Ach ta nasza polityka zagraniczna.
jjjajo13
😛
Każdy z Was zapewne wie , że Nasz sojusz jest dużo słabszy , jednak mimo wszystko walczymy dzielnie o obronę granic , czasem kontratakując. I tu rodzi się pytanie - czemu nasi kochani rządzący nie zakończą wojny z Rosją lub Ukrainą? Wiem , że zapewne próbują , ale próbować to sobie można.
Spójrzmy poza nasze i tak dość duże granice. Serbia na chwilę obecną ma 5 regionów, a tylko jeden generuje bonusy. Jak to możliwe, że ktoś ją tak wymazał? Otóż my i inni zamiast sobie pomagać skupiamy się na własnych celach.
Brakuje wśród nas tej organizacji, którą mają oni ( jak atakują nasze rdzenne to cały sojusz walczy , u Nas ciężko o wsparcie sojuszników ). Tak więc na chwilę obecną zamiast pomóc im w odbudowie my atakujemy Leningrad Oblast.
Niestety nie tylko Serbia boryka się z kłopotami. Węgry są na skraju upadku, Wielka Brytania co jakiś czas znika z map, o Hiszpanii czy Meksyku nawet szkoda gadać. Do listy można też dopisać te co bardziej śmieszne jeśli chodzi o siłę militarną sojusze : Wenezuela, Paragwaj, ZEA, Pakistan, Peru, Egipt, Korea Południowa. Tak naprawdę to dobrze się trzymają tylko nasi bliżsi i trochę dalsi sąsiedzi : Łotwa, Litwa, Estonia, Szwecja, Słowenia, Słowacja. Indonezja, Macedonia, Tajlandia, Nowa Zelandia i Czarnogóra mają stosunkowy spokój.
Rodzi się pytanie - po co to piszę, skoro wszyscy to wiedzą? Otóż odpowiedź jest prosta - jak się będzie milczeć, to się nic nie zmieni. Szanse na to, że coś drgnie są moim zdaniem coraz większe, jednak szczęściu trzeba pomóc. Na dobry początek może sojusz z Austrią czy Danią? Nam już nic nie zaszkodzi, a może pomóc. A gdyby tak Bułgarów przeciągnąć - ostatnio chodziły już i takie słuchy.
I najważniejsze - odpuśćcie k0stkowi, został wybrany przez Nas demokratycznie, Polska wcale źle nie wygląda na mapie.
Czekajmy więc w niepokoju na lepsze czasy, bo nagłego ratunku nie ma co wypatrywać. Chyba tylko reset sojuszy przez Plato (tu następuje ocena jego ingerencji w grę : cenzura ) mógłby pomóc, a o realności tej sytuacji pomyślcie sami.
Na koniec zapraszam wszystkich do bojówki - NEST .
Dzięki za doczytanie do końca, mam nadzieję, że nie zanudziłem Was tym tekstem. Pozdrawia jjjajo13.
Comments
pierwszy
ONE też walczy u nas. Wojny z Ukrainą i Rosją drainują TEDEN, dzięki czemu Węgry czy Serbia mają jakiekolwiek szanse. Większa ilość wojen daje szanse przy braku przewagi ONE na zwycięstwa. Gdyby np. była tylko jedna wojna czy dwie, to TEDEN wygrywałby obie. A tak to mamy jakiekolwiek szanse. Z Bułgarią to zawiła sprawa. Sojusz z Danią czy Austrią nic nie zmieni. Nie reprezentują realnej siły. (btw. czy Unia Kalmarska SWE - DEN nadal obowiązuje?)
Krótko mówiąc: Drain, Drain, Drain
Wiem , że te sojusze nic nie zmienią , ale np. Słowacy zamiast lać w Austrię skupili by się na walce dla ONE.
Sojusz ze wszystkimi, niech nam oddadzą swoje regiony. Chciałbym zobaczyć jak wygląda e-mapa polski jako władcy świata 😃
vote na zachęte
hmmm, sojusz z Danią? 308 obywateli... nie lepiej wymóc na Szwecji Scanię i zająć Hovedstaden do uzyskania bonusu 100%?
przy takich rozważaniach warto jeszcze dodać potencjał militarny , bo może się okazać , że takie państwa jak eHiszpania ,albo eWielkaBrytania mają problemy i stosunkowo mało gracy tam gra
eHiszpania wyprzedziła ePL więc chyba baby-boom odnotowują właśnie 😉 także wkrótce influ ONE może wzrosnąć 😉
" wymóc " - pozdro 500 gadaj z upartymi Szwedami.
influ tak szybko nie wzrośnie bo przez pierwszy miesiąc influ pojedynczego łebka nie przekracza 10k 😉 nawet 2k takich wynosi tyle ile mój DMG więc troszku poczekamy
proponuje baby-boom w Polsce, niech kazdy namowi jedna osobe i niech ja wspomaga, to moze powiekszyc liczebnosc ePL o pare tysiecy osob, a to juz cos
dokąłdnie polska potrzebuje nowych graczy : D bo za pare miesciecy nie bedzie już komu bronić rdzennych : D
a sojusze z takimi panstewkami są bez sensu bo tam nie ma praktycznie ludnosci rdzennej tylko ludzie na medale kongresmena lub prezydenta 🙂 z innych krajów xd
fajne V&S