[RR #3] Podsumowanie kampanii w Azji
Rzecznik Rzadu
Witam wszystkich w trzecim numerze Gazetki Rzecznika Rządu.
W dzisiejszym wydaniu podsumuję zakończoną już (niestety) kampanię Polski w Azji. Zapraszam do lektury.
Głównym celem naszego AirStrike'a był brakujący surowiec (Limestone). Przy okazji była możliwość do pogłębienia relacji z naszymi sojusznikami i przeprowadzenie poważnej kampanii na którą większość Polaków czekała od dawna. Wszystko szło całkiem dobrze do momentu kiedy Chorwacja wygrała potyczkę na "szybkie palce" i przejęła inicjatywę w wojnie. Być może walka tylko z Chorwacją zakończyłaby się naszym sukcesem, jednak do walki postanowiło się włączyć również Chile.
Na początku zyskaliśmy trochę czasu, gdyż prezydent Chile popełnił duży błąd i wystawił NE na Bułgarię. W tym czasie przegraliśmy bitwę z Chorwacją, ale RW udało się nam wybronić. W nocy z poniedziałku na wtorek, ok. 1:00 zaatakowało nas Chile. Godzina fatalna dla nas, gdyż w nocy nasz damage jest bardzo niski. Jednak pierwszą rundę udało się nam wygrać 12:5 głównie dzięki kilku polskim tankom oraz pomocy Brazylii i Argentyny. Należy również wspomnieć o wspaniałej postawie Husarii i ich pokazówce- dzięki nim byliśmy w ogóle w stanie nawiązać walkę z wrogiem. Napisałem również wiadomość do prezydenta Argentyny i wspólnie odpaliliśmy RW, które odebrało trochę influ Chilijczykom (prezydenci Brazylii i Argentyny bardzo ze mną współpracowali i wykazali dużą chęć pomocy za co im jeszcze raz serdecznie dziękuję). Niestety kolejne rundy były dla nas bardzo nieudane i więcej punktów nocą nie ugraliśmy.
Od rana zaczęliśmy ostrą walkę, poszło duże CO, jednak nasz problem polegał na tym, że tylko czwarta dywizja potrafiła zdobywać punkty. Nasi wrogowie zaczęli wystawiać potężne CO w dywizjach 1-3, a jednocześnie całkowicie odpuścili 4. dywizję. Ten zabieg spowodował, że nie mieliśmy szans na epik wśród graczy z najwyższej dywizji. Rano minęły 24 godziny od zamknięcia ostatniego RW na Litwie i w Słowacji co skrzętnie wykorzystali Chorwaci i odpalili nam drain, a chwilę później sami zaatakowali nasz kolejny region w Azji. W tym czasie mieliśmy otwarte 4 bitwy: atak Chile (przegrywaliśmy ok. 20 punktami), atak Chorwacji, RW Litwy i RW Słowacji. Ministerstwo Obrony Narodowej postanowiło ugrać kilkanaście punktów w powstaniach tak aby zasugerować łowcom FF, że nie zamierzamy odpuszczać tych regionów. W tym czasie nieustannie próbowaliśmy walczyć z Chile, jednak nadal przegrywaliśmy. Należało zmienić priorytety i tak najważniejszym stały się dla nas dwa RW, które koniecznie chcieliśmy obronić. Słowacja była dużo łatwiejsza, gorzej wyglądała Litwa, gdzie zmobilizowali się głównie Chorwaci i pomagali Litwinom wbijając potężne ilości damage'a. Po obu stronach bardzo wysokie CO, epiki we wszystkich początkowych rundach i dopiero sam koniec walk pokazał, że to Polska będzie górą w tym starciu. Cel został osiągnięty, gdyż oba kraje nadal trzymamy pod butem.
Oczywiście tak duży damage, który został wbity w dwóch RW nie pozwolił nam na jakiekolwiek rywalizowanie z Chile i Chorwacją. Oba ataki nie zostały przez nas odparte i kampania Polski została zakończona- straciliśmy ostatni region w Azji. Równocześnie nie zrealizowaliśmy swojego celu jakim był komplet surowców, nadal mamy 14/15.
Powstaje pytanie czy mogliśmy zatrzymać Chile i walczyć dalej z Chorwacją na jednym froncie. Mogliśmy zatrzymać Chile, ale wymagałoby to od nas przeogromnych nakładów CO w dywizjach 1-3. Ponadto kolejne duże fundusze byłyby potrzebne na utrzymanie się w tej okolicy. Pod znakiem zapytania leżały także losy kampanii po wygranej z Chile, a nawet Chorwacją gdyż kolejnymi państwami w kolejce były Turcja i Bułgaria- a dopiero w odległej przyszłości kolejny raz Chorwacja odgrodzona od nas przez Bułgarię. Mimo wszystko cały MON z determinacją starał się poprowadzić kampanię jak najdłużej wierząc, że istnieje szansa na dołączenie jakiegoś sojuszniczego państwa do wspólnych walk i pomocy w osiągnięciu naszego celu- zdobyciu brakującego surowca. Niestety, tak się nie stało.
