Czyto-Pisajnik #2: Energy Bar, BB - nawiązanie do #1, Wybory, Gold

Day 1,383, 07:21 Published in Poland Bosnia and Herzegovina by Kapetan Clank


Motto na dziś: Stań się orłem w świecie hien - na lepsze się zmień

Twoje życzenie, jest dla nas rozkazem...
Pierwszy nasz artykuł, został opublikowany 30 sierpnia, zdobył w tym czasie 56 VOTE'ów, 38 SUB'ów oraz zarobił 25pln. Redakcja Czyto-Pisajnika, uważa to za spory sukces, dlatego pokrzepieni powodzeniem naszej gazety - postanowiliśmy pisać dalej.
Chcieliśmy także poinformować, że będziemy brali udział w Rankingu Prasowym, organizowanym przed DonMatteo.
Teraz jednak skupmy się na dzisiejszym wydaniu naszej. W drugim numerze będziemy mogli przeczytać o:
-Energy Bar - skąd są i jak się je produkuje
-Nasi mocni konkurenci - czyli przegląd nowo powstałej prasy
-Nowi przy korycie - po wyborach
-
Po przeczytaniu, poczekajcie sobie jeszcze X dni na kolejny numer.




Co jakiś czas w eżyciu każdego gracza, następuje moment awansu - awansu na szczeblu militarnym - otrzymujemy nową rangę, +5% do zadawanego influ oraz Energy Bar. Pożądany, przez graczy batonik - odnawia nam, aż 100hp! Przez co łatwiej jest nam dołożyć kilka dodatkowych punktów influ do walki.
Jednak nie każdy z nas wie co tak naprawdę zjada, używając przycisku Eat

To co znajduje się na opakowaniu batonika, może nas nieco zszokować. Na pierwszym planie, ukazuje nam się napis:

Nie może nas to dziwić, gdyż sam nasz przywódca Plato, zamieszkuje słoneczną Rumunie. Jednak postanowiliśmy się dowiedzieć gdzie produkowane są te odżywcze batoniki. Nasi śledszy dowiedzieli się, że adres pod którym powstają nasze przysmaki to: 5 Dumitru Cariagdi Street, 2nd District, Bucharest, Postal Code 021518, Romania.
Czytając dalej informacje o produkcie, dochodzimy do składu: orzeszki ziemne, nugat, mięso mielone, kofeina, pełnomleczna czekolada. Produkty użyte do produkcji batoników, mogą trochę szokować, a to jeszcze nie wszystko! Orzeszki ziemne używane w naszym batoniku są genetycznie modyfikowane, przez co mają nas bardziej pobudzić. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że GMO, które dotyczy tego składniku, ma skutki uboczne! Dlatego jeżeli zobaczymy żołnierza ze świńskim ogonkiem biegającego na polu bitwy, możemy być pewni, że przesadził z jedzeniem Energy Bar'ów.
Drugi dziwny składnik batonika to mięso mielone wołowe. Wiadomo, mięso dodaje siły, jednak w tym przypadku dostajemy jako gratis - BSE. Choroba wściekłych krów, działa także na dzielnych wojowników, dodając im odwagi oraz rozwścieczając. Kofeina znajdująca się w batoniku, jest w postaci sproszkowanej oraz wadze 1 grama. Jeżeli chodzi o czekoladę pochodzi ona z alpejskich łąk, a dokładniej produkowana jest z mleka - fioletowej krowy, która miała dar zbliżania ludzi. W tym przypadku czekolada zbliża nas do celu, jakim jest medal BH, albo ranga.
Od jakiegoś czasu można Energy Bar'y kupić w GoldShopie za 5Gold, albo 30LP. Przed zakupem warto się zastanowić czy warto przedawkowywać batoniki... Bo czy każdy z nas chciałby mieć nad czterema literami następujący znak szczególny:




Nawiązując do naszego ostatniego artykułu dotyczącego dziennego babyboom w Macedonii, nasi dziennikarze śledczy doszli do tego, że większość to multikonta! Dotyczy to również dzisiejszego BB w Białorusii. Jak się dowiedzieliśmy trwają również rozmowy Macedonii oraz Kanady nad wykorzystaniem motywu z flagi, tych drugich - liścia klonu. Ma to pokazywać, że nastąpił tam "zmasowany atak klonów".
Dzisiaj możecie również zobaczyć wzór takiej flagi:

Niestety, każdy kraj powinien mieć w swojej fladze klonowego liścia, gdyż wielu z nas zależy na kilku PLNach i sztabkach golda. Jednak nie zapominajmy o tym, że jest to gra i liczy się zabawa "główną" postacią. Skoro ona nie potrafi zapewnić nam rozrywki, odpowiedź jest jedna - to nie dla nas...



Już za parę dni, za dni parę, VOTE'a komuś dam i dam władzę...
Zaczyna się już przygotowanie do wyborów na medal CP.
Nasza gazeta szanując ciszę przedwyborczą, zamilknie w tej sprawie. Natomiast o nowo wybranym prezydencie, napiszemy w kolejnym numerze.



Gold - waluta, której każdy pożąda... Można zdobyć ją na kilka sposobów, jednak dla administracji, najlepsze jest skorzystanie z GoldShop'u. Jednak czy warto wydawać realne pieniądze, które można inaczej spożytkować na "fabrykę" czołgów? Dla jednych - wspieranie już bogatych rumuńskich informatyków, którzy nic nie dają nam zamian. Rozrywkę jaką daje nam gra, powinna być ich charytatywną misją. Drudzy uważają, że trzeba, gdyż dzięki temu otrzymujemy nowości, szybciej się rozwijamy. Fakt jest taki, że nikt od siebie nie będzie utrzymywał pracowników, serwerów, a reklamy google, same mogą nie wystarczyć na ten cel. Natomiast wydawanie całej wypłaty, na grę, która w każdej chwili może się skończyć - jest bez sensu. Dlatego nasza gazetka popiera wysłanie najtańszego smsa, jako wsparcie gry, jednak mówimy stanowcze nie dla 300Golda za 99euro!
Wydawać 400PLN dla niecałej fabryki Q5? Dziękuję... Wolę buty, spodnie, bluzę, koszulkę i paliwo do auta...