Sytuacja na Ukrainie
mpakosh
Wydanie nr 28, 1174 dzień
Witam wszystkich nolife’ów, dwuklików oraz tych dla których eRepublik jest ważniejsze od snu
🙂. Dzisiaj zaprezentuję Państwu (po raz kolejny) przegląd stale zmieniającej się sytuacji na Ukrainie. Proszę o zrozumienie mnie: pewne nieścisłości i błędy mogą pojawić się w związku z późną (lub wczesną) porą dnia i całodzienną nauką do egzaminu z prawa, który postanowiłem olać.
Tytułem wstępu
W polityce Ukrainy następuje cały rząd tajemniczych zmian. Jak wiemy niedawno Ukraina znowu znalazła się pod okupacją, tym razem rosyjską. Pomimo znaczącej pomocy Polski, Rumunii, Chorwacji, Chin, Grecji i Irlandii regiony padały, kolejne powstania kończyły się niepowodzeniem. W rosyjskim społeczeństwie i kołach rządowych nastąpił rozłam na tle sytuacji na południowo – wschodnim froncie. Zamierzano okupować jedynie potrzebne rosyjskiej gospodarce prowincje ze zbożem i saletrą, ale niestety, całkowicie przypadkowo zapomniano wydać rozkazy o zatrzymaniu ofensywy i zapomniano również o podpisaniu pokoju. Kilkukrotne próby negocjacji kończyły się fiaskiem, dopiero po dołączeniu do nich Rumunii w roli arbitra osiągnięto konsensus: Rosja oddaje wszystko oprócz wschodnich rubieży państwa ukraińskiego. Właśnie ta umowa stała się przedmiotem kontrowersji po obu stronach granicy... Przepraszam. Dawnej granicy, która zniknęła.
Coś dla oka – zapowiada się śmiesznie
Sytuacja wewnętrzna
Społeczeństwo ukraińskie obawiało się przejęcia władzy w wyborach kongresowych 25 stycznia i ostatnich (prezydenckich) 5 lutego. Pomimo tego, że ukraińskie obywatelstwo mógł otrzymać każdy chętny, to jednak tak się nie stało. Wybory kongresowe nie odbyły się z powodu braku państwa, a w wyborach prezydenckich wystawiony był tylko jeden kandydat od partii Ukrainian Consolidation - Tikhenko, najlepszy z możliwych kandydatów, kontynuator kursu proEDEN (niezmiennego od 5 miesięcy). Niestety negocjacje międzypartyjne w sprawie jedynego kandydata zostały zerwane. Doszło do rozłamu. Powstały trzy partie: mocno prawicowa partia nacjonalistów pod piękną etykietką Ukrainian National-Patriotic Union, Ukrainian Consolidation - kierowana przez starych wyjadaczy oraz reaktywowana United Ukraine ale z innym składem (przeważnie gromadzą się tam młodzi gracze, którzy postanowili zrobić mały anty-beton). Rozłam ten kiedyś musiał dojść do skutku wobec braku silnego lidera i totalnej porażki w polityce zewnętrznej.
Polityka zagraniczna
Niewątpliwie najważniejszym celem nowego prezydenta jest odnowienie państwa, które dzisiaj wegetuje w dwóch południowo – wschodnich prowincjach nieustannie objętych walkami frontowymi. Problem ukraińskiej polityki zagranicznej polega na tym, że jest to polityka reakcyjności, nie zaś długofalowa i planowa polityka. Reakcyjność ta polega na poszukiwaniu rozwiązań w odpowiedzi na nieoczekiwane (w dzisiejszych zmianach w geopolityce całego eŚwiata) decyzje państw ościennych. Drugim problemem jest brak rąk do pracy: MSZ składa się wyłącznie z Ministra i kilku ambasadorów. W sytuacji Ukrainy MSZ powinien stać się najważniejszym elementem ukraińskiego rządu. Z tego też powodu ciężko jest wypracować ciągłe schematy współpracy z sojusznikami. Niewątpliwie też zadaniem nowego rządu będzie uczynienie z ukraińskiej polityki zagranicznej jasną, sprecyzowaną i możliwą do sprognozowania dla państw ościennych. Wiele już uczyniono w tej kwestii przez poprzednie rządy, teraz nadszedł czas na sfinalizowanie tych działań. Utrzymywany przez kilka miesięcy stabilny kurs zewnętrzny niewątpliwie podniósł autorytet Ukrainy w eŚwiecie i coraz to mniej ludzi uważa ją za „chorągiewkę” (chociaż i teraz takie opinie można usłyszeć).
