(CP) Krótkie wyjaśnienie sytuacji ePolski
Victor Victorski
Pomimo wydania w ciągu 6 dni Kadencji czterech Rządowych artów, z tego co słyszałem niektórzy Obywatele czują się niedoinformowani, więc rzucam na szybko arta wyjaśniającego to, co się dzieje w ePolsce. Właściwy art RR pojawi się prawdopodobnie dziś wieczorem (miał być już 2 dni temu, ale Litwa trochę pomieszała plany i nie chcieliśmy rzucać informacji, które się zdeaktualizują po chwili - a nie każdy będzie sprawdzał na bieżąco Edity). To co pojawi się niżej będzie jedynie jakimś skrótem i ogólnym obrazem sytuacji, nie zastępując pracy RR. Więc... zaczynajmy!
Na początek sprawa litewska. Podobno Granat rozpatrywał jakieś możliwości kontynuowania natarcia, aczkolwiek żadnych planów ataku nie dostałem - plan wojny został opracowany "na bieżąco" przez MON i CP na bazie "zagapienia się" CP Litwy, który dopuścił do odpalenia autoattacku na ziemie litewskie pod okupacją Szwecji, mające z nami granicę.
Jak wyglądał następujący plan:
1. Litwa ma wygrać Sudovię
2. Litwa ma odzyskać Samogitię w RW
3. Szybkie NE na Litwę po uzyskaniu granicy (aby zyskać inicjatywę).
4. Wojna, podbicie regionów Litwy i bonusy.
5. Ewentualne negocjacje w celu uniknięcia problemów z utrzymaniem ich.
Wykonanie pierwszych trzech punktów poszło koncertowo, banalnie i łatwo. Wygraliśmy obie bitwy, a My (Fisiek konkretniej) wygraliśmy bitwę z preziem Litwy o to, kto pierwszy puści NE. Mamy wojnę, mamy granicę, mamy inicjatywę. Co mogło pójść nie tak?
Plan bitwy trochę poszedł w łeb, gdy okazało się, że nic nie jest proste, łatwe i przyjemne. Chwilowo Litwa zaszła nas od tyłu i pokazała pazurki, zaś błędy poprzednich preziów zemściły się i sporo ludzi chciało bić przeciw nam, aby nam dokopać - w dodatku Litwa ustawiła spore CO...
Nie ukrywam, przegrana w pierwszej bitwie o Samogitię była moim pierwszym failem, za co biorę pełną odpowiedzialność. Oczywiście, pesymiści już zaczęli przebąkiwać o ataku na rdzenne i kolejnym mazaniu, optymiści szykowali mi impicza (chociaż i tak wg niektórych mam to gdzieś - mam medalik! ), ale po wzajemnym kopnięciu się w d..., i zamianie pozycji w naszej relacji z Litwą na "tą z tyłu" wygraliśmy bitwę o Lithuanian Highland, wygraliśmy RW w Dainavie i znów mamy inicjatywę. Chociaż Szwecja już atakuje Sudovię, to wszystko wskazuje na to, że odwrócimy losy tej wojny i zdobędziemy interesujące nas bonusy. Kijem lub marchewką.
Co do MENu i MGiFów - robią swoje. Pieniądze się mnożą, odpowiedzi piszą, a familiady bawią. Nie chce mi się więcej o tym pisać, niezbyt to interesujące dla większości... A i tak na ten temat napisze RR
😃
Sprawy zagraniczne:
Primo, sprawa hiszpańska. Niektórzy "śmieszkujący" kongresmeni mieli spory ubaw, że zapytałem ich o zdanie w sprawie MPP, przedstawiając swoją propozycję i upewniając się, że nie będzie żadnych dziwnych głosowań w przypadku wystawienia tego MPP. Cieszę się z ich poczucia humoru, aczkolwiek wydaje mi się, że załatwiliśmy to w najlepszy możliwy sposób w tej delikatnej sprawie dla wielu Polaków i Hiszpanów, pamiętających 5 lat Spolandu. Niestety podpisanie MPP nie jest obecnie możliwe, ale zapewniliśmy ich o naszej przyjaźni, i obiecaliśmy że nie będziemy bić przeciw Hiszpanii. Spotkało się to ze zrozumieniem, obietnicą zachowania dobrych relacji z nami oraz tym, że sprawa MPP nie jest zamknięta w przypadku większych przetasowań w eRepowych sojuszach.
