Informacje od Marszałka Kongresu - ranking aktywności kongresmanów
Marszalek Kongresu
Kadencja Kongresu zbliża się wielkim krokami do końca. Od jakiegoś czasu myślałem nad sposobem podsumowania działalności kongresmanów w czasie, gdy miałem zaszczyt pełnić urząd Marszałka. Szlak przetarł już Szopen, który pod koniec poprzedniej kadencji zamieścił subiektywną ocenę aktywności poszczególnych reprezentantów.
Początkowo miałem zamiar ograniczyć się do opisania najważniejszych inicjatyw z jakimi zmierzył się nasz parlament podczas mijającej kadencji. Jednak coś co górnolotnie nazwać można „oczekiwaniami społecznymi” skłoniło mnie do zmiany zdanie. Mając na uwadze fakt, że jesteśmy jednocześnie w przededniu wyborów musiałem wybrać taką formę, by nie zostać posądzony o agitację partyjną. Przede wszystkim zrezygnowałem z oceny merytoryczności udziału kongresmanów, która z konieczności naznaczona byłaby subiektywizmem i jako tak nie przystoi Marszałkowi.
Dlatego też przygotowałem zestawienie aktywności kongresmanów na forum rządowym, które jest głównym miejscem merytorycznej wymiany argumentów i dyskusji we wszystkich kwestiach, którymi zajmuje się Kongres. Z oczywistych względów pominąłem kongresowy kanał IRC, także pełniący ważną funkcję szczególnie gdy wymagane są szybkie decyzje.
Należy podkreślić, że aktywność nie zawsze musi iść w parze z jakością, może być jednak wskazówką zaangażowania kongresmana w prace parlamentu i jego stosunku do przyjętych na siebie obowiązków.
Poniższe zestawienie przedstawia aktywność (mierzoną ilością postów), jaką poszczególni kongresmani zamieścili w okresie od początku mojego urzędowania (9 VII) do dnia wczorajszego.
Whiteye 47
Mixliarder 40
Cerber 26
eHiL 19
dakmor 16
Muchozol 16
aVie 14
borys_ru 14
Fafek 13
vhzzzz 13
Andrew6w6 10
sagittarius 10
ZYGa 10
Wizard_Jacasz 9
Caledon 8
DeJoT 8
Szopen 7
miudyk 6
paralelista 5
Hans Kloss 4
Rev.pl 4
Tadeusz Rydzyk 4
lukasznaw 3
sekretarz 2
yave 2
CineQ 1
fassol 1
Hormonek 1
Los Konsitos 1
Gekoon 0
Ivan1 0
Rehi 0
ValGaav_the_great 0
Procentowy udział poszczególnych kongresmanów całkowitej ilości postów na forum przedstawia poniższy wykres.
http://img16.imageshack.us/i/postyu.jpg/
Jeszcze raz podkreślam, że poniższe zestawienie ma charakter jedynie informacyjny i nie ma nikogo dyskredytować. Mam nadzieję, że informacje w nim zawarte obywatele uznają za nie tylko ciekawe, ale i przydatne.
Whiteye
„Zwycięzcą” rankingu okazał się Whiteye. Swoją wysoką pozycję zawdzięcza nie tylko udziałowi we wszystkich debatach i wątkach poruszanych na forum, ale także wyjątkowej zdolności do wchodzenia w „wymiany zdań” i zadawania pytań członkom rządu, które trwają do czasu, aż jego rozmówca da za wygraną.
Mixliarder
Mixliarder jest wszędzie. Zarówno na forum, jak i na kanale IRC. Co więcej, jego często krótkie i dosadne wypowiedzi, wyraźnie wskazują za zapoznanie z tematem lub omawianą sprawą. W odróżnieniu do lidera rankingu nie stawia sobie za punkt honoru odpowiedzenie na wszystkie pojawiające się posty. Działa raczej jako „mistrz ciętej riposty”. A przynajmniej wydaje mu się, ze działa…
Cerber
Obecny Rzecznik Rządu pokazuje, że można dzielić obowiązki pracy w Radzie Ministrów z aktywnością na forum. Zawsze aktywny w dyskutowanych tematach, zawsze obecny na głosowaniach. Z równie dobrym skutkiem jak przedstawia obywatelom politykę rządu, przyczynia się do współpracy Rady Ministrów z parlamentem. Benedyktyńska praca.
