Relacja z Konferencji Grup Bojowych, czyli wszystko o sytuacji w ePolsce

Day 1,431, 14:28 Published in Poland Poland by Ravdir


Wczoraj, w czwartek 20. października, odbyła się I Konferencja Prywatnych Grup Bojowych. Pełen zapis spotkania dostępny jest >>TUTAJ. Debatę można podzielić na następujące części:

*Pytania do prezydenta (19:07 – 20:16)
*Ogólne sprawozdanie z działalności Wojska Polskiego (20:17 – 20:2😎
*Pytanie o sytuację wewnątrz SGB Koksy (20:25 – 2😇4)
*Dyskusja (m.in. dalsze pytania o Koksy)
*Powrót prezydenta, rozmowa z przedstawicielami POG oraz GROM (21:34 – 22:06)
*Niemoderowana rozmowa i podsumowanie (22:06 – 22:53)



Konferencję po szybkiej zapowiedzi otworzył prezydent

staruszek: Witam wszystkich. Na wstępie proszę o wyrozumiałość, ponieważ piszę do was z telefonu.
Spotkalismy sie tutaj, by załatwić sprawę narastającej niechęci i zmęczenia materiału, powstałego z różnych powodów.Pragnę, byście wszyscy się przyłożyli i abyśmy wspólnie
budowali nie tylko nasze/wasze bojowki, ale przede wszystkim nasz wspolny dom jakim jest epl.
Wiekszosc z was jest silna i poradzi sobie, ale nie tylko pgb i starzy gracze to epl
Dziekuje za mozliwosc wstepu i prosze moderatoa o przystapienie do dalszej czesci.




Następnie przeszliśmy do części, w której delegaci zadawali pytania staruszkowi. Niestety niektórzy chętni nie mieli takiej możliwości z powodu utraty łączności przez prezydenta o godzinie 20:04.

Pryq: Czesc czolem, flaczki z rosolem. Moje pytanie brzmi następująco:
Z jednej strony zwiekszamy dof dla mlodych, przy okazji ograniczajac go starszym. Z drugiej strony, padla propozycja aby ludzie z sila 500-1000 (przyklad)bili na zbiorkach wiecej killi, a nawet od razu all iny. Argumentacja: osoba z takim hitem, sam fakt, ze sie pojawia na zbiorkach to juz cud, a jesli ktos ma czekac z wbiciem 5k przez 30 minut a potem dostac 9 pln - to nie zacheca. Slyszalem, ze prezydent jest temu przeciwny, argumentujac to równouprawnieniem i sprawiedliwym traktowaniem wszystkich graczy.
Pytanie brzmi: w takim razie jaki sens ma "degresywny" system dofow? Przeciez jedno zaprzecza drugiemu.Albo traktujemy rowno wszystkich albo faktycznie promujemy mlodych.

staruszek: Dziękuję za pytanie i zawartą w nim odpowiedz. Spojrzmy, jak to wygląda w praktyce: stary i nowy gracz mają inne koszta uzyskania dmg, stąd degresywny system, który został wprowadzony za kadencji Wei. Stawki dlatego są zróżnicowane, by choć trochę wyrównać szanse. Co do killi – tłumaczyłem to bodaj wuzqowi. Jeżeli teraz młodych nauczym Alin, to co będzie, gdy staną się silniejsi? I od jakiego progu maja przestać alinować? Jest to też w pewnym sensie praca od początku przygotowująca młodego do późniejszego życia.

Dark Nemo: Witam. Czy CP planuje zmianę systemu dofów i jeśli tak to na jaki? Oraz w jaki sposób zamierza zachęcić polskich BH-hunterów do bicia wg. rozkazów?
staruszek:Sam bralem udzial przy tworzeniu obecnego systemu i nie zamierzam go zmieniac.
BH hunter powie ci wprost – dawaj 5 gold albo spadaj. Nie stać nas na to. Czołowe tanki zostały przyzwyczajone do pewnego systemu przez poprzedniego MGiFa/prezydenta i ten system się sprawdza. Ale do tego tank musi rozumieć, że najważniejsza jest ePL, a dopiero potem medaliki.


