Gospodarka eRepublik – kryzys lokalny czy globalny?
Hen_Cerbin
W poprzednim artykule pisałem o przyczynach „kryzysu” w ERepublik. Apostrofy, gdyż ciężko jest mówić o kryzysie, gdy jest wbudowany w sam mechanizm gry – symulacja gospodarki jest zrobiona tragicznie.
Niemniej, niektóre kraje radzą sobie bardzo dobrze – Hiszpania, USA, Indonezja, … Dlaczego?
Spójrzmy może wpierw na naszego najbliższego sojusznika – Rumunię. Nie tak znów dawno temu mieli, jeśli nie najwyższe, to jedne z najwyższych płac w Świecie a kurs RON był dwa razy wyższy niż teraz. Co się stało? Przegrana wojna przegraną wojną, ale tak naprawdę chodzi o coś innego – utracili wszystkie swoje złoża high iron.
Choć zabrzmi to może dziwacznie – dobrobyt kraju zależy praktycznie wyłącznie od tego, czy ma na swoim (lub podbitym) terenie region z high iron czy też nie.
High grain jest zbyt częste – prawie każde państwo je ma (admini dodają to każdemu nowemu niemal, co o tym sadzę i dlaczego jest to skrajnie nie fair wobec Polski już pisałem) tak więc z niego wielkich zysków nie ma – choć dużo ziarna się zużywa – produkuje się jeszcze więcej.
Wood – rzadszy surowiec – potrzebny jest jednak jedynie do domków (których produkcja jest praktycznie nieopłacalna) oraz DS. i Szpitali – cóż, nie produkuje się ich aż tyle, a że liczba regionów też jest ograniczona…
Diamenty – gifty są używane rzadko. Zwłaszcza, że lepiej zawalczyć raz i wyleczyć się za 50 pkt w szpitalu (i być 40 na plus za darmo) niż kupić tyle prezentów. Czemu szpitale leczą dowolne obrażenia po bitwie a nie tylko te z niej, nie wiem. Jeśli admini chcieli by leczyły pobitewne, powinni tak zrobić. Jeśli chcieli by leczyły dowolne – to po co wymóg walki wcześniej? „It’s not a bug, it’s a feature.”
Na tym tle wyróżnia się Iron. Złoż jest mało. Bardzo mało. Większość krajów jest pozbawiona dostępu do high iron. A broni zużywa się dużo. W zasadzie republik jest nastawione na zużywanie broni. Gracze są w stanie zużyć niemal dowolne jej ilości – i robią to.
Hiszpania, Indonezja, Brazylia, Węgry, Ukraina – gdzie nie spojrzeć - firmy wydobywające żelazo dają najwyższe zarobki. Przecież nie wytłumaczymy tego tym, że zakładają je osoby najmilsze dla swoich pracowników
😉
Niestety, gospodarka jest skrajnie niezbilansowana. Jeden surowiec daje wielką przewagę nad innymi.
M.in. dlatego nie mam pretensji do naszego rządu. Ani tego ani poprzednich. Choćby stanęli na głowie – nie mogą pomóc na mechanikę gry, która nie tylko odebrała Polsce szanse na bycie mocarstwem ekonomicznym (przez brak złóż High Iron), ale i mocno utrudniła bycie choćby przeciętnym krajem (brak high grain to parodia). To, ze Polska sobie radzi tak dobrze to zasługa wszystkich ePolaków. Z zainteresowaniem spoglądam też na eksperyment z obniżką VATu na broń – eksport powinien wzrosnąć, ciekawe tylko czy nie przełoży się to na wzrost cen broni (i płac jej producentów), co niekoniecznie dobrze wpłynie na siłę nabywczą jaką mają pracownicy land w Polsce (którzy i tak mają już głodowe pensje).
