Pamietnik dwuklika - cz.32

Day 4,452, 11:07 Published in Poland Poland by archeopteusz

Dużo golda upłynęło od mej ostatniej pisaniny, zatem czas przystąpić do dzieła, co niniejszym czynię!

Tradycyjnie witam wszystkich na łamach mej gazetki i nie zwlekając - rozkład jazdy.
Najsamprzód - sytuacja międzynarodowa, jak zawsze długo i rozwlekle, a na koniec mała symulacja opłacalności paczki TP (Tycoon Pack) kupowanej za cc.

1. Cóż tam me "dwuklicze oczy" dostrzegły na arenie międzynarodowej od ostatniego wydania?
A. Sytuacja na Bałkanach bez zmian - co prawda eCro, eSłowenia, eWęgry, a nawet eMontenegro (Czarnogórcy) wyzwolili po jednym swoim regionie, nie mniej były to tylko krótkie epizody w tej odwiecznej wojnie. Owe, bardzo limitowane, sukcesy wynikały głównie z zaangażowania Asterii i spółki na innych teatrach działań wojennych. Nie mniej nie ma już po tym śladu na mapie, tylko eWęgry oswobodziły jeden ze swych rdzennych, coś jednak czuję, iż długo sobie w spokoju tam nie pożyją.

Oczywiście wcale nie oznacza to, iż wszystko poszło gładko i płynnie - szczególnie bitwa o Bratysławę była zacięta, mocno nadto broniło się eCro na swoich rdzennych, eMontenegro dając odpór wrogowi doprowadziło do epika. Od czasu do czasu dawała o sobie znać również eAlbania.

B. Inwazja na eTurcję - eTurcja jako ostatni z krajów CODE była w posiadaniu wszystkich swoich rdzennych, w momencie pisania poprzedniego numeru Pamiętnika eSerbia zajęła Dardanele. Okazało się jednak, iż potomkowie sułtanów nie zamierzają poddać się tak łatwo. Wybuchło powstanie, które zostało wygrane stosunkiem 96:10.
Fakt ów stał się przyczynkiem do chocholego tańca wokół Anatolii i okolic, ciągłego wypowiadania sobie wojen, tracenia granicy, zyskiwania jej i tak w kółko.
W końcu jednak opór został przełamany, ataki "weszły", jednakże ofensywę udało się zatrzymać wedle linii przecinającej tereny tureckie mniej więcej ukosem na pół.
I ta bariera jednak padła, a dokładniej to padła wczoraj. Obecnie mamy zaledwie jeden region nie będący pod okupacją Asterii, w którym to sobie siedzi eCypr, zapewne jednak nie na długo.
W tak zwanym międzyczasie Kaukaz został oczyszczony z wrogich Asterii elementów, z czego na pewno cieszy się eIran. Pozostała tam tylko eGruzja oraz eArmenia, których są to rdzenne, a które to kraje zdaje się nie stanowią jakiegokolwiek wyzwania dla najeźdźców.

C. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w eIndiach. Krótki rzut oka na mapę mówi nam, iż jest to dosyć wygodne miejsce do organizacji wojen treningowych, no i jest stamtąd bardzo blisko do eChin, gdzie są jeszcze większe możliwości organizacji TW (Training War) w przeróżnych konfiguracjach. Można to zatem porównać do walki o zasoby surowców, niezbędnych do prowadzenia walk. A jak jeszcze tak dokładniej rzucimy sobie okiem na mapę eŚwiata to zdamy sobie sprawę, iż ciężko jest znaleźć inny obszar, na którym można by "trzepać" golda na potęgę. Oczywiście jest eUSA, mnóstwo rdzennych regionów, "hamerykańce" jednak, jako pisałem uprzednio, jakoś średnio wyrażają swoją wdzięczność za kilka biliardów dmg, które eCro i spółka włożyły w ich wyzwolenie spod jarzma Asterii.