naturalna: Zmienie troszkę temat, mianowicie chcę poruszyć sprawę obecnego Ministra Edukacji Narodowej, nijakiego Leo Vince. Od dłuższego czasu notorycznie robi wszystko aby uprzykrzyć nam życie, począwszy od Shoutów z wyzwiskami w kierunku WiP a także dowódców PGU, przez spamowanie nieprzyjemnych słów na naszych kanałach #wip.pl i #wip.pgu. Nie można zapomnieć o próbie "pomocy" w wyborach na PP, gdzie zaspamował członków naszej partii, aby głosowali na kogoś innego niżeli my żeśmy wybrali, temat rzeka - można by tak wymieniać i wymieniać.
Pobanowalismy go na naszych kanałach, ale pomimo tego wchodzi swoimi BOTami i ponawia swoje działania. Stąd moje pytanie: co prezydent/rzad robi w tej sprawie? Czy taka osoba powinna zajmowac miejsce w rzadzie? Na stanowisku MEN????
Bo jak na razie kończy sie na "szczerych" przeprosinach…

staruszek: Zaczne od tego, ze jest to spotkanie PGB-MON-Prezydent. Sprawa wyborow na PP zostala wg mnie wyjasniona. Rzad nie ma zamiaru mieszac sie w sprawy partyjne.
Sprawa jego botow, bo z tego co widze - prawdopodobnie to on, zajme sie niezwlocznie.
Co do jego pracy na stanowisku ministra - do tej pory jako MEN, nie nawalil.



wincenty1: Witam. Pytanie krotkie. Ostatnio był rozkaz all in w Macedonii, w przedostatniej rundzie. W ostatniej jak zawsze wszyscy mieli w******* i zbiorki nie było. Co zamierza pan prezio z takimi sytuacjami robić?
staruszek: Slyszalem o tym. Jednak, jak sam mowisz, byla alina. W takich sytuacjach w jedna godzine ciezko znalezc dmg. Z tego co wiem, jedyna obecna wtedy osoba byla pani MON i to tylko duchem, bo cialem byla w pracy. Ciezko jest wiec winic kogos za to, ze pracuje. Inie mozna po takim, nazwijmy to, incydencie, wnioskowac, ze MON ma wyjebane. Adekwatnie moga czlonkowie bojowki miec pretensje, ze niezawsze jest ich dowodca, by dal im zbiorke. Tego nigdy nie przeskoczymy. RL wazniejszy od erepa.

Anathemare:W związku z niedawnymi zmianami w sprawie ilości bazook i batonow na rynku nasuwa sie pytanie - czy mon,rzad oraz prezydent maja jakis pomysl na spozytkowanie tego dodatkowego influ, jakie w przypadku nawet gracza z hitem 700 z q5 wynosi 35k dziennie? Podobna jest sprawa możliwości magazynowania influ, które w przypadku dużej ilości graczy dochodzi do kwot okolo 1kk i jest spozytkowane w nie przynoszacy ePolsce korzysci sposob - vide sprawa kotlet92, gdzie 1kk influ poszlo na wbicie campaign hero po stronie chin w indyjskim rw.
staruszek: Bazuki i batony sa jedynym spoosobem dla slabszych graczy na bh. Ani admin, ani prezydent, ani ty, jako dowodca AWP, nie możesz nakazać komuś, by nie bił sobie medalików. Ta gra coraz bardziej promuje indywidualistów lub silnych płatników. Dodatkowo każdy powie, że jest członkiem prywatnej, a nie innej grupy bojowej i to jego sprawa, gdzie ten darmowy dmg spożytkuje. Z dofa, nawet gdyby liczono bazuki, 5 gold nie dostanie.


Magnosum: A ja dam pytanie z grubej rury. Od niedawna funkcjonuje pgb-aktywnosc. Ponownie oczywiscie. Jak widac niektore GB sa na zasadzie "tylko dla mnie i dla moich ziomkow". Nie dosyc, ze ich aktywnosc jest mala to i zadawany dmg tez jest znikomy. Co planujecie z tym zrobic, gdy na 49 zbiorek grupa byla tylko na 7?
staruszek: Było w tym temacie za mojej kadencji w MON, rozporządzenie. Te kwestie ureguluje przygotowywany nowy regulamin, który zostanie na dniach opublikowany.

