Join the new world

To znowu ja..


Taka wena mnie naszła na beznadziejne artykuły, które wpieniają czytającą je większość swoim trollizmem. Dlatego dziś popiszę sobie o trollingu...

A zatem czym jest trolling. Szybki look w wikipedie:

"Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami.

Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji."

Wczoraj Pryq był niebywale oburzony moim artem. Kazał mi zapoznać się z definicją trollowania, bo jestem kretynem i nie wiem co to znaczy. Jakież było moje zdziwienie po jego słowach. Moja krwawiąca dusza znalazła naszczęście pocieszenie w cytowanym fragmencie wikipedii [sam nie wiem po co to czytałem, skoro swojego pewien byłem 😘 Więc try to get over it o/



Ale teraz do sedna, bo co tam wikipediowe definicjee. Oprzyjmy trolling na kilku podstawowych sześciu świętych punktach punktach:

1. Znajdź wroga
2. Przekształć go w zbira poprzez propagandę
3. Zawsze staraj się celować wysoko, w niemożliwe
4. Propaganda na maxxxaaaaa!!
5. ???
6. Zysk!!



1.
A zatem szybciutko do omówienia, bo się miałem zająć opracowaniem, ale wyników analizy spirytusu surowego. Szukanie wroga.. Hmmm i ot to nie takie trudne jak się okazuje. Można ich znaleźć w każdej partii, gdzie się nie spojrzy, ktoś coś kisi za uszami. Ale po czym poznać wroga? Czy musiał coś zrobić? Niekoniecznie, chociaż zajebiaszczo by było mieć się podeprzeć jakimś haczorem na niego. Takiego haka najlepiej szukać u kogoś innego czyt. u znajomych albo totalnych strangerów. Zadając pytania osobnikowi, którego chcemy strollować sami narażamy się na trolololo. Ale co tam strollowanie dla trolla, to tak jakby jeszcze bardziej poczuł się u siebie. Także cecha zwana ignorancją - wskazana.

2.
Tak, propaganda. Bo gdyby pisać prawdę, całą prawdę i tylko prawdę, to się nie napisze właściwie nic. Nikt nie jest na tyle głupi, żeby odpisać na Naszą PMkę coś kompletnie odpicowanego, co wystarczyłoby wkleić w arta i zostawić bez komenatarza, a voty i suby wyrażające uwielbienie spłynęłyby na Nas w blasku chwały. Ale co to za chwała, kiedy się użyło zamiast inwencji twórczej jedynie ctrl + c ctrl + v. Bądź kreatywnym trollem. Szukaj okazji, szukaj jakiegoś ciekawego słownictwa, żeby Twoje wypociny się przyjemnie czytało, żeby wzbudzić rechot nie tylko wśród płci pięknej. Poderwij społeczeństwo na swoje grypsy misternie ukuwane w piwnicy czy garażu. Ale odradzałbym tu oryginalność w postaci dysleksji😛 Hmm jak robić propagandę? Są dwie szkoły. Jedna zakłada działania długofalowe, czyli duża liczba niewielkich uszczypnięć w pupkę przeciwnika. Druga to mocne smerfnięcie z bazooki wszystkim co sobie uciułaliśmy przez te wszystkie dni. Bo jak się bawić to się bawić drzwi wysmerfić okna wstawić.

