Co tak cicho w tej piwnicy? [#prywata1]

Day 5,608, 23:19 Published in Poland Poland by Deo Omen
Witam w mojej piwnicy!

To będzie czysto prywatny artykuł. Nie planowałem go ale stwierdziłem, że powinienem się wytłumaczyć z niskiej aktywności mimo zapowiedzi.


Część z was pewnie zastanawia się co się stało z moimi szumnymi zapowiedziami odnośnie artykułów cyklicznych i okazjonalnych. No niestety życie realne zweryfikowało...

W tym samym tygodniu, w którym z przytupem zapowiedziałem się moja mała futrzasta przyjaciółka doznała dość poważnego urazu - zerwanie więzadła w tylnej łapce. Kto ma jakieś zwierze ten wie jakie to poważne. Zresztą u ludzi również jest to dość poważny uraz. Jednak wytłumacz kotu, że ma się oszczędzać i nie chodzić/biegać/skakać...

Niestety kotka wymagała ciągłego pilnowania i opieki co pochłaniało większość mojego wolnego czasu. Tydzień temu odbyła się operacja rekonstrukcji więzadła oraz stabilizacji rzepki. Poszła sprawnie jednak zwierzak wciąż potrzebuje ciągłego nadzoru. Okres od zerwania do operacji jak i pierwsze dni po operacji były bardzo ciężkie łącznie z nieprzespanymi nocami. Obecnie ma już zdjęty opatrunek usztywniający. W poniedziałek idziemy na zdjęcie szwów i rozpoczynamy rehabilitację. Łapka dość mocno boli wciąż przy próbie jej obciążenia stąd kotka nadal za bardzo nie chodzi. Jedynie lekko się nią podpiera gdy stoi.

Z tego też powodu przez najbliższy czas raczej nie będzie się pojawiać dużo więcej niż cotygodniowy cykl makroekonomiczny. Zobaczymy.







Życzcie nam wytrwałości, a kotce szybkiego powrotu do formy bo jednak ten dom jest znacznie bardziej pusty bez jej aktywnej obecności.

PS: Polecam zainteresować się prywatnym ubezpieczeniem na zdrowie dla zwierzaka ponieważ możecie się mocno zdziwić ile może kosztować taka lub inna operacja w klinice weterynaryjnej 😉


A na koniec sucharek 😉

O jakim piwie myślą koty?
Okocim.



Pozdro600!