[RR] Sześć dni i siedem nocy - wydanie specjalne RR
Rzecznik Rzadu
Zapraszam do lektury informacji Rzecznika Rządu. W tym wydaniu
wieści z frontów oraz informacje z Ministerstwa Spraw Zagranicznych
Reset determinacji regionów litewskich okazał się nie być tak bezproblemowy jak odbyło się to w przypadku regionów niemieckich. Czy przyczyną mogło być to, że z Niemcami mamy umowę a Litwę okupujemy bez ich zgody i ich opór jest większy - czy to tylko mętne tłumaczenia Prezia i Rządu - nie potwierdzamy i nie zaprzeczamy. Ruch z wprowadzeniem dyktatury na Litwie był dość zaskakujący, w dłuższej perspektywie nie powinien jednak wpływać znacząco na dostęp do potrzebnych nam litewskich regionów z surowcami.
Z bólem bo z bólem ale plan jest realizowany.
Warto zauważyć że nie po raz pierwszy pojawiają się jakieś bugi z determinacją - Dainava była regionem wyzwolonym jako pierwszy - a mimo to jej współczynnik determinacji wynosił dzisiaj 1.51, co istotnie utrudniło walkę w tym regionie, który był priorytetowy z perspektywy uzyskania połączenia do pozostałych okupowanych na Litwie.
Dzisiejsza piąta runda bitwy w Dainavie była prawdopodobnie kluczowa dla losów całej kampanii. Wbite miliardy influ były doprawdy epickie. W chwili zamykania numeru wynik 64:25 pozwala mieć nadzieję, że nasi bracia Litwini pójdą po rozum do głowy i wrócą na swoje miejsce w szeregu.
PS: Dainava zakończyła się ok 5:07 dzisiaj nad ranem - całemu MONowi i bijącym żołnierzom należą się wyrazy uznania i gratulacje.
Po pomyślnym dokończeniu bitwy w Dainavie i obronie regionu Highland przez RW - na jutro zostanie nam domknięcie mazania poprzez podbicie Sudovii.
(zapomniałeś o Lithuania Minor, plox! Y.)
Broń w dłoń!
Dość łatwo niestety można wyjaśnić przegrane powstanie w Sistan-Baluchistan. Zamieszanie na Litwie postanowił wykorzystać nasz przeciwnik, dodatkowo wykorzystując nasze potknięcie polegające na braku "kontrolnego" powstania, które odbywałoby się w dogodnej dla nas porze.
Mimo poświęcenia ministrów i viceministrów MON, wystawiających CO i robiących zbiórki w nocy z piątku na sobotę - w czasie gdy reszta Europy słodko spała - pierwsze rundy zostały przegrane.
przy stanie 50:1 w sobotę rano łowcy medali FF zdesantowali ten region i dopełnili dzieła.
Dopisek Dyktatora:
Biorę na siebie pełną odpowiedzialność za tą sytuację. Co nie.
Yarpen, CP&Dictator
Od samego początku kadencji jej celem było również wzmocnienie setu MPP. Na dzień dzisiejszy do grupy krajów wspierających Polskę dołączyły:
- Finlandia
- Australia
MSZ prowadzi intensywne prace przygotowujące grunt pod uścisk dłoni i podpis MPP przez Prezydenta-Dyktatora Yarpena z kolejnym ważnymi z perspektywy interesów Polski krajami.
Rzecznik Rządu
Yarpen
_________________________________________________________________________
Czytaj i subskrybuj:
Comments
W porównaniu do poprzedniego arta jest lepiej.
Tylko wiadomości jakby gorsze 😉
Czyli staramy się i cały czas do przodu. Dobrze, że wreszcie jest jakaś oficjalna wypowiedź na temat bieżącej sytuacji (z utratą limestone na czele). Choć niestety niezbyt obszerna.
Dobra, dobra. Prawda jest taka, że daliście d.py wczoraj.
W tym samym czasie odpalono nam trzy powstania: w Iranie, Niemczech i na Słowacji. Trwało w tym czasie czwarte RW na Litwie, ale wynik był 44:0 dla res i ten region oddawaliśmy więc spokój. Do tego Słowację też oddawaliśmy, więc luz. Zostały dwa RW: w Iranie i Saxony i tych dwóch powstań razem nie potrafiliście skoordynować dobrze i wygrać obu (na szczęście Saxony się obroniło, bo to już byłaby kompromitacja). Dainava i epic był już po wszystkim.
Popełniono szereg błędów, na czele z brakiem odpalanych powstań na nasze życzenie i w czasie w którym my chcemy. Po drugie CP i rząd wysyłali sprzeczne informacje, np. Coe na shoutcie pisał o czym innym niż Yarpen. No i na koniec MON za późno poinformował o wszystkim w gazetce, a ogólne wrażenie było takie, że niestety zasnął i nie zauważył problemu- widać to po shoutach Polaków i ogólnej niewiedzy gdzie bić.