Tu na razie są Chorwaci, ale oni są pizd..aci!
🙂
Rzecznik przypomina!
Walcz zgodnie z ROZKAZAMI!
Ważne:
W najbliższych dniach arta wyda nasz prezydent- MisziPL, który podsumuje dotychczasowe dni kadencji oraz przedstawi plany na przyszłość. Swój opis wydarzeń przedstawi także MON- artykuł jest w fazie przygotowania.
To tyle na dziś. Pozdrawiam serdecznie.
RR- Kris Nowak
_________________________________________________________________________
Czytaj i subskrybuj:
Comments
cze
pierwszy u krisnożaka
Wspaniała postawa husarii - nawolywanie do wsparcia chilijskiego AS-a
To akurat jednostka z czego na pewno nie są dumni!
Po co broni, cyferki influ i tak by wygrały ze słowami
Nie bronie, mówię co czuje! 😃
moim zdaniem to była raczej "prowokacja" Chile, a nie faktyczne "wspieranie" tego as'a, ale nie wiem nie znam się zarobiony jestem
chociaż jeden... Ja też już dawno nawoływałem na feedzie - na który większość znajomych z wrogiego obozu- do AS, NE na Polskę, byle coś się działo😉 No i podziało się powalczyliśmy, przegraliśmy... Gramy dalej.
Vote!
Dziękujemy wszystkim za wspaniałą walkę i naprawdę ogromne influe.
Dzięki dla PCA, dzięki dla Yarpena który wystawił NE na Chorwatów, dzięki PGB które dzielnie walczyły. Influe na zbiórkach odchodziło niebotyczne. Specjalne podziękowania dla Husarii za zacną pokazówkę i dla kamysje za pobicie kolejnych rekordów. Bez Was ta kampania skończyłaby się na pierwszym ataku.
Także mi jest smutno, że odpadliśmy z gry bo zaangażowanie każdego ePolaka było olbrzymie, widziałem jak wszyscy razem się staramy i tym bardziej źle znoszę tą porażkę.
Pozdrawiam
Dzieki dla calego skladu MON, ktory ciezko pracowal bysmy my wszyscy mogli cieszyc sie dlugo oczekiwana kampania.
Kawal dobrej roboty.
[removed]
Starczyłoby jedno zdanie. Wyszło chujowo i jesteśmy w kuj zdłuzeni u każdego, a nie takie lelum polelum
no no niezły tekst ku pokrzepieniu serc szarych epolaków
"Dzięki dla PCA, dzięki dla Yarpena"
xd
1
;o siema
yyyooołłl 😃
hhehe
V
Miszi, obiecałeś, obieecaaaałeś, a teraz każesz czekać? 🙁
No choć przez chwilę mielismy EPIKI z TP 😛
Kampania byla, bicie bylo, zbiorki, mobilizacja, epiki, CO, TP ...
Czas zbierac energie ( kazdym slowa znaczeniu) na nastepna akcje.
W zasadzie to było wszystko oprócz sojuszników.
a mamy jakiś?
"(...) jednak nasz problem polegał na tym, że tylko czwarta dywizja potrafiła zdobywać punkty."
Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, odnośnie akcji MEN z baby boom? Potrzeba nam młodych graczy, dużo, mnóstwo!
Tutaj to dużo mnóstwo to nawet za mało, potrzeba ogaru.
Będzie ilość, to ogary też się znajdą 😉
Ogary poszły w las 🙂
Zanim z tego mnóstwa wyrośnie silna D2/D3 minie sporo czasu...
Więc proponuje od razu pomyśleć o jakiś sposobie wsparcia takich młodych. Tak by szybko rośli w siłę i ogar. (nisko oprocentowane kredyty na up treningów/ albo np. zwrot jakiejś części golda wydanego na up treningów po udowodnieniu że ugrejdował 2 pierwsze na max i ćwiczył non stop przez 30 dni/ potem dofinansowanie 1 kontraktu udowodni upgrade wszystkich pól treningowych.
Wiem to może być koszmarnie kosztowne, ale w jakiś sposób trzeba wspomóc szybki wzrost przyszłych nowych graczy...
Pomysłów mamy sporo, ale tak jak wspomniałeś, wszystko rozbija się o kasę. Nawet na niedzielne konkursy wykładamy z własnej kieszeni 🙁
@Liliannna - Ciekawe, że Państwu powinno zależeć na nowych graczach, i dobre pomysły powinni jakoś wesprzeć...
