Nieudany AS na Gruzję
Vincent Vegas
Wczoraj społeczeństwo powiedziało swoje „NIE” dla kierunku działań obecnego rządu poprzez brak poparcia dla rządowego AS na Gruzję. Dobę po tych zdarzeniach rząd wciąż milczy... Granat zapowiadał dobrą politykę informacyjną, więc ja w związku z wczorajszymi wydarzeniami z chęcią zobaczyłbym jakąś wypowiedź ze sfer rządowych: Co dalej? Jakie są plany rządu w obliczu ewidentnego wypowiedzenia posłuszeństwa przez e-obywateli?
Teraz żeby nadać trochę smaczku temu artykułowi wezmę w obronę Granata, Sztanę & Co.
Dlaczego?
Fakty są takie: wczoraj zdecydowana większość obywateli przez brak udziału w AS lub nawet biciu przeciwko Polsce wyraziła swoje zdanie że albo nie intersuje ich lizanie rowu Asterii, bądź też nie po drodze im z odwracaniem się zadkiem od naszych najwierniejszych sojuszników. Jednakże... Granat w ostatnich wyborach uzyskał 44% z kawałkiem... Dla mnie matematyka jest jedna skoro większość jest przeciwko Asterii bądź konsekwencjom wiążącym się z podążąniem w tym kierunku, a Granat dostaję blisko połowę głosów, to znaczy że część przeciwników wiązania się z Asterią głosowała na Granata, a wcześniej na Sztanę, którego wynik wyborczy był całkiem zbliżony.
O ile nasze kampanie wyborcze są najczęściej dośyć marne, o tyle tym dwóm Panom trzeba oddać że jasno zapowiadali w którym kierunku będzie podążała Polska pod ich kierunkiem! Może bez podawania szczegółów, ale przynajmniej dla mnie jest oczywiste że dyplomacja aby była skuteczna musi odbywać się w małym gronie, za zamkniętymi drzwiami. Tym, których nie przekonuje to stwierdzenie proszę o przypomnienie sobie jednego z kandydatów, który jeszcze przed wyborami dokładnie nam objaśnił kto komu ssie i kto z czyją kozą śpi... jak to się skończyło wszyscy wiemy.
To nie Sztana czy Granat zgotowali nam bigos, który teraz mamy... zrobili to nieodpowiedzialni wyborcy, którzy będąc przeciwko wchodzeniu do Asterii oddali swoje głosy na nich! Granat & Co. Mają prawo mieć swoją wizję w jakim będzie podążał nasz kraj, a Ty wyborco masz obowiązek tą wizję zweryfikować w głosowaniu! Żeby sprawa była jasna mi osobiście ten kierunek się nie podobał i dlatego moje głosy szły do innych kandydatów.
Na zakończenie mały apel:
Wyborco!!! Nie lubisz, nie chcesz, nie interesuje Cię czytanie artykułów? Nie czytaj! Ale jeden raz w miesiącu, w dniu głosowania na CP zrób ten wyjątek i sprawdź co obiecuje Ci poszczególny kandydat, tak abyś później nie musiał jazgolić że nie podoba Ci się to co robi rząd!
Ps. Ewentualny endorse trafi do autora/autorów najpopularniejszych (liczba votów) komentarzy.
Pozdrawiam
Vincent Vegas
Comments
chyba za wielki oczekiwania w stosunku do graczy wysuwasz 😉
Zdaję sobie z tego sprawę 🙂 Jednak jak ktoś chce "jazgotać", to dobrze byłoby gdyby najpierw sprawdził czy ma podstawy aby wogule usta otwierać. Oddanie głosu na opcję, której się nie popiera, to taki trochę debilizm do kwadratu. 🙂
Matematyka mówi, że nie wiesz ilu nie oddało głosu.
W sumie racja, ale z drugiej strony tak czy inaczej gdzie była wczoraj większość spośród tych, którzy oddali głos na Granata? 🙂
Nie było jasne powiedziane w prezentacjach wyborczych że dołączymy do Asterii. Najpierw pojawiła się prezentacja Kangurwy:
"Dołożymy wszelkich starań, by wynegocjować jak najwięcej rejonów, aby przywrócić choćby część bonusów, jakie do niedawna miała ePolska."
Potem u granata czytamy :
"Obecna ekipa musi kontynuować projekt, który zaczął się NAPem z Asterią. Obie strony się znają, wiedzą na ile mogą sobie pozwolić w rozmowach itd."
Brzmi to tak jakby Granat sugerował że będzie robił to samo co Kangurwa, Utrzyma NAP i będzie negocjował. Ale o dołączeniu nie było mowy
Celem negocjacji jest wynegocjowanie "czegoś", dla mnie oznaczało to że przyłączenie do Asterii będzie kierunkiem jaki obierze nowy rząd... Trudno podejrzewać że rząd chciał wynegocjować aby zostawili nas w spokoju, a my poszukamy sobie innych sojuszników 😉
Myślę że jedynie w podtekście kryła się opcja, że może nic z tego nie wyjść jeżeli Asteria postawi jakieś żądania, które byłyby nie do przełknięcia dla nas.
