Join the new world

No nie mogę, że pierwszy...

A bo autor uznał, że dodatkowy komentarz jest zbędny

Nie dość, że złamałeś prawo to jeszcze caps Ci się zaciął. A trochę bardziej serio - wszyscy jedziemy na tym samym wózku i każdy z nas jest w mniejszym lub wiekszym stopniu doprowadził do tej sytuacji. Myślę, że nic się nie zmieni, dopóki tego nie zrozumiemy.

Ja na przykład nie uznaje w żadnym stopniu siebie za winnego.

Właśnie o tym napisałem.

W jaki sposób prawo złamałem?

I co niby jest moja winą, że jestem ePolakiem? Mogłem byc CP? Nie mogłem bo tylko TOP5 ma to prawo

Kiedyś zastanawiałem się, dlaczego Polacy w RL nie są anarchistami, skoro tak nienawidzą każdej władzy. Teraz rozumiem, że my tej władzy nienawidzimy tak, jak niewolnik nienawidzi swojego pana i przypisujemy jej jakieś niebiańskie atrybuty. Mam wielką dziurę na ulicy? Wiadomo - Tusk ukradł asfalt. Albo przejeżdżał swoim rydwanem i pierdolnął błyskawicą. Proste? Skrzyknięcie sąsiadów i ruszenie dupy do właściwego urzędu, który za stan drogi odpowiada byłoby trudniejsze.

Tak, wiem. W społeczeństwie idealnym urzędnik sam by wiedział, co z tą dziurą zrobić. Ale to idealne społeczeństwo ma charakter obywatelski i nikt w nim nie udaje, że ten urzędnik to nie jego żona, matka, kochanka, sąsiadka… Tylko jakoś nie żyjemy społeczeństwie idealnym. A to znaczy, że bełkocząc o winie Tuska i nic nie robiąc, akceptujemy tę dziurę w drodze. I akceptujemy każdy kolejny rząd, który wybieramy w plebiscycie popularności. Bo narzekanie jeszcze niczego nie zmieniło na lepsze. Gdyby było inaczej, jakiś Niemiec czyściłby teraz mój kibel a Anglik kombinował, żeby jego dziecko trafiło do szkoły z nauczaniem w języku polskim.

Dlatego może zamiast narzekać, zewrzyjmy poślady i przystąpmy do silnego sojuszu, który zaakceptują wszyscy nasi obywatele, wygrajmy kilka bitew, odbudujmy mocarstwo i szacunek sojuszników. No i każdego dnia informujmy o sukcesach. Zróbmy to zamiast narzekać. Co, pomarzyć wolno, prawda?

Grzmichuj,
jeśli ktoś kreuje się na nieomylnego, a napiętnowana jest każda inność z przeciwnych obozów politycznych, to trudno się dziwić, że przeciętny obywatel chce, żeby coś załatwione dobrze, przez tych wybitnych, a nie 'nieogarów'. Kowalski liczy na to, że elita załatwi to jak się powinno załatwić. Bo przecież to wybitne jednostki.

Do remontu też woła się kogoś, kto ma dobrą renomę.
Potem okazuje się, że to tylko dobry PR a gówno zrobił.

Gówno w obecnej sytuacji ePL jest chyba dobrych określeniem.

Ciekawa metafora, Superferro. Parę remontów już przerobiłem i wiem, że niezależnie od renomy ekipy, muszę sam wszystkiego dopilnować. Bo może ktoś będzie chciał mnie wydymać a może po prostu się pomyli. Bo przecież ludzi nieomylnych nie ma, prawda?

Dyskusja tutaj bywa ostra i łatwo zdobyć łatkę nieogara. Ale ludzie, którzy ją przypinają, są tacy sami jak my i mają swoje życie w RL. A jeżeli w tej chwili wiedzą nieco więcej od nas, uczmy się od nich. Wracając - w przypadku remontu - mam relację klient - usługodawca czyli płacę, więc wymagam. Tutaj nikomu nie płacę. Każdy naród ma taki rząd, jaki sobie zasłużył. A my podobno jesteśmy najlepsi. Jesteśmy?

cieszę się, że rozmawiamy na spokojnie, co w ostatnich czasach jest rzadkie 😉

po części się zgodzę, ba, może nawet piszemy o tym samym.
kontynuując wątek remontu.

