A może to tego śliniaczek?
Ariakis
Sprawa dofów powraca niczym bumerang i w skrajnych przypadkach przeistacza się pojedynek między rozpasaną szlachtą z PGB, a zidiociałym dwuklikającym plebsem prowadząc w ciemny zaułek zwany pieszczotliwie pupą.
Już jakiś czas temu pisałem o tym jak mogłyby, a właściwie jak wg mnie powinny wyglądać dofy w ePL. Nawet poświęciłem się i zrobiłem kilka arkuszy porównawczych.
Zasadniczo sprawa ma się tak:
- ilość całkowitego influ rośnie (ludzie są silniejsi, wbijają rangi)
- ilość PLN jest stała (można donatować tylko 99999 PLN)
- żeby utrzymywać stałe wydatki przy rosnącym influ trzeba systematycznie zmniejszać stawkę dofa
- ktoś zapewne się oburzy, że przecież broń kosztuje, jedzenie kosztuje, więc on/ona/ono p**** skoro Rząd chce płacić mniej
- stosując dof degresywny całkowite koszty influ przy utrzymującej się stałej stawce będa rosnąć dopóki wszyscy beneficjenci dofów nie osiągną poziomu hita około 13000 z Q5 - teoretycznie wtedy powinni zacząć wpłacać do budżetu
_________________________________
Wydając ludziom tanki:
- wiemy ile osób się zgłosiło, jakim przewidywanym influ dysponujemy, wiemy, że uderzą z bronią,
- bardzo słabi gracze nie muszą inwestować tyle co przy dofie degresywnym, biją z bronią, rozwijają rangę szybciej,
- bardzo silni gracze nie zarabiają na dofie, otrzymują tanki, których cena jest mniej więcej stała, sami sobie zapewniają jedzenie, z każdym dniem są coraz silniejsi,
- PLN, które MON wydaje nie pójdą sobie gdziekolwiek, bo to MON będzie je wydawał, a nie gracze,
- wniosek: otrzymujemy słabszych graczy rozwijających się szybciej i silnych graczy, których koszt influence w przeliczeniu na wydane pieniądze spada z dnia na dzień (biją więcej za taką samą ilość czołgów)
_________________________________
99999 PLN wystarczy na zakup 6896 tanków po 14,5 PLN - MON wyda 99992 PLN - zostanie mu 8, 999,92 PLN wróci do CT.
6896 tanków wystarczy na wyekwipowanie 530 osób po 13 sztuk broni każda.
W PGB+WP jest ich około 1600-1700 - przy czym nie każda walczy, nie każda akurat trafi na zbiórkę, nikt nie twierdzi, że trzeba organizować 40 zbiórek dziennie, czy wydawać rozkaz all-in lub tez wydawać wszystkie czołgi.
Dodatkowo należy założyć, że członkom PGB w takim rozdaniu zostaje 1750 wella na pracę, MUDO, wbijanie BH, drapanie się po tyłku z użyciem średnio 6,66 czołga, który może sobie wypracować w firmie oddziałowej.
PGB nagle się nie wyniosą, gdy część graczy przestanie zarabiać ze względu na: słabszych graczy, którzy szybciej będą się rozwijali, fakt, że na dłuższą metę silni gracze nie znajdą stałego finansowania, a ta część, która znajdzie zazwyczaj i tak dostanie tylko tanki.
Czy tanków starczy dla wszystkich? Nie - powinno starczyć dla tych najbardziej aktywnych, pojawiających się na zbiórkach. Z drugiej strony pieniędzy też nie wystarczy dla wszystkich.
Ostatnio wydano około 2176954 PLN na PGB w ciągu miesiąca - średni koszt zbiórki: 17556, średnio 4,13 zbiórki na dzień oznacza dzienny wydatek na PGB rzędu 72506 PLN. Około 27 tysięcy zostaje na WP i waciki.
__________________________________
Dalsza część to głównie statystyka.
Porównawczo macie kolejny arkusz, bo stary się zaśmiecił:
https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AiIY1FFctOx4dGxJa0QyYWtSd1lDU2ZwUU1RSWhXdVE
http://tinyurl.com/crfaalh
Założenia początkowe to:
- bicie z Q5, koszt 1 sztuki broni Q5 14,5 PLN, koszt odnowienia 1 wellness 0,15 PLN, własna produkcja broni/jedzenia nie wliczona.
