EDEN - owoc skażony ? Stwórzmy własny raj.

Day 728, 17:07 Published in Poland Poland by Catra
Wstęp

Przyszedł czas zmian, mikołaj sie zbliża , wiec obywatele zostali obsypani prezentami w formie politycznych przetasowań na świecie. Przeglądam prasę kilka razy w tygodniu i czasami aż nie wierzę własnym oczom.

Przyjrzyjmy sie temu bliżej :

ZOLI

WITIA


Zoli pisze - powaznie czy nie - o nowym możliwym rozkładzie sił w Europie i na świecie.Przyznam szczerze, że większość pomysłów jest kompletnie nie do przyjęcia. Aczkolwiek biorac temat odgórnie, zmiany i tak będa.

Drugi artykuł, Witi, wskazuje jaką pozycję zajmujemy w samym sojuszu EDEN. Jestesmy pionkiem. Przerażająca perspektywa. Jesteśmy kierowani przez ludzi, ktorzy pochodza z upadłych imperiów. Przez ludzi, ktorzy żyją we własnym świecie, stworzonym na podwalinach dawnych światłych czasów.





EDEN


Przypatrywałem się ostatnio bitwom w Europie i Azji. Wniosek nasuwa się sam. Głowną siła uderzeniowa EDENu jest Polska, Hiszpania i Chorwacje. Rumunie widać tylko przez ich oddziały militarne, skandynawów sporadycznie, oni sami wolą bić sie we własnych regionach, ciągle wymieniając się ziemiami oraz sztuczkami strategicznymi blokować Rosję.

Dlaczego więc rzadza nami ludzie ktorzy do stracenia maja najmniej ? Czemu nieliczni rzadzą licznymi ?


PEACE

Co tu dużo mowic 🙂. Bez Wegier, Indonezji, Rosji, Serbi, Turcji, Iranu, Włoch nie możemy mowic , że PiS istnieje jeszcze. Z kurczaka wykrojono najlepsze częsci i zostały same resztki. Uważam , że Rosja, Węgry i Serbia zawiąża własny sojusz. W Azji prym będzie wiodła Indonezja, bez dwóch zdań.

KONKLUZJA


Nie chce byc w sojuszu, w ktorym nie bede mial przedstawiciela, w ktorym wysyłac mnie na wojne bedzie osoba, ktora w tej wojnie brac udziału nie będzie. Nie chce by moj kraj był krajem drugiej kategorii.

W tym momencie chciałbym napisać , że dalsze słowa są tylko i wyłacznie moimi rozważaniami na dalszy przebieg przetasowań na scenie polityki miedzynarodowej.

Moja wizja przyszłosci :
- Wraz z Chorwatami i Hiszpanami wychodzimy z EDENu i tworzymy własny sojusz.
- prowadzimy ciezkie rozmowy aby pogodzic Hiszpanów i Francuzów.
- Zapraszamy do sojuszu Włochów i Francuzów oraż Bośnie.
- Wysyłamy eUK do sojuszu Węgrów
- Bijemy Niemców po kasku.

A powaznie ?
Powaznie to chciałbym byc z naszymi bracmi z EDENu Chorwatami i Hiszpanami w nowym sojuszu, w ktorym było by miejsce dla Francji i Włoch.

Czas juz pokazał, ze nie licza sie liczby, statystyki. Licza się więzi, taktyka, zgranie, zabawa. Wyjdzmy spod jarzma upadłych cesarzy. Rzadzmy sie sami.


RUMUNIA I WEGRY


Dwa imperia, jedno upadłe, drugie rozkwitajace. Oba siebie strasza, oba podkopuja autorytety. Z tą róznica , że Węgrzy bawią się, robia na mnie lepsze wrazenie. Rumuni chyba gdzies zatracili się. Stracili impet, motywacje. Ledwo odgryzaja sie na zaczepki wroga. Sa nudni. W politycznym rozrachunku góra sa Madziarzy.

Zreszta bardziej lubie prasę Zoliego i Feherlofi Koppanego 😛


Wasz koffany redaktor
Catra