Niech żyje nowy Kongres! - Przemyślenia z wyborów.

Day 798, 04:04 Published in Poland Poland by Sollf

Na wstępie chciałbym pogratulować moim kontrkandydatom z Pomerani. To były moje pierwsze eWybory w których uczestniczyłem jako kandydat i zabawy przy śledzeniu wyników miałem co niemiara. Dzięki wam za wspólna rywalizację i gratuluje wyników, następnym razem z dids999 nie damy się tak łatwo 😉

Gratuluje też wyników członkom mojej partii – Niezależnej Polski. Jest nieźle, a miejmy nadzieje, że w następnych wyborach będzie jeszcze lepiej 🙂


Emocje podczas wyborów...

I oczywiście dziękuje za wszystkie oddane na mnie głosy 🙂

Nowy konges
Skład nowego kongresu na kadencje styczeń - luty prezentuje się tak:

Polska Partia Patriotyczna: Swebuda, Gremlin-os, Mixliarder, miudyk, Gekoon, Michajlowicz, Masakra22, eHiL, Piesowo, Popielniczka, Kaba, Jeyl – 12 kongresmenów.

Partia Wolnych Ludzi: ZYGa, Czarnes, Vegnu, Kernel_PL, Drzewiec, khartvin, Wieloryb, Ivan1, Mescam - 9 kongresmenów.

Koalicja: Reaktor89, Siewier, Szymkowiak9339, Muchozol, Lucru_pl, Mr Grandma, woozeq, Kaczy88pl, borys_ru - 9 kongresmenów.

Niezalezna Polska: plkJaszczur, zucha, Kahzad.r, Vidarx, Armen22, Lunarek - 6 kongresmenów.

Narodowa Demokracja: Iraninho, CeLaa, Weatherwax, Kac147 - 4 kongresmenów.

*oczywiście trzeba pamiętać, że niektórzy eKogresmeni są niezależni (nie należą do jakiejkolwiek partii) i startują z list partyjnych dzięki uprzejmości poszczególnych partii.

Największym przegranym wydaje się Narodowa Demokracja. Partia posiada obecnie swojego prezydenta, który swego czasu miał olbrzymie wręcz poparcie wynikające z wojny z eNiemcami. Obecnie jednak ostatnie ponowne pojawienie się eNiemiec i pewne tarcia na linii eRząd-eKongres musiały znacznie osłabić siłę wyborcza ND – wyborcy okazali się bezlitośni.

Czy są wygrani? Teoretycznie takim jest Polska Partia Patriotyczna która zdobyła największą ilość miejsc w eKongresie. Nie jest to jednak ilość która by pozwalała na zdominowanie eKongresu przez PPP. Bardzo dobrym wynikiem może poszczycić się za to Koalicja (obsługiwana przez Partię Imperialną) zdobywając 9 miejsc na równi z PWL pokazała, że mniejsze partię wystawiając jedną listę z swoimi kandydatami mogą osiągnąć większy sukces niż te duże działające pojedynczo.

Marszałek swoje - lud swoje
Wczoraj nasz wyjątkowo aktywny marszałek kongresu z odchodzącej w niebyt kadencji opublikował zestawienie aktywności eKongresmenów. Jego treść wydaje się bardzo ciekawa jeśli porównać ją z wynikami wczorajszych wyborów.

Mamy oto eKongresmenów którzy w ogóle nie pofatygowali się o uczestniczenie w jakimkolwiek głosowaniu: Gilu, Czarnes, Szopen, Amaru Pacaveli, Belam, Swebuda, Makcim Makcimov. Wydawać się może, że w takiej sytuacji kolejna ich kadencja stoi pod znakiem zapytania? Błąd.

Swebuda, który wykazał zero aktywności politycznej w minionej kadencji i... ponownie został wybrany do eKongresu. Mało tego dokonał tego czynu z wynikiem 761 głosów – najlepszym w minionych wyborach. Oczywiście głosy prywatnych grup bojowych czy partii mogą w wielu przypadkach wywindować kogoś do eKongresu. Wymieniony jednak przypadek wydaje się wręcz komiczny i z całego serca gratuluje go ePolsce.

Ładny ma pan avatarek
Drugim zastanawiającym faktem są głosy oddane na kandydatów „pustych”. Takich którzy nie pofatygowali się nawet o stworzenie jakiejkolwiek prezentacji wyborczej. Ciężko im było dać nawet link do programu ich partii. Drogi eWyborco, jeśli ktoś nie ma czasu na taką błahostkę, to jak ma mieć czas na jakąkolwiek aktywność w eKongresie?Sam tego nie wiem – widać jednak, że ładny avatarek, trendy nick i kilkunastu kumpli z partii/grupy bojowej robi swoje.

eKongresmeni z super wyborczymi avatarkami: eHiL, Piesowo, Czarnes, Szymkowiak9339, Jeyl, Mr Grandma


Ten pan ma też ładny avatarek. Tyle, że on zasłużył.

Koalicja
Ostatnie wybory do eKongresy stworzyły w naszej wyborczej rzeczywistości niebezpieczny precedens. Jak pewnie wiecie swoisty prób wyborczy w eRepublik działa na zasadzie wielkości ePartii. Tylko 5 największych partii może wystawiać swoich kandydatów. Żeby ominąć ten próg Partia Imperialna, Polska Partia Libertariańska, Partia Lewicowa i Synergia przetransportowały swoich członków do PI wybijając w ten sposób z 5 miejsca Korporacje.

Pewnym niezadanym pytaniem jest czy chcemy żeby partie mogły w ten sposób zdobywać miejsca w eKongresie? Startowanie członków jednaj partii z list zaprzyjaźnionej nigdy mi nie przeszkadzało ale wygryzanie innych partii w ten sposób dla wyborów? Gryzą mnie tutaj dwie sprawy. De facto ciężka praca partii w zdobywanie członków nie ma sensu skoro lepiej się dogadać i startować z innymi. Żeby było zabawniej można się dogadać z kimkolwiek, bo oto Polska Partia Libertariańska ramię w ramię wystartowała z Partią Lewicową. Druga sprawa, wyobraźcie sobie, że podobny myk robi PPP, PLW lub ND w stosunku do jakiejś małej partii żeby wywindować ją do top 5. Flajm o betonie byłby niezły, a teraz? Nic. Wyjaśnienie jest proste i widzimy je w prezentacji Muchozola:

„Jestem kandydatem POLSKIEJ PARTII LIBERTARIAŃSKIEJ - partii opozycyjnej wobec oligarchicznej monowładzy u steru ePolski (PPP+PWL+ND)”

Opozycja jak to opozycja może wszystko. Tylko kto wtedy jest tutaj betonem?



Co dalej z tym eKongresem?
Prawdopodobnie nic. Żadna z partii nie zdobyła znaczniej przewagi stąd obecnemu składowi Ciężko będzie realizować jakiekolwiek większe zmiany w działaniu eKongresu. Dodatkowo przewagę w liczbie eKongresmenów mają partię które popierały obecnego prezydenta, więc istnieje bardzo niskie prawdopodobieństwo by zależało im na zwiększeniu roli władzy ustawodawczej. Z drugiej jednak strony zauważamy pewne powolne przetasowania w ePolityce. Do kongresu ponownie zawitała Niezależna Polska, a partię Koalicji są szeroko reprezentowane w tej kadencji. Czy zmieni to coś w ePolsce? Może i tak, jednak na efekty trzeba będzie poczekać jeszcze ze 2-3 kadencje.