Join the new world

Przyszedł czas na kolejny raport cenowy. Poprzedni obejmował trzy produkty: żywność, broń i domy. Teraz zajmijmy się trochę rzadziej kupowanymi produktami czyli prezentami i biletami, a także materiałami, które produkujemy w ePolsce czyli zbożem i drewnem.

Raport ten powinien rozpoczynać się od analizy populacji ePolski, jednak taka analiza została uczyniona już w poprzednim artykule. Od tego czasu właściwie niewiele się zmieniło, Wszystkich zainteresowanych odsyłam do poprzedniego raportu.

Prezenty
Zacznijmy od prezentów. Najpowszechniej kupowane są te o jakości Q1. Popyt na prezenty wzrasta w szczególności podczas walk. Bardzo często można znaleźć wtedy prośby o "dogiftowanie", bo komuś brakuje x wellnessa, by mógł walczyć. Takie prośby zazwyczaj pochodzą od graczy młodych stażem, którzy pracowali w firmie o zbyt wysokiej jakości, lub przez kilka dni zapomnieli o swojej postaci.
Wróćmy jednak do właściwej części.
W czasie wojny z Niemcami cena utrzymywała się na wysokim poziomie. Popyt był bardzo duży, dodatkowo napłynęło wielu nowych graczy, którzy walczyli po raz pierwszy. Niektórzy potrzebowali właśnie owego "dogiftowania". Rynek jednak się nasycił, powstały nowe firmy, a popyt spadł. Od 10 stycznia zapasy zaczęły gwałtownie rosnąć. Przez miesiąc wzrosły pięciokrotnie. Dodatkowo nałożyła się zmiana kursu PLN. Ceny od tego momentu zaczęły spadać, dno osiągnęły 1 lutego. Przez ostatnie 10 dni się ustabilizowały. Dodatkowo trzeba zaznaczyć, że w tym samym okresie czasu zapasy prezentów przestały rosnąć. Rynek prawdopodobnie osiągnął równowagę. Może to być spowodowane m. in. tym, że prowadzenie firmy nie jest zadaniem prostym, niektórzy nie podołali mu i ponosili straty, postanowili więc zakończyć działalność.
Jakie są perspektywy tej branży? Jeśli obecne ustabilizowanie zapasów będzie trwało to nie są one złe. Przy stałej podaży i popycie, który na pewno nie spadnie możemy się spodziewać stabilizacji cen na poziomie 0,28 - 0,32 G. W przypadku wzrostu popytu ceny mogą trochę wzrosnąć, jednak ten wzrost nie powinien być zbyt duży z powodu ogromnych zapasów. Płace powinny być stabilne, możliwy jest lekki wzrost. Jednak ta prognoza zakłada, że nie powstanie wiele nowych firm. Jeśli tak by się stało to branża borykałaby się z ogromnymi problemami. Wzrost podaży przy popycie na tym samym poziomie powoduje spadek cen, które i tak są obecnie bardzo niskie.

Ceny prezentów

Zapasy prezentów

Bilety
Analizowany będzie rynek biletów Q1, bo właściwie tylko takie znajdują się na rynku.
Przez cały czas utrzymuje się pewien stały popyt na bilety. Rośnie on zwłaszcza podczas akcji przesiedleńczych, a także w czasie ważnych bitew z państwami, z którymi nie jesteśmy w stanie wojny. Branża ta jest dość podobna do branży prezentowej. Przez dłuższy czas ceny utrzymywały się na wysokim poziomie. Szczególnie dobra sytuacja była w okresie pomiędzy 9, a 25 stycznia. W tym czasie ceny były na dobrym poziomie, jednak już widać było pierwsze oznaki pogorszenia koniunktury. Zapasy zaczęły rosnąć. Od pewnego momentu wzrost był coraz szybszy, a ceny zaczęły gwałtownie spadać. W ostatnich dniach cena sięustablilizowała, jednak w przeciwieństwie do prezentów jeszcze nie widać stabilizacji zapasów. Możan sie spodziewać, że w najbliższych dniach sytuacja będzie podobna jak obecnie na rynku prezentów. Jak będzie się przedstawiała sytuacja w branży w najbliższym czasie? Będzie trudna, ale powinna być już dość stabilna. Ceny prawdopodobnie osiągnęły najniższy możliwy pułap. Przedsiębiorcy nie będą skłonni do dalszego obniżania cen. Już teraz płace przy produkcji biletów są najniższe w sektorze przemysłu. Dalszy spadek cen pociągnąłby za sobą spadek płac, a co za tym idzie także odpływ pracowników.