Pierwszy arkusz dotyczy dofów - czyli porównania kosztów/zarobków ponoszonych przez graczy w przypadku dofa degresywnego oraz w przypadku dofa rzeczowego. I analogicznie dla MON.
W kolumnie G wartości ujemne oznaczają ile gracz dokłada do pełnego bicia już po otrzymaniu dofinansowania.
Wartości dodatnie oznaczają ile gracz zarobi na dofie. Oczywiście dla danego progu Hit Q5.
W kolumnie I przedstawiono ile gracz z danym hitem zyskałby lub stracił przy zmianie z dof degresywnego na rzeczowy - oczywiście wartość ta jest czysto wirtualna w przypadku zysku: gracz otrzymując tanki nie ponosi kosztów ich zakupu, więc jedynie jest to kwota, która zostaje mu w kieszeni, a którą musi dodatkowo wydać, gdy otrzymuje dof w PLN.
Analogicznie dla strat w kolumnie I - wartość ujemna oznacza, że gracz otrzyma dokładnie tyle mniej PLN przechodząc na dof rzeczowy.
Wartości w kolumnie J są odbiciem kolumny I - z perspektywy MON - przy czym tutaj już wartość ujemna oznacza ilość PLN jaką MON musiałby dołożyć do danego progu w stosunku do obecnego systemu, lub też wartość, którą zaoszczędzi, jeśli wartości w kolumnie J są dodatnie.
Stosując dofinansowania wypłacane po walce, systemem degresywnym gracz musi wyłożyć 286 PLN (food+weap) na pełne bicie za 650 wella.
W systemie rzeczowego dofa gracz otrzymuje tanki, wykładając jedynie pieniądze na chleb - czyli 97,5 PLN.
W systemie tym koszty finansowania przedstawiają się następująco: 65,9% państwo, 34,1% gracz. Koszty te uzależnione są tylko i wyłącznie od aktualnych cen na rynku.
Teoretycznie ujmując przy HitQ5 = 1500 MON przestaje dopłacać do tanków wydawanych do gracza, dla gracza jest to moment, w którym tanki, które otrzymuje na bicie kosztują mniej, niż otrzymaliby w postaci PLN wypłacanych metodą dofinansowania degresywnego.
Mówiąc wprost: przy stawce 1,7 PLN za 1k infl gracz z HitQ5=1500
- w dofie degresywnym płaci 286 PLN, otrzymując 190, czyli realnie wydaje tylko na żarcie
- w dofie rzeczowym gracz płaci 97,5 PLN na żarcie, otrzymując tanki warte 188,5 PLN.
Próg HitQ5 = 1500 jest tym samym progiem, w którym MON stosując dof rzeczowy płaci za 1k influ mniej, niż zapłaciłby w dofie degresywnym.
Kolejnym progiem jest próg HitQ5=2500 - żeby się za bardzo nie rozpisywać jest to po prostu próg w którym gracz zaczyna zarabiać. Czyli inwestując 286 PLN w jedzenie i broń, otrzymuje z MON zwrot w wysokości 290 PLN.
Na czerwono zaznaczyłem analogiczne progi, w sytuacji, w której stawka MON wynosiłaby 1,5 PLN, zamiast 1,7 PLN. Zasadniczo im niższa stawka MON w dofie degresywnym tym dalej przesuwają się progi:
- w którym dof gracza pozwala na refundację czołgów HitQ5 = 1800,
- w którym gracz zaczyna zarabiać HitQ5 = 3000.
Stety lub nie nie znam aktualnych stawek MON za zbiórki zwykłe i zbiórki nocne, zaś średnia stawka bazując na artykule Szeszka wynosi około 1,57 PLN za 1k influ.
Przy stawce 1,7 oznaczałoby to, że średni hit Q5 zadawany przez PGB wynosi koło 3800. Dla stawki 1,5 średni hit wynosiłby około 2500, co skłania mnie do wniosku, że stawki MON najprawdopodobniej oscylują wokoło tej liczby (1,57).
