Kolejowy zawrót głowy :)

Day 4,110, 17:33 Published in Poland Poland by Julka Tuvim

Z okazji podróży do Wawy przypomniały mi się przeboje, których dostarczyły mi w 2014 roku nasze niezawodne pociągi. Było tego tyle, że w pewnym momencie zaczęłam się śmiać przez łzy a każde kolejne spóźnienie kończyło się nowym wierszykiem. Poniżej kilka, które się zachowały:

I
Znów niestety - choć to banał
Kolej mnie wpuściła w kanał.
I pociąg mój popołudniowy
mam już najwyraźniej z głowy.
Rozkład jazdy pozmieniali,
czekać mam w dworcowej hali
aż mi coś przyjechać raczy...
Ja się pytam: co to znaczy?!


II
Każda pluskwa z PKP
w drogę z Tobą jechać chce!
Więc gdy do pociągu wsiadasz
wpełza w osobisty bagaż,
potem Ci po pleckach chodzi -
dojeżdżacie tak do Łodzi 😉


III
Choć pociągi wszystkie stoją,
a podróżni wciąż się boją
czy dotrzeć do celu zdołają
no i wściekli narzekają,
na pociechę słowa pani minister macie:
"Sorry - żyjemy w takim klimacie!"

Godzina czekania to czy pięć -
zero wskazuje słupka rtęć
I jedna jest złego przyczyna:
wszystko to sprawiła zima!