Jak organizować i wygrywać bitwy

Day 979, 03:32 Published in Poland Poland by Mizeroi

Do dziś rząd nie wpadł na żaden pomysł, mogący pomóc w organizacji wysiłków militarnych naszych wojowników. Niewątpliwie eRepublik Rising uderzyła zarówno w ePolskie zamiłowanie do chaosu jak i ogromny talent do organizowania wspaniałych epickich zrywów, dzięki którym kolejne pokolenia mogły przełknąć kolejne porażki, np.: "co z tego, że straciliśmy BaB & RA, przecież kiedyś usunęliśmy Niemców z mapy".

Osobiście nienawidzę takiego podejścia do życia. Widać admini również, więc wprowadzili moduł wojenny, który wymaga niezwykłej organizacji wojskowej, żelaznej dyscypliny, ślepego wykonywania rozkazów, świetnej znajomości silnika bitwy. W ten sposób zredukowano liczbę ePolaków, mogących stanowić potencjalne zagrożenie. Państwa Edenu, z zwłaszcza Polacy wydają się przecierać oczy ze zdumienia, że Phenixy wykorzystują przetestowane wcześniej metody zarządzania bitwą, kiedy my kłócimy się o sposób przekazywania rozkazów.

Dlatego piszę ten art, by przekazać swój pomysł w zakresie prowadzenia bitew. W zasadzie to zapożyczyłem go z RL. Skoro chcą nas zniszczyć, uderzając w nasze przywary narodowe, należy odwdzięczyć się korzystając z tych pozytywnych cech narodowych 🙂



http://img714.imageshack.us/img714/6742/armia.jpg" />

wiem wiem, mogłem się lepiej postarać z tym rysunkiem, ale tu nie liczy się bajer ale merytoryka

Opis struktury:
1. Na czele Armii stoi prezydent, który decyduje o taktyce wojny w zakresie globalnym. W kwestii bitwy: jego władza ogranicza się jedynie do wyboru bitwy i mianowania marszałka bitwy. Marszałek, to gość, który ma zaufanie prezydenta, oraz podległych mu grup bojowych (może to być równie dobrze któryś z dowódców grup bojowych). Najważniejsze, że to on w pełni decyduje o losach każdej walki, poprzez zaplanowanie bitwy i wydawanie rozkazów dowódcom grup bojowych (batalionów).
W praktyce to marszałek ustala również godzinę działań.
Zakres rozkazów marszałka do dowódców batalionów (grup bojowych) powinien zawierać elementy całościowej strategii, planować rozmieszczenie i godziny natarcia, ale również śledzić przebieg bitwy i reagować na nieprzewidywalne.
Na przykła😛 Grom zajmuje górę mapy od przeprawy na heksie x,y do stolicy, stolicę trzyma POG, a POW stoi w odwodzie (poza mapą). Dół mapy trzyma Pospolite Ruszenie. O 20.00 Grom atakuje przeprawę, ściągając na siebie główne siły przeciwnika, o 20.30 POG przechodzi do kontry, a POW wraz z pospolitym ruszeniem rozszerzają natarcie i zajmują wolne heksy.

2. Pospolite Ruszenie to specjalny batalion, dowodzony zawsze przez MONa, ale podległy marszałkowi. Komunikuje się z żołnierzami poprzez rozkazy i/lub irca. W przypadku bitwy defensywnej, to MON decyduje o rozstawieniu pospolitego ruszenia, zanim o umówionej z marszałkiem godzinie do akcji wkroczą bataliony zorganizowane. Dzięki temu wróg nigdy nie pozna całościowej strategii bitewnej, a jedynie to, co w rozkazach wydane będzie do pospolitego ruszenia.

3. Bataliony czyli grupy bojowe. Ich rola w modue militarnym jest największa. Nie ma co się oszukiwać, to organizacja wygrywa na polu bitwy, więc na nią trzeba postawić. Batalion składa się z dowódców 4 podgrup: baterii, szwadronu, eskadry i kompanii. Dowódca grupy bojowej nie wydaje rozkazów bezpośrednio do żołnierzy, lecz do dowódców tych 4 podgrup. Np: Szwadron wchodzi klinem w heks x,y aż do lasu, kompania idzie za szwadronem i na heksie x,y wchodzi w las, helikoptery (eskadra) zajmują heksy, bateria chroni helikoptery.

4. Dowódcy podgrup to najmniejsi stratedzy i to do nich należą te 2 minuty co każdą turę. To oni wydają bezpośrednie rozkazy do żołnierzy i to oni realizują globalną strategię na przestrzeni kilku-kilkunastu heksów. Dowódca eskadry wydaje rozkazy np. w ten sposób: posuwamy się czołgami, po przejściu przez most rozlewamy się: Gracze 1-8 na lewo, 9-16 na prawo. Dowódca szwadronu przekazuje: w następnej turze próbujemy zdobyć most, jesteśmy sami, musimy się przez niego przedrzeć i umożliwić kompanii Rifle dojście do lasu. Potem się leczymy ewentualnie bierzemy WB i przemy dalej. Również dowódca podgrupy ma obowiązek sprawdzenia siły wroga i zameldowania prośby o wsparcie, np. mam przed sobą BatalGazi z helikopterem 100000 DMG, proszę o podesłanie 50 Rifle, by go osaczyli, odbierając mu w ten sposób tę "jakże zajebistą broń" (mówię tu o wyczerpaniu limitu wytrzymałości)

5. Pluton. Gdyby ilość żołnierzy w którejś z podgrup przekraczała 50 wówczas dowódca podgrupy powinien mianować dowódców plutonu, ewentulanie samemu zostawić sobie jeden pluton i wydawanie rozkazów do 2 plutonu. Warto pamiętać, że dowódca plutonu ma ograniczony czas komunikacji.

Dzięki takiej strukturze chaos w bitwie może zostać opanowany. Na pewno nie od razu. Zanim pojawią się odpowiedzialni i utalentowani dowódcy z pewnością minie dużo czasu, ale to zaprocentuje. Ponadto każdy z żołnierzy może liczyć na awans dzięki umiejętnościom dowodzenia i myślenia strategicznego, a nie opowiadaniu fajnych dowcipów podczas zbiórek na ircu. Od zera do bohatera.

Na koniec apel: Jak widzimy od kilku tygodni zorganizowanie jest w tej chwili najważniejsze. Apeluję do wszystkich grup, by rozszerzyły swoje wymagania odnośnie rekrutacji, lub by tworzyły się nowe grupy. W tej chwili BB z demotywatorów ma bardzo podobny skill do mojego. Ale żadna z szanujących się grup nie chce przyjmować poniżej poziomu Nemezis. W ten sposób większość ostatniego BB jest poza wszelkimi strukturami, aż się prosi, by stworzyć jednostkę dla takich jak ja.
Zapytacie więc, po co się mądrze, skoro nie byłem w jednostce wojskowej? Otóż byłem. Ze względu na brak skilla w PL, szlify w wojsku zdobywałem w doskonałej, bośniackiej drużynie Pcele.

Proszę o vote, by propozycja mogła być zauważona przez zapracowany rząd.