3.
Celuj wysooookoooo. Po co trollować no name'a? Teraz ktoś spyta, po co strollowałeś k0stka i nazwałeś Pryq trollem? Ano to się połączy z punktem numer 7 (uprzedzam Waszą cudną spostrzegawczość - tego punktu nie ma 😮) Strollowałem sobie ot tak dla zasady k0stka, a Pryq'a ot tak sobie podczepiłem, żeby było więcej😛 Ale Pryq uważa siebie za ważną osobistość, więc na odwal się, niech sobie nią będzie, to tylko usprawiedliwi w nieznacznym stopniu moje haniebne zachowanie pozbawione sensu i moralności.
No to w kogo by tu wycelować? Jest sporo przykładów. Nie musi to być osoba, może to być grupa osób, a najlepiej to już strollować cały kraj albo sojusz, lecz to już będzie wymagało sporego faila ze strony ich rządów. Ale teraz idą wybory na CP. Cudne cele są, w które można uderzyć, zaśmiać się i uciec w błogiej nieświadomości przed komentami pod artem spać do łóżeczka z pościelą w misie. Kiedy my się będziemy cieszyć miłym ciepełkiem, Nasz postrzelony zajączek będzie bluzgał, że jesteśmy kłamliwą świnką bez rozumku lub panią, która kultywuje przy drodze najstarszy zawód świata. I tak właśnie robimy sobie pierwszych wrogów w erepie - czytaj Nasza gra nabiera jakiegoś tam sensu i poniekąd nadaje nowy wymiar grze innych, a zwłaszcza wzbudza jakieś tam zainteresowanie nawet dwuklików, którzy nie będąc zupełnie świadomi o co kaman coś tam poszperają w prasie i popytają w PMkach - to taki pozytywny efekt czasami.

4.
Kłam, zmyślaj, zapal zioło i pisz trollerskie białe wiersze, komixxxuj, wymyślaj hasła, rób gify, flashe, nagraj piosenkę z Kukulską, wykonaj trolling metodą "kolaż xD", napisz to po alenemehebdańsku. Przyciągnij uwagę do siebie, złam wszystkie zasady, które złamać musisz i możesz, żeby przyłożyć, ale nie wylecieć na zbity pysk z erepa. Chociaż co tam, złam i tą zasadę, i miej zabawę i daj ją innym, żeby mogli też wyśmiać czyjąś ułomność. Zbierz sobie grupkę podobnych Tobie sympatycznych trolli, którzy będą umieli napisać wspólnie w komentach:

T
R
O
L
O
L
O
L
O

Czym się przejmujesz? Że przesadzisz? Już jesteś na wojennej ścieżce trolla, którego większość chce wykluczyć ze społeczeństwa, chociaż tak naprawdę to czekali na takiego. Bo się im nudzi, siedzą zgredy na tyłkach i włażą na erepa sami nie wiedzą po co. Od razu nie dają takiemu młodemu trollowi żyć (a może trollik jest po prostu rozchwytywany przez nich, bo to taki świeży narybek i każdy chce się nim nacieszyć, zanim się przestraszy i skończy). Trolluj, nie przyznają się, ale coś ich ciągnie do Ciebie i to nie tylko chęć pojechania po całości jaki to beznadziejny nie jesteś.

5.
To mój ulubiony punkt. Tutaj sobie cokolwiek wymyśl dzięki czemu sam sobie usprawiedliwisz swój trollizm. W każdym z Was żyje troll, po prostu niektóre są tak paskudne, że nigdy się nie chowają spowrotem. Trolling może być zdrowy dla społeczeństwa. Zwłaszcza dla Naszego polskiego w erepie. Wchodzisz bracie/siostro w prasę, a tam grecki art i 100 votów. A ktoś młody, być może obiecujący ma ich 15, bo nawet na zachętę nie chce się takiemu dać vote żeby próbował walczyć z obcojęzyczną literaturą. Ale widać znacie grecki i lubicie czytać w tym języku o/

6.
Jaki zysk człowieku?! Na pewno jakaś tam rozpoznawalność. Może i się dobrze kojarzyć nie będziecie, ale uwierzcie, pare osób się do Was odezwie w słowach dobra robota i będą coś dla Was mieli w nagrodę. Dobry troll z czasem stanie się niewielkim ośrodkiem opioniotwórczym. Przyciągnijcie lud do siebie i karmcie go, a wieść o Was się rozejdzie (nie to, że Jezus był trollem).



No to tyle ode mnie na dzisiaj, dzięki z góry za voty i komentarze. Subów się obłowiłem już jak widać 😁

Krótki shout z okazji urodzin Erepa: My condolences on the occasion of erepublik birthday o/



Jako, że miało być o trollingu to nie chcę być gołosłowny:



Pozdrawiam,
nanto o/