Jak (nie) niszczyć rynek
Nvminer
Witam, po pierwszym wpisie w końcu przyszedł czas na napisanie kolejnego. Oczywiście wiadomo, że robię to dla misji, ale jednocześnie chce coś od siebie przekazać, także mam nadzieje, że się spodoba i uda się wbić progi komentarzy! Dzisiaj chciałbym się zająć trochę ekonomią, a raczej niszczeniem rynku. Takie powolne wyniszczanie działa praktycznie w każdym miejscu i jedynie świadomość ludzka może to powstrzymać - chodzi mi tutaj o walkę cenową.
Z tym problemem spotyka się każdy możliwy człowiek, który rozpoczyna produkcje i chce na tym zarobić - w każdym możliwym miejscu. Poświęcamy na coś czas, składniki, swoje możliwości i w zamian otrzymujemy produkt, który musimy jakoś umieścić na rynku. W wypadku erepublik jest rzecz prosta
Wchodzimy w panel i automatycznie wybiera nam cenę po której powinniśmy produkt wystawić. Jest to cena minimalna aktualnie. Problem jednak pojawia się w momencie w którym ktoś akurat z jakiegoś niewiadomego powodu chce coś wystawić taniej - możliwe, że chce zarobić szybciej, że może sprzedać produkt na granicy opłacalności albo też nawet bez. Wtedy też cena jest zaniżana i kolejne osoby dorównają do ceny najniższej. Znajdzie się więc kolejna osoba chcąca sprzedać szybciej i tak rynek leci w dół, a kto chce w jakikolwiek sposób zarobić, musi się dostosować wystawiając swoje produkty równie nisko. Jest to zjawisko powszechne, zawsze znajdzie się osoba, która zrobi coś taniej. Problem jednak z tym, że niszczy to rynek i nie pozwala zarobić ani osobie, która zaniża ceny, ani całej reszcie. Warto więc się trochę szanować jako osoby produkujące i skupujące - nie zaniżamy bezsensownie rynku, nasz produkt może nie sprzeda się w pierwszej sekundzie, ale sprzeda się w dwa dni, a zysk będzie (nawet minimalnie) wyższy.
Najlepiej zwyczajnie sprawdzać ceny przed wystawieniem, zobaczyć czy ktoś ceny nie zaniża, ile jeszcze produktów siedzi na zaniżonej cenie. Jeżeli jest to tylko kilka tysięcy sztuk, to pytanie czy naprawdę warto tracić?
Tutaj taki drobny, szybki przykład - pierwsza osoba wystawia jedzenie za 1.05zł, kolejna grosz drożej, ale już trzy pozycje i 3353 produktów dalej cena wzrasta o 4 grosze na każdą sztukę. Wystarczy więc, że pierwsze trzy pozycje się skupią (a przy takiej ilości możliwe, że stanie się to prędzej czy później) i już jesteśmy zarobieni 4 grosze na każdej możliwej sztuce sprzedawanego produktu. Nie ma tutaj jakiejś większej filozofii, wystarczy jedynie wystawiać produkty z głową - co z tego, że czasem będziemy musieli poczekać AŻ jeden dzień, skoro zarobimy przy tym więcej. Nie musimy sprzedawać wszystkiego na teraz, mieć gotówki zaraz po wystawieniu, zazwyczaj wystarczy jeden, czy dwa dni, żeby produkt sprzedał się po wyższej cenie.
Zakończę więc ten krótki tekst małym podsumowaniem - każda osoba produkująca przed wystawieniem powinna sprawdzać aktualną kondycje rynku. Zajmuje to kilka sekund, a wpływa pozytywnie na cały rynek. Same ceny aktualnie w przypadku niektórych produktów sprawiają, że nawet nie ma sensu ich produkować, a wszystko powinno mieć jakąś swoją cenę. Jeżeli więc chcesz się przyczynić do pozytywniej kondycji rynku - NIGDY nie zbijaj ceny i ZAWSZE sprawdzaj rynek.
