[MON] Kolejny etap

Day 2,594, 01:50 Published in Poland Poland by Minister Obrony Narodowej


Wygraliśmy wczoraj walkę o Wielkopolskę i tym samym zamknęliśmy jeden front - z Argentyną. Dzięki wielkie wszystkim walczącym to była wspaniałą bitwa. Podziękowania należą się także naszym sojusznikom - Chile, Hiszpania, Bułgaria, MKD, państwa ROOT - pomagali nam supplami, wspierali armią, wystawiali CO. Wygrana w bezpośredniej bitwie z Argentyną była naprawdę wielkim wyczynem - zwłaszcza, że mamy osłabiony set MPP.

Oprócz podziękowań dla największych tanków D4: kamysje, Rew0lwerowiec, dominatorxxx, ZenekTartakowski, moas należą się wielkie słowa uznania dla walczących w niższych dywizjach.
W d1 wyróżniali się zwłaszcza w najcięższych mini: pixi, bru, bisz, Czerwona.Gora,
W d2 pokaz dali zwłaszcza Yanusheveech, Gotherus, Gvynbleidd88
W d3 niesamowite wyniki wykręcali Szaser44, Kopalnia, shoyas, paper wings, Szparag, The Number of the Beast

I wielu wielu innych których wymieniam, a których osiągnięcia możecie śledzić na egovie. Podziękowania dla PCA, podziękowania dla PGB - wykręcane wyniki w końcówkach mini były absolutnym rekordem.

Jednak wojna nie jest skończona. Zwycięstwo zwycięstwem ale zmieniamy okupanta. Tym razem przyjdzie nam walczyć z Serbią. Jak widzicie dzisiejszy atak na GP delikatnie mówiąc odpuszczamy. Nie wykrwawiajcie się tam. Potrzebujemy naładować akumulatory. Jesteśmy także w plecy z powodu braku NE. W następnej bitwie o nasz ostatni region będziemy mieć już +10% influe z NE. Dzięki temu będziemy mogli spróbować zawalczyć o nasz ostatni region. Wieczorem będzie można odpalić RW ale jeśli możecie wstrzymajcie się z tym. Odpalimy jutro falę i będzie nam zdecydowanie łatwiej walczyć.

W skrócie:
1. Kilka godzin odpoczynku, ładujemy akumulatory i zbieramy health żeby na wieczór ruszyć pełną parą.
2. Próbujemy w pierwszych mini pocisnąć Serbię w bitwie o Mazury, jeśli pójdzie obiecująco to skupiamy się na odzyskaniu inicjatywy. Jeśli będzie zbyt trudno ładujemy akumulatory.
3. Jeśli uda się przeciągnąć start kolejnego RW (lepiej aby nie był to znów Śląsk ani LP tylko Mazovia!!! - z powodu braku granicy z Argentyną) to bardzo dobrze, czekamy do rana aby odpalić komplet RW i jedziemy z koksem,
4. W międzyczasie wspieramy wszystkich walczących przeciw Serbii, jeśli odpali się jakiekolwiek RW to zbijamy tam refile i gnębimy do upadłego.

Sumując: sprawmy żeby ta okupacja nie była przyjemna. Ta wojna będzie uciążliwa i po raz kolejny pokażemy, że wojna z Polakami to tylko pasmo nieszczęść, stresów i trudności.

Dzięki za pomoc i walkę zgodnie z rozkazami!