Zwyczajny Artykuł #03 Poranna Kawa
Mjocik
Właśnie sącze sobie z kubka świeżo zmieloną kawke, jakaś z Tanzanii, całkiem spoko. Ogólnie jestem fanem dobrej kawy, ale nie ogarniam ludzi, którzy np. degustują kawę czy inne rzeczy jak np. whisky i doszukują się miliona smaków, coś tam pi*rdolą o tym, że wyczuwają nute orzechów, słomy, jagód czy innego shitu. Naprawdę lubię wypić dobrej jakości kawę, ale nie wiem jak wejść na ten wyższy poziom smakowania, gdzie będę doszukiwać się nuty Madagaskarskiej choinki z południowego płaskowyżu arktycznego(wiem, że tak się nie da, to taka hiperbola).
A Wy jaką kawke pijecie? Coś lepszego czy raczej te marketowe pomyje(o rozpuszczalną nawet nie pytam, bo jest dla podludzi)? Życie jest za krótkie by pić słabą kawę.
Możecie subować po więcej Zwyczajnego Tekstu, oczywiście mam wyj*bane na wszelkie misje, ale hajsem zawsze możecie sypnąć żebym w końcu miał na nowy dom 😉
Comments
Wiwat marketowe pomyje!
Co pijasz? 😉
Galę, tchibo i jakąś taniochę z Lidla.
Wiwat! Burżujskie kawy nam nie trzeba!
Moje chamskie podniebienie uznaje tylko Tchibo Exclusive. Inne kawy, nawet jakies Dallmaye czy inne pomyje - nie wchodza mi. A ta kawa z Tanzaii - to jaka nazwa?
Top Kibo Tanzania od Astry, ziarnista. Niby Astra, ale to jakaś ich najlepsza seria kaw i kupuje prosto z palarni
15 zeta za paczke - to nie podpada pod kategorie 'marketowe pomyje'?
a nie wiem, przecież nie będę w drugą stronę przesadzać, nie śpie na pieniądzach, zawsze lepsza niż od razu zmielona kawa. Powiedzmy, że jest półeczke wyżej od "pomyj", ale wiadomo to nie jest żadna specialty
Gdzie w Polsce rośnie kawa?
czarną
Zawsze, gdy kelnerka pyta o śmietanke i cukier to jej mówie: "Na ch*j zamawiam kawę czarną żeby ją potem słodzić albo zabielać?". Ale jeśli nie spyta to robię awanturę, bo ta śmietanka i cukier zawsze się należą 😉
kawa jest dla starych ludzi
Dla starych ludzi jest piach.
Dla starych nieludzi jest piach.
Lubię dobrą kawę...ale ja jestem stary.
Bo to widocznie nie jest kawa dla starych ludzi... P.S. co tam u kakawy? Wie ktoś?
On z Wawy. Pytaj ludzi z Wawy.
Piję to co szef kupi. Zwykle lungo od nestle (kapsułkowy ekspres). W domu nie pijam, bo te kilka kaw dziennie skutecznie mnie trzyma na nogach nawet przez weekend xD Jeśli chodzi o kawiarnie to zwykle espresso albo zwykłe americano. Nie trawię tych wszystkich mlecznych badziewi typu latte czy inne cappuccino, a rozpuszczalna to może być tabletka z magnezem a nie kawa xD
komentarz
Kawę piją podludzie
Kawa był podludziem...
racja, ja z Fabrysiem, kawy nie pijamy i juz
Ja piję dobrą mieloną kawę q7 o zapachu lasu tropikalnego w porze monsunowej, a nie jakieś tam rozpuszczalne q1 co nawet prawdziwej kawy przez szybę nie dotknęło. 🙂
Tylko nie pomyl czasem z kawą q6 o zapachu murzyna kryjącego się w lesie tropikalnym w porze monsunowej 😉
A to częsta pomyłka wśród amatorów kawy, ale nie wśród takich doświadczonych koneserów jak ja 😃
[removed]
Dupa murzyna jak wielkie ziarno kawy. Nie polecam
Lubię kawę Markus.
Dokładniej Markus Exclusiv, dostępna w Aldi.
Nie pijam kawy.
Próbowałeś pić kawę parzoną?
Taka tylko mielona może być sucha.
Cholera to dlatego musze zawsze popijać wodą :/. Spróbuje tego sposobu, wielkie dzięki!