Etyczne medaliki
piasts22
Niepisana zasada, której przyświeca idea FAIR PLAY.
Ok. Wszystko pięknie, wszystko ładnie. Gram od niedawna, co można na moim profilu sprawdzić. Tak się złożyło, że od pewnego czasu oszczędzałem bazooki, ghost boostery i batoniki. Cel -> niedziela, dużo wolnego czasu, walki powstańcze.
Efekt?
Pierwsze trzy rundy: 921 ofiar i ponad 40 ooo ooo obrażeń. Tylko jeden medalik...
Eytczne pytanie: Czy fair jest odpuszczanie walki o medalik, obywatelom mającym ponad 100ooo siły (ja mam nieco ponad 500) a wciąż bijących w I dywizji? Posiada taki ponad 1000 czy nawet 10ooo medalików BH.
Proszę o komentarze (miło będzie zobaczyć conajmniej 25 do misji).
Comments
к
Za BH w pierwszej dywizji malo płacą. Ja zrobiłem jeden tak żeby mieć i dlatego że był do wzięcia małym kosztem (7.5kk). Zazwyczaj walczę w samolotach - medali nie zdobywał ale jakoś tak lepiej leci niż bicie w lądowych przy niskiej sile.
Na samoloty też trzeba oszczędzać batoników 🙂 I pewnie dokupić amunicji 🙂
w samolotowych bijemy bez amunicji, nie oplaca się.
Gra jest tak skonstruowana, że nowi nie mają szans. Jedynie po wyłożeniu prawdziwej kasy możesz zaistnieć w bitwach powietrznych.
Na ziemi pozostaje ci bić medale Freedom Fighter albo Mercenary. Tam nie liczą się obrażenia.
W powietrzu można by i oszczędnościami powalczyć (raz na jakiś czas). Jako że głównie w samolotach walczę, to ranga idzie w góre. Jeszcze trochę... 🙂
Nie samymi medalami człowiek żyje 😛
Racja. Aby zjeść na deser medalik, wpierw trzeba opchać się niezdrowymi batonikami 🙂
v+s
hmm a ja wczoraj sobie wbijalem BH - bylem pierwszy, pod koniec przebil mnie ostro jakis Slowak - oczywiscie juz wku*w mnie wzial - ale patrze - dostalem 5 golda od niego😛 Chyba pierwszy raz mialem taka sytuacje.
Szacuneczek dla Słowaka 🙂 Oby więcej takich historii 🙂
Pozdrawiam i dużo sukcesów w walkach.
Dziękuję za komentarz 🙂
com
o7
Ah witaj, mój jedyny aktywny kolego z regimentu xD
W niższych dywizjach polecam sprawdzać :
https://www.erepublik-deutschland.de/en/tools/battlewatcher/battleheroes
Nieraz 'za młodu' udało mi się ustrzelić BH w d1/d2 jednym hitem, w szczególności w dziwnych godzinach - np. jak wstaje do roboty o 5:40 ^_-
Pamiętaj też, że ludzie z 100k+ siły w d1 to są właśnie BH hunterzy, którzy muszą jak najwięcej golda zdobyć, żeby im się np. koszt IK zwrócił (paczka za 15 ojro, która stopuje exp w walce lądowej). Część z nich też pewnie na różnych botach śmiga, także zabieranie BH to nie tylko ludzka złośliwość 😉
W Twoim przypadku polecam medaliki Bojownik o wolność (FF) i Najemnik (Merc) - oczywiście wbijane w bitwach powietrznych.
\o/
Witaj "wielki niedościgniony" 🙂 Najemnik potrzebuje biletów 🙂 Jestem w ponad połowie drogi do drugiego.
Na razie poddaję się niecierpliwości - de facto strasznie młodym\ nowym graczem jestem. Ale szukam innych zajęć poza klikaniem w walkach - stąd podejście do kongresu.
Lepiej nazbieraj konkretną ilość batonów i przyceluj w Medal w powietrznej 😉 do tego bij na zbiórkach, 'podobno' można jakąś kasę na drobne wydatki z tego uzyskać
Tak postaram się uczynić 🙂 Do zbiórek trzeba się w końcu na egov zarejestrować... 🙂
Batony lepiej zbierać na dobre CO w air. Można sporo zarobić i zdecydowanie mniejsze ryzyko 🙂
W normalnych walkach nawet wysokie CO nic nie da bez siły
v
Życie bywa ciężkie 😢
Masz koma
Dziękuję 🙂
V
Dziękuję za skromnego "koma" gwiazdo przestworzy, któremu medaliki z nieba spadają nawet podczas nocnego oddawania... Potrzeby 🙂
🙂
v
v
v+k
V i trzymam kciuki
Nie trzym zbyt długo, gdyż nie będzie czym klikać. A świadomość, że tak znakomity wojownik stoi przy polu bitwy, niezdolny do walki ze względu na kciuki ściśnięte, żyć mi nie da! 🙂
v
Jestem zbyt nowy by ci odpowiedzieć ale tytuł przeczytałem ,,erotyczne"
Za komentarz dziękuję (licznik powinien Plato ustawić tak, aby pokazywał komy do misji 😃).
