Dajcie Nam wojnę!
wilchoor
Każdy normalny ludzki odruch winien zwalczać jakąkolwiek myśl o wojnie, zwłaszcza tej, która przynosi masę tragedii i zniszczeń. Na szczęście dla nas, wojna w eRepie nigdy nie przynosi wymiernych i nieodwracalnych strat, no może poza straconym terytorium, bronią, chlebku i czasie. Przy całej mizerii modułu politycznego i ekonomicznego rywalizacja na polu bitwy jest jedynym argumentem, który przemawia za dalszą grą. Wojna to sedno republik. Wojna to początek i koniec. Wojna stanowi o wszystkim. Chcemy wojny! I nie takiej wojny jak niekończące się drainy na francuskich, niemieckich, czeskich czy holenderskich powstaniach. Nie takiej, w której bijemy tylko na wylotówkach czy wspieramy naszych aliantów gdzieś w ciemnej dupie. Chcemy wojny naszej, ważnej, kluczowej dla istnienia i roli ePL w całym eŚwiecie.
Niemal dokładnie rok temu Polska była wymazywana z map przez hordy Edenu. Nie gram na tyle długo by pamiętać Pink World czy naszą secesję z Edenu, z tego okresu pozostała w eRepowym świecie tylko klika POW, która dystansując się od decyzji wyjścia z Edenu kontestowała nowy sojusz a z czasem zamieniła się w bandę renegatów flejmujących i trolujących każdą decyzję władz ePL, ale nie o nich ten art, więc poniecham dalszego trącania crolaków. Chcę tylko, by wrócił czas powszechnej mobilizacji, kiedy to zaraz po Sylwestrze stanęliśmy do walki i na nowo wbijając kolejne rekordy odbudowywaliśmy nasze imperium. Przez ten rok w naszych władzach zdaje się pokutować trauma tamtych dni oraz obawa utraty kompletu bonusów. Nieudana wyprawa przeciwko Turkom tylko ugruntowała mnie w przekonaniu, że wierchuszka nie bardzo chce ryzykować nieprzewidywalny konflikt. Widać to było, z jaką starannością przed atakiem na Tureckie Wybrzeże Morza Czarnego zamykaliśmy korytarz przez Ukrainę, by czasem Turcy nie przebili się na nasze rdzenne tereny w przypadku niepowodzenia całej akcji. A potem cała gadka o tym, dlaczego zabrakło na suple dla najemników. Ludzie jesteśmy jednym z czterech narodów w ePL, które zbierają komplet bonusów! Poszukajmy wojny, w której będzie można w pełni wykorzystać nasz potencjał.
Motyw ekonomiczny.
Dlaczego wojna jest ważna dla gospodarki ePolski? Dziś jesteśmy w sytuacji, w której dyskusja nad regulowaniem rynku eRepa jest bezzasadna. Od pewnego czasu ekonomia osuwa się w kierunku chronicznego kryzysu. Fluktuacje cen są czasowe i marginalne, stabilny jest za to ich ciągły powolny spadek. Nie widać też ingerencji Plato na rynkach a większość erepowiczów spadki cen rekompensuje sobie dalszymi inwestycjami we własne firmy. W skrócie: na rynku jest duża podaż rawu, broni i chleba, więc wymusza to konkurencyjne (dla food dumpingowe) ceny, stąd powstają kolejne firmy by poprzez zwiększoną produkcją utrzymać zyski. W efekcie towarów jest jeszcze więcej na rynku i spadek cen się pogłębia. Pociąga to za sobą deflację złota i kosztów zatrudnienia. Co bardziej przezorni uciekli już dawno z produkcji foodrawu i chlebków, lecz inwestowanie w weaponraw nie jest rozwiązaniem jeśli nie ma zwiększonej konsumpcji. Sytuacji nie poprawia migracja z zewnątrz, bowiem masa naszych sojuszników chce korzystać z kompletu bonusów pogłębiając problem nadprodukcji. Marnowanie swojego wella na farmach ogranicza możliwości mobilizacyjne ePL – każde 10 nowych farm do obrobienia zmniejsza dzienny zakres chlebkowego, które można skonsumować o jakieś 300k influ dla przeciętnego żołnierza z 4div. Przy zaangażowaniu tylko 100 walczących w ciągu dnia jest to 30kk mniej wbitego dmg! Być może akurat tyle by wygrać daną wojnę w ostatecznym rozrachunku. Rozwiązaniem jest wojna! Wojna, która nie służy wbiciu 25 killi dla zrobienia MUDO, lecz taka, w której spalenie batona z obowiązku da więcej satysfakcji niż kolejny medal BH. Jeśli przeciętny Polak zrozumie wagę takiej wojny zmotywowany wbije więcej niż zazwyczaj a gospodarka ustabilizuje się na akceptowalnym poziomie.