(W dofie degresywnym przy stawce MON 1,5 PLN, koszt ~1,57 PLN za 1k influ osiągany jest właśnie dla progu Q5 = 2500).
Jeśli więc stawka MON wynosi realnie około 1,5 PLN trzeba brać pod uwagę progi oznaczone na czerwono.
W drugiej tabelce wyszczególniłem grupy idąc za eGovem - także dane są nieco przestarzałe. Miało to służyć swoistemu porównaniu, które grupy łapią się w dany próg opłacalności dla MON - tzn. które grupy są bardziej opłacalne w dofie degresywnym, a które w rzeczowym (im średni hit grupy wyższy tym bardziej opłacalne jest wydawanie im tanków).
Znowu bazując na arcie Szeszka dokonałem korekty średniego influ na członka grupy - porównując koszt 1k influence danej grupy, można odnieść go do kolumny L w arkuszu Dofy i porównać jakiej wartości hita odpowiada dana stawka.
Naturalnie dane te są hipotetyczne, bo nie uwzględniają proporcji w zbiórkach, również średni hit liczony tą metodą dotyczy tylko i wyłącznie ludzi, którzy brali udział w walce - na podstawie ich całkowitego influ zakładane jest średnie influ.
Dużo łatwiej byłoby, gdyby udostępniono średnią ilość obecnych na zbiórkach osób z poszczególnych grup.
__________________________________
Podsumowując można sobie pobredzić, że jestem złym Crolakiem, że wydawanie tanków jest męczące, że ludzie wezmą, ukradną i nie uderzą, że nie i słonia trąbka, lub z drugiej strony zastanowić się czy sensowniejszym jest popadanie w populizm i propozycje wydawania całej kasy z ustawy do podziału, czy też może wzięcie systemu za ryj i doprowadzenie go do sytuacji, w której influence jest kontrolowane, koszty nie są rozdmuchiwane, dofinansowanie jest dofinansowaniem.
A o PGB nie ma co się bać - w ich żywotnym interesie jest trzymanie się państwa, bo bez państwa zwyczajnie zaczną wegetować. Być może za wyjątkiem tych, których członkowie mają na tyle własnych firm, żeby sobie sponsorować bicie lub mają na podorędziu własnego mastercarda do sponsorowania.
Wyjazd byłby bezsensowny, bo jedyne co mogliby zyskać to możliwość otrzymywania tanków z innego państwa + all-in. Jakos wątpię, żeby prawdziwie polscy patrioci broniący drogocennym czasem i myszką granic ePolski wymienili kraj za Alline.
Comments
A może do buźki?
Arta nie czytałem, na głupi nie wygląda, ale znowu o dofach?? Z nimi da się zrobić tylko jedną rzecz: USUNĄĆ. Nie ma sensu o nich debatować i rozwodzić się nad liczbami.
trochę długie czytałem po łebkach, ale fakt ja osobiście na dofach zarabiam (hit 2,7k+) zwłaszcza że nie kupuję chleba a tanki tylko w małych ilościach. W zasadzie pomysł z tankami promuje słabszych graczy - co nie jest takie złe, tylko czy silniejsi nie zaczną wtedy olewać zbiórek?
Hmmm, przeczytałem arta i stwierdzam jednak, że Ariakis dobrze prawi. Niemniej jednak mój pierwszy komentarz pozostaje nadal aktualny 😘
a moze dof w postaci broni/jedzenia tylko dla mlodych /stazem/ graczy? ja osobiscie potrzebuje raczej lepszych fabryk i krew mnie zalewa jak licze, iz nawet po znizkach bede potrzebowal LAT by miec wlasne q5 broni... moze dla graczy z wyzszym poziomem, gdzie widac, ze sa aktywni /choc ze wzgledu na robote nie mam okazji byc na zbiorkach PGB/ byla by mozliwosc udzielania kredytow na rozwoj?
"a moze dof w postaci broni/jedzenia tylko dla mlodych /stazem/ graczy? ja osobiscie potrzebuje raczej lepszych fabryk i krew mnie zalewa jak licze, iz nawet po znizkach bede potrzebowal LAT by miec wlasne q5 broni... "
ZARÓB
Leo, dziwne rzeczy tam na siłce wyprawiacie po szkole. Do buzi sobie bierzecie? A mama wie co wyprawiasz na siłce? Może powinna.