Kmab: Witam, tak naprawde to nie wiem po co sie tu zebralismy i o jakim zmeczeniu materialu mowa. Generalnie rotacja zawsze byla. To normalne. Jak ktos nie ma ochoty grac to przestaje i tyle. Ale skoro juz tu jestesmy to dwa pytania: Jakis czas temu POG zostal wykluczony z PGB, minal juz chyba ponad miesiac. Sam osobiscie nie przepadam za niektorymi czlonkami POG, ale moze pora by juz wrocil na liste PGB?
Drugie pytanie: Jak wyglada obecnie sytuacja w ONE po ostatnich tarciach wewnetrznych. Czy faktycznie bedzie podzial ONE West/East?

staruszek: Nie było ze strony POG żadnego zapytania w sprawie powrotu. Zostali wydaleni przez Weę – btw, członka innej, konkurencyjnej bojówki.
Drugie: Czytałem dziś na komórce West/East i nie mam na ten temat jeszcze żadnych informacji. Jest to pomysł rzucony przez aVie, który sam najlepiej by na to pytanie odpowiedział.


Basowy: Dobry. Wszycy zadaja pytania, a ja dla odmiany wyjde z taka pytanio-propozycja, mianowicie nie wstydze sie tego powiedziec, IMO system dofów robi wiecej zlego niz dobrego. Owszem, pomaga kierowac dmg, ale chowamy sobie bande leni - to sie pozniej wlasnie odbija, tak jak widzimy. Nikt dupy nie ruszy jak nie ma dofa. Proponuje wiec moze inne podejscie. Dofy - tak i nawet wieksze, ale dla okreslonego przedzielu hitowego. Potem każdy musi sobie radzic sam. Nie uwierze, ze ktos z hitem 2 czy 3k z q5, kto gra juz rok, nie da rady bez dofów. Wiec, reasumujac dajmy wieksze dofy tym, co naprawde potrzebuja.
Co do pomocy dla starszych - coż, kiedys dawno temu byl pomysł utworzneia Prywatnych grup bojowych, ktore by dzialaly w oparciu o działanie WP. Pomysł IMO swietny. Grupy zachowuja niezaleznosc, barwy, kanały, ale dzialaja jak WP, dostaja firmy itd... Wtedy pomysł nie wypalił, bo chciano zastosowac prog rekrutacyjny jak w WP, a zadna grupa na to nie pojdzie, zeby dac sie dzielic. Ale łaczac to, co pisałem wczesniej, czyli dla słabych lepsze dofy a dla silniejszych mozliwosc dzialania jak WP - moglo by dac calkiem niezly skutek. Dofy to naprawde imo samo zlo, na argumentacje, ze nikt bez dofa nie walnie, odpowiadam: gowno prawda, dowodcy moga kontrolowac kazdego - poprzez rozkazy MU i nawet najslabsi wala i bez dofa tam gdzie maja kazane (sprawdzone und potwierdzone) Co o tym myslisz Staruszku? Może pora po prostu zmienic podejscie?

staruszek: Sam wiesz, że w tej materii zgadzam się z tobą. Jednak patrząc, jak grupy kierują influ na RW w Holandii, aż się nóż w kieszeni otwiera. Niestety, w naszym roszczeniowym e-społeczeństwie pomysł nierealny. Pomijajac, ze kazda zmiana jest kwitoiwana slowem „bunt”.

Hormonek: Na wstepie chce powiedziec, ze jestem troche negatywnie nastawiony do tej konferencji, obawiam sie ze to do niczego nie doprowadzi i zostanie tak jak jest. No, ale przejdzmy do rzeczy. Mam pare pytan, moga byc lekko rozrzucone.
Zacznijmy od polityki informacyjnej. Czy nie mozna opracowac krotszych rozkazow? Aktualnie artykul jest dluzszy niz spis odcinkow mody na sukces, odechciewa sie czytac zawartych tam informacji. Ale glowna sprawa w tym temacie to organizacja zbiorek.
Jezeli wiecie, ze bedzie potrzebny dmg, bijecie tam od 5 rund, a romper i argrob daja o sobie znac co godzine – czy nie mozna powiedziec „spodziewajcie sie zbiorki na t60”? Organizowanie akcji na zasadzie „teraz” to troche glupota, gdyz zanim sms dojdzie do ludzi, troche czasu mija. Płynnie przechodząc do kolejnej kwestii – pominę już dofinansowanie w postaci tanków, ale jezeli brakuje wam dmg to nie mozecie wprowadzic kontraktowanego DMG od bojowek tak, jak robi to wiekszosc panstw na e-swiecie? Bojowka sie zglasza, dajecie im tanki i bija. Wtrace jeszcze cos o „pgb-aktywnosc”. Ja juz sie pogubilem  chcecie wygrywac bitwy, czy licza sie statystyki, kto wiecej razy czekal na bicie?
Teraz przechodzimy do mniej przyjemnych rzeczy. To, co zauwazylem to strasznie negatywne podejscie monu do grup. Czasami jest wrazenie jakby robiono im laske, ze w ogole moga bic, W innych panstwach bardzo czesto dziekuja i sa bardzo wdzieczni za pomoc. Nie mowie, zeby calowac po stopach, ale wystarczy odrobina dobrej woli