Zdecydowanie jedynym rozwiązaniem pozostaje czekać. Czekać, aż wykrystalizują się nowe sojusze, ale jednocześnie prowadzić negocjacje w sprawie wstępu do nich. W związku z niedawnym rozłamem polsko – rumuńskim Ukraina stoi przed ciężkim wyborem. Obie strony w formie ultymatywnej powiedziały: podpiszemy z wami MPP, jeżeli nie podpiszecie z nimi”. Sytuacji, dlaczego właśnie tak, a nie inaczej się stało chyba nie muszę tłumaczyć. Jednak zarówno Polska jak i Rumunia są najważniejszymi strategicznymi partnerami Ukrainy. Ukraiński rząd narazie daje wymijające odpowiedzi i dyskutuje na ten temat na zamkniętych kanałach. Ukraina stara się utrzymać dobrosąsiedzkie stosunki z obydwoma państwami i deklaruje neutralność w sprawie ich konfliktu.
Sytuacja militarna
Niewątpliwie jest bardzo ciężka. Pusty skarbiec, emigracja rozczarowanych, silniejszy wróg. Tak. Rosja jest w tej chwili zdecydowanie silniejsza od Węgier z braku innych wojen, oprócz ukraińskiej; w tym czasie jak Węgry muszą wszystkie swoje wysiłki koncentrować na swoim wschodnim froncie z Rumunią (niedawna epic bitwa o Central Hungary jest tego dobitnym przykładem). Najważniejszym czynnikiem jest tutaj właśnie pusty skarbiec. Rząd z powodu ciężkiej sytuacji ekonomicznej już zapowiedział cięcia wydatków na wosjko, a PGB chyba mogą zapomnieć o dofinansowaniach. Sytację w tej chwili ratuje to, że za poprzednich kadencji postawiono na modernizację wojska w kwestii samowystarczalności i przekazano mu znaczną część majątku państwowego w postaci firm. Reforma ta co prawda nie została jeszcze ukończona, ale jej rezultaty widzimy już dziś, gdy w sutuacji braku jakichkolwiek środków Ukraina utrzymuje ciągle Galicję. Warto tutaj też wyróżnić PGB, które nie dostają dotacji od państwa i utrzymują się teraz całkowicie z własnych zasobów. Jedynym rozwiązaniem może być nowy BB (ostatni przyniósł dosyć pokaźne w skali Ukrainy rezultaty). Przy czym będzie to zdecydowanie BB antyrosyjski, co oznacza wzmocnienie antyrosyjskości i proEDENowskości ukraińskiej polityki.
P.S.
Przepraszam, że bez obrazków, ale chyba jest na to zbyt późno.
Comments
Ukraino idz z nami na Ruskich (I hope), chyba, ze wolicie byc w Azji.
Pracuś 🙂
vooote
Why no Ukraine MPP and we can fight together against Russia?
Nie ma jak dobry art z samego rana🙂
Vot
Bardzo ciekawy art
Vote.
@Katzenjammer
because ukraine should choose: romania or poland
voted o/
Ukraine should be independant...no to Romania and no to Poland.
Russia is the one who should choose, free Ukraine or occupied Russia!!
amirite?
