Join the new world

Przez dłuższy czas nie miałem czasu na publikowanie kolejnych raportów. Teraz trochę więcej wolnego czasu i od razu kolejny artykuł.
Trochę było problemów z zamieszczeniem, bo eRep protestował, ale w końcu się udało.

Po serii raportów demograficznych przyszedł czas na zamieszczenie raportu cenowego. Będzie on obejmował ceny i zapasy niektórych produktów w ePolsce. Analizowany będzie rynek produktów Q1, bo są one najczęściej kupowane.

Populacja
Przed rozpoczęciem analizy rynku dla poszczególnych produktów trzeba prześledzić populację ePolski, gdyż to ona w dużej mierze odpowiada za popyt. W połowie grudnia rozpoczął się niespotykany wcześniej baby boom. W ostatnim czasie rozpoczęło się wymieranie nieaktywnych graczy, ale codzienny zastrzyk nowych mieszkańców sprawia, że populacja ciągle rośnie.
W ciągu 1,5 miesiąca populacja wzrosła niemal sześciokrotnie. Ilu będzie graczy aktywnych dowiemy się jednak dopiero za dłuższy czas.

Populacja ePolski

Żywność
Pierwszym rozważanym produktem będzie żywność. Jest to produkt najczęściej kupowany. Popyt na chleb zależy głównie od wielkości populacji. W połowie grudnia wraz z początkiem baby boomu zapasy chleba zaczęły spadać, natomiast popyt gwałtownie rósł. Spowodowało to bardzo duży wzrost cen. Ceny żywności wzrosły o ok. 70%. Konieczny stał się nawet import z zagranicy. Taki popyt spowodował masowe otwieranie firm produkujących żywność. Dzięki temu zapasy zaczęły rosnąć, a ceny spadać. Odnotowano również drugi mniejszy skok cen żywności na początku stycznia. Związany on jest z tym, że przez pewien czas zapasy pozostawały na podobnym poziomie, natomiast popyt cały czas rósł. Ceny ponownie poszły w górę. Spowodowało to kolejny wysyp nowych firm. Od tego czasu zapasy systematycznie rosną, a ceny spadają. W czasie, gdy ceny żywności były na wysokim poziomie rosły również płace w tym sektorze. Teraz natomiast sektor przeżywa wyraźny kryzys. Ceny spadły, więc spadły również płace. Najlepsze posady dla 7-skillowców są płatne po 13 PLN, a jeszcze niedawno pojawiały się oferty po 25 PLN. Perspektywy dla właścicieli firm nie są dobre. Powstało zbyt wiele firm, które produkują zbyt dużo żywności. Nadzieja dla przedsiębiorców jest taka, że część firm wstrzyma działalność z powodu strat. Wtedy rynek powinien wrócić do stanu równowagi.

Cena żywności

Zapasy żywności

Broń
Kolejnym ważnym produktem jest broń. Popyt na nią podlega zdecydowanie dużym wahaniom. Przez ostatnie dwa miesiące trwało dość wiele walk, dzięki czemu popyt utrzymywał się często na wysokim poziomie. W czasie walk popyt na broń rósł i rosły także ceny. Widzimy dwa wyraźne skoki cen. Oba są spowodowane wojną z Niemcami. Szczególnie ten drugi jest ważny. W tym czasie powstało wiele nowych firm produkujących broń, ceny za broń Q1 zbliżały się do 5PLN, a płace dla 5-skillowców były wyższe niż obecnie dla najbardziej doświadczonych pracowników. W czasie wojny zyski były ogromne, jednak wojna się skończyła, a firmy pozostały. Od zakończenia walk zapasy gwałtownie zaczęły rosnąć, a ceny spadać. W czasie, gdy większość walk jest treningowych mało kto inwestuje całe swoje fundusze w broń. Przy minimalnym popycie i bardzo dużej podaży obserwujemy kryzys w branży militarnej. Część firm upadnie, lub już upadła. Dużo firm jest wystawionych na sprzedaż. Jedyną nadzieją dla branży jest zmiana sytuacji na froncie. Tylko duża ilość walk podniesie sektor, na to muszą liczyć właściciele firm.

Cena broni

Zapasy broni

Domy
Ostatnim produktem, który będzie wymieniony w tym raporcie, będą domki. Jest to branża dość specyficzna. O ile żywność i broń jest kupowana bardzo często to dom to wydatek jednorazowy. Cena domów zaczęła gwałtownie rosnąć pod koniec grudnia. W tym czasie pierwsi gracze z baby boomu zdobyli swoje pierwsze złoto. Niektórzy przeznaczyli je właśnie na zakup domu. W krótkim czasie ceny wzrosły o 5G za dom Q1. Płace także utrzymywały się na wysokim poziomie. Zapasy były minimalne. Taka sytuacja na rynku budownictwa skłoniła wielu graczy do otwarcie firmy w tym sektorze. Na początku stycznia przyszła kolejna ofensywa w Niemczech, ludzie zamiast kupować domy, zaczęli kupować broń. Rynek natomiast stawał się coraz bardziej nasycony. Zapasy systematycznie rosły, a kolejne firmy były otwierane. Jeszcze jeden czynnik wpłynął na spadek cen domów. Przedsiębiorcy chcą za wszelką cenę sprzedać nieruchomości, wiec oferują najniższą cenę na rynku, następnie inni tę cenę przebijają. Przez miesiąc ceny spadły o 40%. Płace również utrzymują się na niskim poziomie. Właściciele firm na pewno liczą, że w pewnym momencie popyt wzrośnie, bo gracze z baby boomu będą masowo kupować domy, wtedy sektor przeżyłby swój renesans, poza tym od pewnego czasu mamy własne źródło drewna w Rhone Alps.

Cena domów

Zapasy domów

Podsumowanie
Sytuacja wielu przedsiębiorstw nie jest dobra, ceny spadają. Wydaje się, że konsumenci powinni się cieszyć ze spadku cen. Jednak radość jest nieuzasadniona, bo wraz ze spadkiem cen spadają również płace. Przez to za swoje ciężko zarobione pieniądze nie kupimy więcej produktów.
Jeśli ktoś chce otworzyć firmę to niech lepiej poczeka i zobaczy, w którą branżę najlepiej wejść. Pewien wpływ na ceny miała także zmiana kursu PLN, jednak inne czynniki dużo bardziej wpłynęły na zmianę kursu. Nie należy podejmować decyzji pod wpływem chwili, lepiej poczekać kilka dni i dopiero wtedy przeznaczyć swoje złoto na dobrze prosperującą firmę. Lepiej odczekać niż szybko założyć firmę, a potem głowić się, co zrobić, by nie przynosiła strat.

Mam nadzieję, że spodobała się nowa tematyka raportu, w najbliższym czasie kolejne raporty powinny pojawiać się częściej 🙂
Dziękuję za uwagę

Wykresy pochodzą z ereptools.net