Motyw geopolityczny
Minęły już czasy, gdy ONE dzielnie opierał się inwazji TEDENu. Terra jest przebrzmiałym wspomnieniem podobnie jak inne alianse, które niegdyś porządkowały układ militarny w Świecie Powstanie TWO (już sama nazwa wskazuje) jest jedynie przebudową i kontynuacją ONE, także trudno mówić o rozpadzie sojuszu. Nieudana próba budowy CTRL pozostawiła jednak dosyć poprawne relacje z USA i Brazylią, które wcześniej stanowiły realne zagrożenie dla Spolandu i w dużej mierze przyczyniły się do naszej klęski sprzed roku. To, co zmieniło się od tamtej pory, to całkowity odwrót państw Edenu. Dziś Europa wygląda tak, jakby jedyną siłą porządkującą układ terytorialny na kontynencie była koalicja antyedenowska. Pomijając słabiutką Szwecję, która przyjęła chyba najgorszy możliwy scenariusz i tworząc porozumienie z Finlandią (Asgard) jawnie przeszła na stronę Edenu tuż przed jego degradacją, jedynym istniejącym państwem tego sojuszu pozostaje Rumunia (ewakuacja Chorwatów do Indii i na Malaje, oraz wypchnięcie Greków na Półwysep Arabski nie poprawiło położenia sojuszu
😃a ustabilizowało sytuację na Bałkanach). Wymazanie Rumunów winno być efektem dziejowej sprawiedliwości, a jednocześnie przypieczętowaniem dominacji TWO w Europie. Już raz wyrzucaliśmy ich znad Bałtyku, czemu nie spróbować jeszcze raz (oczywiście w porozumieniu z naszymi braćmi Węgrami). Ta propozycja to tylko jeden z ewentualnych celów, o wiele bardziej ambitny i odpowiadający moim oczekiwaniom jest pomysł na wojnę z eChinami. Dotychczasowe wypady w stronę eTurcji uważam za nietrafione i mało perspektywiczne, natomiast tym, czym dla TWO jest ePL, przez analogię, dla EDENU są aktualnie eChiny z ich kompletem bonusów. Wielu uzna, że jest to niewykonalne, ale… Problemem jest porozumienie z eRosją, bowiem nie ma innego logicznego kierunku by zaatakować Chińczyków. Udało nam się dogadać z Białorusinami, może Rosjanie pozwolą na przemarsz przez swoje terytorium, a nawet jeśli nie, to ePolska byłaby stroną dominującą w tej konfrontacji. Pozostałby jednak niesmak, bo w końcu pacta sunt servanta. Eden zapewne zmobilizowałby wszystkie swoje siły do obrony chińskich bonusów jednak my też moglibyśmy liczyć na wsparcie sojuszu. Trzeba pamiętać, że w regionie operują już Amerykanie walczący z Tajwańczykami a na Filipinach są Hiszpanie. Japończycy i Koreańczycy z północy i z południa tylko czekają by stanąć do walki o swoje rdzenne prowincje przeciw Tajwanowi, który bez wsparcia Chin musiałby ulec. Dowiedli już tego Japończycy, którzy z pomocą TerazMy niespełna dwa miesiące temu wybili się na niepodległość i odzyskali kolejno cztery prowincje i aktualnie posiadają z Nami MMP. Potencjalny sukces w walce z Chinami miałby kolosalne znaczenie dla całego układu sił w eRepie. Może się zapędzam i myślę życzeniowo, ale gra jest warta świeczki.