Mimo iż odpowiedzi udzielić mi w stanie nie jesteś, nadzieję mam, iż sam jakieś rady "starszych" kolegów, jak i ja, przyswoisz 🙂
Pozdrawiam
Przekazuję Ci oto ten komentarz w ofierze.
Mimo iż tetra spod ceratki mi wystaje, pamiętam z opowieści dziadka, że w PREeRepie, ofiarowywano dziewice... Czasy się zmieniły i mnie komentarz wystarczy. (a może to ten wiek? Co bejbuś miałby z dziewicą począć?) 😃
[removed]
Z packami dużo łatwiej o medale, ale żeby się częściowo zwróciły (nie mówiąc w pełni), to nie lada wyzwanie. Niestety "kodeks honorowy" przy zdobywaniu medali jest dla wielu (zwłaszcza tanków) mniej wart od papieru toaletowego. Mam czasami dylemat, jak traktować osoby, które podejrzewam, że do startu w bitwach wykorzystują nieczyste zagrania, a więc np. skrypty, bo trudno uwierzyć, że ta sama osoba prawie zawsze "zielenieje" jako pierwsza. Jeszcze większy dylemat, gdy jest "biało-czerwona".
To zielenienie jako pierwsze to jedna strona (o losie) medalu. Dziś obserwowałem sporo walk i najgorsze są chyba ataki na medal, gdy lidera niema w walce a na tablicy 1600-1700... (a niestety takie widywałem 🙁 )
I jaka rola przypada takim szkrabom jak ja? Leć po... Rangę 🙂
zielenienie działa jak chce, sprawdzaj wynik w tabelce (Ty widzisz na zielono drugiego gracza, a on Ciebie...)
Ja tam mam listę osób, którym staram się zawsze odpuszczać. Nie żebym miał do nich jakiś sentyment. Po prostu wiem, że mi nie odpuszczą a wole budować swoje zaplecze batonowe, niż wydawać bezsensownie na walkę o SH na końcu świata.
Jeśli chodzi o pierwsze hity, to też dużo zależy od PC: w domu przy SSD i śwatłowodzie ledwo oderwę palca od f5 i już mam bitwę załadowaną. W robocie (intelowskie biurowe gówno, a nie komputer) muszę niestety chwilę poczekać, bitwa się załaduje a tam już ludzie biją :F
Póki co jestem na etapie stawiania się. Nawet jak wiem, że ktoś nie odpuści (jak I-D-G), to poprzeczkę stawiam min na 200-250 tys. tak, żeby za łatwo mu też nie przychodziło. Tyle, że w ten sposób straciłem w tym tygodniu jakieś 500 batonów 🙁
Też się stawiałem. Po wyrzuceniu w błoto paru setek EB zmieniłem taktykę i piszę PMki. Pamiętaj, że ludzie z 400+ lvl mają większy bank energii i po prostu wykorzystują chlebkowe. Parę razy takie info dostałem na PM: "ja nie biję się o SH - zbijam chlebkowe (+/- 115 k influ)". Moje chlebkowe to prawie 80k influ, a nie widzi mi się wtedy bić kolejnych 40k z batonów :F
Jeśli chodzi o IGD to jest to jeden z najbardziej spoko ubertanków. Zwykle odpuszczałem, jak tylko zobaczyłem, że bije. Ostatnio napisał mi PMkę, żebym brał 'jego' SH bo pamięta, że zawsze mu odpuszczam, teraz jego kolej. Pogadaliśmy i na jakiś tam kompromis poszliśmy 😉
Ale i tak najlepszy sposób na SH to bitwa na końcu świata, po stronie która ma przegrać i f5 f5 f5 dopóki się air nie załaduje (te timery imo są zyebane :F)
potwierdzam I-G-D jest bardzo OK 🙂
Ja nie potwierdzam. W tym tygodniu już 2 razy mi podebrał. I na pewno nie na chlebkowym (250-270 tys.). Gdyby zaczął na starcie, a nawet wyprzedził mnie tuż po, to bym odpuścił, ale on dołączał w trakcie bitwy, więc typowo żeby przejąć. A nie przypominam sobie, żeby miał powody do wredności. No nic, raczej nie zapamięta mnie jako odpuszczającego.
zapytam go przy okazji, bo to do niego niepodobne
A widzisz... A ja śmigam tylko z koma... Niby UK, lecz transfer nie powala.
najlepiej samoloty
Kolejny podniebny, co utwierdza, iż to jedyne właściwe wyjście 🙂
Dziękuję za komentarz i wiatru pod skrzydła życzę 🙂
nafjaniej sie tam bije ale czolgi tez fajne Dz
Medale sie zdobywa.