Polskim problemem jest też (inaczej niż sądzi kilku komentatorów poprzedniego artykułu) mała liczba Polskich firm – 400 polskich przy 7.5k populacji to zdecydowanie za mało. Nawet jeśli każda zapełni się idealnie do 10 pracowników – wciąż pozostanie nam praktycznie połowa bezrobotnych (albo pracujących w państwowych firmach za grosze). Dla przykładu Hiszpania ma ok. poniżej 5000 graczy i 1000 firm – jak widać tam jest walka o pracownika, nie mogliby nawet połowy swoich firm zapełnić. Indonezja i USA mają to wypośrodkowane – ok. 10 obywateli na firmę przypada.
W populacji jesteśmy na 5 miejscu. W Liczbie firm – na 12.
Nie jest to tak do końca wina rządu czy przedsiębiorców (czy ich braku) – idę o zakład, że gdybyśmy mieli region high, zwłaszcza rdzennym terytorium, liczba firm podwoi się w miesiąc. To 12 miejsce nie jest takie złe – pierwsze 10 mają państwa z regionami high. Cała czołówka – high Iron.
Polacy! Nie narzekajcie na rząd, żydów, masonów… Obecna sytuacja to nie ich wina. Mechanika gry – zwłaszcza system ekonomiczny – kuleje.
I trzeba to uświadomić – wpierw sobie – potem adminom. Kłótnie między nami nic nie zmienią ani nie poprawią. Różne partie obiecują różne rzeczy – ich prawo – ale bez zmiany mechaniki gry choćby stawali na głowie niewiele zdziałają. Przypomina to podawanie środków przeciwgorączkowych przy zapaleniu płuc. Jasne, w pewnym stopniu pomogą – ale ani choroby nie wyleczą, ani pacjenta nie uratują.
Kryzys dotyka każdego państwa. Tyle tylko, że te z High Iron mają szanse. reszta jest na straconej pozycji. Jest więc kryzysem całego systemu erepublik. admini mogą czuć się zadowoleni, w końcu kraje o największej liczbie ludności mają takie regiony - Wegry, Indonezja, do niedawna Rumunia, która razem z ironem straciła 1/3 obywateli...
[USA ma masę regionów i pełno innych high regionów, choć już płace ma niższe]
Tak, oni też mogą jeszcze nie widzieć problemu i być zadowoleni.
ale nie pozwólmy się zagłuszyć. Inaczej przegramy. A byłoby szkoda - gdybyśmy w realnej Polsce umieli się tak zorganizować ja w tej wirtualnej - mielibyśmy wzrost gospodarczy na poziomie 20% rocznie.
Tutaj my, Polacy, naprawde się staramy. Nie pozwólmy by poszło to na marne.
Niektóre z proponowanych zmian:
Szpitale – leczą tylko z ran bitewnych, w zamian nowi gracze zaczynają od poziomu welness = 100.
Domki – bardzo powoli, ale jednak się zużywają lub można jest stawiać w regionach (jak zmieniasz region to domek zostaje – jest wciąż twoją własnością, ale korzystasz z niego tylko gdy jesteś w tym samym regionie)
Bilety – zamiast -2;+2 do wellness, co sprawia ze bilety są tylko q1 sensowne – skala od minus 20 za q1 do plus 0 za q5, lub wywalenie związku z wellness a zastąpienie różnicy odległością jaką można pokonać (q1 – to samo państwo, q2 – to samo lub sąsiednie, q3 – kontynent, q4 – międzykontynentalne, q5 – bezpośrednio w dowolny zakątek świata, nawet do państwa z którym jest wojna)
Gifty i jedzenie – kiedy tylko szpitale zaczną leczyć jedynie rany a nie spadki spowodowane pracą, obywatele zaczną kupować więcej prezentów i jedzenie wyższej klasy.
Wyjaśnienie tych i kilka innych w poprzednim artykule
Temat z dyskusją na forum: http://www.erepublik.com.pl/forum/t-2035-p2
Jeśli ktoś byłby tak miły i przetłumaczyłby obecny i poprzedni artykuł (albo choć propozycje zmian) na porządny angielski i wysłał mi przez pw byłbym wdzięczny.