Motyw patriotyczny
Rozbudzenie omawianego wyżej konfliktu dałoby impuls nowym graczom do dłuższej przygody z eRepublik a dwuklikom wyjście z rutyny, wręcz nudy, która od pół roku wdziera się w monotonny schemat praca-mudo. Za Polskę i dla Polski zawsze biliśmy się lepiej! Kiedy ePolska rozłożyła się jak leniwe krówsko na europejskiej łące, wielu szuka chwały w biciu Merca po całym świecie. Kiedy poczują, że ich dmg może być kluczem do wielkich zmagań może odnajdą w sobie prawdziwego ducha różowej Ojczyzny.
A więc dajcie nam WOJNĘ!!!
Sorry za ścianę – miało wyjść krócej
😛
Comments
nie chce mi się czytać ale wiem o co chodzi popieram!
up +1 😃
Voto 191
Sub 7
please vote and sub my newspaper!
http://www.erepublik.com/es/newspaper/el-poder-de-la-vara-279401/1
good luck!!
Przecież masz Wojnę !
PGB, CP vs WP Ka Boom !
Odwieczna wojna zawistnych polaczków....
@Haschan
Nie takie wojenki mnie interesują. Raczej bicie piany z tymi, którzy pękają by nie stracić kompletu bonusów. Popatrzcie na Serbów, oni się nie pieprzą.
Wilchoor, ale to u nas, a nie u Serbów stacjonują firmy wszystkich naszych sojuszników, dlatego my nie możemy sobie pozwolic na utratę surowców - niestety.
@Ferumdriel
Może to i dobrze jakby część tego towarzystwa wyniosłaby się.
To gra to ma być zabawa, dlatego podpisuję się pod pomysłem autora artykułu wszystkimi kończynami.
Popieram ten art
Balcerowicz musi odejść
A my chcemy wojny uuuuuuuuuuu
Po co, nie widze problemu w biciu przez MPP.
@apprehension
Widziałeś jaka jest frekwencja na zbiórkach bitych dla sojuszników? Takie bicie bez emocji i bez historii. Jak wygrywalismy mini 1800 do 1790 broniąc rdzennych to była dopiero euforia.
brakuje ci zyskow? z tego co widze pewnie od ch... masz fabryk. Wojna i strata surkow nie pozwoli nam sie rozwijac tylko nas spowolni ( patrz Turcja ). pracuj minimalnie i trenuj obficie sukces murowany. sam pracuje w 3 firmach 2 swoich na utrzymanie i firmie pracodawcy. reszta to tylko zbijanie wella na max z chlebkow batoniki nie kolekcjonuje.
@mania2180
Zaskoczę Cię - dwie q1 nieużywane bo się nie opłaca. Reszta to gumki i salty. Tyle w temacie.
Wymazanie Rumunów winno być efektem dziejowej sprawiedliwości
"Po co, nie widze problemu w biciu przez MPP."
Taka ściana wyburzona jednym zdaniem, propsy o/
a moim zdaniem znakomity tekst
moze nie do konca zgadzam sie z wnioskiem ale podoba mi sie bardzo styl i rozmach
IMHO jednak zdecydowanie pierwszym krokiem ktory JUZ powinnismy robic powinno byc mazanie Rumuni
o bonusy zbytnio sie nie obawiam majac tylu True Patriotow
solidne uderzenie Tedenu w nasze RW przy jednoczesnym traceniu przez Rumunow konkgresu jest malo prawdopodobne
a co do wojenek PGB WP etc etc to w zadnym stopniu NIE sa pasjonujace a raczej zenujace
@Sztandar
Zacytuję leporisa:
Śmieszne to nie jest, ale za to w miarę głupie. Czyli w zasadzie to co zawsze u Sztandara.
@hesar
Pokazałeś klasę, jak można docenić rozmówcę, jednocześnie się z nim nie zgadzając. Wielkie dzięki.
Wystarczy mi sam tytuł i autor VOTE! Ja też!
mania2180Day 1,873, 12:32
pracuj minimalnie i trenuj obficie sukces murowany
A 2.87 golda codziennie na trening to się z sufitu weźmie ?
miło się czytało ten tekst jak rzadko sub + vote.
Popieram w 100%.
Więcej ikry nasz "nierządzie".
Vote.
A teraz przeczytam.