Ceny biletów

Zapasy biletów

Zboże
Przy zbożu będzie analizowany rynek Q3. Materiałów tej jakości jest na rynku niemal najwięcej i są bardzo chętnie kupowane przez właścicieli firm. Zboże służy do produkcji żywności. Im wyższa jakość tym więcej można wyprodukować z danego materiału. Materiał Q1 daje jedną jednostkę materiału, a Q3 - 3 jednostki.
Przejdźmy jednak do rynku zboża. Popyt na zboże jest ściśle związany z ilością firm produkujących żywność. Takich firm powstało w ostatnim czasie bardzo dużo, widać to w poprzednim raporcie. Ważnym faktem jest zdobycie i zasiedlenie przez ePolskę regionu bardzo zasobnego w zboże czyli Brandenburgii. Na wykresie zapasów widać, że od początku stycznia zapasy zboża zaczęły rosnąć, potem nastąpił spadek spowodowany ogromnym popytem na materiał ze strony firm produkujących żywność, a obecnie ponowny wzrost. Patrzenie na ceny sprzed zdobycia tego cennego regionu mija się z celem, bo zapasy były wtedy minimalne. Widać jeden ogromny skok ceny podczas baby boomu, kiedy gwałtownie wzrósł popyt na żywność. Gdy sytuacja ustabilizowała się, a w Brandenburgii zaczęły działać firmy to ceny osiągnęły również stabilny poziom. Od dłuższego czasu ceny są na dość dobrym poziomie. Ostatnio zaczęły spadać, prawdopodobnie z powodu wzrostu zapasów. W porównaniu do cen światowych ceny w Polsce są jednak jedne z najniższych na świecie. Jest dzięki temu szansa, że państwa ubogie w zboże będą zaopatrywać się właśnie w Polsce, potrzebny byłby jednak jeszcze minimalny spadek ceny. Jednak trudno powiedzieć, czy ewentualne zyski z eksportu przewyższyłyby spadek dochodu z rynku krajowego. Mimo wszystko sytuacja na rynku zboża jest dużo lepsza niż w branży prezentów czy biletowej.

Ceny zboża Q3

Zapasy zboża Q3

Drewno
Na sam koniec rynek drewna Q3. Powody wybrania akurat tej jakości są identyczne jak w przypadku zboża.
Aż do zdobycia regionu Rhone Alps rynek drewna w ePolsce praktycznie nie istniał. Minimalna produkcja krajowa absolutnie nie zaspokajała popytu. Drewno, potrzebne przede wszystkim do produkcji domów, było sprowadzane z zagranicy. Od czasu zajęcia tego regionu nasze zapasy cały czas rosną, a ceny spadają. W tej chwili osiągnęliśmy najniższe ceny w całym eświecie. Producenci z innych krajów chętnie zaopatrują się w nasze drewno. Ten popyt z zagranicy powinien spowodować utrzymanie cen na obecnym poziomie, lub jeszcze lekki spadek przy dalej rosnących zapasach. Płace w tartakach są wysokie, pracownicy tego sektora z pewnością muszą być zadowoleni. Kiedyś najsłabiej opłacany sektor w Polsce, obecnie przeżywa swój wspaniały okres. Perspektywy dla firm produkujących drewno są dobre. Mówimy tutaj o tych firmach, które produkują drewno wysokiej jakości. Te, które produkują drewno Q1 i Q2 już nie są na tak dobrej pozycji.

Ceny drewna Q3

Zapasy drewna Q3

Podsumowanie
Branża land ma się w Polsce dobrze, dużo gorsza sytuacja jest w przemyśle. Tartaki i farmy muszą zaopatrywać ogromną ilość firm na polskim rynku, dzięki czemu na ogromnej produkcji w pozostałych sektorach zyskuje właśnie sektor land. Jeśli udałoby się nam zdobyć region bogaty w żelazo to sytuacja z rynku drewna pewnie powtórzyłaby się na rynku żelaza.
Czy warto teraz zakładać firmę? Raczej nie. Wszyscy, którzy chcą zakładać firmy muszą mieć spory kapitał początkowy. Lepiej poczekać i zebrać fundusze, niedługo ma się pojawić nowy moduł ekonomiczny. Prawdopodobnie wtedy pojawi się szansa na założenie bardzo dochodowej firmy. Obecnie rynek jest nasycony, najlepiej przedstawia się sytuacja w landzie, ale tu należy pamiętać, że firma powinna mieć jakość co najmniej Q3.
Oczywiście jak zdobędziemy Północną Brazylię to zakładanie tam firmy wydobywającej żelazo powinno przynieść dobry dochód. Pozostaje tylko zdobyć ten region, co łatwe jednak nie będzie.

Dziękuję za uwagę.

Wykresy pochodzą z ereptools.net