Ciekawy paradoks Iksdecji [WeP-PUBLICYSTYKA]

Day 3,769, 02:33 Published in Poland Poland by szybki270

Na wstępie chciałbym powiedzieć, iż ten artykuł nawiązuje często do artykułu "Pierwszy wywiad", który możecie znaleźć pod linkiem: https://www.erepublik.com/pl/article/pierwszy-wywiad-2666742/1/20

A teraz przejdźmy do artykułu:



W kolejnym numerze gazety Damio News pojawił się wywiad redaktora z Jakubem Chmurą - rzecznikiem i kandydatem Iksdecji na CP. W jednym z pytań pojawił się temat sztandarowego projektu Iksdecji o nazwie "SIŁA +" (analogia widoczna do Starego Świata). Jednakże, o ile pytanie nie zaskoczyło, to zaskoczyła odpowiedź...



Niewiedza? Niedoinformowanie? Czy utajnianie informacji o tym? A może skleroza, która, jak wiemy, nie boli? Hipotez jest wiele, jednakże, zakładając, że było to raczej niedoinformowanie to przyznać trzeba: hańbą jest, by rzecznik nie znał takich rzeczy...

Może to przeszłoby bez echa, gdyby nie.... nowy prezes Iksdecji, który komemtarzem swoim próbował ratować sytuację, bez skutku.

Nie była to jednak jedyna wpadka rzecznika Iksdecji. Próbował również przekonywać, że jedni z naszych sojuszników, Chińczycy, są dla nas największym zagrożeniem, o ile będą prowokowani. Pytanie: po co prowokować państwa, z którym mamy dobre relacje? Odpowiedź zna pewnie autor wypowiedzi.
Był to tylko jeden z paru błędów spowodowanych moim zdaniem niewiedzą dyplomatyczną pytanego.
Sprawa, na którą zwrócę uwagę teraz, była już wyjaśniana przeze mnie w jednym z poprzednich wydań Wirtualnej ePolski. Mowa tu o Węgrzech, z którymi wypowiadający się chciałby nawiązać sojusz. Najwyraźniej nie wiedział, co Madziarzy robili sprzymiężonym siłom w wojnie Amerykańsko-Chorwackiej, kiedy to sprzedawczyki znad Dunaju bili dla przeciwników. Po wojnie, Pacifica wydaliła Węgry z sojuszu.



Historia uczyć przynajmniej tak powinno być... w przypadku Jakuba Chmury tak jak widać nie jest. Zawiązanie ponownego sojuszu z Węgrami mogłoby mieć fatalne skutki, gdyby to ponownie okazałoby się, że wojsko madziarskie bije przeciw nam dla wroga. Człowiek, według staropolskiego powiedzenia, nie wchodzi dwa razy do tej samej rzeki. Cóż: dla Jakuba Chmury, najwyraźniej, ta mądrość ludowa nie znaczy nic.

Na koniec chciałbym podziękować za pozytywny odbiór poprzedniego artykułu WeP. Mam również nadzieję, iż ten również przypadł Wam, czytelnicy, do gustu.