Szkoda tego AS. Pal sześć food i pieniądze, bo to się tam uzbiera, ale atak kilku krajów na Turcję już się nie powtórzy, a w pojedynkę to nie mamy co lecieć, bo jesteśmy za słabi. Jestem ciekaw co teraz zrobi rząd. Zaczynali kadencję z kompletem bonusów, a już po kilku dniach pojawił się dość duży fail, który zniweczył cały wysiłek rządu poprzedniej kadencji. Czekam na jakieś propozycje CP co do dalszej ekspansji ePolski i przede wszystkim jak wrócić do 15/15. A znając życie to skupimy się na rąbaniu Litwy. Ehh....
przecież ja nic nie pisałem na shoutach, jedyne co napisałem to do sfp na dowie, żeby wbił co ma w Niemczech bo o 4 nad ranem min w Iranie nie było szans wygrać
Pełna zgoda co do AS. Waluta i food to tak naprawdę małe straty. O wiele bardziej od utraty zainwestowanych zasobów czy małego bonusu boli utrata przyczółka w tym regionie. Mogliśmy namieszać w Indiach Chorwatom. Wiele osób w dyskusji nad tematem tej porażki pomija aspekt dyplomatyczny i militarny. Przyczółek i walka z Chorwacją miałaby wpływ na nasz prestiż w ramach obecnego setu MPP. To była właśnie droga do wzrostu naszego znaczenia na arenie międzynarodowej (z resztą tak często podnoszonego w prezentacjach wyborczych). Straciliśmy szansę na ciekawą kampanię i siedzimy dalej na "rdzennych".
Też myślałem o ataku na Chorwację. Ale szczerze, to bez równoległego ataku innych państw, to mamy mierne szanse. Znów odezwałoby się to na świecie, że trzeba pobić przeciw Polsce. A że Serbia zaatakowałaby Chorwację na Bałkanach to wątpię.
No ale, lepiej byłby stracić ten region przynajmniej próbując przeprowadzić jakąś kampanię, niż tak jak to się stało. Przynajmniej byśmy wiedzieli jakbyśmy się sprawdzili w walce "1 na 1" z krajem, który można zaliczyć do wyższej ligi.
No tak, ale np. ale atak w Europie + AS duetu Serbia/Słowenia (zamiast Serbii mogło AS-ować jakieś państwo z sensownym influ). + nasz wjazd "piechotą" i mogliśmy mieć fajną kampanię. Zobaczymy co teraz nasi "stratedzy" wymyślą...
Nie ma obecnie żadnych możliwości ataku na Chorwację, który miałby szanse powodzenia. Nie pomogą w nim Serbowie więc wynik jest prosty do przewidzenia. Zostaje Turcja, z którą całkiem niedawno nie dali sobie rady Serbowie mimo jednoczesnego ataku kilku państw.
Co ciekawe najwyraźniej nie widzi tego ani rząd ani opozycja. Więc nie straciliśmy żadnej szansy na ciekawą kampanię tylko na szybkie i kosztowne odbicie się od Chorwacji lub Turcji a później szukanie winnych kolejnego faila. Taka jest smutna prawda bez partyjnych dowalanek i polackiego bredzenia.
Uważam, że mogliśmy spróbować. Przy dobrej koordynacji (AS + sensowny drain) narobiliśmy im sporych problemów. Skoro utrzymywaliśmy ten region można było go wykorzystać. Zwłaszcza, że w przypadku porażki nie ryzykowaliśmy niczym oprócz wywalenia z Iranu. Trudno, stało jak się stało. Nie ma co płakać.
"bezkitu Nie ma obecnie żadnych możliwości ataku na Chorwację, który miałby szanse powodzenia."
Specjalista z PCA napisał. Udany atak na indyjskie kolonie był jak najbardziej realny, szczególnie teraz w obliczu chorwacko-argentyńskiej wojny.
Rząd jednak całkiem przypadkiem od kilku dni nie wywoływał żadnych powstań, tak że w środku wojny z Litwą wywołano nam pełen komplet RW. MON, znany ze swoich pro-chorwackich poglądów, którego MU regularnie bije przeciwko rozkazom, poddał walkę o irański region po 1 mini. Najwyraźniej wbrew woli polskiego dyktatora (!), który jeszcze rano nawoływał do obrony tego regionu. Dzięki temu Polska została wykopana z Azji i straciła szansę na realizację planu, który powstał jeszcze za kadencji poprzedniego rządu. Społeczeństwo jest karmione ewidentnym kłamstwem, jakoby Polska po poprzedniej kadencji tonęła w milionowych długach i nie stać nas na żadną kampanię.
Sami sobie oceńcie czy to co się stało to przypadek. Wyjątkowy brak ogaru w MON vs celowy sabotaż planów militarnych Polski w celu wejścia w tyłek innemu krajowi, którego kolonie planowaliśmy zagarnąć.
Dla chcącego nic trudnego.
Wystarczy dogadać AS na Czarnogórę, do kosztów doliczyć te 30k na stracone MPP i mamy na wstępie 3 regiony przy rdzennych chorwatów.