Tak sobie myślę, iż CODE i ANDES zdają sobie sprawę, iż przegonienie ich z eIndii i eChin będzie oznaczało prawdopodobnie wstęp do ich całkowitego lub prawie całkowitego wymazania z mapy. Stąd walka jest zacięta, a przez to - nader interesująca.

Zatem eLitwa postanowiła zrobić AS (Air Strike) na Tybet, okupowany przez eAlbanię. Zapewne była to również próba rewanżu za nieudany AS dokonany jakiś czas wcześniej na terenach bałkańkich, gdzie strony konfliktu były te same, a wynik po myśli eAlbanii. Tym razem litewscy wojacy udanie wylądowali, jednak wysokogórskie, rozrzedzone powietrze, najwidoczniej im zaszkodziło, bo dosyć szybko zostali przegonieni przez eWęgrów.
I nie jest to jedyny kraj, który zjawił się w eIndiach nagle, po to tylko aby zniknąć nieomalże równie szybko.
eSerbia, eWłochy, eTajlandia - nie uświadczysz ich już subkontynencie indyjskim.
eMacedonia wraz z eBułgarią trzymały się dosyć długo w dwóch regionach południowych. Z tej pary eBułgaria dostała bilet powrotny wraz z uprzejmą prośbą, aby się drzwiami w tyłek nie uderzyli, jak będą wychodzić. eMacedonia broni się jeszcze, prowadząc nawet działania ofensywne.
ePeru chciało się wmieszać w ten kocioł lądując w ePakistanie, jednakoż eChile powiedziało "the hell no" i wygrało bitwę.
Z powstałego zamieszania skorzystała eRumunia, która pomyślnie wbiła się na te tereny i ma obecnie już 4 regiony, eIran również włączył się do walki, w pobliżu czai się eUAE (Zjednoczone Emiraty Arabskie), które tak na marginesie, wreszcie odzyskały Dubaj, oraz ePortugalia (która przegoniła eArgentynę). Mając takie przygotowanie "ogniowe", eSerbia spokojnie wylądowała sobie w eIndiach. Nadto eBrazylia chciała porzucić wylegiwanie się na plażach, uznając, iż w eIranie w sumie też będzie im wygodnie. Ich próbę można jednak spokojnie określić jako "nieśmiałą".

I w ten oto sposób, po szeregu wykonanych ruchach ze stron wszelakich, CODE w postaci eCro, eAlbanii i eTurcji, zostało przyparte do morza i chyba kończą im się opcje.

Reasumując - Asteria wcale nie ma tak gigantycznej przewagi nad siłami przeciwnika, jakby zapewne sami chcieli widzieć, i nadal muszą się sporo nagimnastykować, aby osiągnąć swe cele. Podstawą zdaje się być wzajemna koordynacja działań.

Wieści z inszych stron - eUAE na dobre osiedliło się w eNowej Zelandii, która z kolei wraz z rzeczonym eUAE toczy wojny treningowe na rdzennych ePeru. Nieco dalej na północ eKolumbia ma TW z eHiszpanią.

My zaś mamy kolejną TW - z eIrlandią.


2. Tycoon Pack!
Przypominam, co daje to ustrojstwo:
- 20% bonusu do produkcji na 7 dni
- 150 zapracowań
- 20 golda
- zwiększony limit kupna golda z monetary market (do 50 golda)

Najsamprzód - niby to jest te 7 dni, ale to jest liczone co do godziny. Zatem zapewne, jak jeden z drugim już dobrze kombinuje, kupujemy sobie TP koło 18.00, potem dopiero pracujemy, bum cyk cyk, mija 7 dni i dnia ósmego pracujemy do godziny 18.00 - w ten sposób mamy de facto 8 dni bonusu do produkcji.

Jak działa bonus? Daje 20% do podstawy, czyli nie do tego co dany region/kraj ma w bonusach do produkcji tylko do wyjściowych 100% przed uwzględnieniem bonusów za surowców i zmniejszenia wynikającego z zanieczyszczenia w danym regionie.

