Raport wyborczy (4) - Wybory do Kongresu MAJ 2010

Day 918, 10:28 Published in Poland Poland by PrismTank


Wstęp


Dziś rano zakończyły się wybory do Kongresu, po wyjątkowej kadencji ze względu na bardzo małą liczbę kongresmenów, w końcu powracamy do normalnej liczby kongresmenów czyli 40.
Wyniki wyborów od godziny 9 do oficjalnego ogłoszenia wyników zmieniły się ze względu na dwa bany za multikonta dla dwóch prawie kongresmenów.

W wyborach zagłosowało 6734 osoby, czyli o ponad 500 mniej niż miesiąc wcześniej. Wybory do Kongresu trochę się różniły od wcześniejszych, ponieważ z partii zombie utworzono Wspólny Komitet Wyborczy, z którego mogli startować przedstawiciele największych partii, partii spoza TOP 5 oraz osoby bezpartyjne. Jest to zasługa miudyka, który zagospodarował ten twór.

Ilość głosów na poszczególne partie

Przejdźmy jednak do wyników. Rozpocznijmy od ilości głosów oddanej na poszczególne partie. Niezaprzeczalnie pod tym względem wygrała Partia Wolnych Ludzi, która otrzymała 1956 głosów, czyli 28,3% wszystkich głosów. Sporo za nią uplasowała się Polska Partia Patriotyczna z 1575 głosami. Jest to 22,8% wszystkich głosów. Bardzo zbliżony wynik osiągnęła Narodowa Demokracja z 1562 głosami (22,6😵. Daleko w tyle znalazło się Stronnictwo Narodowe z 997 głosami. To 14,4% głosów. Najmniej głosów zebrał Wspólny Komitet Wyborczy zrzeszający kandydatów z bardzo wielu partii. Otrzymał on 819 głosów, co stanowi 11,9% wszystkich oddanych głosów.

zoom

Podział mandatów ze względu na listy wyborcze

Najpierw zobaczmy jak podzieliły się mandaty ze względu na listy. W tym przypadku zwycięzcami zostały listy wyborcze PPP i PWL - po 11 kongresmenów. Tuż za nimi znalazła się lista ND z 10 kongresmenami, zaraz po wyborach to ND miała aż 12 kongresmenów, ale w wyniku weryfikacji głosów dwie osoby z jej listy dostały bana. Po 4 kongresmenów wprowadziły listy SN i WKW.

zoom

Podział mandatów ze względu na partie

Tutaj uwzględniałem już przynależność partyjną poszczególnych kongresmenów. Mam nadzieję, że nie został popełniony przy tym błąd. Jeśli uwzględnimy przynależność partyjną kandydatów to zwycięzcą wyborów została Polska Partia Patriotyczna. Zdobyła ona 12 mandatów. Na drugim miejscu Partia Wolnych Ludzi z 11 mandatami, najniższy stopień podium zdobyła Narodowa Demokracja z 10 miejscami w Kongresie. Kolejne partie zdobyły dużo mniej miejsc, po dwa miejsca w Kongresie zdobyły: Polska Partia Libertariańska, Stronnictwo Narodowe i Partia Imperialna. Ostatni mandat przypadł Niezależnej Polsce.

zoom

Zmiany w ostatnich miesiącach

Jedyną partią, która regularnie powiększa swój udział w Kongresie jest PPP, systematycznie zajmuje coraz więcej miejsc, w stosunku do poprzedniego miesiąca zyskała również PWL, jest to wzrost o niemal 7 punktów procentowych. PWL odbiła się od dna, który osiągnęła w zeszłym miesiącu, spadek zanotowała natomiast ND, z największej partii w Kongresie spadła na trzecie miejsce. Poprzednio lista Stronnictwa Narodowego była liczona wspólnie, w tym miesiącu rozdzieliłem ją na poszczególne partie. Oznacza to, że lista SN trochę zyskała, w poprzednim miesiącu 8,3%, teraz SN+PI 10 % (obie partie po 5😵. Kongres uzupełniają partie, które weszły dzięki liście WKW czyli PPL (5😵 i NP (2,5😵.

zoom


Zwycięzcy i przegrani

Niewątpliwym zwycięzcą tych wyborów jest PPP, która ma obecnie największą reprezentację w Kongresie, do wygranych należy zaliczyć także mniejsze partie, które wprowadziły swoich przedstawicieli do Kongresu: PPL i NP. Do zwycięzców należy zaliczyć także PWL, która zdobyła najwięcej głosów, jednak nie przełożyło się to na najlepszy wynik wyborczy.
Do przegranych natomiast należy ND, która przez 6h cieszyła się największym składem Kongresu, ale po weryfikacji straciła dwa mandaty. Z największej partii stałą się trzecią siłą w Kongresie.
Słaby wynik notuje wciąż SN, wygląda na to, że ilość mandatów z list tej partii stabilizuje się na poziomie 10%, po bardzo dobrym marcu, kolejne dwa miesiące dużo gorzej wyglądają.
Tym razem Kongres jest dużo liczniejszy, zasiadają w nim również przedstawiciele większej ilości ugrupowań, jak to wpłynie na jakość pracy przekonamy się w ciągu najbliższego miesiąca.

PS
Dziękuję za głosy oddane na mnie w wyborach do Kongresu. Dzięki Wam zdobyłem mandat kongresmena, postaram się nie zawieść oczekiwań we mnie pokładanych.