eMania - powrót najzajebistszej gazetki - wydanie nowe #1

Day 946, 00:08 Published in Poland Poland by Dziki_Rex





Nie ma co ukrywać, ale ostatni czas nie był najłatwiejszy dla polskich graczy. Wielu straciło spore majątki, inni stracili po prostu chęć do życia.



W tych ciężkich czasach powraca bezdyskusyjnie najzajebistsze czasopismo eRepubliki czyli eMania by nieść otuchę ku pokrzepieniu waszych serc i naszych portfeli. Powracamy z wielkim hukiem. No może bez przesady z tym hukiem. Partia Rozwoju przeżyła pewien kryzys i nadal go przeżywa. Związany jest on w pewnym stopniu z rozczarowaniem jakie niesie próba przełożenia zasad wolnego rynku i zdrowo rozumowej gospodarki na realia gry, które okazują się z każdym dniem coraz bardziej niedoskonałe. Jednak jak widać trochę się zmieniliśmy. Szkolenia i dobry chlebek przekuł nas w ostrych zawodników. Trochę zgorzknieliśmy, przypakowaliśmy i jesteśmy bardziej dekadenccy na dowód czego pierdyknęliśmy sobie różowe ściany w redakcji i sprowadziliśmy sofę ala Ludwicki szesnasty w gustownym fioletowym obiciu z prawdziwego moheru. Niestety zabrakło funduszy partyjnych na noworuskie pozłocenia, ale nie chcemy też splendoru phoenixowego feudalizmu dlatego postanowiliśmy powrócić skromnie ale gustownie.



Do rzeczy. Ostatnie niepowodzenia naszego fantastycznego inaczej sojuszu zaczynają budzić spory niepokój. Odbija się to na kochanych portfelach naszych rodaków więc postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej przyczynom tego stanu rzeczy. Pewnych wskazówek dostarczył nam nasz naczelny strateg i mistrz posunięć taktycznych Anriuuuuuuu Gooooolooootaaaa!!!! Przenieśmy się zatem do naszej kultowej salki konferencyjnej by przyjrzeć się bliżej temu co tam się dzieje.






-Bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz!!!!!!

- Panie Andrzeju co pan robi, proszę się natychmiast uspokoić. Eden przegrywa na wszystkich frontach, ale to nie powód by od razu z sobą skończyć!

-Bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz!!!!!!!!!!!

- Proszę natychmiast przestać w tej chwili albo..

-Bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz!!!!!

JEB JEB

- Oooo, to pan panie redaktorze. Dawno się nie widzieliśmy.

- Co ty wyprawiasz! Odbiło ci? Chcesz nas pan pozabijać?!!!

- Co? Przepraszam, ale prowadzę właśnie polowe testy nowej broni opracowanej przez techników wojskowych Edenu z naszego bratniego kraju Republiki Południowej Afryki.

- I jak panu idzie?!!!

- Nie wiem co pan mówi bo nic nie słyszę!

- To głupota. Ta broń jest obosieczna. Wszyscy się pozabijamy!

- Nie, nie. Pomysł jest dobry. Dawno sprawdzony. Przed rozpoczęciem testów poligonowych przeprowadziłem szeroko zakrojone badania. Wuwuzela jest kompaktową wersją trąby Jerychońskiej, której projekt został ukryty w czasach króla Salomona w jego kopalniach złota i diamentów ne terenie dzisiejszego RPA. Dzięki zdolnościom wstecznej inżynierii naszych ekspertów z Edenu udało się stworzyć poręczną wersję tej machiny oblężniczej. Zgodnie z Biblijnymi opisami Wuwuzela doskonale się nadaje do obalania murów. Zostanie użyta jako broń pierwszego udeżenia.

- Taaa. I chyba zarazem ostatniego bo nie sądzę aby ktoś przetrwał ten armagedon. A co do obalania murów to jak na razie udało się panu zburzyć jedynie mur między naszą salą konferencyjną i kiblami.

- Niech pan nie drwi z tego genialnego wynalazku. Proszę pomyśleć jak mury będą się walić gdy zabrzmi tysiące takich trąbek.

- Broń jest straszliwa, ale boję się, że na Serbów to nie zadziała. Czy to się już w ogóle kiedyś gdzieś sprawdziło?

- Przepłoszyłem 200 tysięcy pingwinów w bitwie o wyspy Południowego Sandwicha.

- A na poważnie?

- Na poważnie to próbowałem tym zainteresować ostatnio dowództwo Edenu przed ostatnimi bitwami.

- I co? Zainteresowali się?

- Trudno powiedzieć. Gdy rozpocząłem pokaz, padli na ziemię i zaczęli machać rękoma jak jacyś epileptycy. Mówię ci, oni są nienormalni. Nic dziwnego, że przegraliśmy tego dnia wszystkie bitwy.

- Tak, że tego. W takim razie do następnego razu panie Andrzeju i niech pan sobie nie zrobi krzywdy

- Bzzzzzzzzzz!

- Won!!!




Uwaga ważny komunikat. Dla tych wszystkich, którzy widząc nowy wizerunek Magdy chcieli już targnąć się na swoje życie mamy dobrą wiadomość. To był żart 😉 Magda jak najbardziej jest sobą i przesyła pocztówkę z nad morz tylko nie może zdradzić jakiego gdyż wykonuje tam obecnie tajną misję. Wiemy że początki znów będą trudne, ale redakcja nie dysponuje wielkimi środkami na promocję więc proszę się wsłuchać w apel naszej redaktorki od zadań specjalnych.



A teraz druga dobra wiadomość. Blondyna na początku wydania, która na razie pozostanie incognito dołącza do składu redakcyjnego 😉




Poprzednie wydania eManii

Partia Rozwoju