Dodać chciałbym również, że redaktor Ank-Morpork Times (znaczy się ja) przekaże 5 gold z Media Mogul na szpitale w Polsce (a że nie chcę spamować to staram się napisać wystarczająco dobre artykuły by zasłużyły na MM
😉)
A osoby przebywające w Hiszpanii zapraszam do Polskiej Partii w Hiszpanii
Mamy już 65 członków. w dwa dni. Jeszcze raz tylu i startujemy w wyborach
wielkie dzieki qubusd za tłumaczenie
I vhzz za wytknięcie błędu
Dam 24h sobie i nam na stworzenie innych pomysłów i wrzucę zmodyfikowany tekst jako open letter na forum.
Comments
Pogratulowac dobrego Arta oraz dobrego pomyslu 🙂
Nic dodać nic ująć. V (bo S był już wcześniej)
To prawda, skorzystam z fragmentu: "Codziennie z Polski wypływa złoto do bogatych krajów. Może nie jest tam tak że wszyscy taplają się w złocie ale dużo tam tego. Jest popyt na pracowników więc są wysokie pensje. Dużo kasy to dużo wydatków więc towary schodzą jak ciepłe bułeczki. Odkurzacz działa bo codziennie wpływa nowy gold.
W takich krajach jak Polska jest gorzej. Złoto ucieka. Pieniądz ma tendencje do osłabiania się. Tylko że to nic nie daje. Bo nawet gdyby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów to i tak się nie da przeskoczyć podatków importowych."
bardzo dobry artykuł - nawet bym przetłumaczył, ale mam dość na dziś angielskiego Vote bo sub już był 🙂
Ciekawe pomysły do wprowadzenia
Co do propozycji, ja się zastanawiam, czy nie warto podnieść limitu dziennego giftów z 10 do 20 lub 30. Wtedy popyt na gifty wzrośnie, szczególnie w czasie bitwy.
Świetny artykuł, może troszeczkę ukróci narzekania... WCALE NIE JEST AŻ TAK ŹLE JAK ŹLE BYĆ POWINNO, wg mnie jest naprawdę dobrze, nawet pensje w landzie w PL wzrosły troszkę pomimo braku high graina 🙂
jedna rzecz: "w koncu kraje o największej liczbie ludności mają takie regiony - USA, Wegry, Indonezja..." - USA nie ma high irona
V+S w pełni zasłużone
Można spróbować lobbować u adminów przyspieszenie tej 'rewizji' regionów. Podejrzewam, że jakby połowa Polaków wysłała po tickecie do adminów z zapytaniem o high region dla Polski - coś by to wskórało.
Narzekać można, ale trzeba działać!
A ja myśle ze przydałoby sie by mozna jesc wiecej bułek 1 dnia - tzn. jedna codziennie ale jesli bysmy chcieli wella podbic to by mozna 2 zjesc 😉
Bardzo dobry artykul, zgadzam sie z postawionymi tezami
Insurgeon - raczej rozjuszyła adminow i dała 3500 banow ;p
rzeczywiście ta gra dużo traci na tym że do dobrobytu w kraju prowadzi tylko posiadanie high irona. popieram twoje postulaty, powinny one pomóc napędzić inne gałęzie gospodarki.
Trzeba wspólnymi siłami forsować takie inicjatywy i ulepszać mechanizm gry. W obecnej sytuacji ten (mechanizm) kuleje, co godzi głównie w ePolaków i biedniejsze kraje.
Świetny artykuł! V+S
Bardzo dobry art v+s
Już Cię pochwaliłem na forum(chyba).Art dobry,pomysły dobre.
Gratulacje.
V+S
Podsyłam tłumaczenie 🙂 v+s
wielkie dzieki qubusd za tłumaczenie
I vhzz za wytknięcie błędu
Dam 24h sobie i nam na stworzenie innych pomysłów i wrzucę zmodyfikowany tekst jako open letter na forum.
