[CP] Podsumowanie kadencji i podziękowania
Prophet009
Piszę do Was po raz ostatni jako prezydent ePolski. Artykuł ten będzie podsumowaniem mijającej kadencji, nie obejdzie się również bez podziękowań (ci, którzy mają "alergię" na nadmierne "słodzenie" mogą darować sobie czytanie drugiej części arta).
Na początek jednak informacja. Dziś standardowo o godzinie 18:00 na kanale #men.public w sieci quakenet odbędzie się (piąte już) spotkanie z rządem, na które zapraszam.
Jeśli zaś chodzi o samą kadencję, to cóż było kilka sukcesów, ale też kilka porażek. Sporo flejmu przetoczyło się przez naszą prasę, poczynając od obopólnych ataków polskich i macedońskich trolli, poprzez zorganizowane bicie przeciwko Serbii, aż po przeprowadzenie referendum i wyjście z ONE.
Lipiec upłynął właśnie pod znakiem opuszczenia przez nas sojuszu, który po wczorajszym wyjściu Węgier już nie istnieje. Problemy w ONE były nie do rozwiązania o czym ja i moi ministrowie pisaliśmy już tydzień-dwa tygodnie temu. Poddanie naszego członkostwa w ONE pod referendum i głosowanie w kongresie było niewątpliwie najtrudniejszą decyzją. Cały proces wyjścia zajął sporo czasu, niemniej wciąż twierdzę, że wybór ten był trafny. Na dalsze decyzje, co do naszej przyszłości przyjdzie nam poczekać do następnej kadencji, czyli już niedługo.
Miesiąc ten minął również pod znakiem pomocy dla sojuszników.
Zapewniliśmy Wielkiej Brytanii kongres poprzez odgrodzenie Londynu od Francuzów i Niemców, kasując tym pierwszym kongres. Kolejnym priorytetem była dla nas obrona Serbii przed zmasowanym atakiem EDENu (NE od Chorwacji, Włoch, Bośni i Grecji), jednak nasz sojusznik przy ogromnym wsparciu zarówno ze strony naszego kraju, jak i Węgier i Macedonii odparł ofensywę.
Kwestię zmiany nazw kilkunastu organizacji narodowych przekazuję następnemu prezydentowi. Widocznie ponad dwa tygodnie to za mało dla administracji tej gry, by przeanalizować, a potem przemianować nazwy organizacji na #dzierżawa 1-17. A szkoda ponieważ liczyłem na to, że pierwsza licytacja odbyłaby się jeszcze za mojej kadencji.
”a my wciąż analizujemy…”
Udało nam się ściągnąć ogromną część firm bojówek krajów zaprzyjaźnionych. Zapewnienie dostępu do naszych surowców było jednym z moich priorytetów i cieszę się, że proces ten się udał.
Niestety nic nie wyszło z połączenia polskiej i hiszpańskiej armii, o ile stosunki między naszymi krajami są świetne, to pomysł ten umarł śmiercią naturalną.
Sprawy bieżące
Jeszcze o dwóch ważnych wydarzeniach, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich dni, mianowicie o NE (natural enemy) na Chorwację, a także o rozwiązaniu sojuszu ONE.
Wojna z Chorwacją podyktowana jest bezpośrednią próbą nakłonienia Serbii przez Chorwację do ataku na nas. Jest to niedopuszczalne i jasno pokazuje intencje naszego południowego sąsiada – a są nimi skasowanie naszego państwa nawet poprzez bratanie się z jednym ze swoich śmiertelnych wrogów. Pretekstem do ataku miałby być „anty-bałkański” sojusz, do którego mamy wstąpić (wciąż nie rozumiem jak sojusz, który nie chce ingerować w wojny na Bałkanach może być anty-bałkański…) Nie ma takiej opcji, byśmy siedzieli z założonymi rękami i przymykali oczy na przygotowania EDENu mające na celu kasacje ePolski, tak jak to miało miejsce na przełomie grudnia i stycznia. Jest to ewidentny casus belli.
Dodatkowo pewien znany Mastercard postanowił zdyskredytować moją osobę, niestety dla niego nie wyszło to najlepiej, ot chociażby w tej spreparowanej wiadomości avatarki są nad postami, a nie obok.
