Żale z jajem

Day 3,708, 10:58 Published in Poland Poland by milka321

Witam. Nie jest to artykuł do misji więc wcale nie musiałem go pisać tak jak i obu poprzednich, które w haniebny sposób zostały zdjęte przez cenzurę (czyt. Plato i jego zdradzieckie mordy). Od dawna zespół Erepublik wynajduje sobie w nieprzychylnych artach byle błahych powodów aby się ich pozbyć i przy okazji przykładnie ukarać niepokornych dziennikarzy. 😉

Wiem, że wiele już było pisane o wadach tej gry. Niestety twórcy nic nie robią sobie
z uwag graczy. Wolno aczkolwiek systematycznie wprowadzane są zmiany ale czy
na lepsze? Każdy ma swój łeb i gust więc sami sobie to oceńcie.

Chciałbym Wam przedstawić jak ja to widzę. Monotonia tej gry (poza kilkoma nielicznymi krótkimi eventami w roku) nie nastraja optymizmem. Codzienne standardowe czynności jak praca i trening, czasem dokupienie domków jak się po zużywają, wystawienie produkcji na market no i może czasem braknie broni. Wszystko. A nie no sorry zapomniałem przecież o czarnym koniu tej gry – moduł wojenny (buahahahaha). Jedyne co w nim może bawić to trafienie wysokiego CO i zarobienie w szybki i prosty sposób trochę CC bo na pewno nie durne klikanie w przycisk walcz czy włączenie autobota.
Ile czasu może sprawiać przyjemność coraz rzadsze nabijanie rang i powolny systematyczny przyrost siły? Ekonomie właściwie należy przemilczeć bo wiadomo komu zależy żeby graczom nie było za dobrze bez dokonywania dodatkowych zakupów.

Co więc Mnie/Nas tu trzyma? Niektórzy powiedzą ludzie, klimat, przyzwyczajenie itp. itd.. Ja niestety bez najmniejszego zawahania odpowiem: NIC. Klikam niby dalej, ostatnio co jest paradoksem może nawet więcej ale zabawy z tego jakoś coraz mniej...

Zdarzało mi się wydawać jakieś drobne sumy na gry przeglądarkowe ale (z czego
od jakiegoś już czasu jestem dumny) nigdy nie zapłaciłem i nie zapłacę nawet eurocenta
za to, tak nie bójmy się tego słowa, badziewie żerujące na typowej dla naszej rasy potrzebie poczucia wspólnoty i fali ideologii nacjonalistycznych, odwiecznych animozjach, wielkich sojuszach i podbojach.
Niestety im więcej zysków dla twórców gry tym bardziej zaburzona jest równowaga pomiędzy osiągnięciami na które trzeba długo pracować a tymi które można nadrobić wydaniem „kilku” € nie wspominając o wpływie bonusów na przebieg bitw.



Kończąc moje żale proszę Was o voty, suby i dotacje (na pokrycie moich ew. strat moralnych związanych z kolejnymi FP) 😃
Przedstawiam też moje najnowsze arcydzieło z cyklu: „Co autor miał na myśli”.
Mam też dla Was konkurs!!!
Za pierwszą najbliższą do autora (wg jego uznania) interpretacje pracy w komentarzach wypłacę nagrodę wysokości 10 Golda