniczeń jeśli chodzi o prowadzenie działań nie-militarnych, które mogły szkodzić Serbii.
Tak czy tak będąc oskarżonym o wszelakie klęski żywiołowe, zarazy, zawiedzione nadzieje, zdradę sojuszników, etc raźno stwierdziłem, że jednak różnica tkwi w tym, że tak naprawdę nie przehandlowaliśmy sojusznika tak jak miało to miejsce w grudniu. Bo tam jednak zwyczajnie Polska zostawiła Rumunię w zamian za... Niemców.
Oraz...
Oprócz przehandlowania można żonglować inną piłeczką - skoro bowiem pomimo braku dowodów na to, że nie pomagaliśmy Chorwacji w lipcu oraz braku dowodów na istnienie planu odbicia Liaoning, będącego w fazie bardziej zaawansowanej niż 'No kiedyś w końcu odbijemy to LK' można szafować oskarżeniem o przedłużenie życia serbskiej fortecy- o tyle równie dobrze można zwalić winę na NAP grudniowo-styczniowy za to, że węgierskiego HK nie odbito już na początku roku. Tia, dorwałem archiwalne bitwy - nie bez pomocy, ale są.
W czasie, gdy USA już przebiło się do Azji i przymierzało się do wykopywania Iranu oraz w jakimś stopniu Węgier z Chin w Polsce mozna powiedzieć trwał okres zabawy w berka z Niemcami oraz otwierania bitew o Baden, by Węgrzy mieli się gdzie drainować. W przerwach od atakowania i podbijania rumuńskich corów.
Przyczyn porażki w HelloKitty w styczniu - link: http://erep.codegenerator.ru/battles/?id=8505 (równolegle toczyła się: http://erep.codegenerator.ru/battles/?id=8508) doszukiwano się głównie w failu andyra, który zaatakował okupowane przez Węgry regiony rumuńskie bez permblocka. Pewne zdziwienie mógł budzić również brak Polski w HK. Cóż - tego samego dnia bowiem Polska miała kolejną odsłonę berka z Niemcami - tyle, że zamiast otwierać Baden for drain otworzyła for real i wygrała: http://erep.codegenerator.ru/battles/?id=8496
Lista tanków po lewej i bezmiar dmg, który trzeba było poświęcić na podbicie regionu powala, co nie? No ale ok - do czasu wydania arta adiosa Baden mogło służyć za dobrą wymówkę, a Liaoning w rękach Serbii można było zwalać swobodnie na andyra i rumuński most do Azji.
Tymczasem - czy, gdyby Polska wysłała wtedy do Chin wsparcie to RW mogłoby się skończyć inaczej? RW w zasadzie nie padło jakąś wielką różnicą w murze - pewnie jest ona niższa niż te kilkadziesiąt tysięcy, których brakło w Sindh i za które rozpętał się giga-trolling USA wraz z planami inwazji. Czy ta konkretna, jedna z wielu jak wspominała nasza MSZ, bitwa o Baden miała kluczowe znaczenie dla kampanii niemieckiej? Czy Wegry pozbawione serca ekonomii i ze sporą ilością populacji uwiężioną w Chinach byłyby tak potężne by odwrócić losy bitwy o Saarland?
Gdyby RW się udało to Węgry pozbawione swojej azjatyckiej fortecy miałyby naprawdę duży problem z kontrowaniem USA, a w konsekwencji zdobyciem Liaoning (które to jakiś czas wcześniej odzyskało USA przerabiając Iran na mięcho do bułek: http://erep.codegenerator.ru/battles/?id=8310 ), co również miało wpływ na fakt, że swapująca się do Azji Serbia miała dużo łatwiejsze zadanie ponieważ musiała tylko wykonać kilka swapów, bez konieczności realnej walki o region?
Ot- jeśli więc na moje barki złożyć można winę za to, że LK nie odbito już zaraz w lipcu, nawet wobec braku planów i innych frontów, a tysiące EDENowych citizenów skrycie wylewało nad tym łzy - tak na polsko-węgierski NAP mogę złożyć ciężar winy za jakoś 4-5 miesięczne przedłużenie żywota HelloKitty oraz współudział w zbudowaniu drugiej peaco-phoenixowej superfortecy w Azji. Żeby było złośliwiej: na ławie oskarżonych o serbskie LK twórcy NAP Polska-Węgry zasiądą obok andyra.
That's all folks.
Comments
Ariakis, mam Ci przypomnieć Twój NAP z Serbią?
; o
ermmm... kay?
Ariakis,nudzi ci sie? 😛
Ariakis, nie przeżywaj tak, bo cie się poduszki skończą.
Cerberku lubię mieć wyjaśnione wszelkie kwestia, na wypadek, gdyby ktoś znowu zaczął opowiadać bajki. 😉
vingaer chciała kiedyś linki to dostała - z bonusowym artem.
tl;dr
nie wiem o co chodzi, wiec wklejam vota z serem na głowie...
I confirm that Ariakis made a NAP with Serbia in July 2010, when there were plans in EDEN that Poland should attack LK.
: 3
Dzięki za fajne ruskie narzędzie. Dzięki Tobie będę mógł napisać artykuł 😘
nie dosc ze sciana tekstu to nawet cyckow nie ma
Not that shocking tbh, I kinda suspected that there might be something of the sort. Although I gave Poland the benefit of the doubt since China very sincerely wanted it's regions back, and this was an almost "noble" cause; I figured you'd have to be a complete dick to deny China...
Whatevs, one more case of double dealing in the long history of erep.
"nie dosc ze sciana tekstu to nawet cyckow nie ma"x2
~El'R~
"I confirm that Ariakis made a NAP with Serbia in July 2010, when there were plans in EDEN that Poland should attack LK."
You can confirm that USA would let us through California without Russian invasion? Not to mention if you are able to confirm that I was willing to swap through Cali and then half of China to LK?
No? I thought so.
A ja się spodziewałem, że będzie o drzemce MONu przy okazji RW. 😉
Kiedy to było. Wieki temu w skali erepa.
Wychodzi na to, że HK przywolane linkiem przegralismy bo rupetot walnął o 2 hitu mniej niz reszta tankow 🙂