Nie trzeba wyjeżdżać, żeby bić alinkę za tanki. Tak właśnie teraz działa POG.
Crolak nie Crolak, mądrze prawi. Z drugiej strony taki manewr Prezia i MONu daje stuprocentową pewność buntu PGB, przynajmniej na początku, a to zdaje się mocną ePolskę osłabi.
Chciałbym wierzyć Ariakis, że właśnie nie o to Ci chodzi......
@Grievous nie buntu, a raczej mniejszy wyraz zainteresowania ofertą MON ze strony tych najsilniejszych/najaktywniejszych grup w których się zarabia na dofie.
Ide o golda, że w razie zmiany systemu na tankowy, potencjał ePL nie zmaleje. PGB i tak nigdzie nie dostałyby za bicie waluty, a latanie po Rizonach w poszukiwaniu tanków jest mniej wygodne niż oczekiwanie na wezwanie od MON...
Grupy od zawsze straszą, a każdą obniżkę dofa i tak akceptują. Bo nie mają innego wyjścia. Ludzie są zbyt leniwi.
@Lazy Greg
toz oni sobie nawzajem pakuja : D
miesiąc temu Tyrond chcial wprowadzić tanki za bicie, nie wiem jak to bedzie wygladalo teraz
co do tankow dla kazdego - nie
pln za hit do pewnej granicy, potem tylko tanki
raczej tez nie rozdawalbym tankow ale je oddawal - na podstawie egov
biles z tankami - dostajesz zwrot tankow
mozna to polaczyc z tym co proponowal khere
każdego dnia wydawac te 99999 pln
utworzyc magiczna/bezpieczna rezerwe i stale ja pilnowac
spyder22
Część silniejszych graczy i tak olewa - wbijając BH. Dla większości ludzi w grupach problemem nie jest to, że musieliby dokładać, bo spora część i tak dokłada, ale fakt, że zbiórki bywają długie, odwoływane i strzelanie do przeciwników rozłożone na parę killi teraz, parę później.
Ale akurat kwestię logistyczną wolę zostawić juz organom właściwym - niech coś wymyślą.
@Batreh
Na dofach prędko nie zarobisz - niby fakt jeśli dajmy na to zarabiasz 100-200 PLN na zbiórce to po 42 czy 85 zbiórkach zarobisz na land+q4 raw, ale nawet przy zarabianiu na medalach zbieranie na upy firm czy kopalnie za golda trwa.
Większość zarabia firmach jesli je posiada i za zarobioną kase dostawia kolejne firmy.
Gdzieś tam mi się obiło o uszy, że dof to jest forma rekompensaty za to, że ktoś siedzi, czeka i pojawia się walczyć o określonej porze - co najmniej dziwne jest, że jedni zarabiają za to, a inni dokładają robiąc dokładnie to samo.
@Kalendarz
Ale POG musi sobie szukać dofów 😉 W PL mogą bić MUDO, ale dofów nie pobierają, więc tak jakby są kontraktowani przez inne państwa.
Co do buntu to zgodzę się - już w styczniu sporo grup sobie poleciało - większość z nich szybciutko wróciła.
@Grievous
Kto się zbuntuje? Z silnych grup raczej nie Husaria ani Bluerose. Perun, MW czy Legion są duże - za duże, żeby sobie poradzić samodzielnie w dłuższym okresie czasu. To, że od czasu do czasu potrafią zorganizować ustawkę nie oznacza, że są samowystarczalne na codzień.
GROM? GROM i tak pokazał, że jak chce to sobie poleci i tyle.
Zresztą przy GROMie bedąc - POW jest na papierze z 1,5 razy słabszy w średnich i pewnie całkowicie wbija z ponad 3x mniej influ, a jednocześnie zbiórkowo jesteśmy tańsi od nich.
I nikt nie narzeka.
@szqlny
I tutaj właśnie przydałyby się informacje o średnich obecnościach i średnim hicie aktywnych.
Jeśli cała grupa łapie się do progu opłacalności tanków to spokojnie można te tanki wydać.