Secundo, traktaty. Niestety Granat trochę utrudnił mi negocjacje, nie przekazując wszystkich ustaleń, które już popełnił z rządami Niemiec i Słowacji. Aczkolwiek, niedługo powinniśmy podpisać owe traktaty - informacje o tym z pewnością poda RR.
Tertio, Asteria - pisałem jasno w prezentacji, że pozostajemy pro-Asteria, i w przeciwieństwie do poprzednich Rządów nie robimy wolty o 180 stopni co tydzień. Przepraszam tych, którzy spodziewali się sześciu nowych sojuszy w ciągu sześciu dni Kadencji. Być może relacje z Asterią nie były jak dotąd zbyt obfite, co wiązało się głównie z wyborami nowego HQ, ale już nawiązaliśmy kontakt z nowym SoFA, którym został Serb Bogohulja. W niedalekiej przyszłości możecie się spodziewać owoców tych rozmów.
Na koniec chciałbym jeszcze tylko podziękować Mizeroi'owi za jego arta. Nigdy nie byłem orłem z interpretacji poetów, ale myślałem, że ze swoimi słowami pójdzie mi lepiej. Cóż, myliłem się - klucz wskazuje zupełnie co innego, niż switało mi w głowie. Ehhh...
Wasz ukochany CP,
Victor Victorski
Comments
Czuje sie nadal niedoinformowany, arty RR powinny pojawiac sie co 24/h!
#fail #impicz #CP #BK #Mizeroi #Halucynacje #Z #Niedozywienia
Proponuję, by arty pojawiały się co 8 godzin. Regularnie – 9, 17, 1 (naszego czasu). A co! 😃
Jestem za! 😃
ZRÓB TO PROSZĘ. Przecież ludzie łakną informacji.
Ale wiesz że wtedy będzie narzekanie że za mało informacji i że jeszcze za często?
Ta, najlepiej eTVN48 zrobcie....
#usunkonto
a ja bym chciał arty rr w formie wywiadów tv lub radiowych, bo nie chce mi się czytać, przez co czuje się niedoinformowany, skandal
Ja się dziwię, że VV nie wrzuca codziennie zdjęcia swojego penisa. Jestem pewien że jego zwolennikom bardzo tego brakuje.
z prędkością 24 artów na godzinę?
#umrzyj
Gratan nie dał biednemu wiktorowi planów natarcia. Dlatego przegrana.
A no i jeszcze jedno. Gratan nie powiedział wiktorskiemu, że nowe MPP można podpisywać zanim spadnie poprzednie. Oczywiście to też było przyczyną porażki.
Chodziło o to, że Gratan podpisywał się swoim nickiem pod "planami wojny z Litwą". Że niby tylko wypełniam jego cele i założenia. Niestety, nic do tego nie przyłożył 🙁
VV a co miał Ci przekazywać? Zostałeś CP i masz realizować swój program a nie czekać na info dotyczące ataku od Granata. Czy jest on Twoim doradcą lub w rządzie? Dobrałeś sobie ludzi do rządu i z nimi współpracuj a nie oglądasz się na poprzednika i próbujesz zwalić winę na niego.
czytanie ze zrouzmieniem lezy i kwiczy jak widze drogi kolego...? 😉
Przede wszystkim Gratan nie powiedział, że byłego (poprzedniego, a nie tego sprzed 3 lat) cp warto brać do rządu choćby na doradcę w sprawach polityki zagranicznej, zamiast wysyłać mu bilet q1.
Zdziwienie, że w takiej sytuacji nie doradził jest wzruszające ;_;
bilet wykorzystałem. nie było tematu.
Po raz kolejny podkreślam - kilka razy widziałem info ze strony starej ekipy, że niby realizuję politykę Granata w sprawie ataku na Litwę. Więc zaprzeczyłem, że nie realizuję. A Wy teraz dopatrujecie się nie-wiadomo-czego. Nikogo nie krytykuję, wręcz wzywam do jedności niczym B. Komorowski 😉
vote o7
miał być RR a nie wyjaśnienia. Czyżby ekipa nie domagała? Mogę przejąć xD
Good information because have to write report because I am an ambassador eBiH in ePoland.
🙂
aha
Jest spoko o7
Rozszerzę wypowiedź prezia odnoszącą się do MON.