Zauważyłeś że tam pisze "wynegocjować jak najwięcej regionów"
Czy źle Cię zrozumiałem ?
Oczywiście że zauważyłem, ale czy uważasz że gdyby nie jakieś deklaracje co do chęci wstąpienia do Asterii, ktokoliwek z nami gadałby o zostawieniu nam jakichkolwiek regionów? Oddali by je nam za nic, mając możliwość utrzymanie nas w niebycie?
W takim razie
- Co by stracili gdyby wprost napisali że chodzi o dołączenie do Asterii
- Wygląda na to że obaj kandydaci chcieli dołączyć do Asterii, więc wyboru nie było
Z racji że dopiero przystępowali negocjacje nie wiedzieli jaki bedzie odzew i jakie będą żądania z drugiej strony, a co za tym idzie czy wogule uda im się dogadać. Mówiąc to wprost ryzykowaliby że państwa, z którymi chcieliby rozmawiać w przypadku niepowodzenia mogłyby nie chcieć nawet podejść do stołu rozmów.
Ale żebyś mnie źle nie zrozumiał - ja ich nie "wybielam". Stwierdzam tylko, iż niektórzy z dzisiejszych krytyków być może przyczynili się do tego, iż mieli oni możliość pójścia tą drogą.
Mi osobiście ta opcja się nie podoba i jej nie popieram.
Ech, nie ogarniam.
Nie pisali wprost o dołączeniu do Asterii bo nie chcieli zapeszać? (tak to odebrałem)
- W jaki sposób "krytycy" powinni wybierać, by nie przyczyniać się do pójścia tą drogą? Nie głosować w ogóle czy glosować na kogoś bez prezenacji?
To nie kwestia zapeszania, wyobraź sobie że np. Serbia nam mówi: ok, przyjmiemy Was do Asterii, ale za to razem z nami wymazujecie Hiszpanię, ogłaszają to publicznie, ale negocjacji nie udaje się dopiąć. Czy mamy wtedy szansę rozmawiać jeszcze o czymś z Hiszpanią? Raczej nie, dlatego szczegóły negocjacji muszą być dosyć tajne dopóki nie uda ich sie dopiąć do końca.
Zgadzam sie że w niektórych wyborach nawet nie wiemy na co głosujemy, bo nikt nawet nie ma ochoty nic napisać, ale w tym konkretnym przypadku - dwóch ostatnich wyborów - istniał alternatywny wybór.
Poza tym do tego wszystkiego jedną poprawkę - to jest tylko i wyłącznie moja opinia, którą postanowiłem podzielić się z innymi, co wcale nie oznacza że każdy musi się ze mną zgadzać 😛
[removed]
To nie jest tylko twoje zdanie, wielu uważa podobnie. Odbiegnę od wątku, ale rusza mnie światopogląd który widzę w realu i przesmak jego tutaj. Że władzy trzeba się podporządkować, że ona chce jak najlepiej dla nas itd. a na sprawy które nie mieszczą się w wyobrażeniu "świata uporządkowanego" nie dopuszcza się do siebie. Bo chce się mieć świadomość że żyje się w normalnym świecie.
Te Ciapki z rządu doskonale wiedzieli że społeczeństw nie popiera przejścia do Asterii. Dlatego specjalnie nie pisali w prezentacjach o przejściu do Asterii i nie robili referendum. Wyjaśnienia złożyli daleko za późno. Nie wierze że nie było momentu w który byłby odpowiedni na zrobienie takiego referendum. Ale oczywiście niektórym ludziom nie mieści się w głowie by władza robiła takie numer więc układają sobie w głowie tłumaczenia do tego.
Oświeć nas w takim razie, jakie dyplomatyczne posunięcia popiera "społeczeństwo"? To może być cenna wskazówka dla następnej ekipy rządzącej. Skoro posiadasz taką wiedzę, podziel się 🙂
Nie mam pretensji o to co zrobili, ale o to w jaki sposób to zrobili
Jak byłem małym dzieckiem to poprosiłem rodziców o kasę a potem poinformowalem o paru jedynkach.
Co ja mówię niektórym, dużo jest takich
Przecież ostatnio wybory zawsze wygrywa partia, która ma największa ilość członków. Teraz jest to PI, więc dopóki im się nie znudzi to będą wygrywali, ot co. I mój mały, bezpartyjny głosik nic tutaj nie zdziała.
Gdyby więcej osób, które myślą tak jak Ty, myślało zupełnie odwrotnie, to Wasze "malutkie" głosiki mogłyby stać sie języczkiem u wagi 🙂
Mój głos został oddany na innego kandydata i wcale nie uważam, że został zmarnowany. Po prostu dopóki wszyscy aktywni gracze będą głosowali na swoją partię to będziemy mieli sytuację patową. I w wyborach nie będzie nic ciekawego.