Taki plan to nawet pca może opracować xd
El Reto PCA w to nie mieszajcie ale bardzo chętnie bym zobaczył taki atak. O ile chcesz się założyć, że w 5 dni do tygodnia po wydaniu milionów na CO będzie po wszystkim. Skoro chcecie ryzykować kasą państwową to postawcie własną. Nieogar z PCA rzuca wam wyzwanie 🙂 500 golda będzie rozsądną stawką? Nie rozmawiam z Yarpenem ale może się zgodzi na wasz genialny plan pod warunkiem, że nie będziecie go obwiniać o ewentualnego faila. To jak będzie geniusze strategii?
Właściwie to komiczne, że gdy u władzy była inna opcja, a ja występowałem wśród "nieogarów z PCA" działając na rzecz zorganizowania ASa podczas pierwszych walk o kopalnie, MSZ Sztandar złożył nam propozycję podobną do tej nakreślonej przez bezkitu. Wiem, że nie jest on przedstawicielem rządu, ale wręcz zdumiewa mnie, w jakim stopniu retoryka rozsądnych nawet osób zależy od tego czy wspierają akurat koalicję bądź opozycję.
A tak na marginesie, zorganizowano wtedy w końcu AS na Turcję i Polska wydobyła calutkie zasoby golda ze zdobytej kopalni...
Skoro już przywołałeś moją argumentację ws. AS-a, mogłeś w ramach uczciwości dodać, że wielu z tzw. ogarów podziela moje zdanie w tej kwestii (choćby Khere, który afair swego czasu nawet tłumaczył Ci na forum co, jak i dlaczego). "Polska wydobyła calutkie zasoby golda" - to brzmi bardzo ładnie, ale znowu tak jakby zapomniałeś wspomnieć, że wydaliśmy wielokrotnie więcej i oprócz zadowolonego tusesa pojawiły się pretensje, że zachęcaliście do palenia batonów itp., a golda wpadło przez tydzień...4 sztuki z hakiem. Rzeczywiście, sukces.
Zresztą wystarczyłoby napisać, że największymi zwolennikami tej akcji byłeś Ty, jakiś nołnejmowy random oraz...Coehoorn. No i tyle w temacie "wspólnej argumentacji", dziękuję za uwagę i życzę bardziej fortunnych komentarzy w przyszłości!
czyzby jakiemus doradcy zalezalo na tym by chorwacja czula sie bezpieczna?
Też o tym pomyślałem...ale to już dosyć poważne oskarżenie więc wolałem nie robić nagonki.
"Biorę na siebie pełną odpowiedzialność za tą sytuację. Co nie.
Yarpen, CP&Dictator"
to oddawaj mi moje jedzenie, które wtopiłem
i moje tanki i mój nieogar !!
nono, mpp z finką i kangurami, już widzę te melony influ jakie będą generować...
Po co MPP skoro mamy bohaterów z PCA????
Fini lepsi niż Estonia.
http://pl.wiktionary.org/wiki/Fin
Finowie, eNDecki nieogarze.
Lepiej być eNDeckim nieogarem, niż nieogarem życiowym jakim jesteś ty.
Co z ta nasza polityka zagraniczna wodzu narzekales ze jest slaba lub w ogole jej nie ma MPP z Serbia vs brak z Hiszpanami jest kontrowersyjne(historia) a pierwsze 2dni rozakzy bicia dla Serbow w wojnie z Hiszpanami. Ale widze ze znalazles znalazles nam panstwa dla nowego sojuszu xd
I narazie slabo idzie komunikacja z rozkazami ktora jest duzym problemem.
A Tobie się fajnie biło przeciw nam w Iranie? gdzie więcej płacą co no nie?
No jak nigdy przebijalem murek mocno. Przez ta wasza nudna polityke zagraniczna musialem gdzies wywalic moje bombki.70mln do Tp tez niczego sobie.Szkoda ze tak szybko oddaliscie wojne i CO obnizyliscie. Turcja wykonczona po wojnach potrafila wygrac powstanie z sojusznikami a nasza wielka potega gospodarcza i militarna nawet checi nie miala bronienia tego regionu.
A co jeśli to nie bugi, tylko rząd jest zbyt głupi by ogarnąć zasady determinacji?
TAK!
Biorę na siebie pełną odpowiedzialność za tą sytuację. Co nie.
Myslalem ze to taki automat przy wygraniu wyborow, ale lepsze okruszki z dyktatorskiego stolu niz nic
Rozumiem, że biorąc na siebie wynik rw w Iraku, bierzesz również na siebie akcje związaną ze zbiórka na kolejnego ASa? region tak był zdobyty (ewentualnie możesz tam dojść drogą ladowa). Pokaż ze masz jaja
k
k
k
k
kREMUWKI
Wspierają nas Finowie - nie mamy się czego obawiać o/
i znowu nuda? 🙂
Wsadźcie sobie ryja w kremuwki, najlepiej wadowickie