Litwę zaatakowalibyśmy i tak, nawet bez ich autoataku na Sudovię. To po prostu przyspieszyło akcję, bo mogliśmy w jeden dzień zyskać granicę z dwoma regionami. I zrobiliśmy to. W ciągu pół dnia i nocy wygraliśmy dwie różne bitwy na wylotach w dwóch różnych krajach. Nie były do tego potrzebne plany poprzedniego prezydenta, choćby dlatego, że sytuacja zmieniała się w związku ze Szwedzko-Litewskim ping-pongiem.
W naszej bezpośredniej bitwie nie ustrzegliśmy się błędów (jak np. wieczorna nieobecność - choć wtedy los bitwy i tak był przesądzony), ale przy takim zaangażowaniu drugiej strony (CO od pierwszych minut - już widzę radość naszego MGiFa) i tak biednym secie MPP z naszej, wygrana graniczyłaby z cudem. A w każdym razie jej koszt byłby kosmiczny. Kampania się nie powiodła, bo i tak sporymi nakładami uzyskaliśmy tylko niewielką korzyść, ale wszystko jeszcze przed nami.
Sytuacja z MPP wygląda coraz lepiej, ale żeby nadać tym paktom wartość, najpierw my musimy się czymś wykazać i przekonać nowych sojuszników do tego, by byli gotowi wspierać nas w naszych kampaniach. Należy pogodzić się z tym, że w naszym obecnym położeniu surowce to luksus, a nie niezbędne minimum. Poprzedni rząd załatwił co prawda korzystne ich rozlokowanie i tam, gdzie zostały umieszczone na mocy układu, są bezpieczne. Te do wzięcia siłą były blisko, ale będą musiały jeszcze kilka dni poczekać. Przynajmniej do momentu wyzwolenia ich spod Szwedzkiej "okupacji" (część łatwiejsza) oraz gwarancji, że nie będziemy musieli się o nie bić zupełnie sami (a to część ważniejsza).
A do martwiących się o moją kondycję umysłową - gdyby synapsy szwankowały, to wiem, co trzeba zażyć.
Zaangażowanie przeciwników trwałoby dokładnie tyle co ich ostatnie 400k waluty wystawione wisiałoby na CO. Łamiesz opór robisz swoje. Nie łamiesz - przegrywasz. Suma sumarum wydaliście na obronę całkiem sporo. A wystarczyło zbijać murek w pierwszym ataku z CO 12-15. Wystarczyło aktywnie przeanalizować przebieg pierwszej wojny z Litwinami. Nie lubię takich wykrętów. Wtopa była z powodu braku CO i lekkiego nieogaru, a nie z powodu hiper trudności jak to przedstawiasz. To nie jest treningówka tu dopóki druga strona daje CO to murek po naszej stronie musi leżeć. Ot mechanika. W obronie oni byli na fali i nie mieli za wiele do stracenia - wydałeś więcej 😉
Pierwsze zdanie to co najwyżej opinia. Wydaliśmy sporo, ale tak hojnie dysponując CO wydalibyśmy wielokrotnie więcej bez żadnej gwarancji powodzenia. Przegraliśmy i mierzymy się z konsekwencjami. Choć nie jest to żadne usprawiedliwienie, to jednak przez ostatnie dwa miesiące porażka w pojedynczej bitwie to nie jest chyba jakaś niespotykana sensacja? Teraz będziemy pilnować, by taka sytuacja się nie powtórzyła. Uderzymy, gdy będziemy mieli więcej argumentów.
[removed]
Fakt, ja również byłem zawiedziony, wręcz zażenowany sposobem wystawiania przez naszych CO - pod koniec mini jakieś chore stawki rzędu 50CC / 1kk w D4 a i tak to przegrywaliśmy, bo oni wystawiali mniejsze dużo ale od początku... i też uważam że nie ma co się tu zasłaniać trudnościami - wystarczyła krótka analiza... w ogóle myślę, że w rządzie przydałby się ktoś taki - zupełnie niezależna osoba - która ma kontakt z MGIF i MON i on mówi jakie CO wystawić i kiedy na podstawie swoich analiz i badań, to nie jest głupie, radzę to przemyśleć... i według mnie rząd nie ma prawa do narzekania że przegraliśmy przez słaby set MPP, bo w takim razie po co w ogóle otwierana była kampania bez odpowiednich sojuszy? przecież można się domyślić że dużo ludzi będzie biło przeciw Polsce nawet bez CO...