Za przykład posłuży produkcja broni w Pomeranii. Od jakiegoś czasu wróciliśmy do TW z eCzechami, zatem zakładając, iż czasami mamy bonus 183%, a czasami 193%, wyciągnijmy średnią i powiedzmy, iż mamy 188% bonusu.
Cena zapracowań - zgodnie z obecnie najlepszą ofertą na job markecie (naszym), czyli 1550 PLN.
Zakładamy również, iż staramy się wykorzystać maksymalnie możliwości TP.

Obliczenia dla posiadacza, dajmy na to, 15 firm WQ7 i odpowiadającej im ilości firm surowcowych (czyli 120 q5)
Kurs golda - 670 PLN, cena broni q7 - 112 PLN, cena wraw 17,75 PLN.
Ceny paczek ostatnio podskoczyły, bo na rynku jest sporo waluty, dam więc 500k waluty jako cenę paczki.

Jedziemy z koksem!
20 golda - 20 * 670 = 13 400 pln

150 zapracowań - 150 * 1550 = 232 500 pln

Bonus 20% do produkcji, czyli dziennie mamy 2 dodatkowe bronie q7 i teraz:
praca jako manager - 15 firm * 8 dni * 2 bronie = 240 * 112 = 26 880 pln
zakładając maksymalne wykorzystanie TP musimy mieć zgromadzone zapracowania - 15 firm, 10 możliwych zapracowań, 8 dni - 1200 zapracowań, 150 dostajemy, czyli musimy mieć zgromadzone 1050 zapracowań.
1050 * 20,8 = 21 840 weapon q7 * 112 pln = 2 446 080 pln
na tyle zapracowań potrzebujemy 43 680 wraw * 17,75 pln = 778 515 pln
nadto wraw na zapracowania z TP - 150 * 40,6 * 17,75 pln = 110 760 pln
dalej - zapracowania z TP generują również 20% więcej produkcji, czyli dwie bronie więcej, co daje nam 300 broni po 112 pln = 33 600 pln
Koszt zapracowań - nie da się tyle zgromadzić, w krótkim okresie czasu, po rozsądnej cenie rzecz jasna, a pensje ostatnio rosły, zatem policzę 90% obecnej wysokości pensji, czyli 1395 pln - 1050 * 1395 = 1 464 750
Podatku za pracę jako manager nie liczę albowiem i tak go zapłacimy w ramach tych 18,8 "nie bonusowych" broni.

Łącznie z tej sekcji:
przychód - 2 506 560 pln
koszty - 2 354 025 pln

zysk - 152 535

Łączny przychód - 398 435 PLN

Za paczkę zapłaciliśmy 500 000 PLN

Opłaca się? No nie bardzo.
Chyba że bulisz EURO, wtedy wygląda to zupełnie inaczej albowiem wychodzi nam, iż za 10 Euro możemy zyskać równowartość prawie 600 golda! Paczka 450 gola kosztuje 100 Euro...

Na koniec przypomnę, iż sformułowania "mała symulacja" nie użyłem bez kozery - dokładna symulacja wymuszałaby uwzględnienie:
- po jakich dokładnie cenach nabyliśmy zapracowania
- możemy zgromadzić wraw po niższych cenach, nie mniej zgromadzenie całości jest niemożliwe - wymagałoby to posiadania magazynu o pojemności 5 000 000! zatem większość rawu musi być kupowana na bieżąco
- uwzględnienie podatku VAT od sprzedaży broni
- zbycie tak dużych ilości broni w krótkim czasie jest bardzo trudne, aczkolwiek nie niemożliwe, zwłaszcza w czasie eventów - musimy się liczyć z tym, iż część broni sprzedamy taniej/drożej, chyba że...
- na odwrót - możemy ze sprzedażą czekać do eventu, który znacznie podniesienie ceny broni, znacznie zwiększając nasz zysk, nawet jeśli nie zdołamy sprzedać wszystkiego

i pewnie jeszcze jakieś kwestie się znajdą, które warto rozważyć.


Ku chwale zasobu!