[eNDecja]Sarandir oficjalnym kandydatem na Prezesa Partii i mała niespodzianka!

Day 2,398, 16:40 Published in Poland Poland by Beatka Rowein



Witajcie,
15tego czerwca ponownie stajemy przy urnach, tym razem decydując, kto zostanie prezesem partii. W Narodowej Demokracji oficjalnym kandydatem ponownie jest Sarandir,
Pamiętaj, żeby własnie na niego oddać swój głos!





Wszystkim naszym czytelnikom chcielibyśmy przypomnieć o człowieku, który w eRepublik dla ePolski zrobił bardzo dużo. Po nieudanej kadencji na CP postanowił odsunąć się i spróbować sił poza naszymi granicami odnosząc mniejsze i większe sukcesy dyplomatyczne.
Postanowiliśmy zaprosić do rozmowy Pierre Dzoncego, sprawdźcie rezultat tego wywiadu:

B:Na wstępie może przybliżysz naszym czytelnikom dlaczego opuściłeś ojczyznę?
Pierre Dzoncy:
Pytanie nie jest wbrew pozorom trudne. Po pierwsze zawsze miałem ciągoty do wyjazdów poza ePolskę, tj. Chorwacji, RPA, Peru, Indonezji i paru innych krajów. Po drugie miałem dość, po pewnym czasie człowiek się wypala, a gra na wysokich obrotach zwłaszcza w polskich warunkach, przez trzy czy tam więcej lat niestety niszczy człowieka. Potrzebowałem przecięcia pewnego wrzodu, znalezienia jakiegoś nowego środowiska - i to właśnie udało się w Irlandii, Tak po krótce można opisać główne powody. Mniejszych jest zbyt wiele by je tu wymieniać.

B: Czyli można śmiało powiedzieć, iż nie żałujesz swojej decyzji?
Pierre Dzoncy:
Jak najbardziej. Może czasami mam tylko ochotę wrócić by w czymś pomóc, jednak skoro tej pomocy zawsze nie chcą więc po pewnym czasie w zasadzie dałem sobie z tym spokój.

B: Czym obecnie zajmujesz się w Irlandii, masz już jakieś sukcesy na koncie?
Pierre Dzoncy:
Obecnie jestem vMSZ, prawdopodobnie wróce niedługo do HQ Aurory, w którym już byłem jako dSG w momencie powstania tego sojuszu. Obecnie startuję na PP jednej z najstarszych partii z top5.

B: Jak godzisz to wszystko z rl? chyba już troszkę mniej się angażujesz?
Pierre Dzoncy:
W porównaniu do czasów w Polsce - bardzo dwukliczę... a i tak wszyscy są szczęśliwi. Mam owszem momenty, że kilka dni- może tygodni bardziej się zaangażuję, ale nie ma jakiejś presji.

B: Co uważasz za swoją największa porażkę w dotychczasowej karierze erepowej?
Pierre Dzoncy:
To, że zgodziłem się na wystartowanie w wyborach prezydenckich rok temu.

B: Aż tak zły był to pomysł?
Pierre Dzoncy:
Owszem. Nie lubię wracać do tego tematu. Na szczęście to już nie mój świat.

B:Jakieś długofalowe plany związane z erepem?
Pierre Dzoncy:
W żadnym wypadku. Na pewno nic poważnego.

B: Na koniec może jakieś rady dla nowych graczy, którzy chcą spróbować sił w rządzie lub polityce?
Pierre Dzoncy:
Róbcie swoje. Tak naprawdę beton to zgraja cieniasów i narcyzów. Zawsze tak było. Normalny człowiek nigdy nie pozwoli sobie na zabetonowanie.

B: A dla betonu?
Pierre Dzoncy:
By się nie spinał jak Jareczek.

B: To jeszcze powiedz nam kiedy wpadniesz na piwko na południowy zachód?
Pierre Dzoncy:
Policzmy. Jakieś 540km w jedną stronę. Ciężko będzie xD. Ale nie mówię, że nie. Tym bardziej, że nigdy. Może. Być może. Tak odpowiem.





Na koniec kilka słów odnośnie sukcesów naszych kolegów partyjnych. Sarandir pomimo porażki w wyborach na Prezydenta Kraju nie poddał się i został przyjęty na staż do Ministerstwa Obrony Narodowej, KapiRadom, nasz wcześniejszy prezes, został poproszony o pomoc w hiszpańskim rządzie oraz nie możemy zapomnieć o naszym koledze User A, który już od kilku kadencji działa w rządzie w Ministerstwie Edukacji Narodowej prowadząc Projekt Młodzi- wszystkim trzem życzymy powodzenia i wielu sukcesów!

Jeżeli również chcielibyście posmakować prawdziwego życia oraz zacząć aktywnie grać, już dzisiaj dołącz do naszej partii. Gdybyś miał jakieś pytania, zapraszamy na irc, bezpośredni link na nasz kanał: #endecja




Pamiętaj, aby oddać swój głos na gracza Sarandir! Tylko on jest oficjalnym kandydatem na stanowisko Prezesa Partii.

Z Narodowym pozdrowieniem
Departament Prasowy ND