Co do arta to nie podobają mi się te mimowolne wstawki (bodajże ze dwie) o tym że sytuacja wygląda tak słabo, bo tak zostawił ją poprzedni rząd. To że wygrało się wybory do czegoś zobowiązuje i trzeba starać się wypełniać swoje zadania jak najlepiej, a nie nawzajem obrzucać błotem (to zostawmy trollom pokroju mizeroia) - taką sytuację mamy w prawdziwym życiu i patrzcie gdzie nas ona prowadzi...
Podoba mi się za to szydercza wstawka na końcu arta, bo faktycznie mizeroi w swojej elokwencji i interpretacji tekstu pisanego jest nieocenionym mistrzem, nie wiem skąd on doszedł do takich wniosków mając tylko taki fragment rozmowy (bo inne logi o których szumnie opowiada pewnie nie istnieją). Ciekaw jestem stary jak ty dałeś sobie radę z maturą z polskiego, skoro tam duża większość polega na czytaniu ze zrozumieniem. A może po prostu jeszcze jej nie miałeś?
odpowiem tylko na set mpp. gdyby ustawy poszły w odpowiednim czasie, nic by nie spadło. niestety ktoś za późno to zauważył.
Tu nie chodzi o to, że te MPP spadły (co jest oczywiście skandalicznym niedopatrzeniem, ale miało miejsce dopiero przed kolejną, wygraną bitwą), tylko że mając ich o tyle mniej od przeciwnika, CO musiałoby być potężne, byśmy byli w stanie osiągnąć stałą przewagę. Utarli nam nosa i kolejne bitwy poszły już znacznie lepiej. Niemniej sukcesu nie ma i trzeba wyciągnąć wnioski z tego, co się wydarzyło. Doceniam wsparcie licznych strategów w komentarzach, ale warto mieć na uwadze, że każda bitwa cechuje się odmiennym przebiegiem i wydawanie po fakcie jednoznacznych sądów na temat tego, jak coś powinno wyglądać, mija się z celem. Zamiast roztrząsać, wolę zadbać o to, by taki fail już się nie powtórzył. Z mojej strony na ten temat to chyba już wszystko.
Tuses, przegraliśmy z Litwa, a piszesz tak, jakby sprała nas Serbia. \
Lepiej daj link do arkusza na wylotówkę.
@granat
ale te uwagi nie są w tym wypadku do ciebie tylko do obecnego rządu
@tuses
cieszę się że potrafisz przyjąć faila na klatę a nie wycierasz sobie mordę poprzednikami
@murti no wiem, tak tylko wyjaśniam 🙂
@Murti a może być mała większość ?
Najkosztowniejszym błędem podczas wojny z Litwą, był brak dogadania się w sprawie przejęcia przez nas ich surowców z rządem Litwy. Można by oszczędzić na CO i nerwach, a w ostateczności i tak wzięlibyśmy swoje.
Nie są skłonni do tego typu negocjacji. Choćby dlatego, że interesuje nas prawie całe ich terytorium...
Niestety wjazd bez ostrzeżenia pogrzebał relacje dyplomatyczne. Nie uważam, aby nie miał sensu, ale jednak spalił mosty.
What?! Taki traktat to byłoby praktycznie dobrowolne zrzeczenie się Litwy z niepodległości...
historia zna takie przypadki. W zamian za traktat można było zaoferować zwrot kasy za regiony i pakiet CSów, okrasić wszystko Rzp 2 narodów, co w dłuższej perspektywie mogłoby przynieść każdemu same korzyści
Łoho Mizeria chce się bawić w Czechosłowację v2. Dobrze wiemy jakie były tego skutki...
Czechosłowacja to jakiś relikt erepa, nie było wtedy kasy za regiony i nikt nie potrafił tego policzyć. Natomiast działało to z Niemcami i Holandią i to przez długie miesiące. Ale co ty możesz wiedzieć, przecież nie ogarniasz tego, masz dane sprzed kilku lat, a pyszczysz jakbyś cokolwiek miał do powiedzenia.
