Oda do miłości
Twardy Fred
Chwyciło mnie natchnienie, co by ulżyło sumienie by napisać wiersz miłosny, do sosny lubej mej, co się sprzedała. Voila
Luba moja ach luba
Czeka mnie niechybna zguba
Tak bardzo cię kochałem
Tyle na ciebie czekałem
Ty zaś się skur sprzedałaś
Za tanka q7 się oddałaś
Nie mogłaś czekać więcej
Lecz Niemca waliłaś czym prędzej
Te całe wieczne miesiące posuchy
Gdy tylko cnota twoja dodawała mi otuchy
Gdzie widzę te erepa okruchy
I jak walczą nasze dzielne zuchy
Chciałbym robić w twoją stronę ruchy
Lecz na francuskim polu straszą duchy
Czymże jest twa cnota niewiernico
Gdy oddałaś ją będąc zakonnico
Gdy patrze tak na erep młody
Który domków q3 daje mi wygody
Chce mi się bardzo płakać
I z trampoliny skakać
Dlaczegoż to tanki są tak tanie
Prawie tak jak grzybobranie
Powiem szczerze kocham cię mój erepie
Tylko nie wlep mi czasem po FP-kie
Tylko ten się dowie jaką wartość ma BH
Ten kto cię stracił
Przez pazere jednego co przybił więce
I patrzył jak jesteś w tej męce
Co autor miał na myśli?
Najciekawszy opis spotka się z niesamowitą, wspaniałą ekstremalnie zajedobrą, niewypowiedzianie świetną nagrodą w postaci, bagatela, 1 golda!
Comments
Autor porusza odwieczny problem znany już od czasów starożytnych, gdy niewiasta sprzeda się za tanka zdradzając swego lubego. Zwinnie wkręcił we fabułę upadek erepa, pisząc o jego okruchach. i nawet zmiany w postaci domków są gorzko i dobitnie przedstawione. Można by rzec: tragikomicznie. Chęć płaczu - tragedia, skakanie z tego powodu z trampoliny zamiast na ten przykład z mostu - komedia. Nie bez znaczenia jest również poruszenie ważkiego tematu ekonomii. Ironicznie zrównując ceny tanków do cen grzybów podczas sezonu grzybobrania, dobitnie uzmysławia nam, w jakim stanie jest erepowa gospodarka.
Na koniec w sposób wręcz mistrzowski ukazał ból jaki odczuwa łowca BH, gdy w ostatniej chwili zostanie przebity przez podłego, pozbawionego wszelkich skrupułów i kręgosłupa moralnego złodzieja.
[removed]
Został votnięty przez samego Propheta, przeszedł erepa :>
Nawet Freud miałby problem z odpowiedzią.
nawet fajne
Autor miał na myśli ze ma ciśnienie ale żadna nie chce mu dać
Autor chciał wbić BH, a jego kochanka go przebiła. Trudna miłość to problem znany od dawna 🙂
Autor ma na myśli, że życiu jak w erepie - zle albo jeszcze gorzej. Dlatego przeplata historie swej nieszczęśliwej miłości do zwierząt - w tym przypadku do pingwina ("oddałaś ją będąc zakonnico") z najbardziej tragicznymi przeżyciami w erepie, które wiążą się z utratą w ostatniej chwili BH. Ból jaki przeżywa się tracą BH na rzecz jakiegoś złodzieja lub szmatławego mastercarda, który wbija influ z wszelkimi bonusmi zakupionymi u platwusa za niebotyczne kwoty, porównuje z bólem jaki odczuł, gdy jego ukochany pingwin puścił się z owczarkiem niemieckim ("Lecz Niemca waliłaś czym prędzej") z przysłowiowego tanka q7, czyli właściwie "za nic".
W sprytnie zakamuflowany sposób recenzuje grę jaką tę, która pi***li szczerze ("Powiem szczerze kocham cię mój erepie") jednak nie che tego otwarcie przyznać, aby nie zostać pozbawionym w przyszłość dzieleniem sie swoimi refleksjami ("Tylko nie wlep mi czasem po FP-kie".
Jednocześnie autor woła o pomoc wskazując na swoją beznadziejną sytuację życiowa oraz grową i jeżeli nie udzieli się mu stosownej to może targnać sie na swoje zycie lub konto w grze.