Silniejsi gracze wbijają więcej, słabsi mniej, ale całkowita wartość się uśrednia.
W ten sposób z automatu silniejsi gracze w grupie podciągają młodych - w przypadku dof degresywnego i owszem pula może być rozdzielana między graczy po równo, niezależnie od wbitego influ, ale nie ma gwarancji, że PLN pójdą na rozwój militarny.
Dajesz tanki i z automatu masz rozdział i pewność, że pójdzie im to w rangę.
@Ariakis, no tak właśnie jest ich przykład pokazuje, że można tak prosperować. My generalnie tak bijemy w większości dla sojuszników więc MUDO jest ustawiane generalnie pod nich. Oczywiście nikt nie zrezygnowałby z alternatywy bicia dla MON, ale też raczej nikt by nie czekał godzin na zbiórkę od nich mając to samo u sojusznika za pstryknięciem palców ... Dlatego podtrzymuje swoje zdanie, że zainteresowanie może być mniejsze : )
Ja wciąż nie rozumiem, dlaczego ja - przedsiębiorca branży food, gdzie mam 20 krotnie wyższe podatki niż w sektorze weapon - mam sponsorować najbogatszym (bo to oni są w PG😎 bicie. Płacę dziennie 800 pln podatków, to jest ok. 2-3 golda dziennie i nie mam pojęcia dlaczego mam utrzymywać PGB i dofy...
vote, dobry art i pewno sporo czasu zmarnowales na niego
W tym kraju nie wystarczy rozum i wyliczenia. Wyższość systemu tankowego nad dofowym (jakie to w sumie DOfinansownie, skoro jest ponadpełne finansowanie?) od dawna została dowiedziona - WP tak działa, po zbiórce dostajemy zwrot wbitych tanków (wg egova).
Błędem jest stawianie tezy, że PGB się zbuntują/nie zbuntują. Nie w ty rzecz...
Gdyby któryś prezydent miał na tyle jaja, żeby oderwać PGB od korytka, byłaby to ostatnia jego kadencja, nigdy nie zostałby wybrany ponownie. Przykładem Tyrond w zeszłym miesiącu - poległ, bo planował wprowadzenie bicia za tanki.
Prywata, zarabianie kosztem słabych, kasa na napka też ma być. Bo sie należy.
W końcu trzeba będzie to zmienić, bo po prostu nie starczy kasy, ale to jest jak z reformą KRUSu: wszyscy wiedzą, ze to jest słuszne, ale nikt tego nie zrobi, bo rolnicy wybierają polityków na równi z mieszczuchami.
Dokładnie tak będzie i tu.
"łacę dziennie 800 pln podatków, to jest ok. 2-3 golda dziennie "
No,wypadaloby juz skonczyc sieosmieszac😉
Kalendarz: część PGB bijąca za dof od sojuszników oznacza, że:
- MON w PL mając mniej influ nie musi go dozować po kilka killi xD
Swoją drogą nie sądzę, żeby PGB ryzykowały bicie w innych miejscach, w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia dla ePL. W sytuacjach nawału powstań można organizacyjnie ustawiać grupy z MUDO i dofami na konkretne walki.
Dla bezpośrednich bitew z MPP rozdzielać ich między mini.
Oczywiście MON musi pomyśleć, PGB muszą chcieć.
@minikron
Tyrond trochę zamieszał z tymi dofami - zamieszał w sensie niewystarczająco jasnego wyjaśnienia kwestii. Poza tym o ile PGB mogą sobie wbijać do kongresu przy xx regionach o tyle nie są w stanie same wybrać prezydenta.
Zwłaszcza, że system tankowy dla wielu z nich byłby korzystniejszy.
Gdyby w toku zmian udało się przekonać MGiF do policzenia wpływów do CT i zrobienia małej symulacji to może udałoby się obniżyć podatki - to głos od ludzi spoza PGB, którzy prędzej czy później zaczną głośniej narzekać na PGB.
@podroznik miszcz 😃
nie i trąbka ;p
MW się do tej pory nie zbuntowało i tak zastanie, nawet po wprowadzeniu dofa tankowego.
