Prostackie zagrania Partii Imperialnej , czyli czego się nie robi dla top 5
Muchozol
Poruszony pewnym przykrym incydentem postanowiłem napisać ten artykuł - choć dawno już tu nie pisałem
Jak nisko upadła Partia Imperialna - niegdyś partia z honorem i klasą, która szczyciła się tym, iż działa merytorycznie i bez flejmu.
Widząc, że PI rośnie w ostatnich dniach w siłę, wydawałoby się, że ta partia z tradycjami odżywa i powraca do pierwszej ligii ePolskich partyj.
Myli się jednak ten, kto sądzi, iż PI rośnie w siłę dzięki pozytywnej kampanii wyborczej i ciężkiej pracy aktywu, by przekonać nowych (lub starych) graczy do swojego programu argumentami, lub merytoryczną dyskusją na temat ePolski. Otóż tą partię przejęły mendy, które postanowiły osiągnąć swoje polityczne cele prostackimi metodami.
Oto członkowie PI, którzy chcąc trafić do top 5, by zapewnić sobie start w wyborach, spamują PM-kami członków PPL:
pawelssn - członek Partii Imperialnej oraz prywatnej grupy bojowej POG. To z jego gazetki wychodzą oficjalne biuletyny PI "Voice of Empire", to ich "edyl" - czy jak im tam w ich rzymskim żargonie - oficjalny rzecznik partii, a także były szef.
matikowi - członek Partii Imperialnej oraz kapitan regimentu ich partyjnej bojówki "Armia Imperialna"
A oto wypociny tych obu Panów, którymi spamują członków Polskiej Partii Libertariańskiej. Prawdopodobnie rozesłali wyłącznie do ludzi o niskich levelach w nadziei, że się nie wyda:
link: http://i.imgur.com/3BdQU.jpg
Celem tej chamskiej i prostackiej akcji jest oczywiście osłabienie Polskiej Partii Libertariańskiej, by tuż przed wyborami do kongresu zapewnić sobie miejsce w top 5. Nie można tu mówić o prywatnej inicjatywie, lub odosobnionych przypadkach, gdyż w ten proceder zamieszane jest ścisłe kierownictwo tej partii.
Jednocześnie pragnę dementować w imieniu całej Polskiej Partii Libertarianskiej kłamliwą informację, która jest rozsyłana do naszych członków przez Partię Imperialną. Partia nasza została - tymczasowo, na czas wyborów - przemianowana na "PPL and NP", gdyż razem z kierownictwem Niezależnej Polski postanowiliśmy startować wspólnie w najbliższych wyborach. Nie było żadnego wrogiego przejęcia.
Prosimy więc wszystkich naszych członków o nie występowanie z PPL i ignorowanie PM-ek prowokatorów z PI.
Apelujemy do kierownictwa Partii Imperialnej (z jej szefem na czele):
PARTIO IMPERIALNA, NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ !!
---
Przy okazji, chciałbym poinformować, iż kandyduję w najbliższych wyborach do kongresu z regionu Silesia, z listy wyborczej "PPL and NP"
Jak zawsze, pozostaję wierny moim ultraliberalnym i e-libertariańskim poglądom: minimum państwa, deregulacja, likwidacja niepotrzebnych ministerstw (MEN), niskie podatki...
Z ultraliberalnym pozdrowieniem
Muchozol
Członek Polskiej Partii Libertariańskiej
Kandydat do Kongresu w Silesii
Comments
[removed]
PI nieładnie, a mogliście kupić spamerke i legalnie zdobywać bezpartyjnych członków: (
uuuuu... PI wraca do dawnych metod działania? NIEŁADNIE
Wstyd mi, że kiedyś należałem do PI i jednocześnie cieszę się, że od dawna nie zasilam ich szeregów. Ktoś chciał być sprytny, a wszyscy wiemy jak to się skończy - zrujnowaną reputacją i odpłynięciem umiarkowanego elektoratu. Brawa dla imperialnych strategów, tęgie łby.
