nr 1/09. Ale Meksyk!!! | Obśmiać eNiemca/ePolaka | Tracimy męża stanu

Day 468, 15:30 Published in Poland Poland by sir Lothedron

WYBACZCIE BRAK POLSKICH ZNAKÓW W TYTUŁACH - opcja "bold" widać ich nie lubi😉

Jako, że wydałem już te 2 gold'y by założyć "pejper" wypadałoby by coś napisać by ta kasa nie przepadła. Prócz oczywistych i bardzo głośnych wydarzeń z ostatnich paru dni jakie wydarzyły się w ePolsce lub z udziałem ePolski, przejrzałem parę artykułów. Coś na ten temat wypadałoby napisać😉



"Ale Meksyk!!! - czyli Tejkolwer w Meksyku."
Jak wszyscy wiemy i widzieliśmy - napisano na ten temat bardzo wiele. Były wrzuty (tych zdecydowanie najwięcej), było obwinianie "innych" (bo to w końcu nie ja, tylko ONI!!!), były apele o zwrot kasy (biedni hombres nie mają na el pan!) oraz próby porównania tego TO do TO GROMu w Singapurze (w końcu tamci zrobili to co inni i dlaczego tylko oni są źli?!).

Bez zbędnego powtarzania (bo chyba już wszystko na ten temat zostało powiedziane) zapytam: Gdzie pieniądze są za las...???😃

Ale całkiem poważnie to starajmy się zrozumieć wszystkie strony. Krytyków tego "przekrętu" jakoś nie jest trudno zrozumieć... A druga strona? Hmm... Po prostu "grupa meksykańska" wykorzystała sytuację - zdobyli dużą kasę. To tylko gra. Skoro chcą tak grać - ich sprawa. Co nie jest zabronione w myśl prawa jest dozwolone.

Jednak nie staram się nikogo "rozgrzeszać". Warto jednak w tym miejscu sparafrazować jeden z komentarzy, który przeczytałem (niestety nie pamiętam czyjego autorstwa a nie chce mi się już szukać czyj😃):

"wolę być biednym z honorem...".

Chyba tyle w temacie🙂

Chciało by się zapytać jeszcze: CZY ePOLSKA JEST PRZYGOTOWANA NA EWENTUALNY WROGI TO? Odpowiedz pozostawmy naszym "przywódcom"😉




"Obsmiac eNiemca/ePolaka - czyli reakcja plunio7 na czyjastam akcje wysmiewania (e)Niemcow."

Ktoś tam (czy to naprawdę ważne kto?😃) wymyślił sobie akcję, że napisze parę żartów o (e)Niemcach. Spoko - w końcu panuje u nas wolność słowa🙂

Od razu powstało obruszenie - JAK TO?! NIE MOŻNA OBRAŻAĆ NIEMCÓW (czy też eNiemców - jeden grzyb w tym przypadku)! NIE MOŻNA POGARSZAĆ NASZYCH STOSUNKÓW Z NIMI! SKANDAL I W OGÓLE BE, FE, FUJ itp.
Ludzie a kogo to obchodzi? Czy Niemców naprawdę obchodzą nasze żarty? Czy te tutaj czy te w "REALU"? Oni i tak mają nas w dupie. Mają swoje żarty o nas i będą mieć. To czy my ich "obśmiejemy" ani ich bardziej nie wkurzy ani nie pokochają nas mocniej😉 Trochę zdrowego rozsądku!

Tegoż rozsądku zabrakło trochę Panu o nicku PLUNIO7.

Otóż przez analogię do "żartu" o tym, że Niemcy leżą pod Stalingradem napisał on "żart":
"Albo pomyślmy, czytamy sobie niewybredne żarty o Polakach. To co pośmiejmy się:
- Gdzie leżą Polacy?
- Pod Katyniem."

Nie wiemy tak naprawdę co chciał tym wywalczyć. Może chciał dać nauczkę autorowi tamtej akcji? NA 100% MU SIĘ TO UDAŁO...!!! 😉

Myślę, że gdyby miał choć odrobinę szacunku dla poległych tam (i nie tylko pod Katyniem ale i pod Kozielskiem, Nowobielskiem, Charkovem czy po prostu zabitych po 18.X.1939 przez ZSRR) Polaków nie pozwoliłby sobie na tak durne słowa. Jeśli Pan plunio nie wie jak ginęli w tych miejscach Polacy to powiem - strzałem w tył głowy. Za co? Za to, że byli Polakami. Za to, że ruscy chcieli zrobić z Polaków naród "trutni" i trzeba było WYBIĆ klasę średnią i wyższą oraz wojsko, policję i inne służby publiczne.

A za co ginęli niemiaszkowie pod Stalingradem? Za sen o tysiącletniej Rzeszy rasy panów🙂 Proszę w tym miejscu nie pisać, że nikt wtedy nie lubił Hitlera i wszyscy "wykonywali tylko rozkazy" bo tak się już broniło paru panów w Norymberdze. Nie wszystkim się udało...😉

Bardzo mądrze napisał Pan MartineZPL1988:
"Cały świat się z nas śmieje i uważają za cioty, a my mamy o nich mieć super mniemanie? W czym są lepsi to są, ale godność trzeba mieć."

Właśnie. Jeśli ktoś ma nas w dupie i wdeptuje nas w ziemię to wcale nie znaczy, że mamy go jeszcze całować po butach. Ale może Pan plunio7 jest innego zdania... Ma do tego prawo...



"Tracimy meza stanu - czyli odejscie sekretarza."

Na koniec smutna wiadomość. ePolska traci męża stanu. To smutna wiadomość tym bardziej, że zbyt wielu ich nie mamy...

Pomimo, że nie jestem graczem z dużym doświadczeniem jednak zdążyłem się przekonać, że sekretarz "odwalał" kawał dobrej roboty dla ePolski!

Miejmy nadzieję, że jeszcze kiedyś wróci🙂







To tyle w pierwszym numerze. Mam nadzieję, że się podobało. Jeśli są w tekście jakieś błędy - proszę dać znać🙂 Do zobaczenia w następnym numerze.

Pozdrawiam.




PS. Na koniec optymistyczna myśl: Idzie wiosna😃