[VOTE] *ERROR 404: no brain found? Cała prawda o RA, Aquitaine i Liaoning.

Day 942, 04:52 Published in Poland Estonia by Mixliarder
To english subscribers - I will translate this article in a few days. Just subscribe and you won't miss it 😉

Cześć \o/

Wczoraj stała się rzecz dziwna, której po części nie jestem w stanie pojąć, a z drugiej strony wszystko układa się w logiczną całość. EDEN przegrał (tak, EDEN przegrał, nie jak wątpliwej jakości pseudoredaktor płacący za vote Sylwester Zwierz* pisze, że "Polska przegrała" czy też "Polska straciła region high", co już jest dla mnie totalną abstrakcją) wszystkie możliwe bitwy, które mógł. Na Aquitaine zaczynając, po Liaoning kończąc. Ja, jako że mam pewną wiedzę na temat ostatnich dni, postaram się przedstawić wam parę informacji - faktów i mitów, dotyczących tych wydarzeń.

http://img130.imageshack.us/img130/5006/1piks.png">http://img80.imageshack.us/img80/5274/nobrain.jpg">

Aquitaine, Rhone Alps, Liaoning - "minuta po minucie".

1. W czasie polskiego ataku na Morawy dochodzi info ze Szwajcarii, że jeden z ich kongresmenów został skasowany i przegłosowywane jest MPP Austria-Szwajcaria otwierające Węgrom drogę do Rhone Alps.

2. Zmiana priorytetu bitwy w Polsce.

3. W związku z faktem, że do zainicjowania wojny hiszpańsko-węgierskiej wymagany jest atak na Słowację pada pomysł oMPPowania Słowacji.

4. Prezydent Polski spotyka się z prezydentem Słowacji - Słowacja proponuje MPP USA.

5. Dopiero następnego dnia idą propozycje z Chin (wcześniej mieli zablokowaną) oraz Kanady. Do dziś nie podpisano choćby MPP Chorwacja-Słowacja.

6. Słowacja przed zakończeniem bitwy Polska-Węgry na Morawach blokuje Węgrów w Burgerland. Rozważane są możliwe bloki Węgrów.

7. Węgry zaczynają zbijać mur w powstaniu w Burgerland, a następnie rozpoczynają oddawanie Moraw.

8. Kolejny dzień: Kończy się blok w Burgenland - na pytanie co z inicjatywą w wojnie Słowacja-Węgry w przypadku zbicia muru w powstaniu pada odpowiedź z HQ, że żadna ze stron jej nie ma.

9. Prezydent Słowacji jest offline - nie może odpalić 4-godzinnego bloku na Morawach - jak się później okazuje był uczestnikiem wypadku kolejowego.

10. Prezydenci Chorwacji i Rumunii są offline, nie ma z nimi kontaktu, dlatego przez nich nie można było zablokować Węgier, a co za tym idzie - nie doszłoby do ataku na Rhone Alps. Jedynym blokerem jest Polska, która wciąż nie ma inicjatywy w wojnie z Węgrami.

Punkty 9. i 10. są kluczowymi.

11. Puszczony zostaje pokój z Węgrami celem zablokowania resztek golda (tutaj wartym dodania jest fakt, że paru Rumunów myśli, że Polak Węgier dwa bratanki i chcieliśmy serio podpisywać pokój, Jezu..), Polska jednak nie jest już w stanie nic zrobić - przed odzyskaniem inicjatywy zostaje zablokowana przez UK. Przed tym blokiem Polska i tak nie mogła się obronić (jedynym wyjściem byłby atak na Szkocję - rdzenny region UK).

12. Węgry poddają swoje tereny Austrii odgradzając się od Chorwacji i Rumunii. Następnie swapują się pod Rhone Alps.

13. Następuje atak na regiony oraz drainy w Norwegii, Słowacji, Chinach.

14. Przed północą wciąż nie znany jest przewidywany DMG na rano całego EDEN - Polska opłaca ponad 800k dmg w postaci tanków. Pada propozycja zaatakowania LK i odpuszczenia RA jeśli uda się osiągnąć próg 3 mil dmg na rano. W przeciwnym razie bronione miały być regiony HW. Osoby nie mogące być rano walczą w RA.

15. Węgry mogły się w każdej chwili swapować z pomocą Szwajcarii i ponawiać ataki, a w przypadku przegranej Francji w Akwitanii mogły również swapować się dalej.

16. Aktywni są prezydenci głównych państw EDEN, polscy i hiszpańscy doradcy, 2 osoby z HQ EDEN nie będące jednocześnie prezydentami.

17. Rano po wyliczeniu całości DMG zapada decyzja o ataku na Liaoning - tanki i mobilne oddziały wbijają mur na ponad 800k w underground.

18. Drugi dzień walk - Phoenix milczy w LK. Rhone Alps stracone - Akwitania ma być broniona przez Hiszpanię - armię i cywilów. Pozostali szykują się na LK.

19. Przed końcem Akwitanii zapada decyzja HQ by nie przeznaczać tanków na obronę Akwitanii - Polska przeznacza mimo tego 4 osoby z puli na LK. Akwitania mimo obrony przez armię hiszpańską i tanki zostaje przegrana - w samej końcówce dowództwo hiszpańskie odpuszcza, decydując się puścić wszystko na LK.