PI bardzo stara się wbić do topki, chłopaki chyba zrobią wszystko i ewszystko co możliwe aby wygryźć nas (PPL) z topki. Rozsyłanie fałszywych pmek, na pewno dobre zagranie dywersyjne, lecz nie ma w tym za grosz przyzwoitości. A takie zachowania wracają i się odbijają niczym nieświeży kotlet w podrzędnej knajpce przy trasie szybkiego ruchu.
http://i.imgur.com/ULuwg.jpg
Czekamy więc na arta ze sprostowaniem Konsulu 😉
vote
Wstyd, naprawdę wstyd. Czekamy na jakieś sensowne wyjaśnienie...
Przy okazji, startuję razem z Muchozolem z Silesii o/
[removed]
vote
Przepraszam najmocniej wszystkich urażonych. Nie mam zamiaru czekać na oficjalne oświadczenia Konsula.
Przyznaję, że wysyłałem PMki. Robię to regularnie na zlecenie szefostwa partii/bojówki, ktokolwiek w nich jest, i nie wczytuję się specjalnie w ich treści. Na partyjnej polityce w erepie się nie znam.
Myślałem, że takie Tuski, Kaczyńskie, Korwiny są tylko w rl, lecz się myliłem 😮
Nie obwiniałbym całej PI, tylko osoby, które to robiły. Chyba, że byłoby to działanie z góry, to wtedy faktycznie, karny k...s dla PI - też. Generalnie zagrywki PMkowe (te nieprzypadkowe, bo przypadkowe zdarzają się ZAWSZE!), są idiotyzmem.
Tak więc po części zgadzam się z tym artykułem.
Pozdrawiam.
Mixliarder,
kandydat na kongresmena w Mazovii z ramienia POLSKIEJ PARTII PATRIOTYCZNEJ [PPP].
@k0stek usuń i zedytuj komment bo zaraz jakaś cieńka stara c..pka Cię zaraportuje ... cytaty niestety nie usprawiedliwiają
bzitko
@conderas2 - obawiam się że nadal pozostajesz w stanie chronicznego niezrozumienia rzeczywistości. Wrzucanie do jednego worka Tuska, Kaczyńskiego i Korwina to jak twierdzenie że Hitler, Churchill i Roosevelt byli po jednych pieniądzach bo brali udział w tej samej wojnie.
"Przyznaję, że wysyłałem PMki. Robię to regularnie na zlecenie szefostwa partii/bojówki, ktokolwiek w nich jest, i nie wczytuję się specjalnie w ich treści."
Padłem.
"Przyznaję, że wysyłałem PMki. Robię to regularnie na zlecenie szefostwa partii/bojówki, ktokolwiek w nich jest, i nie wczytuję się specjalnie w ich treści."
Padłem x2
"Przyznaję, że wysyłałem PMki. Robię to regularnie na zlecenie szefostwa partii/bojówki, ktokolwiek w nich jest, i nie wczytuję się specjalnie w ich treści."
To był KAWAŁ ROKU
Jestem zwykłym leszczem, niemniej fajnie, że się dowiedziałem z wyprzedzeniem o zaistniałym procederze ... pewnie bym i tak nie zmienił partii ... jestem zbyt leniwy 😉 ale przynajmniej nie muszę Muchozolowi dupy zawracać pmkami o co ku.wa kaman 😉
a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści!
@Pechowy Tylko rzecz ujmując ci panowie działali dla dobra swojego kraju, nie okradając go. A tu ? Korwin miał okazję porządzić, ale, że gówno zrobił to go nie wybierają. I dobrze, bo po co nam trupy polityczne?
Na dobrą reputację pracuje się całe życie, a niszczy ją jedną głupią decyzją. Vote.
przyznam, że głupia akcja, ale dobrze, że poszły przeprosiny...
Mylisz się vein.
Dobrej reputacji nie zniszczy jeden błąd - o ile się do tego błędu przyznać a nie kręcić, że to deszcz pada. PI rozprawiła się ze sprawą po męsku, nie straci zbyt wiele reputa w związku z tym.