Wal sie
z jednej strony fajnie powiedziec - chcemy wojne bo nuda
z drugiej strony badz tu prezydentem i pros kolejnych tankow, czy by przypadkiem nie wydali sobie 200zl, bo bitwe trzeba uciagnac😃
Wilchoor, ale skoro nie daliśmy rady Turkom, to jak wyobrażasz sobie zadzieranie z Chinami??
Zadaję to pytanie dlatego, że już wcześniej miałem pomysł jak zaczepić Chiny. Nie opisałem go bo w październiku zostałem ojcem i teraz nie mam czasu na redakcję gazetki, ale sam miałem taki pomysł. Pierwszym etapem miało być przebicie się do Indii przez Ukrainę, Turcję, Iran i Pakistan. Po grudniu stwierdziłem, że nawet jak już będę miał więcej czasu, to nie będę swojego pomysłu przedstawiał: nie ma sensu, skoro nie jesteśmy w stanie przebić się przez Kebabland....
Usunmy Rumunie i zadajmy od Plata poprawy modulu ekonomicznego o/
@Zielarz Dzień 1,873, 16:43
"Wal sie "
Sorki, ale nie podzielam Twoich zainteresowań.
@MasterOfOrion tyle razy wspominałeś o tym, że zostałeś ojcem, że już naprawdę nie musisz, wszyscy wiedzą!
5ego lutego glousjcie na mnie
w tym miesiacu nasz nowy prezio nie chce takiej rozpierduchy, tak pisal w prezentacji, wiec sie nie nastawiajcie, ze rzad cos zrobi. Trzeba bylo myslec przed wyborami, teraz czeka nas znowu 30 dni nudy, chyba, ze kto inny sie o to zatroszczy
Zarobki są tak marne że po wprowadzeniu broni Q7 zrobiłem downgrade moich broni Q6 do Q5, sprzedałem firmy raw, zostawiłem sobie tylko 2xfood q2 i 1x food q1. Dzięki temu na "zarabianie" wydaje dziennie 30HP, food RAW jest po tak śmiesznych cenach że po prostu kupuje go raz za czas z rynku.
Za odzyskane pieniądze zrobiłem up siłowni do Q4 (wszystkich) i myślę że to jedyny sposób żeby ta gra miała sens, zarabianie jest tu praktycznie niemożliwe i nie warte wysiłku (do zarabiania wykorzystuje spekulacje na rynku produktów i MM) i powiem wam że da się na tym wyjść na plus w stopniu takim, że nie ubywa mi ani golda ani PLNów a codziennie przybywa ponad 90 siły.
Nie wiem jakie są teraz zarobki na "najlepszym" Q7 ale jak patrzę ile kosztuje up to nie wydaje mi się to trafioną inwestycją.
Podsumowując, zostaje tylko wojna, grupa bojowa dostarcza masę broni więc wydatki na nią są marginalne.
"Może to i dobrze jakby część tego towarzystwa wyniosłaby się"
Egoistyczna postawa w tej gierce nie popłaca.
@makkak1981
Zgadzam się z Tobą, ale nie zawsze tak było. Produkcja przy niskich dofach była z reguły o wiele bardziej dochodowa, zwłaszcza w czasach kiedy nie było jednej waluty a siła PLN i wyprawy po tanie salty dawały szybki awans. Pełny trening to rzeczywiście podstawa i sam z niego korzystam, więc nie ma sensu tego omawiać, jednak spekulacje na rynkach to już zbyt duże ryzyko. Na broni różnice cen przy ustalonych podatkach są zbyt małe by warto było spekulować, na rawie się nie da z uwagi na nadprodukcję. Złoto to duże ryzyko, bo ceny mogą zaszaleć (wiosną mieliśmy gold po niemal 3k) a nagła panika bądź interwencja Plato są wysoce prawdopodobne. Przy reformie dofów, może okazać się, że bojówki nie będą mogły tak hojnie wspierać swoich żołnierzy i wtedy firma to wszystko co Ci zostanie.
@Sztandar a z czym tu dyskutować. Banda szlachetek chce igrzysk z podatków. Trzęsą portkami po zapowiadanych zmianach dofów. I widać maja gdzieś odbudowanie rezerwy ePL.
Ot robią bajeczkę o "emocjach" i innych duperelach a jak zwykle się rozchodzi "marne grosze" zwane DOFem.
Nawet fajnie napisane, v+s.