Już to widzę jak Litwa po raz drugi w historii chce z nami wchodzić w Unię, nie ważne, że w grze przeglądarkowej. 😃
to nie byłaby unia tylko wspólnota interesów:
- my mielibyśmy bonusy i 900k z wczorajszego CO w kieszeni
- oni mieliby konkretny cash z każdego regionu (ok. 180k cc miesięcznie) + możliwość korzystania z 14 bonusów i nie straciliby kasy na CO
- wszyscy zachowaliby twarz i honor
- Litwa według egova robi o milion influe dmg więcej dziennie niż... HISZPANIA
Oczywiście w podtekście byłoby zastraszenie, że jeśli się nie zgodzą, to i tak bierzemy. Wcale nie potrzeba tu mistrza dyplomacji, by skumać że taka oferta mogła być atrakcyjna - podobnie jak zrobiliśmy z Niemcami i Holendrami z rok temu, może więcej.
Można było ugrać wiele, a my straciliśmy.
Dokładnie o to co zaprezentował Mizeroi mi chodziło. Patrząc na przebieg wojny wyszłoby na to samo, nawet gdyby "ostrzec" Litwę, że po nich idziemy. Lepsza dla nich unia niż okupacja, a do tego łatwiej by było kontrolować te tereny.
>- Litwa według egova robi o milion influe dmg więcej dziennie niż... HISZPANIA
I ty byłeś MGiFem? Wow...
Hiszpania - 6,743,743,740 (2.13% of world)
Litwa - 4,239,818,910 (1.34% of world)
http://www.egov4you.info/country/overview/72
http://www.egov4you.info/country/overview/15
Znowu jakieś ataki w moją stronę, ciekawe po co to robisz? kontynuowanie stylu z prezentacji? ok
zatem odpowiem na zarzuty.
Podobno Granat rozpatrywał jakieś możliwości kontynuowania natarcia, aczkolwiek żadnych planów ataku nie dostałem.
Plan nie był skomplikowany, wystarczyło mieć kilku vmonów online. Nie dostałeś, bo nie pytałeś, a potem i tak dostałem ignore. Śmieszek CP. Może jeszcze za Ciebie ataki miałem puszczać?
Secundo, traktaty. Niestety Granat trochę utrudnił mi negocjacje, nie przekazując wszystkich ustaleń, które już popełnił z rządami Niemiec i Słowacji.
Wszystko Ci napisałem, jak zapytałeś. Kopipasta z poprzednich traktatów. Nie wiedziałeś gdzie są, bo nie grałeś 3(?) lata? Masz tylu mądrusiów dookoła, na pewno któryś by ci podał linka. Poza tym chyba Twój MSZ, który jednak troche aktywnie(co?) gra wie gdzie takie traktaty się znajdują. Wystarczyło zmienić regiony, na te które nas dotyczą i koniec. Następnie czekać na akceptacje z drugiej strony. No wielka mi trudność.
Polecam w kolejnych artach dalej mnie atakować, będzie zabawniej.
Co do Litwy, wypowiedziałem się już wyżej - ale przekleję "Po raz kolejny podkreślam - kilka razy widziałem info ze strony starej ekipy, że niby realizuję politykę Granata w sprawie ataku na Litwę. Więc zaprzeczyłem, że nie realizuję. A Wy teraz dopatrujecie się nie-wiadomo-czego. Nikogo nie krytykuję, wręcz wzywam do jedności niczym B. Komorowski 😉 "
Co do traktatów - wybacz, ale chyba źle wyszłoby, gdybym od nowa negocjował traktat, biorąc pod uwagę to, że nie miałbym pojęcia o wcześniejszych stadiach rozmów ( a takie były). Najlepiej było wysłać zwyczajnie dyskusje z ludźmi z Niemiec i Słowacji, a tak tylko dowalasz nam roboty przez swoją złośliwość.
Spokojnie, już nie będzie ataków na Ciebie, chyba że zasłużysz znów swoim działaniem na szkodę ePolski.
nic w traktatach nie było nowego, prócz regionów, to samo Ci napisałem, to samo ustaliłem z ekipami z niemiec i słowacji. jakie negocjacje? kwestia akceptacji z ich strony. łatwe jak napisanie tego arta.
Gdzie działam/działałem na szkodę ePL? 😉
Nie mów tego głośno,kongresmeni i ich kary nie śpio
tak, będzie kara!
Ale jeszcze nikt mi nie odpowiedział czy kangur już wysłał pmki gratulacyjne do polskich ministrów