Kasa dla bojówek [1]
vanatu
Nie można odpowiedzieć na pytanie czy się opłaca- każdy sam musi sobie to przemyśleć.
Można natomiast policzyć, że:
budżet dzienny(b):.. 75 000 pln*
dzień : 1 660 .../…”fighters”(f) : 1 230 …b/f:.. 60,98
dzień : 1 559 .../…”fighters”(f) : 1 258 …b/f:.. 59,62
dzień : 1 558 .../…”fighters”(f) : 1 183 …b/f:.. 63,40
że jeśli każdy dostawałby tyle samo, to jeden gracz za jedną zbiórkę powinien dostać mniej więcej 60-65 pln.
Oczywiście przeciętność to w tym przypadku pojęcie czysto abstrakcyjne.
Może należałoby pomyśleć o innym systemie ?
Powiedzmy sobie wprost- te parę złotych dla początkującego gracza to ma być zachęta do uczestniczenia w zebraniach ? A może lepiej po prostu dać kasę tylko najsilniejszym ?
Albo zrobić loterię narodową- niech sobie ktoś wygra firmę każdego dnia ?
Obecnie niecałe 75 000 złotych to pula o jaką walczą wszystkie grupy.
Dużo ? Chyba nie ... 😛
*przeważnie jest trochę mniej kasy dla bojówek, ~72-73tys.
Comments
zależy od siły, czym większa tym bardziej się opłaca 😉
no tak, ale budżet jest jeden
więc jak ktoś wpada do tego systemu i się zaczyna bawić- to z czasem dostaje [teoretycznie] coraz mniej
bo silny teraz jest jeszcze silniejszy
System jest do d. bo gra jest do d.
vanatu może słabsi gracze dostają grosze, ale nawet jak im się za 1 tank q6 zwróci to już coś...
zacznijmy od tego ,że musi ich stać na chlebek i tą broń q6...
a ja mam w dupie jałmużnę
ostatni raz, jak za zbiórkowe bicie wpadło mi dziesięć pln,
powiedziałem dość
biję za bazookę i batona
a potem latam po świecie i staram się medalik najemnika zrobić
bije za własne
no właśnie o to chodzi
nie lepiej robić jakieś jajcarskie konkursy ? 😛
zawsze można napisać że ten kto nie chce- nie bije
czekać nie musi
ale potem właśnie pojawia się myśl: po co czekać na grosze 🙂