Zwierz wywołał szopa z norki...

Day 1,462, 13:24 Published in Poland Poland by Sollf

Generalnie mam ostatnio w głębokim poważaniu co dzieję się politycznie w ePolsce. Gra obecnie skonstruowana jest tak, że wszelka działalność partyjna nie ma sensu. Nie jest ona w żaden sposób wspierana przez adminów, a królewskim przykładem porzucenia przez twórców gry tego modułu niech będzie brak głupiego shauta dla partii, którego bojówki jakoś się doczekały. No cóż widocznie twórcy uważają, że tylko ta część gry jest warta rozwoju, a resztę można by zostawić chociażby dla pozorów. Inaczej trzeba by było zmienić nazwę gry na eMilitary (with some plato economics), a to kurcze coś nie brzmi tak dobrze jak eRepublik (zakładając, że to brzmi dobrze).

Zresztą nieważne. Najwidoczniej taki kierunek rozwoju się opłaca, a nikt nie zrobił póki co czegokolwiek lepszego (błagam twórcy klonów, wzorujcie się ale nie przepisujcie ślepo v1...).

Art naszego kochanego Zwierzaka jednak mnie zainteresował. Narodowe święto dwuklika? Genialny pomysł! Tylko, że to nic nowego Zwierzaczku. Swój rajd polityczny znowu chcesz opierać na masach spoza „układu”, które nie doczłapały się do kawałka tortu, który tym razem jest finansowanie „bicia w mur” graczy. Ale to tylko znak czasów i faktu całkowitej dominacji modułu wojskowego nad politycznym. Kiedyś układem byli mityczni starzy gracze trzymający całą kasę i bawiący się ePolską jak ich prywatną własnością (pozdro Zucha!). Dziś są to grupy które wbijają dla nas damage i z tej racji otrzymują finansowanie od rządu, które w sumie pełni wobec nich funkcje hmm... ciecia, redystrybutora (wtf?)... koordynatora! Mitycznymi złymi są więc PGB i Wojsko Polskie (korzystając z tej okazji zapraszam do ONP aka Szopów). Jak więc przekonać ciemne masy do siebie?

Dać kawałek tortu dwuklikom.

A zresztą nawet nie to. Bo przecież jak już zauważyła większość osób propozycja Zwierza jest szalenie trudna do zrealizowania, chociaż nie niemożliwa. Tym samym można o niej gadać i gadać... robić szum i czekać. Czekać na co? Na rosnące słupki poparcia w wyborach za którymi nie będą szły żadne konkretne działania. Bo wiecie co? Tego typu święto można tak naprawdę przeprowadzić prezio. A nikt nie daje gwarancji, że kolejny poprze ten pomysł.

Chociaż zaraz! Zwierzu jako filantrop, który jak ćwierkają ptaszki płaci za spamowanie w shautach i pmkach, ma pewne zasoby finansowe, które są pewnie większe niż przeciętnego zjadacza eChlebka. Jeśli więc Sylwester chce pokazać dobrą wole niech zorganizuje fundacje która przeprowadzi nam święto dwuklika! Wtedy z czystym sumieniem sam na niego zagłosuje...

A jeśli nie?

No cóż. Jako ePersona której działalność wyrosła na module prasowym uważam, że znacznie ważniejsze będzie narodowe święto ePismaka. Jak je zorganizować? Bardzo prosto: Niech każdego dnia prezia z kaski ePolski (w końcu i mojej – podatki płacę) o godzinie 19 wypłaca 1000pln osobie której art w danym dniu zdobył najwięcej votów. Oczywiście nie może być to gazetka rządowa itp.

Tak tak, wiem. Jakie Codziennie? No cóż. Dzień ePismaka jest tak wyjątkowy, że szkoda by było go obchodzić rzadziej niż raz na dzień...


A czy Ty zaufasz Sylwestrowi Zwierzowi?