🙂
Teraz druga kwestia – ONE, które właśnie dokonało swego żywota po opuszczeniu tego sojuszu przez kolejne państwo założycielskie – Węgry. Jak widzicie skala wewnętrznych problemów przeszła wszelkie granice. Osobiście cieszę się, że nasze wyjście spowodowało najmniej problemów. W USA przez kilka tygodni trwała wojna domowa, natomiast społeczeństwa w Brazylii i Hiszpanii są bardzo mocno podzielone.
Jeszcze jedna kwestia - mianowicie tyczy się ona fellowship, jest to nic innego jak kanał militarny, gdzie koordynowane są ataki większości państw byłego ONE. Także więc nie jest to nowy sojusz tych samych państw.
Podziękowania
Chciałbym podziękować wszystkim graczom, którzy przez oddanie swojego głosu na mnie dali mi swój kredyt zaufania, mogę mieć tylko nadzieję, że nie czujecie się rozczarowani , a głos oddany na mnie nie był głosem zmarnowanym.
Bardzo dziękuję wszystkim Polakom, w szczególności dla PGB, WP, PCA i parszywej trzynastce za sumienne bicie dla naszych sojuszników rozumiem, że ciągłe rozkazy na Serbię i UK mogły być męczące, ale w dużej mierze to dzięki Wam Serbia uniknęła kasacji, a UK może cieszyć się wolnością i kongresem.
Na koniec zaś chciałbym podziękować konkretnym osobom, za czas jaki poświęcili, za to, że mogłem w każdej chwili na nie liczyć, ale również z którymi mogłem konfrontować idee i dzielić się przemyśleniami. W dużej mierze są to osoby, z którymi mam przyjemność współpracować od miesięcy.
Takelbery - Twoje wsparcie w mijającej kadencji było tak ogromne, że aż nie wiem jak Ci się odwdzięczyć, brakuje mi słów uznania na Twoje poświęcenie. Dziękuję Ci za zorganizowanie MONu, za długie rozmowy i w końcu – za tytaniczną pracę. Jesteś jedną z najlepszych MON i osobą, z którą praca to wielka przyjemność.
Marvin aka Twój Stary - za ogromne bezwarunkowe wsparcie, pomoc i planowanie – tak, plan kasacji Francji to w głównej mierze Twoja zasługa, a także to, że chyba jako pierwszy sporządziłeś listę właścicieli orgów narodowych i w końcu uporządkowałeś tę sprawę, co znacznie ułatwiło mi pracę.
Pierre Dzoncy - nie wiem, co powiedzieć, serio. Jestem bardzo wdzięczny za bezwarunkową pomoc i wsparcie, ułatwiłeś mi decyzję o opuszczeniu ONE, a przede wszystkim za to, że mi towarzyszyłeś na każdym z chyba dziesiątek meetingów z innymi państwami. Czułem się o wiele pewniej mając solidne wsparcie.
Staruszek - za to, że od początku mnie wspierałeś, i to w głównej mierze dzięki Twoim radom udało mi się wybić w polityce, ale również za to, że nauczyłeś mnie patrzeć na wszystko z innej perspektywy.
Kherehabath – za pomoc w uporządkowaniu kwestii orgów, a także za pomoc, którą otrzymałem we wszelkich swoich działaniach.
Scyzoryck - za nasze długie rozmowy, ale również za to, że poratowałeś mnie w ostatniej chwili, deklarując swoją pomoc w prowadzeniu MEN, samodzielnie, tak że nie musiałem ingerować.
StrozeR - jak zwykle niezawodny, dziękuję za rady, które mi udzieliłeś w mijającej kadencji, czy to w sprawach zagranicznych (ONE) czy też militarnych.
SyrkiusAFK – za nasze rozmowy na privie, pomysły i ogarnianie w MON.
Ghanim - za to, że mimo obowiązków zdecydowałeś się prowadzić gazetę RR, ale także za idealną współpracę na linii CP – MI.
Mistrzu Yoda - za pełne oddanie i bezwarunkowe wsparcie, za to, że nasza kooperacja układała się wzorcowo.
Jakubekz1994, k0stek, nanto – za Wasze pomysły i merytoryczną konwersację, wymianę poglądów i wsparcie.