"z tego okresu pozostała w eRepowym świecie tylko klika POW, która dystansując się od decyzji wyjścia z Edenu kontestowała nowy sojusz a z czasem zamieniła się w bandę renegatów flejmujących i trolujących każdą decyzję władz ePL" - każdy medal ma dwie strony. Nie grałeś jeszcze, kiedy odchodziliśmy z Edenu, więc możesz nie wiedzieć, jak ordynarną antychorwacką propagandę zaserwowały nam wtedy nasze własne władze - najwyraźniej skuteczną, skoro wpływa na osądy nawet tych, co e-urodzili się potem.
"Wymazanie Rumunów winno być efektem dziejowej sprawiedliwości" - zabawne, że tego sformułowania użyłeś. Też go kiedyś użyłem - w 2011, podczas dojeżdania Rumunii, w arcie Rzecznika Rządu. Dostało mi się za to w komentarzach, oj, dostało 😉
"Pozostałby jednak niesmak, bo w końcu pacta sunt servanta." - nie byłoby to precedensem, niejeden raz ePolsce zdarzało się łamać umowy. Aczkolwiek, całkowicie się z Tobą zgadzam.
No i ogólnie, fajnie byłoby ruszyć na Pekin, ale raczej nie ma co na to liczyć w najbliższym czasie. Choćby dlatego, że po kampanii tureckiej, każdy prezio pięć razy zastanowi się, zanim zaryzykuje jakiekolwiek śmielsze posunięcie. A szkoda.
@apprehension Dzień 1,874, 02:06
Rzeczywiście chodzi o DOF, tylko o DOF, dajcie DOFA, bo jak nie to na Chiny!!!
Powiem tak: czasami lepiej siedzieć cicho i uchodzić za głupca, niż powiedzieć coś i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Ty apprehension chyba nie bardzo wiesz o czym mówimy. Powiem to wyraźnie, od pewnego poziomu rozwoju jednostki dofa może nie być i chetnie z niego zrezygnuję na rzecz młodszych graczy. Rozmawiamy tutaj o tym, jak uatrakcyjnić przebieg tej gry, a nie jak klepać kasę.
@WujekRemo Dzień 1,874, 02:26
Nie oceniam motywów odejścia POW, bo z tego co słyszałem podobnie postąpiły inne bojówki, tyle że potem wróciły dla dobra ePL, a to co stało się dla POW powodem wyjścia (mniej lub bardziej uzasadnionym) zdewaluowało się do poziomu chronicznego trololo. Sam chyba jesteś tego przykładem skoro bijesz dla ePL w RCA? Czy inni nie mogli też tak postąpić zamiast flejmować i wysługiwać się Chorwatom?
No i tylko potwierdzasz co mowie.
Chcecie igrzyska za kasę państwowa. Celu tu nie widzę przy naszym 10/10, i aktualnym stanie rezerwy.
Po ostatnim pokazie ogarnięcia i "oddania" PGB w kampanii vs Turcji szlachetki powinny siedzieć cicho i najpierw zastanowić się nad sobą.
Nie wiem czy do was to nie trafia ale jesteście płatnym influ, macie wbijać tam gdzie MON/CP wskaże a nie "bo chcemy mieć zabawę". Jak coś się nie podoba to możecie iść w ślady POW. Paru pyskaczy z PGB mniej wyjdzie ePL na zdrowie.
A komentarz "Może to i dobrze jakby część tego towarzystwa wyniosłaby się." pokazuje jak bardzo gdzieś masz gdzies sojuszników i ePL.
SZLACHTA PANY, co nie ?
v+s, zdecydowanie jestem za. Jednak z przykroscia stwierdzam, ze Coe nie ma jajek zeby odwazyc sie na taki ruch, bedzie nuda, caly miesiac.
W tyłkach się przewraca... A ty biedny obywatelu płacz i płać żeby paniczyki sobie za państwowe pieniążki mogli powbijać rangę i expa. A jak przyjdzie co do czego i znów będzie gorąco, to wyjadą do nas, biedaczków z patriotycznym bełkotem i będą sępić każdy milion influ, byleby był za darmo i w imię epatriotyzmu. Bijcie sobie dalej BH po 20M w oddawanych regionach i nie zawracajcie tyłka. Albo bijcie dla sojuszników, przecież tyle bitew dookoła. Można i Chorwację i Rumunię potłuc.
