[PWL] Co się dzieje z rezerwami narodowymi?

Day 1,161, 13:21 • Published in Poland Poland • by Organizacja PWL



Po ostatnich wyborach kongresowych (25 XII 2010) i prezydenckich (5 I 2011) zapowiadaliśmy, że będziemy uważnie śledzić poczynania rządzących i nie zawahamy się wytknąć im ich błędów. Kończy się kolejna kadencja Kongresu, za nami ponad połowa kadencji smrtana – nadszedł moment by powiedzieć: Sprawdzam!



W poprzednich wydaniach Pisma Wolnych Ludzi pisaliśmy o sprawach szeroko znanych, których świadomy był każdy aktywny gracz w ePolsce. Ocena dotychczasowego postępowania Prezydenta oraz Rządu zależała w głównej mierze od prywatnych poglądów każdego eObywatela. Jednak w tym przypadku sytuacja wydaje się bezsporna.
Na początku pozwolę sobie przytoczyć treść pewnej ustawy z dnia 18 listopada 2010 roku dotyczącej Narodowych Rezerw Strategicznych. Link do Dziennika Ustaw na forum, pod który można znaleźć tę ustawę znajduje się tu: Kliknij, dostęp po zalogowaniu.. Nie jest długa, więc zamieszczę jej treść w całosci. Zwłaszcza, że nie wszyscy posiadają konto na forum. Autorem ustawy jest Aniol Zagłady:

Produkty Strategiczne oraz poziomy rezerw

art. 1

§1 Jako produkty strategiczne dla Państwa ePolskiego ustala się:
a) Food Q1 ( 2 health )
b) Moving Tickets Q1 ( 1 Zone 1 Health )
c) Moving Tickets Q2 ( 3 Zone 0 Health )
na poziomach odpowiednio:
a) 10 000 szt.
b) 1 000 szt.
c) 1 000 szt.

§2 Rezerwy produktów wymienionych w §1 gromadzone będą w Narodowych Firmach Pierwszej Pracy na koncie organizacji wyznaczonej przez Ministra Gospodarki i Finansów.

§3 Zmiana poziomów rezerw wymaga akceptacji Kongresu oraz Prezydenta ePolski.

art. 2

§1 Uruchomienie rezerw określonych w art. 1 jest możliwe jedynie w sytuacjach wyższej konieczności związanych z ePolską oraz jej sojusznikami.

§2 W sytuacjach wymienionych w §1 Prezydent ePolski może podjąć decyzję o uruchomieniu Narodowych Rezerw Strategicznych. Decyzja taka może dotyczyć jednak jedynie 25% poziomów opisanych w art. 1 §1 oraz musi zostać przedstawiona Kongresowi wraz z argumentacją jej podjęcia. Uruchomienie pozostałej części rezerw wymaga dodatkowo zgody Kongresu wyrażonej w głosowaniu na Forum Kongresu, zgodnie z Regulaminem Kongresu.

A oto, na co natrafił jeden z naszych członków podczas kupowania biletu : Zrzut ekranu.

Jak widać jedna z państwowych firm (Drukarnia Narodowa), która powinna być odpowiedzialna za gromadzenie i przetrzymywanie rezerw strategicznych (w tym konkretnym przypadku są to bilety Q2) wyprzedaje swój asortyment. Pomijam już fakt, że nie dokonano w ustawie niezbędnej aktualizacji, która powinna wynikać, ze podane tam parametry do biletów Q3 są nieaktualne. Obecnie najbliższe tym parametry mają bilety Q2 (2 health, 2 zone). Ilość biletów znajdujących się w firmie spadła mocno poniżej wymaganego tysiąca. Oznacza to, że następuje obecnie wyprzedaż państwowych rezerw strategicznych.