i didn't say that ukraine isn't independent. i say that ukraine should choose between mpp with poland and mpp with romania, because poland and romania says that thay will not signet mpp with ukraine, if thay will sign it with one of this countries
Art bardzo dobry ... dziękujemy. Jednak pozwole sobie dodac kilka rzeczy. Owszem w polityce wewnętrznej jest pewien rozlam, jednak w obliczu wroga zewnętrznego to jest absolutnie so innego w porównaniu z tym co mieliśmy nawet 2 miesiące temu. 80% stoi na tym żeby nie prowadzic z Rosją żadnych niegocjacji ... a zamiast tego szukac sposobu wypędzic ich z kraju. Przeprowadzono 2 referendum choczaż nieoficjalnych ... Na pytania czy zgadzacie się na ewentualny pokój z Rosją z wynajeciem przez nią naszych regionów, 80 % odpowiedziala nie. BB na Ukrainie już się stał. Aktywnych graczy jest teraz co najmniej 40 % więcej i to są młodzi antyrosyjsko nastawieni ludzie. To daję rządowi możliwośc stabilnie wygrywac wybory ... albo co najmniej stabilnie kontynuowac polityke poprzedniego rządu . Jestem wdzięczny rosjanom za to że odmienili oblicze mojego kraju i go ustabilizowali. Pozostale nasze problemy to drobiazgi. Społeczeństwo ukraińskie też s powodu wojny zmilitaryzowalo się. Armia rządowa zwiększyla sie trykrotnie. Dziala u nas 6 grup bojowych i prawie każdy aktywny obywatel gdzieś jest żołnierzem.
Co dotyczy Polski i NWO to w ostatnim referendum na pytanie czy uważacie za możliwy sojusz Ukrainy z Polską, Węgrami ... 60% odpowiedzialo TAk, jeszcze z 7 % odpowiedzialo tak jeżeli będzie wojna z Rosją.
Więc tak to wygląda. Wszystko zaależy od tego co postanowi NWO i ile poprosi w zamian.
ukraine signed mpp with romania => poland will not signed mpp with ukraine
ukraine signed mpp with poland => romania will not signed mpp with ukraine
Nie ma to jak dobra prasówka z rana, masz vote 🙂
Lachy pomożecie nas wyzwolić?
hahaha, ja Kazak, ja nie chaciu 😉
vote
anyway Hail Ukraine!
A ja zacytuję międzywojenny wierszyk, o którym wielu zapomniało.
Tutaj góra, tam dolina,
W du*ie wasza Ukraina.
Coś takiego jak Ukraina nie ma zbytnio prawa istnieć i powinno zostać rozebrane między Polską a Rosją. Takie jest moje prywatne zdanie.
Why cant Ukraine have both MPPs?
I mean any other reason than ePolitical?
@Machak23 doskonale wyrażasz interesy Rosji odwrotne od interesu Polski. Nie słyszałaś o czymś takim jak kordon sanitarny na Wschodzie?
@Machak23
Ta, a ty za to zapomniałeś o I Rzeczpospolitej, gdy walczyliśmy ramię w ramię będąc równymi obywatelami tego samego państwa.
Kiedy z Ukrainą i Litwą byliśmy jednością. Wystarczy, że Ruscy (mam namyśli przywódców) w historii niszczyli nasze (Polska-Ukraina) wzajemne dobrosąsiedzkie stosunki, nie pozwólmy im na to ani w realu ani tu. Razem powinniśmy ich jechać (eRosje i eRumunie), wystarczy, że rząd eUkrainy wybierze nas, a nie eRumunie.
Hail Polska i Ukraina!!!
Hail Poland and Ukraine!!!
Nie zazdroszczę im. Znaleźć się między Polską a Rumunią i z konieczności mizdzrzyć się do obu...brr, straszna perspektywa. Nawet nie wiem, kto jest gorszym sojusznikiem - my czy Rumuni...ale chyba my, Bogdan A. wytankował na Ukrainie pewnie więcej niż cała nasza dzielna armia.
mpakosh, co Ukraińcy na to, że wystawiliśmy ich do wiatru? Dyplomatycznie nie komentują czy da się słychać jakieś adekwatne do tej sytuacji wypowiedzi?
@Katzenjammer
There's no other reason.
@Machak23
Bardzo lubię ludzi, którzy oceniają który naród ma prawo do swojego państwa, a który nie. Bardzo.
nie czytałem wszystkiego , ale wstęp mi się podoba to vot
Ukraina nam do szczescia nie jest potrzebna. A niektore z jej regionow moga byc przydatne 🙂
@Zeev Meginrat
Po moim poziomie doświadczenia powinieneś wiedzieć, że nie jestem tu na tyle długo, aby znać jakieś dziwne układy. Wiem tyle, że lepiej układać się z silnym niż ze słabym.
