EDEN pobudka, Phoenix zaprasza do tańca

Day 911, 02:05 Published in Poland Poland by HobbitDaVinci
http://img594.imageshack.us/img594/7375/pobudka330.jpg">

Dziś rano jak pewnie wielu zauważyło na świecie rozpętała się niezła burza. Można rzec że V wojną światowa „złapała drugi oddech”. Wszystko za sprawą operacji Phoenix-u pod kryptonimem „Kto rano wstaje temu eRep daje”. Czy coś da przekonamy się przed końcem dnia (nawet rymy się znalazły). Jedno jest pewne będzie ciekawie. I dobrze, bo konflikt bałkański powoli już nużył społeczeństwo m.in. ePolski. Jednak do rzeczy. Kilka minut przed daychangem Phoenix odpalił kilka bardzo ważnych bitew, o najważniejsze regiony High, należące obecnie do EDEN-u. Dodatkowo dołożyli kilka innych, mniejszych bitew mających na celu blokowanie rywala, bądź drain. Oczywistą oczywistością jest to, że wszystkich bitew Phoenix nie wygra, no chyba że EDEN zacytuje klasyka „golda nie ma”. Weźmy pod uwagę jednak optymistyczny scenariusz, że EDEN weźmie się za obronę. Tylko czego tu bronić? HelloKitty? Rhone Alps? Northern Cape? Czy inny region? Mamy sytuacje bardzo podobną do pamiętnej serii powstań na naszych ziemiach (za czasów naszej okupacji niemieckich terenów) jednak teraz seria bitew jest wręcz globalna. Wybrałem więc te najważniejsze i pokrótce zastanówmy się o który region Pheonix będzie się bił do końca.



http://img121.imageshack.us/img121/9058/hellokittylogo.jpg">

HelloKitty - czyli region-legenda, odbity przez siły EDENu 29 kwietnia. Bogaty w złoża żelaza. Obecnie w posiadaniu Chin, zaatakowany jednak przez Rosjan. Państwo środka walczy jednak z 8 MPP po swojej stronie, jednak przy takiej ilości bitew na świecie, rozkazy tych krajów niekoniecznie muszą dot. starcia o HK. Czy Phoenix będzie bił się tą prowincje do końca? Zapewne wielu wyda się , że tak. Jednak moje zdanie jest takie, że nie miałoby to najmniejszego sensu . Gdyż Rosjanie nie są wstanie utrzymać samodzielnie tego regionu. Przeciw 8 MPP Chińskim prędzej czy później będą musieli ustąpić. Problem mogą stanowić regiony o które również toczy się bitwa: Jilin i Inner Mongolia. Po ew. zwycięstwie Rosjan i oddaniu ich Serbom stworzą „bufor” między HK i Chinami, a w tej wojnie Chińczycy nie mają już MPP po swojej stronie. Jednak do tego Rosjanom i Serbom potrzebna jest oddzielna wojna, a takowej nie ma i zapewne nie będzie. Podsumowując – szanse Rosjan oceniam na marne więc i starcie o HK jako „typowy drain”.



http://img694.imageshack.us/img694/7270/foresty.jpg">

Aquitaine i Rhone Alps – Akwitania bogata w złoża drewna – kolonia Hiszpańska, z kolei RA czyli nasze Polskie drewno. W założeniu „kiedyś tam” miało do nas wrócić, jednak szanse utrzymania tego regionu są niezbyt wielkie. Francuzi, a co za tym idzie Phoenix są maksymalnie zdeterminowani do odzyskania tego regionu. Około 8:50 Francuzi rozpoczęli niemal jednoczesny atak na obie prowincje. W Rhone Alps w ciągu kilkunastu minut zbili mur początkowy w wysokości 608 400. Obecnie jesteśmy już w podziemiach przy ponad milionowej stracie… Rhone Alps to moim zdaniem zdecydowanie cel Phoenix-u na dzień dzisiejszy, po ew. odbiciu region będzie bezpieczny, a jego utrata niczym nie zagrożona. Akwitania to zapewne „straszak”. EDEN broni RA, a Phoenix odbija Akwitanię – to równie możliwy scenariusz.



http://img4.imageshack.us/img4/4775/diamentybrylantyl.jpg">

Northern Cape – to już typowy „drain”. Po pierwsze szanse zdobycia tego regionu przez Brazylijczyków są dość nikłe. Po drugie w przypadku ew. zdobycia NC przez Brazylie ich szansę na utrzymanie tego regionu są wręcz zerowe. Jedno co mogłoby ew. pomóc Phoenix-owi to oddanie tego regionu Argentynie, jednak do tego potrzebna jest wojna ARG-BRA, a tej nie ma i raczej nie będzie… Northern Cape jest bezpieczny i proponuje zbytnio się tym tematem nie zajmować.

http://img33.imageshack.us/img33/1989/17230008.jpg">

Udział ePolski? Ogromny, jako kraj który zadaje najwięcej Damage musimy pokazać swoją mobilność i oddanie dla sojuszników. Zdecydowanie nasza pomoc przyda się Hiszpanom, a rozkazy MON jasno nakazują wspomóc naszych braci – Hiszpanów. W takim razie, kto żyw niech łapie komplet broni, bileciki, parę prezentów i lecimy do słonecznej Hiszpanii !

Podsumowując czekają nas naprawdę piękne bitwy, w których każdy damage i każdy tank będzie na wagę złota.

EDIT:
USA właśnie głosują DoW z Serbią, także bitwa o Liaoning jest tylko kwestią czasu.