Ekonomia wojenna Polski
sekretarz
Problemem nie jest tylko to, że rząd zacznie działać dopiero po 25 listopada. Problemem jest również to, że zdobywanie kolejnych regionów będzie długą waleczną drogą dla wszystkich Polaków. Trzeba się przyzwyczaić do myśli, że pierwsze tygodnie będą dla polskiej ekonomii czasem wojennym. Gospodarka musi być dostosowana do potrzeb powstańczych.
1. Ceny na polskim rynku w miarę szybko muszą być takie same lub nawet niższe niż na rynku szwedzkim. Podatki muszą być takie same jak w Szwecji.
Jeśli ceny w przeliczeniu na GOLD będą w Polsce wyższe niż w Szwecji, dla wielu graczy pojawi się pokusa wyjazdów zakupowych za granicą. Nie jest to korzystne ani dla nowych inwestycji stworzonych specjalnie na polski rynek (założone firmy albo zakupione licencje eksportowe), ani nie będzie korzystne dla Państwa -> potrzebne są pieniądze pochodzące z podatków na powstania i inne wydatki.
Żeby ceny były takie same lub niższe, podatki nie mogą być wyższe. Nie stać nas, by były też niższe. Skądś trzeba mieć przecież pieniądze na działania powstańcze.
2. Płace w Polsce powinny być ustalone według analogicznych wartości do wyrażonych w szwedzkich SEK. Prosta zasada 1 SEK = 1 PLN pozwoli każdemu na zorientowanie się, jaka jest opłacalność zmiany pracy i jaka jest opłacalność prowadzenia firmy. To wiele uporządkuje.
Kurs polskiego złotego (PLN) musi być jak najbliższy do kursu SEK. Wtedy ceny i płace można łatwo przeliczyć i porównać i nikt nie jest narażony na stres lub podejrzenie, że bez państwa polskiego było łatwiej, opłacalniej czy nawet mógłby pomyśleć "na niepodległości straciłem". Musimy o to zadbać. Pierwsza interwencja na rynku walutowym, czyli złożenie oferty przez Polski BANK CENTRALNY (NBP) będzie możliwy dopiero po wyborach do Sejmu/Kongresu czyli 25 listopada. Wtedy mogą być ruszone pieniądze znajdujące się na rachunku państwa. Tak było w przypadku Finów i nie wiadomo, czy admini coś zmienią.
BARDZO WAZNE JEST UCHRONIENIE SIE PRZED SPEKULACJA NA POCZATKU. KAZDY MUSI WIEDZIEC, ZE CELEM RZADU POWINIEN BYC WCZESNIEJ OKRESLONY KURS NP.
1 PLN = 0,034 GOLD, CZYLI 1 GOLD = 29,41 PLN
Jeśli dla Polaków informacja o kursie wyprzedzać będzie realną interwencję rządu, to uchroni to wielu przed kupowaniem po cenach odległych od zamierzonego kursu. Uchroni ich przed spekulacją istniejącymi już PLN.
3. Emisja PLN powinna rozpocząć się jak najszybciej to możliwe.
Ustalony kurs zacznie działać, gdy rozpocznie się sprzedaż wyemitowanych PLN po kursie. Ustabilizuje to rynek, da państwu znaczne zasoby GOLD pochodzące ze sprzedaży złotówek (PLN). Emisja musi być dostosowana zarówno do rynku towarowego (nie może być przecież nadmiernej ilości pieniądza w stosunku do towarów, bo pojawi się inflacja). Nie może być również nadmiaru PLN w stosunku do GOLD, bo kurs zacznie się osłabiać.
Raczej obawiałbym się nieproporcjonalności ilości PLN do liczby towarów niż ilości GOLD. Bo gold zawsze gdzieś w rezerwach graczy jest, lub może się pojawić po wymianie SEK. Dlatego, ze najbardziej wrazliwy jest rynek towarow w pierwszych dniach. Tu może pojawić się, jak w Finlandii, nadmierna zwyżka cen wynikająca z braku towarów. Jeśli będzie to zjawisko trwałe, może będzie konieczne chwilowe obniżenie stawek celnych. Niewielkie. Ważniejsze może być zagwarantowanie tanich giftów oraz broni dla powstańców, niż wysokie dochody z podatków w złotówkach, które tak na prawdę nie są aż tak potrzebne jak dochody państwa w postaci GOLD. GOLD potrzebny jest na dalsze powstania a złotówki to my możemy sobie wydrukować.
4. Stabilność polityczna jest gwarancją sukcesu.
Powtórzę tylko rady Finów, które były już opisywane w artykule i są do przeczytania na forum www.erepublik.com.pl u Buzzyego na forum. Kazda osoba moze glosowac, jesli byla co najmniej od 10 dni na terenie kraju. To znaczy, że aby wziąć udział w wyborach 25 listopada, trzeba zamieszkać w Polsce od 15 listopada, (może na wszelki wypadek zamieszkać lepiej 14.11). Istnieje znaczna grupa wywrotowców z PEACE, którzy chcą przejąć nowo powstałe państwa, założyli np. w Finlandii partię. W Polsce również może się to stać. Trzeba na nich uważać, żeby nie okazało się, że Polacy walczą w powstaniach, siedzą w szwedzkich regionach z dobrymi szpitalami, a jacyś dziwni goście, "ni w ząb po polsku" wygrywają wybory 25.11. Biorą kasę i w nogi. NIE UFAJMY PARTIOM LUDZI, KTÓRZY NIE ZNAJĄ POLSKIEGO. NIE DZIELMY SIĘ NA PARTIE OD SAMEGO POCZĄTKU. NA "PLURALIZM" PRZYJDZIE CZAS.
