#11 Homecoming

Day 5,223, 00:19 Published in Poland Poland by Apococito

Długo po powrocie zbierałem się z napisaniem tego artykułu. Przerwa od erepa sięgała chyba 10 lat (jak nie więcej). Widzę, że po wywrotowych zmianach mało kto wrócił i teraz gra dogorywa, jeśli już nie umarła.

Nie ma praktycznie nowych graczy. „Nowych” mam tu na myśli graczy do 50lvl. Przykład? Od czasu do czasu odpalam sobie wszystkie kampanie wojskowe, w których zaangażowana jest Polska i wystarczy jeden hit żeby zebrać medal za największe obrażenia w dywizji. Na całym eŚwiecie jest taka sama sytuacja. Zarobiłem 600 golda w praktycznie 2 tygodnie i nie wiem co z nim zrobić.

Moim zdaniem głównym powodem odpływu graczy i braku przypływu nowych jest skomplikowana mechanika gry dotycząca choćby produkowania własnych surowców. Szczerze powiedziawszy nadal nie do końca rozumiem jak działają rezydencje i bonusy z tym związane. Brak aktualnej wiki i zero poradników na pierwszych stronach na pewno musi odpychać.

Wydaje mi się, że baby boom mógłby się udać, gdyby nowy gracz miał świadomość, że mimo tego, że dużo graczy jest o paręset dalej w poziomie to ma jednak wpływ na przebieg gry – tutaj podział na Dywizje i ich znaczenie w podliczaniu punktów w walkach.

Osobiście widzę stagnację w polityce. „Jeszcze za moich czasów” wojny toczyły się z tygodnia na tydzień, były zawiązywane sojusze, byli również zdrajcy i przejmowanie partii u wrogów. Teraz mam wrażenie, że wykokszonym graczom wystarczy taka kolej rzeczy jaka jest teraz – tutaj oddajmy region, tutaj zaatakujemy, zrobię dwa kliki i done. Może nie rozumiem do końca mechaniki gry i faktów toczenia walk, ale czy nie byłoby sporo chętnych żeby to trochę rozkręcić?

Polityka krajowa również pozostawia wiele do życzenia. Pamiętam masę artykułów, która promowała dane partie oraz członków do Rządu. Nawet raz udało mi się do niego dostać. Teraz chyba wybory nie mają jakiegoś większego znaczenia?

Życzyłbym Wam oraz sobie wytrwania w tej grze i sprawienia, że będzie bardziej „świeżo”. Może znajdzie się paru chętnych do zorganizowania małego baby-boomu? Temat wojny jest ostatnio wałkowany cały czas, może znajdą się osoby, które chciałyby podejść do tematu trochę mniej poważnie i znaleźć wytchnienie w grze.

Pozdrawiam i, mam nadzieję, do następnego!