A co do prezia bez jajec - jakiego se wybraliście, takiego macie.
Żeby bardziej się uwiarygodnić w tym co wcześniej napisałem rezygnuję z dofa w jakiejkolwiek postaci. Dowództwo TM wyłączy mnie na własne życzenie z dofa tankowego pozostawiając jego wartość w ogólnej puli finansowania pozostałych członków TerazMy. To tyle w temacie dyskusji zainicjowanej przez apprehensiona.
I ? Twoja osoba coś zmienia ?
Chyba nie pojmujesz że na taka kampanie jest potrzebna masa PLNów, której nie ma bo PGB od paru miesięcy dostawały 90-95% dziennego przychodu i rezerwa się skoczyła w ledwo po zaczęciu kampanii vs turcja.
Szlachcie gratulujemy ogarnięcia.
Weź się apprehension ogarnij. O jakiej szlachcie Ty mówisz? Latasz po świecie i wbijasz siedem medali merca a ja wstydziłbym się mieć jeden, więc o czym tu mowa. Aktualnie ePL ma niski budżet jak wiekszość TWO i CoT, ale innym to nie przeszkadza. Węgrzy w podobnej sytuacji zaczynają wojnę z Rumunami, Chorwaci aktualnie mają grosze na koncie i co z tego, Serbowie nigdy nie przejmowali sie kasą na suple. Chińczykom też te 4 mln sie szybko skończą, jeśli byliśmy w stanie ten konflikt przeciagnąć nawet kosztem czasowej utraty 2-3 bonusów.
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
vote vote vote vote vote
"ma merca musi być zły" widze że Panowi szlachetce kończą się argumenty wiec trzeba jechac osobiscie.
PGB dały plamy w kampanii vs turcja
Zjadaliście 90-95% dziennego przychodu a kiedy sytuacja tego wymagała był foch i "nie ma wiecej dofa nie bijemy"
"czasowa utrata 2-3 zasobów" no tak bo panowie szlachta i tak dofa dostana wiec co nas obchodzą inni podatnicy, igrzyska dla szlachty muszą być. Co nas obchodzą MU sojuszników z firamami u nas "Może to i dobrze jakby część tego towarzystwa wyniosłaby się. "
IGRZYSKA MUSZĄ BYĆ I BASTA.
Kiedy staraliśmy się oddać jeden ukraiński region dwa mózgi z PGP biły się o BH wykręcając razem ponad 35m influ które trzeba było skontrować ...
PGB ostatnio dały pokaz tak cudownego ogarniania rozkazów ze commander w PCA musiał nas prosić o kontrowanie waszych wyczynów...
Widzę też ze nie rozumiesz co to rezerwa a budżet...
Weź waść skończ i wstydu oszczędź.
Daj golda i dofy do PGB i możemy rozpocząć wojnę...
Co ty masz z tą szlachtą??? Ktoś Ci wpisał w dowodzie pochodzenie robotniczo-chłopskie? Muszę skończyć tę dyskusję bo na początku myslałem, że chcesz zgwałcić tylko pomysł tej wojny, a teraz to juz nie wiem co lub kogo? czas na nowego arta.
V
PCA zamiast marudzić o dofach to załóżcie wreszcie jakiś kanał irca dla swoich i dajcie dowódców na kanał MONu. Bijcie bez dofa wedle rozkazów. Jak okażecie się rzeczywiście tacy mocni i epatriotyczni to dofy dla PGB przestaną mieć sens.
W naszej bojówce mamy powyżej 200 osób. Z czego tylko kilkadziesiąt graczy bije na zbiórkach. Silniejsi finansowo gracze biją za darmo. Tzn nie za darmo, po prostu nie pobierają dofa dla siebie na rzecz słabszych graczy by każdy mógł bić z Q7. Także dzielimy się chlebkami jak jest potrzeba.
Reszta naszych graczy którzy nie biją na zbiórkach bije tak jak PCA wedle rozkazów MUDo.
Po co pieprzycie ze bijemy za wasze podatki ? My tak samo je płacimy jak każdy.
Świetny pomysł czekam tylko na jakąś ekscytującą wojnę, super vote i oczywisty sub
Nie popieram.