Z punktu widzenia.

Day 5,030, 06:14 Published in Poland Poland by Jan Milion
MÓJ PUNKT WIDZENIA.

Zupełnie przypadkiem trafiłem do tej gry. Szukałem bardziej jakiegoś pomysłu na spędzenie czasu niż miejsca, gdzie mógłbym robić "karierę". Niespodziewałem się zupełnie, że aż tak mnie ona zainteresuje.
Spędziłem tu już, a może dopiero, kilka dni. Więcej czasu poświęciłem na wyszukiwanie informacji o grze na różnych stronach www albo forach. Muszę przyznać, że to co znalazłem, właściwie mogłoby i powinno mnie bardziej zniechęćic do grania niż zainspirować.
Właściwie wszystkie informacje o grze są lakoniczne, nie dlatego, że nie da się z nich niczego dowiedzieć, ale dlatego, że "opowiadają" o zagadnieniach w sposób, niepozwalający na zobrazowanie samej gry. Mogłem dowiedziec się z forum, że są domy, że odnawiają energię, ale juz nie dowiedziałem się, że z czasem ulegają zniszczeniu lub że miasta mogą przedłużać ich żywotność.
W rezultacie tego naszła mnie myśl, by w Naszym Kraju powołać koordynatora ds. rozwoju początkowego, który korzystając ze swojego bogatego doświadczenia, wspomgałby takich graczy jak ja, krókimi rzeczowymi radami. Dzięki takiej osobie każdy z nowych graczy nie musiałby spędzać godzin na to, by wykonać kilka pierwszych ruchów czy podjąć kilka pierwszych decyzji.
Mając takie wsparcie w kims, komu przedewszystkim praktyka nie jest obca, w prosty sposob możnaby skupić się na wsparciu militarnym kraju czy na rozwoju ekonomicznym, zostawiając dylematy np. gdzie zbudować fabryki czy włączyć dom dziś czy poczekać kilka dni koordynatorowi ds. rozwoju początkowego.
Z czasem, jestem pewien, że gracz sam zacznie dostrzegać mechanizmy gry i nauczy się je stosować samodzielnie czerpiac z niej wiekszą przyjemność i satysfakcję.

Red. Jan