[ND] Wybory mijają, a endecy nowe konkursy ogłaszają
DonaldMcKwacz
Witam
Za sobą mamy wybory kongresowe, w których ND zdołało uzyskać 18,5% głosów. Jest to aż dwa procent więcej niż w poprzednich wyborach, jednak mam nadzieję, że za miesiąc damy radę poprawić ten wynik jeszcze bardziej.
Mamy jednak ważniejsze sprawy na głowie do omówienia, takie, jak nasze konkursy 😉
. W naszych poetyckich zawodach udział wzięły niestety jedynie trzy osoby, w tym multi ferli, co nie jest zbyt oszałamiającym wynikiem. Oto propozycje, gdyby ktoś był ciekaw:
Pierre Dzoncego
szybkiego
randoma
{jeśli ktoś zauważył, szybki na jakichś ostrych prochach nawet nie ogarnął tematu}
Dla każdego z uczestników postanowiliśmy wysłać paczkę tanków, dziękuję za udział 😉
!...
...I zapraszam do kolejnej części. Tym razem temat jest dowolny, jednak musi być związany z erepublik. Może jakiś wiersz pożegnalny z okazji permbana reynevvana? Krótki utwór na cześć naszego byłego kozopodobnego prezydenta? Podsumujmy więc:
- Czas macie do poniedziałku włącznie.
- Udział wziąć może każdy.
- Propozycje muszą być jakoś związane z erepublik, wysyłać je można do mnie na PM, w komentarzu pod artem, lub w osobnych artach, bylebym mógł to jakoś znaleźć.
- W puli została nam końcówka tanków i 16000 chlebków q5, w zależności od ilości uczestników jestem skłonny coś dorzucić, także wasze wysiłki zostaną, przynajmniej w pewnym stopniu, wynagrodzone 😉
.
Powodzenia więc, i mam nadzieję, że tym razem więcej osób dołączy do zabawy.
Oprócz tego, chciałbym spytać naszej erepowej społeczności, czy byliby chętni na uczestniczenie w czymś w rodzaju Ligi Poetów? Co tydzień organizatorzy, a konkretnie ja w swoim artykule, ogłaszałbym temat i formę poezji w jakiej mielibyście nadsyłać prace. Następnie zostałyby 4 dni, podczas których mielibyście szansę coś wymyślić, ja wydawałbym kolejnego arta z podsumowaniem, i pod nim wszyscy obserwatorzy głosowaliby wedle uznania. Cykli mielibyśmy kilka, a po całym ‘sezonie’ można by wyłonić najlepszych poetów, którzy oczywiście dostaliby nagrody 😉
. Jeśli ktoś byłby chętny wziąć udział w takim przedsięwzięciu, niech napisze mi PMkę.
Comments
szybki270 - szybciej pisze niż myśli
Otwieram swoją trumnę, a tam ND...
racuchy po prostu delicje
nie jestem łasuch na tanki, ale jak już piszecie, że wysłaliście to moglibyście to zrobić naprawdę, a nie tylko napisać (nieprawdę) w arcie xd
Ło masz, sorry, pogonię nagrodowego 😃
Made my day 🙂
"Płacze pani rejwanowa w gniazdku na akacji,
Bo pan Gerald przed dziewiątą miał być na kolacji,
Tak się godzin wyznaczonych pilnie zawsze trzyma,
A już jest po jedenastej - i Geralda ni ma!
Wszystko stygnie: zupka z kaczek na wieczornej rosie,
Sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie,
Oporniczek z rożna, przyprawiony gęstym cieniem z lasku,
A na deser - ośmiorcznika w księżycowym blasku.
Może mu się co zdarzyło? może go napadli?
Siwe piórka oskubali, transparencik skradli?
To przez zazdrość! To Kaczyński, narodowcy!
Może zapił, bo to pijak, ach ci hitlerowcy!
Nagle zjawia się pan Gerald, poświstuje, skacze...
Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę!
A pan Gerald słodko ćwierka: "Weź się babo w garść,
bo pan Ryszard w wieczór piękny, zabrał mnie na marsz!"
🙂
Ach jak przyjemnie;
Jak z Ameryki wraca się.
Ach jak przyjemnie;
Gdy w Polsce piwo kupuje się.
Ach jak przyjemnie;
Gdy dla Polski browarem upija się.
Ach jak przyjemnie;
Gdy z Polakami o Paździochu gada się.
Ach jak nieprzyjemnie;
Jak do Jolasi powraca się.
Sory nie to konto 🙂
1. Nie jestem multikontem El Ferlunia.
2. Wiersz na nowy konkurs: https://www.erepublik.com/pl/article/-szybki270-historia-naszego-kraju-w-wierszu-2610916/1/20
Zapraszam!
co żeś erepublice zrobił rejnewanie
że żodyn nie płacze po Twoim banie
pewnie pojawią się tu zbyt długie nawijki
ja jednak kreaturze każdej pożałuję linijki
w sumie to nie wiem z jakiej przyczyny
rymować o bywalcu bezmózgiej wyżyny
jako, że miejsce bydlaka nie wierszu a oborze
idę i kończę brunowym Szczęsc Boże
PS dobrze, że zdech
Oto moja liryczna interpretacja prezydentury - nicość, pustka!
Prawie jak nirwana (niebyt) xD