hubertuses [prezydent niestety utracił łączność]: Mam nadzieję, że wybaczysz, ale na twoje pytania będę musiał odpowiedzieć ja.
Sprawa pierwsza, rozkazy. Faktycznie – krótkie nie są. Uważam jednak, że zdecydowana większość informacji w nich zawartych to informacje istotne. Zainteresowani przeczytają, niezainteresowani spojrzą tylko na bitwy i spełnią „obywatelski obowiązek”.
Następnie, kwestia zapowiadania zbiórek z wyprzedzeniem. Kiedy MON wie, że na danym froncie może być gorąco, dowódcy otrzymują komunikaty typu „dziś będzie dużo zbiórek” albo „szykujcie influ na następną mini”. Jeśli takie zdanie nie padnie, oczywiście może oznaczać to, że MON się zagapił, ale jestem przekonany, że w większości sytuacji po prostu nie spodziewa się, że o tej czy innej godzinie będzie potrzebna interwencja naszych grup.
Dalej, kontraktowanie dmg- w tym rzadzie znalazla sie osoba odpowiedzialna za te wlasnie kwestie i jest nia jeden z vMONow


Hormonek: No wlasnie co do kontraktowania, wolalbym odpowiedz staruszka. A co do tego vMONa to jakos cicho o tym, a juz polowa kadencji za nami.
hubertuses: Dobrze, moge te sprawe pominac. Ostatnia kwestia - tu prawdopodobnie tez zadowolila by cie odpowiedz staruszka...
Nie jest tajemnicą, że stosunki między PGB a rządem są napięte. Spotkaliśmy się właśnie po to, by tym problemem się zająć. To z mojej strony było by na tyle.


Na tym z oczywistych wzgledow, zakonczono pytania do prezydenta. Przeprosilem zebranych za ta sytuacje i oddalem glos przedstawicielowi WP, wiceministrowi obrony narodowej odpowiedzialnemu za armie narodowa.



MrDibi: Witam. Pojawilo sie ostatnio troche kontrowersji odnosnie dzialalnosci WP. Zamierzam uchylic tu rabka tajemnicy i napisac co i jak dzialamy. Obecnie w WP mamy 102 zonierzy, ze czego mozna powiedziec, ze na codzien 85-90 aktywnie walczy. Mamy kilka firm, glownie Rubber i Weapon. Kazdy wojak z odpowiednim hitem dostaje dodatkowo pensje 20 lub 30pln w zaleznosci od hita. Zolnierze zobligowani sa niejako do posiadania wlasnych chlebkow niezbednych do bicia, gdyz WP takich nie zapewnia. Czesc graczy z odpowiednim hitem miala zapewnione tzw. „tygodniowki”, czyli tanki z urzedu. Reszta bronie pobierala na zbiorkach. Tak bylo kiedys.
Od niedawna zostaly wprowadzone zmiany majace na celu zmaksymalizowanie influ zadawanego na zbiorkach oraz ukrocenie bicia BH i CH przez silniejszych graczy i zniwelowanie marnowanego niekiedy w celu wykonania MU orders, influ. Moge jednoczesnie zapewnic, ze wszystkie osoby z WP sa oddane sprawie i bija dla ePL i naszych sojusznikow. W przypadku wbijania medalu Mercenary, dowodztwo zostaje zawsze wczesniej poinformowane, w zwiazku z czym gracz wbija medalik calkowicie za swoje i zostaje pozbawiony dostepu do panstwowych broni. Dalej, odnosnie ostatnich zmian, nie da sie ukryc, ze MU orders i nagrody w postaci batonow i bazuk kusza. Czesto slyszy sie, ze WP marnuje influ, gdy bitwa jest wygrana i mamy przewage w procentach. Te pojedyncze, podkreslam, pojedyncze avki to nic innego, jak zolnierze robiacy misje w MU. Tutaj tez wiemy, ze nie jestesmy zwykla grupa i powinnismy swiecic przykladem. Dlatego rozkaz odgorny jest jasny: bijesz MUDO? Bijesz za swoje i na poczatku mini. Te pojedyncze avatary sa wynikiem braku czasu, szybkim wyjsciem, sprawami rl. Konczac watek rozkazow, dowodztwo nie chcac pozbawiac WP influ, a graczy nagrod, postanowilo, ze jesli nie bedzie konkretnej bitwy, gdzie rozkaz sie przyda, ustawiona zostanie Holandia, tak, by 250-300 well wystarczylo na zaliczenie misji, a reszta byla do dyspozycji WP na zbiorkach.




