O impeachmencie słów kilka

Day 3,281, 03:31 Published in Poland Poland by Kherehabath

Hej!

Po panującym nam El Reto nie spodziewałem się zbyt wiele. Zgodziłem się coś pomóc aby uniknąć większych kompromitacji. Na początku miło byłem zaskoczony bo poszedł jakiś art, jakiś rząd się zebrał, jakiś plan na reset. No i na tym się skończyło. W sumie sam pisał, że nie będzie aktywny. Szkoda tylko, że nie wbijał w PM przed odpalaniem ataków itd bo moglibyśmy uniknąć wielu problemów.

Zaczęło się od Syddenmark - ataku na Duński region będący w posiadaniu przez Niemców na mocy unii Niemiecko - Duńskiej. Ustalenia odnośnie treningówki za każdym razem mówią, że nie wozimy się po tych regionach bo odzyskanie ich wymaga wystawienia NE itd itp. No nic mówię, może typ przegapił.

Następnie reset determinacji. Zaczęło się od planu, który był dla mnie nieco dziwny. Oddanie Dainavy Białorusi, nastepnie atak na ten region. Już tego próbowaliśmy. Zobaczmy co mówi wiki na ten temat:

The Determination Bonus is proportional with the number of days a region is occupied. The longer the region is held under occupation, the stronger the determination gets.

Once a region is liberated, the determination will decrease gradually.

Czy zmiana okupanta może resetować determinacje? Okazuje się, że w wyniku buga może. Sumując - mimo iż liczba dni pod zaborami rosła nadal determinacja znikła. Zdania na temat tego co się stało były podzielone. Moderator odpisał na ticketa, że to zadziała. Programiści twierdzili inaczej - determinacja miała wrócić do normy następnego dnia lub po ponownym przejęciu przez Polskę. Niestety nie udało nam się sprawdzić gdyż El Reto przez 24h nie puścił ataku na Dainavę. Zaatakował za to inny region - Hrodzienskaya który przy okazji odcinał nam możliwość resetu w drugi sposób - poprzez atak Białorusi na wyzwoloną Dainavę. Musieliśmy się sporo nakombinować aby to wyprostować i doprowadzić głosowanie do końca. W międzyczasie ataku na Dainavę przez Białoruś El Reto puścił kolejny atak nie tam trzeba przedłużając reset i psując plany Białorusi i Litwy.

W chwili obecnej Białoruś będzie musiała kolejny raz zaatakować Litwę co Litwie nie leży z powodu problemów z TW Łotewskim - które nie zawsze idzie tak jak powinno. Czy w ogóle El Reto zaatakuje Dainavę też nie jest wiadomo bo od dokładnie 4 dni na żadną PM nie odpisał. Wysyłałem mu także smsy na numery podane w arkuszach dostępu do rządu w zeszłym roku. Bez reakcji. Niebawem będzie mogło iść RW w Dainava i jeśli nie uda się nam go obronić region możliwie, że na długi okres czasu wróci pod władanie Litwy, która nawiasem mówiąc może nie chcieć nam już tego regionu wypożyczać. Reset jest przeprowadzany w taki sposób ponieważ za dużo MPP nam się pokrywa + nie udało się wypracować kontraktu odnośnie wynajmu.

El Reto miał szansę przekazać zastępstwo dyktatury. Nie zrobił tego. Do jego zadań należało puścić jeden atak na odpowiedni region. Zamiast tego puszczał na inne (bo to nie były autoataki) może na złość, może z nieogaru, może nie chciało mu się czytać PM. Nie muszę chyba wspominać jak to się na nas odbija.

Drugi w kolejności jest Zordacz, który wyznaczy mnie jako zastępce, impicz już praktycznie został przegłosowany w kongresie. Czy El Reto zdobędzie się na tyle aby bez fochów przekazać władze? Czy uda się z nim w ogóle skontaktować? Nie wiadomo. Ważne jednak aby tacy ludzie jednak nie wystawiali się na CP. Mimo iż się im dokładnie podpowiada, a ich praca polega na kliknięciu gdzie trzeba nie ma co liczyć na jakiekolwiek namiastki ogaru. Trochę to przykre.

Dlatego stwierdziłem, że skoro i tak cała robota spada na mnie będę kandydował na CP co miesiąc. Ja przynajmniej będę klikał w odpowiednie guziki i nie będę się musiał denerwować gdy ktoś sfailuje.

Jeśli ktoś ma jakikolwiek kontakt do El Reto - nr telefonu, facebook, mail proszę spróbować go ogarnąć.

Pozdrawiam serdecznie