Miłego produkowania!
Comments
N
A
[removed]
[removed]
A ja wole kupić taniej 😉
Prowadź Zwierzu!
A nie, to o mechanice erepublik a nie psuciu rynków i złych megaproducentach 😛
ke?
😃
Psucie rynku w eRepublik
Cóż za piękny pleonazm...
A
Wręcz odwrotnie - to wspaniale że konsument może coś kupić tanio - jestem za konkurencją, która prowadzi do rozwoju. Za ile kto sprzedaje, to jego decyzja; skoro ktoś potrafi taniej niż Ty - widocznie umie to lepiej. Oczywiście tu w erepie występuje patologiczne samozatrudnienie, które jest nie do pobicia, i jeśli można mieć do czegoś pretensje, to tylko do tego. Ale ogólny mechanizm jest taki jak trzeba - wolna wola.
To nie do końca tak działa - niektórzy ludzie sprzedają czasem na granicy opłacalności byle sprzedać szybciej i można to spotkać praktycznie wszędzie. Wiadomo, że duże firmy mogą sobie pozwolić na bardziej masową produkcje od małych ludzi, ale te duże firmy również śledzą za ile człowiek coś może kupić i jak najlepiej na tym zarobić. Na erepie (i w sumie w każdej grze) może nie ma to jakiegoś dużego odbicia, ale no są ludzie, którzy zbijają cenę nieświadomie i tym samym niszczę trochę ten rynek zbycia, byle sprzedać od razu i jak najtaniej.
No i dobrze, właśnie o tym mówię - jest konkurencja i klient zyskuje. A to że ktoś nie potrafi prowadzić biznesu (nie umie wyznaczyć ceny, nie ma wystarczającego kapitału czy zdolności produkcyjnych, działa świadomie czy nieświadomie - obojętne) - jego problem - jak robi to źle, to i marnie skończy.
Ty chciałbyś, aby rynek działał według Twego widzimisię - nie wolno szybko sprzedawać, cena nie może być za niska, za chwilę - olaboga - przecież nie może też być za wysoka, itd... Chcesz regulacji, "niewolnego" rynku, który chroni producenta.
Sam piszesz "duże firmy również śledzą za ile człowiek coś może kupić i jak najlepiej na tym zarobić" - abstrahując od tego, że tu w erepie to bzdura, to sam potwierdzasz me słowa - najlepiej radzą sobie ci, którzy wiedzą jak to robić.
+ super packi zwiększające produkcję xD
.
Polecam
[removed]
A co jeśli nikt by nie zniżał cen - wtedy produkty byłyby za drogie - i mało ludzi kupiłoby je, przez co część producentów zostałaby z nadmiarem bezużytecznego złomu, którego nikt nie chce kupić. I musieliby obniżyć ceny, żeby ktoś to chciał kupić ;P. Przyznaję, że czasem te ceny mogą polecieć za bardzo w dół, ale wtedy towar zostanie szybko wykupiony, bo jest tani, i cena wróci do normy 😛.
Jeżeli coś jest produkowane i sprzedawane drożej, to jednocześnie każdy teoretycznie ma więcej pieniędzy. W erepie pieniądze jedynie przybywają. Każdego dnia każdy dostaje za darmo pieniądze tak na prawdę
Ale nie będzie sprzedawane drożej, bo ludzi nie będzie stać kupować towaru po takiej cenie. Każdego dnia pieniędzy przybywa, ale jednocześnie każdego dnia gold drożeje za sprawą inflacji, więc mniej można za tę kasę kupić
Codziennie TP? Nojs!
Skąd wniosek, że jedynie przybywają? Masz jakieś konkretne dane dotyczące średniej produkcji paszy z samozatrudnienia? Przecież część tej paszy trzeba zjeść - niektórzy więcej, niż produkują. Produkujący na sprzedaż w końcu kupują złoto a za nie rzeczy w stylu fabryk, treningów, czasem batonów.