@Ariakis, a jakże szybciej się wystrzelamy i spokój : )
Minikron : ja wprowadziłam dof degresywny. W sumie ludzie nienawidzą go, ale jakoś mi sie nie oberwało tak jak Ty to ująłes.
@Kalendarz
Ariakis startuje na cp ePL
i obecne jego arty sa jakby artami wyborczymi, programem itd
Wea, mam inne niz Ty spojrzenie na tę sprawę. Poza tym, startujesz jeszcze kiedyś? 🙂
Dof degresywny to jednak dof (chwała Ci za to, że go wprowadziłaś!), da sie na nim zarabiać. Mniej, ale się da, i to całkiem sporo, jest z czego dołożyć do napka na koszt państwa. Bo wiesz... stare pryki to na napka MUSZA mieć, w przeciwieństwie do młodych, oni nie muszą.
W systemie tankowym zarabiac sie nie da!! To znaczy nie da sie zarabiac pieniedzy, bo inne zyski przewyzszają "straty". Jednak prosty lud widzi jedno: KASA!!
Żeby sie przekonać o tym, że system tankowy jest najlepszy dla gracza (tak, tak, nie pomyliłem się) trzeba trochę pomyśleć, albo w nim dość długo uczestniczyć. Jestem przykładem tego, jak dof tankowy wspomaga rozwój gracza, bez WP nie miałbym szans na taki hit jaki mam 🙂 Bo proszę Państwa, bicie taniej = bicie częściej.
Państwo ma określoną sumę do wydania i na co ma wydać jak nie na wojnę? Bijcie taniej (tanki a nie dof w pln) a będziecie bić więcej.
minikron +1
Jestem tą rozpieszczoną szlachtą i za tanki to biję na #mercenaries
Dof jest moim dofinansowaniem do napka. A inwestuję w siłę by mieć większy dof, koło się zamyka. Koniec kropka. Za tanki bić będą jedynie młodzi. Poniżej progu str, na #mercenaries (3-6k str.)
^up
Nawet w Pierunie nie wszystkie horyzonty mają średnicę nieprzekraczającą długość własnego nosa.
get a life dawg
Tanki sa najbardziej sprawiedliwa forma, poniewaz sa czystym DOFINANSOWANIEM, a nie jak teraz silni gracze majac manko w kasie stawiaja sie na zbiorki by zarobic na napka , szczegolnie iz wbijanie BH stalo sie coraz to wiekszym wyzwaniem, gdzies do k** n** musza zarobic. System tankow istnial od zawsze tylko w WP, dzieki temu koszt 1 k influ jest wrecz smieszny przy dofach jakie otrzymuja pgb. No ale zaraz taki trololol-pryq/juventino89 sie odezwie ze "gdzie pomoc mlodym". A ja powiem tak pomagac, sa fundacje sam rozdaje prawie codziennie wiecej niz Mr. P. zarobi w miesiac, ale to ma byc pomoc dorazna.
Nie jestem ekonomista, nigdy mnie to nie rajcowalo, ale ktos gdzies, kiedys powiedzial, iz panstwo bez dlugow to panstwo bez przyszlosci (jakies mundry angol zapewne) a inwestycja poprzez nabijanie rangi, to wlasnie pomoc panstwa, ale gdzies te magiczna granice hita niestety trzeba stworzyc. I mowie to z ciezkim bolem serca.
Oho. Ariakis wraca do polityki. Kiedy start w wyborach?
"Ja wciąż nie rozumiem, dlaczego ja - przedsiębiorca branży food, gdzie mam 20 krotnie wyższe podatki niż w sektorze weapon - mam sponsorować najbogatszym (bo to oni są w PG😎 bicie. Płacę dziennie 800 pln podatków, to jest ok. 2-3 golda dziennie i nie mam pojęcia dlaczego mam utrzymywać PGB i dofy... "
przestań z siebie robić idiotę.
VAT plac kupujący (prawdopodobnie plato)
ty nie płacisz ani gorsza.
Cala polska się boi ze grupy się zbuntują LoL😛
ja tam od zawsze popierałem wydawanie broni zamiast kasy
nawet pamiętam takie akcje z v1
"panstwo bez dlugow to panstwo bez przyszlosci"
LOLWUT?
HMMM...Czyli...UE i USA beda..."niesmiertelne".