Czy nastąpiła sytuacja „wyższej konieczności”? A jeśli tak, to dlaczego Prezydent i Rząd nie poinformowali o tym obywateli? Może dlatego, że sami doprowadzili do tego stanu? Wiele było obaw w momencie, gdy smrtan obejmował urząd Prezydenta ePolski, że pozostawi po sobie pusty skarbiec. Czy obawy te okazały się słuszne, a obecnie Rząd próbuje dyskretna wyprzedażą rezerw zamaskować dziurę w budżecie? Nawet jeśli doszło do sytuacji, która zmusiła Rząd do podjęcia takich kroków, to i tak nie trzyma się on przytoczonej ustawy. W art. 2 §2 jasno stoi napisane, że „decyzja taka może dotyczyć jednak jedynie 25 % poziomów opisanych w art. 1 §1.” Obliguje to Rząd do pozostawienie rezerwy o minimalnej wysokości 750 biletów. Obecnie w firmie znajduje się ich 649, a 79 jest wystawione na sprzedaż. Łącznie daje to 728 biletów, o 22 za mało.



Jednak nie bądźmy gołosłowni. Być może rząd przeprowadza w tym momencie jakąś akcję, na tyle ważna by ruszyć strategiczne rezerwy mające zabezpieczać ePolske w przypadku najgorszego.

Przypomnijmy jeszcze raz:
§2 Rezerwy produktów wymienionych w §1 gromadzone będą w Narodowych Firmach Pierwszej Pracy na koncie organizacji wyznaczonej przez Ministra Gospodarki i Finansów.
§3 Zmiana poziomów rezerw wymaga akceptacji Kongresu oraz Prezydenta ePolski.

W takim razie Kongres powinien pozostać poinformowany, o ruszeniu rezerw narodowych.

Zadaliśmy losowo wybranym kongresmenom takie pytanie: Czy wiadomo Tobie o zmianach rezerw narodowych Tak/Nie?, a oto odpowiedzi, jakie uzyskaliśmy:
"Czy wiadomo Tobie o zmianach rezerw narodowych? Nie..." - krótko i na temat
"Nie" - jeszcze krócej, jeszcze bardziej dosadnie
"Nie, nic o tym nie wiem, podejrzewam że prezydent smrtan ze swoją kliką robią/zrobią pewnie samowolkę." - tutaj komentarza nie będzie.
"Nie,nic nie wiem o zmianach rezerw narodowych" - ten Kongresmen także nic nie wie

Co z tego wynika? Kongres o niczym nie wie! Tak więc jak nie on to kto? Zacytujmy:
§3 Zmiana poziomów rezerw wymaga akceptacji Kongresu oraz Prezydenta ePolski.
Czyżby obecnie sprawujące władzę, smrtan, zrozumiał 'oraz' jak 'lub'?. Z drugiej strony, ta gra to tylko zabawa...

//Czekamy na odpowiedź smrtan'a w tej sprawie. Zostanie opublikowana gdy tylko ją poznamy
EDIT1: //Jednak czekamy na odpowiedź MGiF. Tak więc zainteresowani sytuacją, oczekujemy odpowiedzi od ministra.

Ocena takiego postępowania pozostaje w Waszych rękach.



Spodobało się? Daj vote 🙂
Chcesz przeczytać kolejne wydanie? Daj subscribe 🙂
Chciałbyś dołączyć do Partii Wolnych Ludzi? - kliknij już dziś! Zajrzyj także na nasze forum: http://forum.pwl.org.pl oraz kanał irc: http://tnij.org/ircpwl - #pwl w sieci QuakeNet.



O czym już pisaliśmy:
- Kandydaci w styczniowych wyborach do Kongresu
http://www.erepublik.com/en/article/1650615/1/20
- Refleksja na temat NWO
http://www.erepublik.com/en/article/1649292/1/20

Dzisiejsze wydanie Pisma Wolnych Ludzi powstało dzięki niziolek93. Dziękujemy za aktywne uczestniczenie w Partii Wolnych Ludzi oraz zapraszamy wszystkich innych - u nas zostaniesz zauważony (prezes prosił, aby dodać te zdanie, zaadresowane prywatnie do osoby, która ponoć wysłała mu ostatnio PMkę)!

Pozdrowienia dla czytelników
Członkowie Partii Wolnych Ludzi