Po tej wypowiedzi szef SGB Koksy odpowiedział na pytanie dotyczące jego formacji.

trawa: Ostatnimi czasy slyszy sie, ze koksy zaczynaja robic z siebie odzielna grupe bojowa, avatary MU itp., mimo, ze sa tam osoby z innych grup. Wg. mnie jest to glupota, no ale chce zapytac, czy koleja rzeczy jest zrobienie z koksow odzielnej grupy? Bo to troche moze irytowac dowa, jak chca mu czlowieka podrabac.
krzmig: Tak, koksy już od dawna idą w kierunku samodzielności. Teraz gdy osobno działają na egovie (nie można być i w pgb i w koksach) chyba naturalnym krokiem jest dążenie do samodzielności. Co do avków, chcę je wprowadzić żeby było po prostu nas widać gdy bijemy chociażby na wylocie, w polsce nie ma to aż takiego znaczenia, a na wylocie z jednakowymi avkami sojusznicy widzieliby, że im pomagamy, teraz tego kompletnie nie widać, ot grupka ludzi sobie bije w bitwie. Wracając do głównego pytania o oddzielności grupy, myślę że już w tej chwili to osobna grupa, jest co prawda kilka osób które nie wstąpiły do MU, mają avki swojej starej grupy, ale wydaje mi się że większość osób utożsamia się z koksami jako ze swoją grupą.



Później, do powrotu prezydenta, prowadzona była dyskusja, podczas której m.in. Khere dopytywał, jakie konkretnie propozycje ma MON dla grup, skoro chce ocieplać relacje. Zwrócił także uwagę na nieumiejętne jego zdaniem układanie strategii dla ePolski oraz skrytykował sposób, w jaki prezydent odnosi się do niektórych grup bojowych. Poruszony został temat nieprzyjemnej sytuacji, od której rozpoczął się konflikt między rządem a GROM.
Dyskutowano tak jeszcze pewien czas, gdy nagle...
[21:34] rozumiem, ze staruszka nie bedzie? bo nie wiem czy moge sobie isc? ;f
[21:34] * Joins: staruszek
Z powrotem przystąpiliśmy więc do rozmowy z prezydentem. Pyrek przekazała staruszkowi, o co pytał go przedtem Hormonek oraz dodała, co powiedziałem już ja.

staruszek: Poruszono wiele ciekawych aspektow. 1. Tanki tak, mozna, nawet wiecej - mowilem to nie raz i nie dwa, a w prezentacji napisalem, ze w rzadzie jest osoba odpowiedzialna z kontraktowany dmg. Wiadomo, ze jedni beda woleli bronie, inni pieniadze. Sami jednak wiecie, dawanie kazdemu tankow nie jest zawsze rownoznaczne z ta sama iloscia dmg. Zalozmy, ze jednego dnia POG (przyklad) ma 20 ludzi ze srednia sila 5000, a innego 22 ze srednia 4000. Dla MON jest to o tyle klopotliwe, ze raz za ten sam dmg zaplaci 100 jednostk, a drugiego 120. Stad kontrakt tak, ale wg. kasy. MON musialby takze ustalic pewien prog, od ktorego obowiazywaloby dofinanasowanie, co byloby jawna dyskryminacja.
2. Podejscie grup do MON jest skrajnie negatywne. Grupy prezentuja jasna, roszczeniowa postawe. Nie ma czemu sie dziwic, ze MON jest wtedy chyba po to, by wykonywac polecenia grup, podczas, gdy powinien kontrolowac ich dmg. Mamy potem efekty w postaci tego, o czym wspomnial Hormonek - grupy bija w republice bananowej, bo tam jest... no wlasnie nie wiem co.