@Markus92
No tak, nie ma co jak tworzyć politykę współczesną w oparciu o dzieje przeszłe. Już Mussolini miał wizję odrodzenia państwa rzymskiego - jak się skończyło mówić nie muszę. Tak też wszelkie wizje odbudowy Rzeczpospolitej w dawnych granicach i w dawnym porządku możliwe nie jest. Litwini i Ukraińcy nienawidzą Polaków. Nie za dzieje po upadku caratu (jak to ładnie ujmuje współczesna propaganda), ale w czasach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Nie ma czegos takiego jak Polacy na Litwie - są tylko spolonizowani Litwini. Nie ma Polaków na Ukrainie - są tylko spolonizowani Ukraińcy. Taka jest oficjalna myśl. Poruczcie myśli bo skończymy jak Mussolini.
@Zafikel
No tak, jest wspaniałe "Prawo do samostanowienia się narodów". Tylko pytanie - kto je ustanowił? I w czyim interesie zostały ustanowione? Wymyślone to zostało tylko po to, aby rozbić państwa wielonarodowe. Nie zaś aby maluczkim narodom żyło się dobrze. Inaczej wraz z rozpadem Związku Radzieckiego mielibyśmy Raj na Ziemi.
A to ciekawy pogląd. Zamiast jednak rozbijać tę pokrętną logikę, pobawię się przez chwilę w Twoją grę.
Stwierdzasz:
,,Coś takiego jak Ukraina nie ma zbytnio prawa istnieć i powinno zostać rozebrane między Polską a Rosją."
To ja zapytam:
Jakim prawem istnieje coś takiego, jak Polska? Jak Polacy śmieli przyczynić się do rozbioru wielonarodowego imperium Habsburgów, Cesarstwa Niemieckiego i Rosyjskiego? Dlaczego niby Polska ma większe prawo do istnienia niż Ukraina?
@Zafikel
Nikt nie daje prawa do istnienia - prawo do istnienia jest równoznaczne z możliwością istnienia. Państwa rodzą się i umierają. I jedynie umiejętność utrzymania własnego terytorium tudzież utrzymania świadomości narodowej na wysokim poziomie dyktuje prawo do istnienia. Jak niegdyś Cesarstwo Galijskie nie miało prawa do istnienia w porównaniu do Cesarstwa Rzymskiego tak też Polska i Rosja mają większe prawa do istnienia niż Ukraina.
Mówiąc krótko, prawo silniejszego.
W takim razie jestem spokojny o Ukrainę i jej prawo do istnienia - jest wystarczająco silna.
Co do tego pokrętnego wywodu powyżej - przydałoby Ci się zacząć rozróżniać trzy rzeczy: wspólnoty etniczne, państwa i narody. Bez tych podstawowych rozróżnień wszelaka dyskusja w wiadomym temacie będzie...trudna.
Zawsze rozmowy o narodach, ludach, wspólnotach etc. etc. etc. jest trudne, bo nie ma konkretnych definicji a i jak jakaś konkretna jest to i tak trudno ją dopasować. Dlatego sprawa wygląda tak, jak wygląda.
vote, as usual 😉
@Zafikel
"mpakosh, co Ukraińcy na to, że wystawiliśmy ich do wiatru? Dyplomatycznie nie komentują czy da się słychać jakieś adekwatne do tej sytuacji wypowiedzi?"
o którą sytuację ci chodzi? brak MPP czy ogólne zerwanie stosunków?
Odbijmy Lwów, zawrzyjmy Unię!
@mpakosh
Śladową pomoc w obronie kraju. Brak MPP jest zrozumiały, napisałeś o tym.
@Machak23
Są całkiem konkretne definicje, różniące się oczywiście w szczegółach. Problem z tego typu dyskursem nie polega na niewyraźnych konturach zagadnienia, tylko na ideologicznym podejściu samych dyskutujących.
Stąd pewnie jeszcze wiele razy usłyszę, że Ukraina nie jest narodem czy źe powinna zostać rozebrana przez sąsiadów - opinie, których znający się na rzeczy i szanujący siebie oraz swoją profesję uczeni nigdy w życiu by nie wygłosili.