Żeby to wszystko policzyć potrzebne są dane, które może być trudno zebrać - bez tego trudno uznać to za coś więcej niż hipotezę.
od kiedy gram zawsze były narzekania na rynek/ekonomie a erep się kręci....
:v
fhdfddf
komć
dobry art dla ludków, którzy chcą sprzedawać z głową
ququ
komc
ZAWSZE warto orientować się w rynki, ale nieprawda, że NIGDY nie należy zbijać cen. Jednak, w czym eRep nie pomaga, istotny jest rachunek zysków i strat. Wytworzenie każdego towaru kosztuje, a jeżeli jego sprzedaż nie pokrywa tych kosztów, nie należy go produkować. Jednak taki rachunek wymaga trochę trudu.
Nie jest prawdą, że dostajemy kasę za darmo. Dostajemy za pracę, a to wymaga energii, którą czerpiemy z jedzenia, na które potrzebujemy pieniędzy. Tu saldo jest dodatnie: zarabiamy więcej, niż przejadamy.
Co innego w przypadku produkcji. Nawet wytwarzanie surowców podlega powyższej zasadzie. Jeżeli więc wytworzymy surowce, których wartość rynkowa nie zrównoważy wartości rynkowej pożywienia potrzebnego do uzupełnienia energii - NIE WYTWARZAJMY. Jeżeli potrzebujemy tych surowców, przy nieopłacalnym wydobyciu, taniej będzie je kupić na rynku.
Gdy wytwarzamy produkty końcowe, od ich ceny rynkowej, oprócz surowców (które, nawet jeśli sami je produkujemy, powinniśmy liczyć po cenie rynkowej) także odliczamy koszt uzupełnienia energii. Jeżeli bilans nie jest dodatni - NIE PRODUKUJMY. Jeżeli produkcja surowców jest opłacalna, a wytwarzanie produktów nie, sprzedawajmy te surowce. Jeżeli potrzebujemy tych produktów, a produkcja jest nieoepłacalna, taniej będzie je kupić.
Jeszcze gorzej, gdy chcemy zatrudniać pracowników. Nie znalazłem formuły, pozwalającej na tym zarobić. Być może po wydaniu kilku tysięcy złota na fabryki wszelakiej maści znalazłbym sposób na płacenie ludziom po 200+ i czegośztegomanie...
Apeluję do sprzedających - wystaiajcie swoje produkty najtaniej jak się da!!!
Dziękuję.
tymczasem osiem godzin później ... nie sprzedał się ani jeden chlebek za 1.06, nie mówiąc o droższych, pojawiło się 5 ofert po 1.05 i jedna za 1.04
Można wykupić tańsze produkty i wystawić po "normalnej" cenie. Jeden gracz szybko pozbędzie towaru, drugi troszkę zarobi. Wszyscy zadowoleni😉
I tak oto ceny lecą w dół, że się nie opłaca produkować czegokolwiek.
xD
Nawet przy wysokich cenach ktoś jest pierwszy na liście czyli po twojemu własnie jest tym co zbija cene a to akurat g.......... prawda by była
Nie chcesz tanio sprzedawać to tanio kupuj i produkuj na własne potrzeby wtedy teoretycznie zarobisz a praktyvznie nic nie wiadomo .
Najlepiej sprzedać poza rynkiem i czasem puszczając taniej niż na rynku więcej zarobisz z racji podatku.
comment
N
Swego czasu zdarzało mi się trochę zarabiać na takich zbijaczach cen - skupowałem najtańsze oferty (...a czasem opłacało się nawet te powyżej mojej optymalnej ceny sprzedaży zdjąć z rynku), żeby potem wystawić je drożej. Najlepiej można było zarobić na produktach najtańszych, bo jak ktoś jakiś raw opychał za np. 0.05 PLN zamiast 0.06 a po nim znaleźli się tacy, co cenę do 0.03 zbijali, to czasem nawet podatkiem nie trzeba było się przejmować - i tak był zysk netto 🙂
+1