Tak, trzeba patrzeć na ręce, bo ktoś może nie dopatrzeć czegoś, ludzka rzecz.
Ale w tym przypadku jeden wziął zaliczkę ode mnie i tyle go widziałem.
A drugi z uporem maniaka wmawia mi, że podłoga jest krzywa i wanny nie da się wyregulować, a szczeliny w oknach to nawet lepiej, wentylacja dobra i nie zaczadzieję.

obecnej władzy, tak jak i kilku poprzednim, szacun za chęć mudżinienia.
Ale za styl wlepiałbym karne ciule.

To, że każdy ma swoje sympatie i antypatie, normalna rzecz.
Ale co innego, gdybym przekonywał Ciebie, żebyś polubił pana Y, a co innego, kiedy obrabiam tyłki wszystkich innych dookoła, żebyś uznał, że przy nich pan Y nie jest taki zły.
Tak to odbieram.

Próba zrobienia czegoś po własnej myśli, nie licząc się z resztą, mogło nawet przejść. Jeśli ma dojść do nowego ładu na świecie, ok, zaakceptuję. Ale stylu i jakości wykonania nie, w tym przypadku cel nie uświęca środków, bo czy coś się udało w końcu zdziałać? jesteśmy nawet nie w tym samym miejscu co wcześniej, a wciąż mam wrażenie, że niektórzy próbują nas 'niewiernych' przekonać, że jest super, bo groził/grozi nam permawipe.

Rozmawiamy spokojnie, bo remont w RL uczy dystansu? 😉 Zresztą moi fachowcy to nic. Kiedy remont robił sąsiad z góry, najpierw miałem zalane mieszkanie a później dziurę w suficie. Dlatego rozumiem znajomych, którzy starają się robić wszystko samodzielnie. Oczywiście położenie płytek przerosło ich możliwości, ale tylko za pierwszym podejściem. Teraz się śmieją. DIY 🙂

nie krzycz na mnie ;_;

XD

hahaha, genialne, propsy za obrazek 😃

Ale niech stracę, v za obrazek dostaniesz bo faktycznie genialny 🙂

"Mogłem byc CP? Nie mogłem bo tylko TOP5 ma to prawo "
"PRZECIEŻ MOGŁEŚ SIĘ ZGŁOSIĆ, DRZWI SĄ OTWARTE DLA WSZYSTKICH!"
To tyle w temacie, dziękuję 🙂

LOL ;-D

NIE NAPISAŁEŚ TEGO ARTA? NIE MASZ PRAWA GO KRYTYKOWAĆ!

Ale jest wujowy

Sam wyczarowales tego Tuska ? 🙂

dałem vote i endorse, ale nie miałem Cię wcześniej zasubowanego, więc nie mam prawa Cię komentować!!!

To źart ? 🙂

x

xD

Kongres też niedoinformowany, sam sobie winien :

sam sobie Weinen xD

zakładając że to jest na serio, to artykuł okropny.
ale zakładając że to jest żart, to art bardzo dobry, uśmiałem się 😉

Żałosne i kupy się nie trzyma... Koleś jesteś głupszy ode mnie. Po pierwsze pkt 1 i 2 nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Otóż uświadomię cię, że drzwi nie są otwarte dla wszystkich. Polecam się zapoznać a dopiero później pisać głupotki http://www.erepublik.com/en/article/-wybory-stycze-2015-prezentacja-i-sk-ad-rz-du--2484151/1/20

w kupie siła

Kocham cię ❤

Wiesz co to ironiczne pytanie ?

Mam 11 lat skąd mogę wiedzieć 😉

@Ferlunia 11? nie za stary jesteś na tą grę?

Jam dziecko co to kobiecych narządów jeszcze nie obaczył ;C

no prawda

xD

Czego ten ... na zdjęciu ma "polski" kapelusz?

i mam znowu wydać 40 pln na bilet by wojować,ja zarabiam 34,jam prosty żołdak,ale wiem jedno "byt określa świadomość",artykuł trafny-straciłam świadomość i gra nie ma sensu jak dla mnie,jeśli ktoś wykańczając własne regimenty myśli,że nie podcina gałęzi na której siedzi,to mu gratuluję ostatnich zagrywek i właśnie :"świadomości"🙁
dam jeszcze vote i suba nim tu legnę z ręki własnych dowódców🙁

juz czuje sie winna :/ Niech ten Tusk na mnie tak nie ziora ;P

fail, impicz

Nie jestem w rządzie, ale nie mów że nie liczę się jako gracz.