Zafikel - generalnie wszyscy byli rozczrowani postawą ePolski. Jedyną znaczącą pomocą, której udzieliliśmy było ustawienie bitwy o Donbas jako pierwszej w rozkazach, dzięki czemu udało się wyciągnąć kilka rund. MSZ oficjalnie opublikowało raport ze stosunków zagranicznych, w którym mówi się o "wyraźnym spadku zainteresowania ePolski wschodnim wektorem polityki zagranicznej w związku z nową jakością stosunków polsko - węgierskich i tworzeniem NWO". Ukraińcy chcą utrzymywać przyjacielskie i sojusznicze relacje z Polską, ale niestety ta ostatnia tego nie chce. Gdybyśmy teraz ponownie wyciągnęli do nich pomocną dłoń, napewno by ją przyjęli.
@Zafikel
Nie spotkałam żadnej konkretnej definicji od czasów, kiedy brałam edukację wyższą (a było to dawno temu). Ja staram się by żadna doktryna ideologiczna nie miała wpływu na moje myśli. Jestem czystą realistką - dlatego neguję zasady typu "Samostanowienie się narodów" czy "restauracje dawnych granic". Dawno już pracować nie muszę, więc mogę głosić rzeczy które choć niepopularne mają sens. Spójrz na romantyków i ich wizje - kto poważnie traktował wizje Mickiewicza czy Piłsudskiego? Ktoś kto był równie szalony... Współczesna Ukraina powstała na bazie Ukraińskiej Republiki Radzieckiej, nie zaś na bazie mapy etnicznej czy innej. Lewobrzeżna część jest zdecydowanie zrusyfikowana i tam Ukraincy są zdecydowaną mniejszością. Nie dominują tam ani liczebnie, ani kulturalnie, ani gospodarczo czy nijak. Dlaczego Ukraina powinna zostać rozebrana? Ponieważ są słabi, mają problem z utrzymaniem świadomości narodowej czy lojalności wobec władzy. Naród Ukraiński jest tak spolaryzowany, że trudno o logiczny argument dla ich istnienia. Sudan był spolaryzowana do takiego stopnia, że musieli się rozdzielić. Porównaj to z silnymi państwami lub narodami.
Są tylko dwa rodzaje państw - państwa podmiotowe i przedmiotowe. I tylko te pierwsze mogą mówić o prawdziwej niepodległości tudzież niezawisłości. Ukraina nie jest ani taka ani taka - dla mnie jest na poziomie podobnym jak Gruzja czy Tajwan. USA jest państwem podmiotowym, Rosja i Niemcy podobnież. Polska jest państwem pogranicza - aby być niepodległym Polska musi tak działać, aby być podmiotem - za wszelką cenę (zwłaszcza za cenę państw przedmiotowych).
@mpakosh - wracaj!
Machak23 Day 1,176, 05:11
Tak mało wiesz na temat Ukrainy i tak śmale opinie wygłaszasz. Oczywiście masz prawo do tego ... tyle że to na nic. Radził bym najpierw wglępic w ten temat jak już obchodzi o cie tak bardzo.
A tak to między innym ja ci powiem ... jestem ukraińcem ze wschodu, po rosyjsku dużo lepiej mówię niż po ukraińsku, ojciec pochodzi ze środkowej Rosji, ale ja jestem ukraińcem. To że tamta częsc jest zrusyfikowana nic nie znaczy jeszcze ... prawy brzeg jest Ukrainą i jeśli uważasz że może odejśc do Rosji to nie rozumiesz kto na wschodzie rządzi u nas. I wogóle bardzo latwo jest tak sobie gadac w komentarzach że któryjs kraj ma problemy, jest slaby i musi zniknąc. Czy to że Polska miala więcej szczęscia i byla dla Rosji tylko strefa wplywu a nie terenem uważany za wlasny pozwala ci mówic że Polska jest w czymś lepsza ? Czy ty wogóle rozumiesz tą olbrzymią różnice która w 20 wieku byla miedzy naszymi krajami ? Czy ja mam ci policzyc tu ile miliony ukrainców zginęlo w latach 30 - 40 ? ... i ile póznej rosjan do Ukrainy przesedlony.
Wiec tak to dla informacji dla ciebie ... że naród który po tak totalnych upokorzeniach i zniszczeniach jeszcze istnieje jako taki ... jest Bardzo silny i wytrwaly.
LOL "The Ukraine is game to you?!?!" xD
Vote++