I nadeszla pora, kiedy przedstawiciel GROM mogl wreszcie przedstawic swoje postulaty prezydentowi.

machin: 1.Wazne sprostowanie do wypowiedzi prezydenta duzo wyzej: nie Wea wyrzucila POG z pgb a Tyrond. Sugerowanie, ze to przez poczucie chorej konkurencji miedzy naszymi GB jest nie na poziomie.
2. zrodlo: http://www.erepublik.com/en/article/poranne-newsy-2-1885244/1/20
Wypowiedz o bitwie z NE w RA: „Jezeli chodzi o Francje to jest to dosc kontrowersyjny temat. I dlaczego przegralismy walki to jest tajemnica poliszynela ( polecam zapytac czesc grup bojowych).”
Pytanie: Jakie grupy miales na mysli, dlaczego przegralismy RA?

staruszek: 1. Poniewaz bylem na kanale MON w tem czasie, wiem, że Tyrond może i to zrobił, ale za zgodą, a wręcz na rozkaz Wei.
2. Tak, pierwotnie zostało to przegrane przez małe zaangazowanie. Na szczęście udało się te porażkę wykorzystać, ale to inna sprawa. Przegraliśmy RA – no cóż, grupy, które zostały w ePL, nie dały rady. Bylismy za słabi. Jak widać teraz na mapie, można było tę porażkę zamienić w sukces, ale jedynie dzieki współpracy nie tylko między PGB a MON, a także współpracy z sojusznikami.


machin: Następne pytanie jest niejako wnioskiem z poprzednich, gdzie widać twoje negatywne nastawienie, wyciągnie pseudofaktów z domysłami (Wea-POG), oskarżanie kogokolwiek o porażki. Pytanie: Jaki to ma sens, cel i kiedy się to skończy? Shouty, komentarze, fragmenty artów oczerniające grupy.
staruszek: Na wstepie konferencji napisalem, ze najwazniejsza jest ePL i nic innego, szczegolnie dla grup z polskim rodowodem, nie powinno sie liczyc. Ja rozumiem, ze czasami starsi znudzeni gracze pragna sie zabawic. Niestety kosztem maluczkich. Oni sami nie uciagna ePL, dlatego tez niepojetym dla jest dla mnie, ale i jak sadze, dla kazdego MONa, prezydetna, ministra, baaa, polskiego dowodcy, ze gdy ojczyzna wzywa, tego dmg brakuje. Jak napisalem wczesniej, w takich sytuacjach kazdemu puszczaja nerwy. Dlaczego, to juz prywatna opinia kazdego, ale jezeli widac, ze ktos nie szanuje wlasnego kraju, mozna sie, delikatnie mowiac, wkurzyc. Dochodzi wtedy do eskalacji konfliktu, ktorego podlozem jest „ojczyzna kontra zabawa”.

Uff, na tym można zakończyć relację z oficjalnej części spotkania.



Podsumowując, nie mogę zgodzić się z opinią, że konferencja zupełnie niczego nie wniosła w stosunki między rządem a grupami bojowymi. Co widać powyżej, nawiązano rozmowy z grupami będącymi w konflikcie z MON lub zwyczajnie z nim nie współpracującymi. Ta debata miała być wyciągnięciem ręki na zgodę w kierunku PGB. Mam nadzieję, że każdy odniósł takie wrażenie. Rząd dał jasny komunikat – chcemy was wysłuchać, chcemy z wami wspólnie działać dla dobra ePolski. Dziś widać już pierwsze owoce wczorajszej konferencji. Mam na myśli inicjatywę, z którą ruszył Khere, a która ma na celu zjednoczenie grup bojowych w ten sposób, by uprościć negocjacje bojówek z rządem.
Jestem przekonany, że po tym dużym kroku, obydwie strony będą coraz żwawiej podążać ku sobie, by bez zbędnych waśni realizować plany rozwoju ePolski.

PS Bardzo proszę o nie żałowanie VOTE dla tego artykułu - warto, by relacja z konferencji znalazła się w topce. Doceńcie proszę samą inicjatywę oraz fakt, że przygotowanie tej publikacji zajęło dwie i pół godziny 🙂
PS2 Część wypowiedzi na potrzeby artykułu została przeze mnie przeredagowana. Mimo to daje się wyczuć specyficzny, IRCowy styl pisania. Nie wymagajcie więc kwiecistych, doskonale płynnych mów 😁