DZIS NASZA PARTIA JEST POLSKA
Comments
Sekretarz napisał/a:
"Powtórzę tylko rady Finów, które były już opisywane w artykule i są do przeczytania na forum www.erepublik.com.pl u Buzzyego na forum."
Nie jest to moje forum tylko Polskich obywateli!!
Co do punktu czwartego w Twoim artykule
W artykule Logos'a napisałem:
"Logos, wybory do kongresu są dziś. Niestety znalazłem się na tej liście chociaż nie za bardzo mi się uśmiecha kongresmen na terenie Szwecji, ale to nie jest teraz problemem. 5 listopada odbywają się wybory na prezydenta. Podczas tych wyborów tak jak napisałeś możemy mieć problem z obcokrajowcami którzy chcą dojść do władzy w państwie. Nie powinniśmy im na to pozwolić. Nie mam zielonego pojęcie kto poza mną będzie jeszcze chciał kandydować na fotel prezydenta Polski, ale mam nadzieję że znajdzie się kilka przyzwoitych osób dzięki którym będzie mieli demokratyczne wybory. Fakt że to są marzenia. Te wybory nie będą demokratyczne, nie ma co marzyć. Powinniśmy głosować na Polaka aby obronić się przed próbą przejęcia władzy przez obcokrajowców. Na temat kandydatur na prezydenta można by długo rozmawiać.
Mogłem troszkę namieszać bo pisane na szybko, ale myślę że większość mnie zrozumie.
Pozdrawiam"
Link do artykułu Logos'a:
http://www.erepublik.com/en/article/jeste-my-w-polowie-drogi--692887/1
Jeszcze jedna rzecz: "Ktoś zapyta, czy nie lepiej zrobić 0% podatków? Przecież ceny będą jeszcze niższe i lepiej dla powstań". Prawda, że ceny byłyby niższe niż w Szwecji i więcej by się kupowało, ale wtedy obrót złotówkami działa tak: produkcja przez rząd -> sprzedaż na rynku za GOLD -> złotówki krążą na rynku. A podatkami tak: produkcja przez rząd -> sprzedaż na rynku za GOLD -> złotówki krążą na rynku i CZĘŚĆ ZŁOTÓWEK WRACA DO PAŃSTWA. Różnica z podatkami jest taka, że aby uzyskać taką samą liczbę GOLD ZE SPRZEDAŻY TRZEBA WYPRODUKOWAĆ WIĘCEJ NOWYCH ZŁOTÓWEK W SYTUACJI 0% PODATKÓW, a nie da się produkować nadmiernie, bo będzie inflacja. Więc jeśli liczba złotówek które mogą trafić do obiegu jest określona, to podatki dają nam więcej GOLD ze sprzedaży na rynku walutowym. Po prostu rząd sprzedaje PLN i pobiera je z powrotem w postaci podatków i znowu sprzedaj i część wraca i tak w kółko. Tego kółka nie ma gdy nie ma podatków.
Ustalmy jak najszybcie, ze jest na 5 listopada polski kandydat. Rozumiem, ze Ty. To trzeba jasno wszystkim powiedzieć, i dać mocny sygnał przez teksty i informacje.
Nie mam zamiaru nikogo zmuszać do głosowania na mnie tylko dla tego aby jakieś błazny nie objęły fotela Polskiego prezydenta. Kto będzie chciał oddać na mnie głos to odda. Jednak jak się okaże że te błazny przejęły władze w Polsce to dupa zbita. Trzeba będzie to dokładnie przedyskutować, mamy na to kilka dni tak więc zapraszam na forum
Ale jesli wygrywa ten kto po prostu ma najwiecej, to moze sie stac, ze glosy Polakow sie rodziela na kilku kandydatow, a Pakistanczycy wygraja po skumuluja glosy na jednego. NIE MOZE BYC ZBYT WIELU KANDYDATOW.
to pisal sekretarz
Właśnie zacząłem grać więc pewnie nie zdążę się przenieść, jak można pomóc z zagranicy?
Powinny pojawić się polskie gazety w innych państwach. Polacy na emigracji powinni dzowiedzieć się jak wygląda sytuacja i że trzeba podjąć działa aby zapobiec ewentualnemu przejęciu władzy przez obcokrajowców..
cała reszta komentujących zatrzymała się przed 60 lvl
zgadzam się w pełni
Musimy pozostać zjednoczeni i działać tak jak przed wybuchem powstania.
Forum prowadzone przez Buzzyego jest dla nas wspaniałym miejscem do koordynacji - dlatego wszyscy Polacy powinni się jak najszybciej zarejestrować. Czeka nas wiele wyzwań, cięższych nawet od wywalczenia niepodległości
1 = 0.04 albo nawet mocniej powinno byc
mysle ze 1 = 0.03 byloby w sam raz 🙂
Jeśli ktoś ma możliwość, proszę o broń q2 lub wyżej i jedzenie q3 lub q4 lub o jakąś dotację, bo zaczynam nie wyrabiać, a nie mogę wydać całej rezerwy bo w końcu zabraknie mi na żarcie jak tak dalej pójdzie... Pozdrawiam
to sie tak latwo nie da manipulowac kursem. jesli sie zrobi za niska zlotowke (0.03) -> nikt nie bedzie chcial tu sprzedawac, a ludzie produkujacy pchac beda wszystko za granice i rynek bedzie pusty, czyli inflacja. Jesli za wysoki (0.04) bedzie drogo a Polacy beda jezdzic na zakupy do berlina.