Jeśli chodzi o zmiany w module gry to a propo biletów... wpadłem jakiś czas temu na dokładnie taki sam pomysł 😉
"a kurs RON był dwa razy wyższy niż teraz"
Teraz kurs wynosi 0.018 ron, a w najlepszym okresie Rumunii kurs nie był wyższy niż 0.023.
o kurwa czemu ja jeszcze nie mam suba? 😃D
Bardzo dobry artykuł. Osobiście zgadzam się z autorem niemal całkowicie. Voted, subscribed już było 😉
Inspirujący artykuł 🙂
Z regionów high iron w grę wchodzi Podolia, którą moglibyśmy zdobyć na ten moment tylko przez TO Ukrainy. Czy jest to w ogóle realne ?
Na Ukrainie jest 821 obywateli, czyli licząc z doskokiem powiedzmy 900. Bilet w obie strony oznacza koszt 23 złote na osobę. Razem daje to 23000 złotych (460g) dla tysięcznego kordonu Polaków na Ukrainę. Ryzyko finansowe wysokie, ale i duże perspektywy. Jakby coś takiego się udało to prezydent mógłby spokojnie liczyć na reelekcję 😉
Czemu szpitale leczą dowolne obrażenia po bitwie a nie tylko te z niej, nie wiem. Jeśli admini chcieli by leczyły pobitewne, powinni tak zrobić. Jeśli chcieli by leczyły dowolne – to po co wymóg walki wcześniej? „It’s not a bug, it’s a feature.”
Skoro to działa to po co zmieniać tylko dla głupiej zasady, tzn. skoro leczy po bitwie to, powinno leczyć tylko obrażenia po bitwie.
Z resztą się zgadzam. Mechanika gry jest durna jak kilo gwoździ i prosta jak konstrukcja cepa. Jak zwykle wszyscy zapominają, ze w każdej grze jedyne co ma znaczenie to ciekawa mechanika.
Witam! Pomysłów na ulepszenie gry można przeczytać wiele. W większości są one uzasadnione i dobre. Musimy starać się by w ePolsce były high regiony...ale zanim admini się tym zajmą wiele wody upłynie w Wiśle 🙂 Dlatego proponuję by jak najwięcej polaków przeniosło się do Hiszpanii, naszych sojuszników. Przejmiemy stery w polityce kraju, mającego dobrą gospodarkę i welu ludzi (licząc też polaków) i możemy działać...takie political fiction 🙂 v+s
Firmy remontowe jako forma usług (Szpitale, Domki, DSy). Gdyby te budowle traciły część własności, np. co 10% zużycia.
To wprowadzi miejsca pracy, nowa statystykę obok LAND i MANUAL i nie zwiększy ilości towarów na rynku.
"Polacy! Nie narzekajcie na rząd, żydów, masonów… Obecna sytuacja to nie ich wina".
Dokładnie! Niby co ja mam wspólnego z brakiem high iron w Polsce?
Cud, miód pewnie większość osób się z Tobą zgodzi...
Tylko co to zmienia?!?!?
Mam wrażenie, że admini są tak zajęci banowaniem, że nie mają czasu na wprowadzanie fajnych zmian w grze...
V + S, świetny artykuł! List oczywiście na najwyższym poziomie 🙂
dobry artykuł🙂 zmiany są konieczne
Załóżmy że w prawdziwym życie w czasie pracy rozwalisz sobie głowę i krew będzie ci leciała strumieniem, następnie pójdziesz na wojnę i tam dostaniesz kulą w rękę. Przeniosą cię do szpitala wojskowego i tam pomyśl: opatrzą ci tylko rękę czy rękę i głowę? No właśnie🙂 Moim zdaniem mechanizm szpitali jest OK.
v + s
OMG! Szpitale leczące tylko bitewne rany, bilety lokalne i globalne, zużywające się domki. I wszystko się spełniło (albo się spełni, kiedy tylko admini spełnią swoje groźby). Dobrze czasem poczytać stare artykuły.