To nie jest do końca tak, bo są jeszcze człnkowie partii spoza TOP5 i bezpartyjni. Chociaż przyznam że ja osobiście wolałbym żeby można było głosować na wszystkie partie, z progiem wyborczym np. 5%,tak abyśmy nie mieli 20-stu partii w Kongu. Ale to już mechanika gry. Generalnie możnaby znacznie poprawić moduł polityczny gry, tak aby go uatrakcyjnić i przyciągnąć zainteresowanie nim większej ilości graczy.
To prawda często gracze którzy nie interesują się polityką oddają głos na kandydata który ma najwięcej głosów, jest z największej partii bo myślą że wiekszość ma rację ...
"Nie było jasne powiedziane w prezentacjach wyborczych że dołączymy do Asterii."
Zapewne większość bezpartyjnych, żeby nie zawracać sobie głowy, pobieżnie (o ile w ogóle) przeczytało prezentacje i ww fragment mógł wystarczyć do oddania głosu na tą bardziej znaną lub kojarzoną skądś osobę.
Spoko loko, Khere juz odcina sie od ASa, a Granat pisze, ze to wina nieaktywnosci Sztandara.
http://i.ytimg.com/vi/pyIVpL7kGbA/hqdefault.jpg
Sztandar nieaktywny?
Pierwsze słyszę 😉 http://oi57.tinypic.com/2cf4i10.jpg
Mowisz, ze Granat mial sztandarowego asa w rekawie? 😉
Żadnych ASów. Jeden starczy.
zapomniałeś uwzględnić jeszcze grupę wyborców, którzy popierali samą ideę dołączenia do asterii, ale niekoniecznie w takim stylu i tak szybko po wipie 😉
Fakt, byli i tacy 🙂
ano 🙂
podejrzewam, że to ta grupa jest teraz najbardziej aktywna, bo i miała najwięcej do stracenia. a tak w ogóle to możesz pomyśleć nad jakąś anonimową ankietą; wyniki mogłyby być bardzo ciekawe.
też mi się tak wydaje. ankieta? może... ciekawy pomysł.
Albo takich którzy widzieli że reszta to nieogary 😛
Primo - Ile partii kandydata popiera
Secundo - Jakie
Tertio - Kandydat pierwszy z lewej ma większe szanse
Stare jak świat. Podobnie z kongresowymi, im jesteś wyżej tym lepiej.
haha dobre.. oni maja prawo, a ja obowiazek.. wymiekam!!
chciałbym, żeby ci wszyscy autorzy tych mądrych artykułów znaleźli się w rządzie w lutym.
tego sobie i wam wszystkim życzę.
Nie popieram twojej polityki. I nie głosowałem. Ale tu masz akurat rację. Nie zazdroszczę bycia CP co by jaki nie zrobił niezadowolonych kupa i wiadro pomyj na głowę.
Takie chyba uroki władzy... nigdy nie zadowoli się wszystkich.
ale sparwiales wrazenie, ze co do Gruzji i Turcji to wszystko dogadane - a wygladalo na to, ze wszyscy bija przeciwko ePL.
wnioskuje, ze ten AS nie byl z nikim dogadany - ani z Gruzja (co chyba naszym celem nie byla sama Gruzja) ani z tymi, ktorzy przy ataku mieliby nas spierac
miałem zapewnienia pomocy, wsparcia etc. zostałem oszukany. piękna, brudna gra. 🙂
Granat, czy to coś zmienia?
Chcieliście Asterii, swoje działania podporządkowaliście temu celowi, efekty są inne i tyle.
Za to nie możesz nie wziąć odpowiedzialności.
oszukali... moze nie umial czytac miedzy wierszami :/
@superferro
nie ma tak, zgarniesz całe hajsy za endorsy 😛
Granat. Vote za jakąś prawdę.
No i jak Granat nadal uważasz, że ta gra (spoleczeństwo) na więcej nie zasługuje ?
Pewność siebie to zdradliwa cecha - czasami pomaga, a innym razem prowadzi w maliny...
Jak najbardziej rozumiem Twoje życzenia, ale mijają dwie doby po wtopionym AS, a my wciąż nie słyszymy nic na temat co rząd ma zamiar zrobić w związku z takim obrotem sprawy.
Nie wiem jak liczną grupę stanowią dwukliki, ale oni mają tendencję do głosowania na pierwszą osobę na liście/z najbardziej zjadliwym nickiem/z najładniejszym avatarem, nazwą partii. Zupełnie jak w rzeczywistości. Jestem zdania, że gdyby usunąć popierające partie, dla każdego głosującego losować kolejność wyświetlanych kandydatów - różnica w zwycięstwie Granata byłaby mniejsza.
"Mają prawo mieć swoją wizję w jakim będzie podążał nasz kraj, a Ty wyborco masz obowiązek tą wizję zweryfikować w głosowaniu!"
Uważasz stek ogólników za wizję?