Comments
Wersja Szopena była lepsza. Ilośc postów moze być jedynie wyznacznikiem nieaktywności, a nie aktywności. Bo przecież dwóch kongresmenów może wejść w spór i od razu ten ich licznik postów leci w górę.
Mhm, również uważam że liczba postów na forum nie powinna być podstawą do oceny aktywności kongresmenów.
Subiektywno-obiektywne oceny, tak jak zrobił to poprzedni marszałek i dla paru osób podsumowanie opisowe i będzie gitez.
Mi tam taki sposób się podoba. Od razu widać kto spamował na forum 😛 Można by dodać tylko w jakich dyskusjach brał udział. Ważne też byłyby długości wypowiedzi, bo jedno zdanie w 10 postach nie jest równe 15 mądrym zdaniom w jednym poście.
W przyszłości można pomyśleć nad rozwinięciem analizy aktywności kongresmanów. Sprawdzenie kto nie głosował nad poprawkami, kto nie brał udziału w debacie na IRC, kto zgłosił własny projekt, itp. Same posty nie są wystarczająco miarodajne.
"i nie ma nikogo dyskredytować. Mama nadzieję, że informacje w nim zawarte" popraw MAMĘ na MAM 😉
osobiście nie wiedziałem, że aż tak wysoko znajdę się w tym rankingu. wolałem pisać mniej, ale sensownie.
choć zgadzam się z poprzednikami, że posty nie są wyznacznikiem aktywności, to wydaje mi się, że taka tabela jest raczej dla kongresmena - może zobaczyć jak wypadł w świetle innych przez ten czas 🙂
Niska ocena mojej aktywności wynika z wakacji. Chciałem trochę odpocząć 🙂
a ja jako szary obywatel dziekuje marszałkowi za w miare częste informowanie co w kongresie piszczy. dobra robota
Tez mysle ze ocenianie kogokolwiek po ilosci postow jest glupie. Jak widac wiekszosc tak mysli.
ustalmy jedna rzecz - zadaje pytania tak dlugo az dostane odpowiedz a nie dopoki rozmowca da za wygrana - to ze moje pytania sa czasami niewygodne, powoduje ze troche trwa zanim 'wydusze' odpowiedz
mozesz tez przejzec jeszcze raz forum rzadowe a przekonasz sie ze nie obralem sobie za punkt honoru odpowiedzenie na wszystkie posty - jesli jakis temat mnie nie interesuje albo nie mam na okreslonego zdania to sie nie odzywam
Wszystkim którzy wytknęli i słusznie (o czym sam pisałem), że ilość posty nie jest miarą jakości kongresmena odpowiadam, że mają rację.
Jednak w pewien sposób świadczy to o udziale w dyskusjach. Np. jeśli kongresmen wypowiedział się tylko kilka razy, lub wręcz prawie wcale, trudno uznać go za wiodącego w prym w debatach na forum. Oczywiście miejsca są "symboliczne", gdyż ktoś mógł składać wnioski, a ktoś mógł pisać jednozdaniowe komentarze.
Takie ukazanie ma jedną zaletę, widać pewien STOPIEŃ aktywności. Dodatkowo nie ma tu miejsca na SUBIEKTYWIZM, którego jako Marszałek, czyli reprezentant całego Kongresu chce uniknąć. Oczywiście subiektywnie mógłbym przedstawić moją ocenę poszczególnych kongresmanów, ale podpieranie tego autorytetem urzędu marszałka uważam za niewłaściwe. Jeśli już to zrobiłbym to jako prywatna osoba w prywatnej gazecie...
Odpowiadając Whiteye'owi chce powiedzieć, że ostatni paragraf dot. "medalistów" rankingu napisany jest z przymróżeniem oka i pewnym dystansem. Whiteye, wiem, że "ciśniesz" i dobrze, niech wiedzą, że patrzysz im na ręce 🙂
No to teraz czekam na ranking aktywności na IRCu...