Right Defender i Mix - za rozruszanie ambasad i pokazanie, iż jest sens w kontynuacji tego projektu.
Podziękowania należą się naturalnie dla całej reszty mojego rządu, którego długo by wymieniać, niemniej, gdyby nie Wy, prowadzenie naszego kraju byłoby znacznie trudniejsze.
Pozdrawiam,
Prophet009
Comments
pierwszy
Większość kadencji mnie nie było, ale i tak jest zajebiście.
o/
A ja nie pierwszy.
o/
voted Prophet o/
Jestem ja, a nie ma Mixa, więc vote.
El presidente! o/
o/
o7
Ano Ghanim słowa uznania. Domyślam się ile roboty miałeś, bo sporo obcokrajowców musiałem nakierowywać na forma.
Zapamiętam Cię jako dobrego prezia, więc możesz startować kiedyś ponownie. Flejmu nie będzie o/
Słodko o/
/me poleca sie na przyszlosc
voted Prophet o/ *2
Cze
A gdzie mixio, przeciez tak ciezko pracowal 😃
Dobry prezio z Ciebie byl, nie wdawales sie w pyskowki, miales plan, ogarniecie, przygotowanie i przyciagnales do siebie ludzi, ktorzy chetnie pomagali.
Na pewno jeszcze kiedys chcemy Cie ponownie widziec jako CP o/
ładnie
vote dla Propheta
Pomijajac NE na CRO bardzo dobra kadencja
o7
07
nie ma za co ....
ol hajl! Dzięki za dobrą komunikację z tankami.
o7
o7
o7
Ze względu na NE na CRO bardzo dobra kadencja.
Ja sie pytam gdzie jest prawa reka
o7 dziekujemy.
o7
I sprawdziło się to co kiedyś napisałem. Wyjście Polski z ONE będzie początkiem końca tego sojuszu. Ale może opcja robienia sojuszy co kilkanaście miesięcy jest lepsza, niż siedzenie w jednym sojuszu, gdzie współpraca się nie układa.
Dobra kadencja zakończona świetnym NE! \o/
Jeden z najlepszych preziów ever o/
Dzięki za wszystko Prophetęłę, staruj na CP znowu kiedy tylko będziesz miał czas i ochotę.
Bardzo dobra kadencja, Prophet, gratuluję 😘
Pełen profesjonalizm.
Gratuluję ! \o/
v+s
Vote & Sub.
Gratulacje, szkoda, ze to już koniec.o7
Pełen profesjonalizm, doskonale podjęte decyzje. Najlepszy prezydent, najlepsza kadencja, od czasu kiedy rozpocząłem grę.
Zaś Romper to skretyniały idiota, ma kupę kasy, której nie żal mu ładować w eRep, ale zupełnie nic sobą nie reprezentuje.
porządny prezydent
IMO, patrząc przez pryzmat wszystkich problemów i zadań tej kadencji, dałeś radę. Bardzo trudne decyzje, bardzo trudna sytuacja. Na konsekwencje niewątpliwie jeszcze poczekamy, być może długo. Jednak wydaje mi się, że byłeś dobrym prezydentem. Wystartuj niebawem. : ) o7
o7
Jednak jest mix. Unvote 🙁
Mixa wszędzie dopiszą.
bulwers i unvote
Mix jedyne co zrobił podczas tej kadencji to kilka twardych laseczek.
o/
Było naprawdę nieźle!
Dzięki za tą świetną kadencję, dobre rządy oraz genialną ekipę. A także rozwagę w opuszczaniu ONE i prowokacjach
o7
Prophet, dałeś radę \o/
Myślę, że z powodu 1 osoby nie warto tworzyć kłótni : )
Pozdrawiam i dziękuje za przychylne komentarze, utwierdza mnie to w przekonaniu, że warto było poświęcać lipiec dla ePL.
Mixio wyplakal u Propheta zeby go do pisal do arta. Podobno zagrozil, ze potnie zyletka czerwone rurki.
Jaki wstyd, wpraszac sie do arta, kiedy sie nei zasluzylo i kazac komus, kto naprawde dal rade, zeby swiecil oczami za taka dupe..
@Nanto Twoje zachowanie jest karygodne.
I to nie są rurki
...rzekł nanto, erepublikowy nierób ; d
oddaj mojego dofa!!!
o7