20. Późnym wieczorem pada rozkaz przygotowania oddziałów do połowicznego kami - 7 ataków.

21. Noc mija spokojnie, Phoenix nabija mur.

22. Rano - Polska rozsyła gold ponad 60 tankom. Armie przygotowują się do starcia. Poza oddziałami polskimi niewiele osób na tym etapie jest przygotowane na walkę po DC. To jasny sygnał, że Polska poprawiła się zdecydowanie na akcjach wyjazdowych, rząd, grupy i zwykli obywatele zrobili ogromny dmg, ale o tym na końcu.

23. Zbliża się DC - następuje starcie sojuszy. Poza Polską, która przeznacza resztki golda przeznaczonego na takie akcje, praktycznie żadne państwo nie dysponuje dużymi funduszami. Okazuje się, że Chiny wciąż mają 2000 golda, ale ich prezydent... znika i nie ma go kto rozesłać. Ekhm.

24. Tanki kończą swoją robotę, idą hospital fighty, częściowe kamikadze. Spora część ludzi zaczyna gorączkowo szukać broni i golda na walkę po DC.

25. Dogrywka - daychange i lagi. Walczą tanki przygotowane przez PL, ESP, Amerykanie, cywile i oddziały mobilne, które zdążyły zaopatrzyć się w broń.

26. Wiele z tanków, które zgłaszały się do walki nie miało albo broni, lub golda - organizacja leżała. Poza Polską, Hiszpanią oraz SC EDEN właściwie ciężko cokolwiek powiedzieć o organizacji.

27. Po kilkunastu minutach wiadomo już, że nie uda się pokonać prawie 2k osób będących online w Serbii - kto miał walczyć walczył, tanki zostają odwołane.

28. Wynik jaki jest - każdy widzi.

***
Skróty użyte:
RA - Rhone Alps
LK - Liaoning
DC - Daychange
SC EDEN - Supreme Commander EDEN
HQ - Headquarters
DMG - damage
***


Teraz chciałbym Wam przedstawić statystyki DMG, by raz a dobrze uciąć wszelkie spekulacje, jakoby przegrana w Liaoning i innych regionach była w jakiś sposób winą Polski.

http://img51.imageshack.us/img51/5006/1piks.png">http://img101.imageshack.us/img101/227/statisticsb.jpg">

I. Damage zadany w bitwie o Aquitaine.

http://img12.imageshack.us/img12/5006/1piks.png">http://img295.imageshack.us/img295/5285/75599602.png">http://img686.imageshack.us/img686/7349/aq2t.png">

Biorąc pod uwagę, że zadaliśmy najwięcej DMG jako drugie państwo po Hiszpanii, z której terenów odbywała się walka jest to bardzo dobry wynik - 12.1%. Biorąc pod uwagę, że po naszej stronie zadano 2 986 893 dmg, więc 12.1% to jest 361 414 mobilnego dmg polskiego. Mało? Jeśli tak - zapraszam do statystyk w Rhone Alps.

II. Rhone Alps.

http://img12.imageshack.us/img12/5006/1piks.png">http://img9.imageshack.us/img9/4624/66504168.png">http://img194.imageshack.us/img194/8712/ra2j.png">

Cóż trzeba dodawać, oprócz tego, że Polska w tej bitwie znalazła się na pierwszym miejscu w klasyfikacji zadanych obrażeń? Jaki daje to wynik łatwo policzyć - 28.4% x 2 843 390 wynosi ~807 522 dmg. To jeszcze nic, w porównaniu z Liaoning.

III. Liaoning.

http://img12.imageshack.us/img12/5006/1piks.png">http://img707.imageshack.us/img707/7749/14496395.png">http://img149.imageshack.us/img149/3962/lk2.png">

Teoretycznie wyprzedzili nas Amerykanie o 0.8%. W praktyce jednak wychodzi trochę inaczej - nie podliczone są tam (w top5 procentowo) obrażenia zadane przez Polaków z peruwiańskimi obywatelstwami, a mieliśmy stamtąd sporo tanków. Czas na liczbę zadanego DMG przez Polskę. Uwaga, uwaga uwaga. 13.1% mnożąc razy 17 014 197 dmg daje... piękne i cudowne ponad dwa miliony 🙂, a konkretnie ~2 228 859.

Suma DMG zadanego przez Polskę w tych trzech bitwach:
361414,053 + 807522,76 + 2228859,807 = 3397796,62 dmg.

Nie liczyłem osób z obywatelstwami Peru, Czech, Bośni i Hercegowiny.

Macie jeszcze jakieś wątpliwości co do "winy" Polski w przegranej w tych bitwach? Zadaliśmy praktycznie najwięcej damage, nie posiadając żadnego regionu high rozwaliliśmy wszystkich którzy przylecieli z innych państw EDENu na łopatki (Hiszpania z racji rozgrywanych 2 walk na jej terytorium zrobiła 6 mln dmg), posiadamy najbardziej mobilne jednostki w tym sojuszu a także osoby w państwie, które mają głowę na karku i nie rozwalają trilionów golda nierozsądnie.


To nie jest porażka. To jest dowód, że Polska jak chce, to potrafi i za to Wam wszystkim -
dziękuję.