Wzruszyła mnie ta historia. Wszyscy jesteśmy Polakami, eeee, coś chyba pomieszałem.
Niech sobie przypomnę kampanie przeprowadzane przez inne kraje, które gotowe były poświęcić surowce, a czasem nawet wjazd na rdzenne, żeby osiągnąć jakiś zamierzony cel.
A u nas jak tylko zagrożony jest jakiś surowiec to odpuszczamy, bo stanie się jakaś wielka tragedia narodowa jak na kilka dni będziemy bez bonusów. 😃
Jak to mówią nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy nieopłacalne.
Bylibyśmy w stanie utrzymać się w Indiach, nawet walcząc na 2 fronty, ale - jak to wyliczył MGiF - koszty CO byłyby olbrzymie i szłyby w grube miliony. Utracilibyśmy surowce, więc kolejnym niemałym wydatkiem byłaby wojna z Litwą. Po wyczyszczeniu się z kasy z dużym prawdopodobieństwem czekałby nas kolejny wydatek w postaci obrony rdzennych przed przynajmniej jednym AS.
Moglibyśmy przykładem Argentyny w grudniu być tak zawzięci w dawaniu nauczki Chorwacji, że palilibyśmy cały majątek, łącznie z goldem za treningi. Miesiąc później Plato wymyśliłby event rangi wojny o surowce i bylibyśmy w d... na kolejne wiele miesięcy. Ludzie obraziliby się na grę i mielibyśmy jeszcze większą falę odejść z gry niż teraz.
Rząd podjął decyzję o wycofaniu się, tak żeby zminimalizować straty i wydatki i imo lepszej decyzji w tamtym momencie nie dało się podjąć.
Była wyczekiwana przez wszystkich wojna, coś się działo. Nasz atak został odparty, ale nie ponieśliśmy dotkliwych strat. Powróciliśmy do pozycji wyjściowej, a długi wojenne powinny szybko zostać spłacone. Nie ma co się obrażać i robić ragequita z gry jak niektórzy. Akcja w Indiach nie będzie porażką jeśli wyciągniemy z niej odpowiednie wnioski, bo kolejne tego typu wojny będziemy mogli zaplanować o wiele lepiej.
Nie widziałem takiej kampanii. Jakieś przykłady?
Taka rada dla przyszłych rządów. Jeśli chcielibyście zdobyć brakujący surowiec, to tylko wtedy, gdy będzie realna szansa, żeby był połączony z resztą regionów. Inaczej to jest gra nie warta świeczki.
PS: według mnie Słowację można było spokojnie odpuścić, jeśli chciałoby się walczyć w Indiach (ale na 2 przeciwników nie miało to sensu), gorzej z Litwą, gdyby ją stracić, to byłby pewnie problemy, żeby ją odzyskać
Cóż, polowanie na 15sty surowiec to i tak tylko cel polityczny a nie ekonomiczny.
sranie w banie "głównym celem naszego AirStrike'a był brakujący surowiec (Limestone). Przy okazji była możliwość do pogłębienia relacji z naszymi sojusznikami"
czyli kase wydalismy na co?, a sojusznicy? chyba cp swoj nazelowany lep nie dosc gleboko serbi w odbyt wsadzil i przegralismy.No bo jak?? "Syriusz to trup" "polska bez serbi bedzie mazana" i co sie stalo ? ass teriaa.... polska jak ta dupa terriera szczekala, szczekala a i tak go.wno pokazala
no to teraz zamiast płacić kase na wojny trzeba zacząć płacić kase na treningi dla d1/d2
Tylko jaki to ma sens, jak większość i tak nie będzie bić
trzeba opracować plan dla aktywnych, a wiadomo przez pierwsze 2/3 miesiące bić nie będą, inwestycja w przyszłość
Silne D1 i D2 możemy mieć tylko przez stały i to dość szeroki napływ graczy lub płacenie innym przez CO.
Swoją drogą skoro przegraliśmy D1-3 mimo CO, a w D4 nie było epica bo wróg odpuszczał to może spróbować odpuścić następnym razem CO w D1-3, a wystawiać CO w D4 ale po obu stronach żeby był epic i więcej punktów zgarniać za D4
To są setki tysięcy waluty żeby wykręcić epika 😉 A jakie szanse na powodzenie?
A ile tracimy na nieskuteczne CO w niższych dywizjach?
ch... d.pa i kamieni kupa
czyli erep coraz bardziej realny
Czyli walka zakończona typowo po polsku, moralnym zwycięstwem 🙂
Raczej moralnym kacem 😉
NA BUKARESZT!!!
Przynajmniej jak nas wywalą z Mołdawii, to będzie można iść jeszcze raz i jeszcze bez ASów